Skocz do zawartości
Forum

Zosia1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Zosia1

  1. Ja biorę i polecam ladee vit, ale w allegro najtaniej bo w aptece są nawet 2* droższe. Wiecie, tak się zastanawiam.. Mam wyznaczoną wizytę nfz na 20.. Ale cholera to Boże Ciało! Ciekawe. Zadzwonie i zapytam kto i po co mnie tak sprytnie zapisał :-/
  2. Karolina, bądź dobrej myśli, wiem, że możesz pomyśleć - łatwo ci mówić - ale my tu wszystkie ciągle o Tobie myślimy i mocno trzymamy kciuki @ Swoją drogą jak to tak można nic pacjentce przez tyle czasu nie powiedzieć?!
  3. Moje pierwsze w życiu drożdżowe ciasto wyszło fantastyczne !!!
  4. KlaudiaZd Dzięki, ale wcześniej pewnie spróbuję, już skubnęłam kruszonkę, mniami!
  5. Twinsowa, też oglądałam Jeju koszmar!!! Co to w tych zamulonych łbach siedzi???????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To biedne dzieciątko, w wieku jak mój Junior ;( NIEWYOBRAŻALNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  6. No to dwóch facetów i kolejna dziewczynka Musimy jakąś tabelkę z wojną płci zrobić ! Wiecie, że to ciasto drożdżowe chyba mi wyszło? Wczoraj zrobiłam pierwszą część i dziś musiałam wszystko z mąką wyrobić, ale strasznie waliło spirytusem to nie wiedziałam czy się przypadkiem nie zepsuło i już miałam wyrzucić do kosza, ale zaryzykowałam i właśnie skończyło się piec. Ale jeszcze nie wyciągałam, zaczekam do wieczorka. Wyrosło pięknie. Może któraś z Was robiła i wie czy jeszcze surowe tak ma spirytusem pachnieć? Bo jak zepsute to i wypieczone wyrzucę.
  7. Jak nie jest to uciążliwe to faktycznie nie ma co się faszerować, szczególnie w ciąży. Mam znajomego, który przy zwykłej alergii jak weźmie tabletkę ogólnodostępną w aptece to chodzi jak pijany a raczej śpi. Zupełnie go ścina. To na dzidzię może mieć jakiś wpływ..
  8. Już sobie Juniora wyobrażam jak przekręca to imię . Na kolegę Kacperka mówi Kapselek
  9. SweetBobo, rozwaliłaś mnie tym Alanem, nie mogę przestać się śmiać, nawet szef teraz pytał z czego się śmieję to musiałam coś ściemnić o analach z nim się śmiać nie zamierzam. No potrzebny mi ten zastrzyk humoru był DZIĘKUJĘ
  10. No dziewczynki! Piękne z Was panny młode! Życzę Wam dużo szczęścia, zdrowia i miłości Trochę się o tę cukrzycę, bo mam napady na słodkie. Wczoraj po obiadku musiałam koniecznie zjeść bułę z miodem a na kolację miałam jajecznicę a zaraz po musiałam szybciutko batonika zjeść. Cukier robię w piątek a wynik dopiero na wizycie 20go czerwca. Jednak nie będę nic w internecie czytała na ten temat, żeby się nie denerwować, duży tak mi nerwy zszarpał, że do tej pory jak o tym pomyślę to mi ciśnienie skacze. Ruchy czuję każdego dnia, tak od 3tygodni. Wczoraj bardzo wysoko, bo aż nad pępkiem mi się brzuch wyginał ( chciałam nawet tego pilota nagrać i wrzucić film ) a teraz natomiast bardzo nisko a to z przodu na zmianę z ugniataniem jelita grubego chyba, takie dziwne uczucie .. Czasem też coś zakłuje, ale staram się zbytnio nie przejmować. U mnie ciasto drożdzowe pierwszy raz w życiu! Wczoraj zrobiłam taki zaczyn z mleka, cukru, drożdży i jak i w nocy wylazł z gara!!! Po pracy trzeba to wyrobić dodając mąkę i do pieca. No ciekawe co wyjdzie!
  11. A są jakieś wcześniejsze objawy cukrzycy ciążowej czy tylko z badania krzywej można się o niej dowiedzieć?
  12. AskaU- Ty kobitko to dopiero masz energii, myślę, że to dzieci Cię napędzają I jeszcze ta wycieczka w upalny dzień :-) Gratuluję udanego połówkowego!
  13. Włóczka czesankowa - filcowanie! To fantastyczna sprawa Czarnea dziękuję za podsunięcie pomysłu, widziałam takie zabawki, ale nie miałam pojęcia jak to się robi. Jak tylko się przeprowadzę to na pewno zakupię igły i wełnę. Teraz mam tyle skarbów do różnych robótek, że nie mam gdzie tego wszystkiego trzymać. Osobny pokój, albo choćby ogromny kufer będzie mi potrzebny!
  14. Włóczka czesankowa? Nie mam pojęcia, ale poszukam w necie :-)
  15. Od Piotrusia dla mamusi
  16. Nie mam pojęcia. Ja mam swoje kurki i wcinam te jaja na miękko wcześniej tylko myjąc wodą
  17. Ciekawe ile z tego przepisu lodów wyjdzie :-) obawiam się, że od razu te składniki należy podwoić
  18. Sama byłam ciekawa to w necie znalazłam. Aż chyba zrobię: Do domowych lodów truskawkowych potrzebujemy 25 dag truskawek, 3 jajka, 20 dag cukru i 2 szklanki śmietany kremówki. Truskawki do lodów możemy przygotować na dwa sposoby: zmiksować je lub przetrzeć przez sitko, albo pokroić na połówki, podsmażyć krótko na maśle i ostudzić. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, dodajemy połowę cukru i ubijamy jeszcze chwilę. W osobnym naczyniu ucieramy żółtka z resztą cukru do białości (na kogel-mogel). W trzeciej misce ubijamy na sztywno śmietanę kremówkę. Teraz mieszamy delikatnie wszystkie składniki (białka, kogel-mogel oraz ubitą kremówkę) z przygotowanymi wcześniej truskawkami, przekładamy do pojemnika i wkładamy do zamrażalnika lub zamrażarki na 10-12 godzin. Wyjmujemy 10 min. przed podaniem, a gdy lody lekko zmiękną, wyjmujemy je łyżką do lodów i przekładamy do pucharków. Dekorujemy świeżymi owocami, sosem truskawkowym, bitą śmietaną, listkami mięty, itp.
  19. Z tym materacem to ja pomyślę, muszę kupić. Łaziło za mną i łaziło, aż w końcu zrobiłam pompona z papieru - cienka bibuła. Bardzo delikatna robota! Jak Wam się podoba?
  20. Ja to dopiero miałam dziś sen, że poroniłam. Na szczęście dzidzia swoim przemieszczaniem się mnie obudziła! Synek w przedszkolu, duży mnie nie obchodzi, tak serio to szkoda ze nie ma síę dokad wyprowadzić bo pożytku z niego żadnego a tylko miejsce mi w łóżku zajmuje.
  21. Z tym piciem to jakaś patologia. Rany, żebym wiedziała, że on tak się będzie prowadził to w życiu bym takiego chłopa nie chciała. Ale za późno na takie rozmyślania.
  22. To nieźle. To ja tak w pierwszej ciąży miałam. Impreza za imprezą, oczywiście ja w domu a on tańcował a ode mnie wymagał, żebym zadowolona była bo przecież nic takiego się nie stało. Po porodzie to samo! No jak bezdzietny kawaler! I teraz powtórka z rozrywki. Przy młodym to nawet awantury nie mogę mu zrobić. Jedyne co mi pozostaje to się nie odzywam, mam go w dupie, jedzonko robię tylko dla nas, totalna olewka, jak powietrze. A ja długo potrafię. Zawzięta jestem!
  23. Ja to za bardzo nie mam jak popłakać, bo dla Juniora muszę być uśmiechnięta, ale wczoraj się nie dało. Mam nadzieję, że tego nie odczuł. Dziś go tak wymęczyłam (45km na rowerze przejechałam z młodym w foteliku) że zasnął na 2 zwrotce kołysanki :-) W sytuacjach takiego MEGAWKURW..... Najbardziej żałuję, że nie mogę wyjść i tak zwyczajnie się napić, odreagować. Jedno dziecko śpi, drugie w brzuchu a mi tylko pozostaje w domu siedzieć :-( Karolina, jak tam?
  24. Kurwa mega dół. Zawiodłam się na dużym! Bez odbioru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...