
Werka83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Werka83
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 34
-
Pati - a Ty bierzesz tabletki? Moze jakiś skutek uboczny.
-
Dziubala - a dlaczego skrobia modyfikowana jest zła? Ja czekam na Greaya. Chociaż obawiam się że film nie do końca odzwierciedli klimat jaki sobie wyobrazalam. Ania - dobrze że Jesteś juz Z nami Z powrotem. Czyli nie obyło się bez dobrych rad ;). Ciśnienie 100/160 jest jednak spore. Właśnie - co zrobiłaś Polince, bo jakoś ucichla; )?
-
Mela - a ta maseczka nadaje jakiś kolor włosom? Kurcze chyba nie ma jej do brązowych włosów.
-
Anaa - ta historia jest straszna. Człowiek jest czasem taki nieświadomy zła które dzieje się obok. Są matki które bardzo dbają o swoje dzieci i takie które łamią ich psychikę, zabierają dzieciństwo, nie umożliwiają normalnego rozwoju tylko jeszcze im w tym przeszkadzają. To straszne, aż łza kręcić się w oku. Nicca - Maksiowi też bardzo podeszły te zupki z kawałkami :)) a powiedz mi co myślisz o pastach Do zebow na pierwsze ząbki. Po noc przeciwdziałają próchnicy.
-
Nicca - całuski w stópki i rączki Krzysia :*:*:*!!!!! Beacia - masz 100% racji - te nasiona są mega zdrowe, jednak nie służą utrzymaniu ładnej sylwetki dla osób mających tendencje do tycia, czyli na przykład mnie:/. Oczywiście jedzone w umiarze nie zaszkodzą - na przykład na dzień 3 orzechy, 3 migdały kilka ziarenek słonecznika. Czyli jak łącznie dajesz wszystkich nasion łyżkę - to mi wagi nie ruszy, ale po łyżce każdej z nasion - to niestety - mój waga leci do góry :/. Inga - faktycznie nie fajnie robi ta Twoja koleżanka, pewnie jej też nie jest z tym łatwo, bo na tym etapie już dziecko przyzwyczailo się do oglądania tv przy jedzeniu. Pewnie mega protestuje, a mamie serce się łamie bo chce żeby dziecko coś jadło a inaczej juz nie potrafi. Z tym TV to też nie ma co wpadać w panikę, jak dziecko na kilka sekund zerknie w ekran. Co innego pewnie jak ogląda większość dnia dla tzw. świętego spokoju ( słynna reklama z tabletami; ) Bia - super że taka jest poprawa z Piotrusiem. Czyli po prostu nie smakowało mu mleko :)))
-
Cześć Dziewczyny, Na dropie kilka filmików i zdjęć :) Odezwę się później. Buźka A Beacia - niezłą masz dietę - orzechy, migdały, ziarka, hihi, ja po takiej diecie chyba nadrobilabym ciążowe kilogramy ;)))
-
Całuski dla Damianka, Małgosi i Fifiego!!! Dzisiaj nie dam rady napisać, jedyne co to może wrzucę pozniej jakiś filmik i zdjęcia. Beacia - sesja super! Izunia ma cudne oczka, a te bańki - też muszę wypróbować :))) Mela - Jak już Liwia tak pelza to niedługo pewnie zacznie raczkowac :). Jestem pod wrażeniem jak mówi bababa:) u nas głównie Maks mówi mama . Liwia ma rozbrajajacy uśmiech, a włosy Twoje są śliczne :) Anaa - widzę że u Ciebie też zrobił się reportaż :) Trzymaj się, już za 4 dni weekend
-
Blania - Maksio też czasem budzi się w nocy z płaczem trudnym do ogarnięcia, ale po chwili noszenia i cycu uspokaja się. Bardziej kojarzylam to z emocjami, dzieci teraz szybko się uczą, jak Maks zaczął raczkowac to było tego więcej jakby to przeżywał.
-
Anaa - mój Maksio robi tak samo i się chichra przy tym :) Beacia - ja też nie przebijalabym teraz. Teraz dzieci jak wyczują ciekawy element paluszkami to za to ciagają i może być to niebezpieczne. Poza tym jak mówi Anaa - maluszki pocierają się za uszy - no nie ryzykowalabym. Miałam przebijane uszy w podstawówce i nie wspominam tego źle. Jest jeszcze na to czas :).
-
A Mela - ja swojego puszczam na panele, płytki, dywan - po prostu raczkuje po całym mieszkaniu. Tylko zawsze jestem blisko niego bo staje też przy ścianach i parapetach - żeby w razie czego zareagować. Swoją drogą zabawnie to wygląda jak taki tyci ludzik stoi na tych swoich króciutkich nóżkach
-
Przeczytajcie, bardzo fajny artykuł o śnie :) http://mataja.pl/2014/08/ja-cie-kocham-a-ty-nie-spisz-sen-dzieci-0-36-miesiecy-na-swiecie/ Całuski w stópki dla Damianka i wszystkiego naj naj dla Ani :* Później odezwę się
-
Dziewczyny, a jak Wy robicie tego zielonego groszka z uśmiechem :)?
-
Proba Blania - dobrze kobieto że się w końcu odezwałaś. Pozdrawiam Cię serdecznie Pisz częściej, dobrze że z Boryskiem już lepiej.
-
A jeszcze chciałabym napisać o tym piciu z kubka - Maks trenuje i wychodzi mu już coraz lepiej. Nie trzyma sam kubka, bo by się zalal, ale siorbie i już całkiem sporo. Chcę wprowadzić też niekapek żeby dawać mu pić na dworze, no i jak przejdziemy na mm - to pewnie będzie pił mleczko z niekapka. A mam pytanie do mam które karmią piersią i dają sztuczne mleko - jak je podajecie?
-
Pati - ale fajne te biszkopty! Wogóle świetne przepisy. Dzięki za stronkę :))) a te ikonki super. Może będę ich używać. Dobra, próbuję: : 36_1_1 : Anaa - Twój Adaś już ma wyczucie, żeby nie zwiazywac się z kimś do kogo nie czuje motylkow:) bardzo dobrze robi :)
-
Inga - tak, podaję tą blyskawiczna którą gotuje się 4 min. Zwiekszylam dawke Z pol lyzeczki do 1 łyżeczki na 100 ml, gotowanie na wolnym ogniu. Do tego dodaję słoiczek owocu i podaję Maksiowi. On to uwielbia (szczególnie gruszka lub mus z jabłka i gruszki), prawie że wylizuje talerz :)) normalną dawkę manny chyba można podawać dopiero od 11 m-c życia. Beacia - wiadomo że najlepiej bez teges; ) no ale. .. na mnie hormony bardzo źle działały, libido spadło do poziomu zera więc stwierdziłam ze nie ma sensu ich brać. A jak u Ciebie - zauważyłaś zmianę z libidem:)? Dzięki za życzenia :) jeżeli chodzi o call center - to zależy jaka firma. A jaki był powód że już nie mogłaś tam dalej pracować?
-
Dziubala, Inga - dziękujemy za życzenia :)))!!! Do poczytania, jest nowy schemat żywienia 2015 ale chyba zmiana dotyczy głównie glutenu http://m.babyonline.pl/schemat-zywienia-niemowlat-na-2015-rok,rozszerzanie-diety-niemowlaka-artykul,16738,r1.html
-
Ja traktuję cyc jako podstawę a pozostałe dania jako uzupełnienie, to znaczy zanim podam śniadanie czy obiad - najpierw musi wypić mi piersi a bezpośrednio po karmieniu dostaje pozostałe jedzonko. Karmienie na żądanie, ok. 9 - 10 śniadanie (kaszka manna ze sloiczkiem owocu) a ok. 15 -16 słoiczek obiadku. Zeezygnowalam z wieczornego kleiku ze względu na złe noce. A jak to u Ciebie wygląda? Monika - nie nastawiaj się że nie masz kompetencji do pracy w biurze. Czasem liczy się komunikatywność, dobra aparycja no i czasem język. No może wystartujesz od niższego stanowiska, ale później jak się sprawdzisz - kto wie. Nie wiem czy w Twoim mieście są biura call center - czyli centrum obsługi telefonicznej, centrum kontaktów z klientami – obsługa masowych kontaktów z klientami przy użyciu telefonu. Trzeba znać język, ale tego zawsze można się douczyc. Fajna praca w międzynarodowej firmie.
-
Beacia - może faktycznie po wiedzy z karty pediatra coś by polecił :) my wcześniej używaliśmy bebilon na kolki, ale po pewnym czasie Maksiowi przestało smakować. Dziubala - a te mleka co polecasz są dobre pod kątem wartości odżywczych? Ta nazwa ćwiczeń czynne faktycznie jest intrygująca :). Czyli mówisz że jednak zęby. A może jednak to "S" ;). Anaa - a nie wolisz zamiast wkładki po prostu "gumowego ubranka";). Zero skutków ubocznych pod kątem hormonalnym, a zabezpieczenie - podobne jak przy tabletkach, czy wkladce. Dzisiaj to była najlepsza noc ze wszystkich. Dwie pobudki od 19.30: o 22.30 i 2.40 - cyc i dalej spanko. ŁAŁ! Wiem że to dla niektórych mam standardowe noce, nawet bez żadnej pobudki - ale u nas to SZOK :)! Powiem Wam że przez ostatni miesiąc Maks taki zrobił duży postęp, że nie nadążam. Z jednej strony super, ale miesiące temu tylko robił obroty, a teraz wyjmuje klucz z zamka bo jak wstanie w łóżeczku to dosięga rączką. To jest niesamowite :). Miłego dzionka
-
Beacia - a co taki pediatra może mi powiedzieć odnośnie mleka? Znając życie powie mi że jest wiele na rynku o hulaj dusza. A jakie Ty podajesz? A nie bawisz się już we wprowadzenie nowości stopniowo? Podałam Maksiowi jabłko z gruszką i na szczęście już nie ma alergii na jabłko. Ale jednak trzymam się stopniowego wprowadzenia, bo nigdy nie wiadomo. Agaa - dobrze że się odezwalas. GRATULUJĘ CIAZY! Jak napisalas że spodziewasz się dzidziusia to jakaś taka delikatna zazdrość się pojawiła. Nie wiem dlaczego, bo raczej już więcej nie będziemy mieli dziecka. No chyba że zechce mi się dziewczynki ( a w głębi duszy chciałabym :)). Nie przejmuj się teściowa. Niech jednym uchem wpadają Ci takie informacje a drugim wypadają :))
-
Dziubala - no to Jaś dał Ci popalić. Ale najważniejsze że już lepiej. A może go brzuszek od czegoś bolał? Nie podalas mu żadnej nowości? Co do kręgosłupa - to prawda jest taka że jeżeli codziennie sama nie będziesz w domu się rehabilitowac ( Oczywiście po przejszciu szkolenia przez rehabilitanta jak powinno się ćwiczyć) to efekt na długo się nie utrzyma. Ja ćwiczę codziennie, 2 razy dziennie - bez tych ćwiczeń słabo by było. Chodzi o to żeby zbudować mięśnie wokół kręgosłupa, które będą go utrzymywać w ryzach. No i rzecz jasna - raz na jakiś czas trzeba potawrzac te cudowne masazyki. A powiedz mi chodzisz na NFZ? Jak wygląda taka rehabilitacja? Bo słyszałam że to są takie grupowe ćwiczenia. Ja chodziłam prywatnie i rehabilitantka uczyła mnie jak napinac i wyczuwac każdy mięsień, żeby prawidłowo je budować. Cdn.
-
Mela - witamy z powrotem na forum:))) super ze sie odezwalas! współczuję z pracą. Można dostać wścieklizny od takiego podejścia. Co to znaczy obiecać komuś stołek! To powinno być karalne. Ale już się przekonałam że kobiety po ciąży są masakrycznie traktowane. Albo nie mają już do czego wracać, albo na inne i gorsze stanowisko. A przecież do ch@#$# ktoś te dzieci musi rodzic. Pipi - a to już wiem skąd ta infekcja. Niech szybko zdrowieje! A z Twojego synka prawdziwy mężczyzna - Łobuz i czaruś jednocześnie. Ale będzie miała powodzenie u kobiet :))) Monika - a mi się wydawało że im większą firma, sieciowa - to pewniejsza praca niz u przyslowiowego Kowalskiego, który często okazuje się dusigroszem i będzie wyliczal każdą złotówkę. A jak Aaronek budzi się o tej 22 - to nie zasypia z powrotem przy piersi? U nas przy przebiciu też zawsze jest krewka. Pati - super że górne jedyki wyszły bezboleśnie. U nas wychodzi czwarty ząbek - górna jedynka i noce. ... znowu popsuly się. A przez tydzień było już tak fajnie :) Inga - współczuję nocki, ale wiem co przeżywasz bo u nas było podobnie. Ja stosowałam paracetamol jak już widziałam że widać koronę, tak jakby przezroczystą, CO oznacza Że Ból jest najsliniejszy I zabek pojawi sie lada dzien. Trzymaj się Kochana. Nicca - też myślałam żeby powoli kończyć kp z początkiem marca ale dzisiaj Maksio tak mnie ugryzl trzema zębami, że na chwilę obrazilam się na niego (oczywiście dosadnie powiedziałam mu że nie wolno) i już zauważyłam ze zaczęłam psychicznie blokować się na kp. Jeszcze raz mnie ugryzie to chyba będę powoli wprowadzała mm. Już minęło te 6 m-c, czyli ten najważniejszy okres, a teraz przez to gryzienie - jestem bliska decyzji do zakończenia kp. Chociaż uwielbiam, jak Madzix - jak mi gada z cyckiem w buzi i w ogóle lubię przyglądać się małemu jak tak mietoli tą pierś i ja ciumka :)) co do mleka - to teraz powinno dawać się to następne? Nie wiem jakie wybrać. A jakie mleko podają inne mamy? Mój też tak sygnalizuje chęć jedzenia i jeszcze zniza głowę do piersi i się wtula :) Cdn.
-
Całuski dla Izuni, Piotrusia i Emilki! Później odezwę się :)
-
Beacia - a jaką kupiłaś matę? Też muszę kupić. Fajna była ta z krzeselkiem co Monika kupiła, tylko nie wiem gdzie ją można dostać. Dobrze że masz wsparcie I. Od kiedy mąż wrócił to w pracy jest prawie codziennie od 9 do 21. W przyszłym tygodniu może będzie lepiej. Ja w ogóle jestem ludolubna:) nie mogę być sama w domu, bo jest mi jakoś dziwnie. A moją rodzinę mam 600 km stąd, więc nie fajnie. A chciałam Wam napisać, że Maksio pije z kubeczka. Kupiłam mu taki ze smyka, specjalny dla dzieci i siorba :))) niekapka narazie nie daję. A Inga - daję jajko na twardo. Nicca - właśnie jeszcze Tobie miałam napisać. To już wiesz co sama musiałam przechodzić z tymi zębami jak męża nie było. A górne są gorsze. Ale na szczęście wszystko ma swój koniec i pewnie Krzysiowi będzie lepiej jak już się przebija. A podawałas nurofen? A chciałabym zapytać Cię do kiedy planujesz kp i czy myslalas jakie następne mleko mu podasz?
-
Inga - ja podaję czasem samo zoltko i wsadzam po kawałeczku do buzi. Maks bardzo lubi tak jeść. A te nocki - dla mnie budzenie 4 razy to mało :) I tak macie dobrze:) Ale wydaje mi się że to przez zęby. Anaa - Malgonia musi przestawić się że mamy czasem po prostu nie ma ale na pewno wróci. Teraz jest w najlepszych rękach. Chociaż Ci powiem że teraz dzieci przechodzą ten lęk separacyjny. Na przykład - jak jestem na spacerze i ktoś mnie zagadnie, albo wejdę do sklepu - to mały tak się boi że ryk. A w domu nawet jak brat go chwilę pilnuje to i tak szybko do mnie raczkuje i przyczepia się nogi. Nawet czasem jak się bawi to musi chociaż jedną nogą mnie dotykać żeby mnie czuć :/ ot taka zabawa Beacia - biedna Ty jesteś z tymi sprawami. Mam nadzieję że wszystko rozwiąże się pomyślnie :) Pamiętaj - pozytywne nastawienie (chociaż tego Ci nie brakuje :)) A powiedz mi Twój partner pomaga Ci od tej 14 do 20 ? Mamo Łobuza - A Od czego mozna miec taka Infekcje? Mam nadzieję że synek szybko wróci do zdrowia :)) Boże, jak ja dawno nie jadłam chipsów! Mniam :)) Dobra, lecę synek wzywa...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 34