magnoliam

Ja się też nie zdecydowałam na test Pappa. Moje badania prenatalne polegały na zmierzeniu przezierności karku, sprawdzała serduszko, mózg, paluszki itp. Określiła mnie dzisiaj jako ciężki przypadek bo nie dość, że mam dwa mięśniaki, walczę z nadciśnieniem to jeszcze wyszlo to lozysko przodujące. Także u mnie cesarka murowana. Mam tylko nadzieję, że sprawy z tym łożyskiem nie będą się kaplikowac bo z tego co czytałam to często wymaga to leżenia i hospitalizacji. Już mi powiedziała, że sex odpada więc mój W przeżywa, że czeka go ciążowa emerytura :) Liczę, że wszystko będzie dobrze, nie ma co się martwić na zapas i się oszczędzać.

Ja zaczynam Femibion 2. Nic oprócz tego nie biorę. Mi gin powiedziala, że 13 tydz to trochę za wcześnie na określenie plci dziecka no ale u niektórych z Was ewidentnie widać siusiaki między nogami :) gratulacje dla tych, które już wiedzą i powodzenia dla wszystkich dziewczyn, które są przed badaniami prenatalnymi. Będzie dobrze, nie ma innej opcji :)

Ja też już jestem po badaniach prenatalnych. Bardzo się denerwowałam, ale z dzidzią jest wszystko dobrze (foty poniżej). Ja niestety okazało się, że mam łożysko przodujące więc jestem tym zmartwiona. Jeszcze nie wiem co kryje się w brzuszku.

Mi z kalendarza też wyszła dziewczyna. Ale ja to mam od początku przeczucie, że tak będzie. Mogę się mylić. Moja siostra ma termin na początku września i na usg wyszło, że dziewczyna i z kalendarza wyszło, że też dziewczyna :) Jutro mam badania, trochę się denerwuję. Pozdrawiam, miłego dnia.

Dziewczyny jak radzić sobie z bezsennością? Potrafię przeleżeć nawet i 3 godz w nocy kręcąc się z boku na bok. Masakra. Przez to, że nie śpię to jeszcze mi się jeść zachciewa o nieludzkich porach i muszę wstawać i coś podgryzać bo mnie wtedy tak ssie w żołądku, że nie ma szans żebym usnęła.

Hej dziewczyny. Czy to jest możliwe żeby na tym etapie ciąży wyczuć samemu dotykając lekko brzuch, w którym miejscu jest dzidzia? Mi się wydaje, ze ją czasami wyczuwam bo w jednym miejscu brzuch jest zupełnie miękki a tuż obok bardzo twardy. Wczoraj jakoś nie zbyt wygodnie dla dziecka usiadłam i poczułam jakby się przemieściło aż mnie to zaskoczyło. Nie wiem tylko czy to możliwe czy to tylko moje wrażenie. W czwartek i ja mam wizytę i mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. Milego dnia!

A to mój brzusio :) i też mnie ciągnie do słodkiego i też pojawiły mi się jakieś dziwne krosteczki na buzi, które występują jakby w takich gromadkach, kilka przy nosie, kilka na czole. Dziewczyny co proponowałyście do smarowania bo przyznam szczerze, że nie chce mi się szukać nazwy, o której pisałyście :)

Ja też jestem za stworzeniem takiej listy wyprawkowej :)

Ja też właśnie po arbuziku, ależ on mi smakuje :) Dziewczyny czy któraś z was walczy z nadciśnieniem w ciąży?

zrezygnowana - idziemy łeb w łeb, u mnie też 10 tyg i 4 dni. Z okresu mam termin na 17-12 a z usg na 19-12 :)

Madlenka - ja chyba będę ciągnąć zwolnienie. Mam problem z nadciśnieniem bardzo mi skacze, jestem na lekach. Do pracy dojeżdżam komunikacja miejską i jakoś teraz jak zacznie się lato to nie wyobrażam sobie wstawać po 5 iść na busa, potem jeszcze 15 min z buta i wracać rozgrzanym busikiem nie zawsze w miłych zapachach. Mam o tyle dobrą sytuację, że moja szefowa zatrudniła na dwa lata dziewczynę na moje zastępstwo więc mogę spokojnie siedzieć na L4. Dzidzia najważniejsza, a ciśnienia trzeba pilnować dużo spacerować. Pracę mam siedziącą, 8 godz przed komp. Jak byłam w 6, 7 tyg to już miałam problemy z wysiedzeniem bo ciągle czułam ucisk na podbrzusze. Także raczej nie wrócę do pracy. Ja też mam smaczek na arbuza i winogrona :) I ostatnio zauważyłam, że ciągle myślę o słodkościach i szukam czekoladek po szafach :) Moja siostra na początku czerwca ma termin z dziewczynką i ja czuję, że w moim brzuchu też może skrywać się dziewczynka :) No ale zobaczymy :) Miłego dnia dziewczyny :)

Ja też trzy dni temu zrobiłam rozeznanie w szafie. Wyciągnęłam wszystkie letnie i spodnie i jakież było moje zdziwienie? Spośród 5 par nadają się jedne, ale i tak guzika nie dopnę jedynie zamek na stojąco zapnę na siedząco już jest ciężko. Chyba zaczynamy rosnąć. Ja przez 2 tyg od momentu założenia karty ciąży przytyłam 1,20 kg. Ale rzeczywiście brzuch zaczyna się powiększać bo nawet mój W. zauważył, że się zaczynam zaokrąglać co najbardziej widać jak stanę bokiem. Moja siostra jest w 5 m-cu i dzisiaj poczułam u niej ruchy malutkiej. Oj jakie to niesamowite uczucie :)

soqulka - też miałam problem z opryszczką w 8 tyg ciąży. Tak się akurat złożyło, że miałam wówczas wizytę u gin. Fakt opryszczka już się goiła (niczym ją nie smarowałam, bałam się), ale na zaś gin zapisała mi lek w tabletkach przeciw opryszczce o nazwie Heviran. Kupiłam go, ale nie brałam bo stwierdziałm, że jak już robią się strupki to nie warto. Kupiłam go na zapas bo przy katarze potrafię złapać. Ja się czuję dobrze. Od jakiegoś czasu wrócił mi apetyt, jem mniejsze porcje ale częściej. Ja nie wymiotowałam wogóle, tylko w 9 tyg ciąży miałam ciężki tydzień i przez kilka dni męczyły mnie mdłości i zgaga, ale to trawało może z 4 dni. Od 3 tyg jestem na zwolnieniu i jest super, śpię do woli, chodzę na spacery, nie myślę o pracy, piękny stan :) wszystkim polecam :)

MarlenaR - termin: 26/12/2014 Madlenka - termin: 22/12/2014 Carolineee- termin: 06/12/2014 Megi1992- termin: 02/12/2014 Marta A -Termin:01/12/2014 Larissa85- termin: 06/12/2014 Martika.k. - termin: 04/12/2014 Mae - termin: 23/12/2014 KariKari - termin: 29/12/2014 lub 05/01/2015 magnoliam - termin: 17/12/2014 lub 19/12/2014

olusssia 7 - nie widać Twojego zdjęcia :( Ja też właśnie niedawno wróciłam od gin. Dzidzia rośnie obecnie mierzy sobie 3,05 cm. Kształtują się już rączki i nóżki :) Powiedzcie czy decydujecie się na badania z krwi na wykrywalność Downa, tzw. test Papp-a? Mi gin powiedziała, że to nie jest obowiązkowe badanie, że do tego każdy pochodzi indywidualnie. Chodzi o to, że pobierają krew (nie trzeba być na czczo) na hormon beta hcg i coś jeszcze nie pamiętam, jeśli wynik wyjdzie dobry to spoko, jeśli nie to wykonywana jest amnipunkcja, czyli nakłuwają dzidzię i to jest bardzo niebezpieczne. Badanie tej krwi to koszt 160 zł. Napiszcie co o tym myślicie. Acha odstawiła mi Duphaston, nie ma plamień, jajniki ok, mięśniaki standardowo rosną. Zwiększyła mi dawkę leków na nadciśnienie bo niestety cholerstwo skacze cały czas :( Kolejna wizyta 12-06. A to moja dzidzia w 10 tyg ciąży :)

Nam się udało w drugim cyklu.

Carolineeee - wiem o czym mówisz, mnie dziś w nocy złapały takie bóle po prawej i lewej stronie tuż nad kośćmi miednicowymi. Bóle takie ciągnące, czasami jakby piekące. Trwało to ok 3 godz, nie wiedziałam jak leżeć. Na lewym boku źle na prawym też źle. Teraz jeszcze trochę czuję lekkie pobolewanie ale nie mam plamień więc podejrzewam, że wchodzimy może w jakiś kolejny etap rozciągania się macicy, być może zaczyna się tworzyć łożysko albo po prostu dzidzia rośnie i daje o sobie znak. W czwartek mam wizytę więc zapytam moją Panią Gin o te bóle. Ja mam problem z wypróżnianiem się, od dwóch dni nie oddałam stolca, jakieś zatwardnienie mnie trzyma. Wczoraj zjadałam parę migdałów i zgaga ani mdłości nie wystąpiły. Jutro zaczynam 10 tydz :) Buziaczki, miłego dnia :)

Cześć dziewczyny :) dawno tu nie zaglądałam, mam spore zaległości do nadrobienia. U mnie końcówka 9 tyg, w czwartek wizyta u ginekologa mam zamiar przedłużyć zwolnienie. Od 4 dni popołudniami męczą mnie straszne mdłości. Mam wrażenie jakby mi coś ciągle zalegało na żołądku i czasami mam wrażenie, że jak połykam ślinę to czuję jakby mnie bolał przełyk. Czy to zgaga? Nigdy nie miałam i nie wiem jak to jest. Czytałam, że może występować. Ogólnie mdłości męczące i sprawiają, że wszystkiego się odechciewa. A tak ogólnie to wszystko dobrze, dużo sypiam. Jeśli chodzi o krem na rozstępy dostałam od koleżanki krem Palmersa, ona sobie chwali, smarowała od początku ciąży brzuch, biodra, uda, chodziła z bliźniakami, po rozstępach nie ma śladu. U mnie też dziś piękna pogoda choć teraz chyba coś się zaczyna zmieniać. Na gazie gotuję bigosik ze świeżej kapustki na szybko z pomidorkami...mmm...ale zapachy :) Trzymajcie się dziewczyny, miłego dnia. A co do ciacha to proponuje biszkopt, masa budyniowa, truskawki i galaretka - pyszności :) Dodaję zdjęcie z 8 tyg, w czwartek będzie już początek 10 tyg więc dzidzia powinna być już dużo większa :) Buziaki :)

Mae - ja wlasnie wychodzę z przeziębienia. Miałam straszny katar ponad tydzień i bol gardla do tego wszystkiego od smarkania wyszla mi opryszczka na nosie. Radzilam sobie domowymi sposobami plukalam gardło woda z woda utleniona i pilam dużo domowych cieplych soków z malin i porzeczek. Ciezko bylo. Wczoraj na wizycie i mojej gin zapytalam jak sobie radzić w takich sytuacjach. Na katar powiedziala zeby kupić sobie wodę morska i psikac do nosa, udraznia go. Na gardlo syrop Prenalen dla kobiet w ciąży a na opryche tabletki Heviran. Wszystko oprócz wody morskiej jest na receptę. Życzę dużo zdrowia :-)

Usg miało być :-) No i jestem na zwolnieniu do 22-05 póki co ze względu na przeziębienie.

Część dziewczyny! Jestem po wizycie, dzidzia urosła mierzy 1,57 cm. Zrobiono mi masę badań za które zapłaciłam ponad 250 zl. W zasadzie wszystki jest ok oprócz moich problemów z nadciśnieniem, dzisij 148/97 :( Muszę łykać tabletki na obniżenie ciśnienia. Obniżyła mi jeszcze dawkę duphastonu z 2x2 do 2x1 tabl i powiedziała, że jak do 22-05 plamienie już się nie pojawi to będzie można go odstawić. Miesniaki oczywiscie rosną i jak tak dalej pójdzie to jeden z nich zasloni kanal rodny i pozostanie mi cesarka zresztą przy moim ciśnieniu to i tak chyba raczej naturalnie to ja rodzić nie bedę jak się nic nie zmieni. Później wstawie foto z ust. Pozdrawiam:)

Ja biorę duphaston od 2 tyg rano i wieczorem po dwie tabl ze względu na to, że wystąpiły u mnie lekkie plamienia.

Jestem podziębiona i wyskoczyła mi opryszczka na nosie i pod nosem od kataru, trochę czytalam na ten temat i są różne opinie. Jestem nosicielem tego okropnego wirusa od dawna ale boję się żeby nie miał zlego wpływu na rozwijający się płód :-(

Moje samopoczucie niestety nienajlepsze. Od wczoraj boli mnie gardło i pojawił się katar, trochę mnie to martwi. Gardło płuczę szałwią albo wodą z wodą utlenioną i poje ciepłe domowe soczki ale słabo to wszystko działa. Mam nadzieję, że żadne wirusy nie przejdą na płód. Całe szczęście nie gorączkuję ale ten ból gardła jest strasznie dokuczliwy kiedy nie można sobie nawet tabletki possać. Oprócz tego przeziębienia wszystko ok. Nie mam mdłości, nic mnie nie boli, no oprócz piersi. Są już ciężkie i większe. W nocy jak wstaje to muszę je podtrzymywać tak mnie bolą. Na pomorzu pogoda kiepska, bardzo się ochłodziło i wieje zimny wiatr, właśnie wróciłam z działeczki bo jest za chłodno na siedzenie. Miłego dnia.

Madlenka - cytuję monika m, która też mi pomagała wstawić suwaczek :) "Klikasz na któryś z suwaczków, tworzysz swój, potem wyskakuje Ci link do suwaczka, kopiujesz go, następnie wchodzisz tu w swój profil i klikasz edytuj i masz miejsce na wklejenie linka, wklejasz i zapisujesz :) Strasznie chaotycznie to napisałam ale mam nadzieję, że sobie poradzisz :))"