Skocz do zawartości
Forum

Justi24

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Justi24

  1. Czwarty- Daj znać po wizycie.
  2. OOOOOOoooo!!!!!!!!Przeskoaczyłam na następny kwiatek:))))))Jak fajnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  3. Drucilla- Z tych co pokazałaś to min najbardziej wizualnie ten pierwszy się spodobał. Chicco jeździłam w sklepie i nie polecam...kiepsko wykonany i taki malutki.... Byłam przejść się po obiedzie i chciałam kupić takie kwiatuszki, żeby podpiąć firanki po bokach i nie było:( A poza tym od 30 min powstrzymuję się, żeby nie puścić pawia...coś mi chyba poszkodziło... Wiecie co jak się oglądam w witrynach sklepów to nie mogę uwierzyć, ze to ja Tak jak mi się mój brzuszek podoba, tak czasem coraz częściej czuję się mniej atrakcyjna...wiem, że po ciąży to minie, ale pomarudzić muszę:)
  4. No właśnie ten ból...ja nie mam takiego silnego, ale czuję delikatne pobolewanie (miesiączkowe promieniujące do pleców) mi lekarz mówił, że do 15 dziennie jest ok. No nic muszę obserwować.
  5. Witam!!!! Drucilla Gratuluję studniówki i życzę spokojnych ostatnich 100dni!!!!!!! No ja wczoraj miałam problemy z zaśnięciem, trochę brzuch mi twardniał i się lekko stresowałam, dzisiaj już też jeden skurcz miałam, ale też skurcze są lekkie i krótkie-mam nadzieję, że to te fizjologiczne...Macie już jakieś skurcze? Wieczorem wybrałam się z mężem na MC Flurry'a miałam taką ochotę. Dzisiaj miałam wstac wcześniej, mąż nastawił mi budzik na 8.00 i budzik nie zadzwonił, więc wstałam przed 10.00;( Fellimena- Wózeczek wydaje się być solidny, a z czego wiem to ludzie nie narzekają na X-landery.
  6. Morrwa spokojnych i bez żadnych komplikacjii ostatnich 100 dni!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  7. Katbe- Super, że wszystko w porządku. Trzymaj tak dalej!!! Chciałabym mieć tyle kg na plusie co Ty:)))))Mnie kolka łapie przy wolnym chodzeniu, ale to z racji tego, że jestem taka zależała, czasem to muszę nawet sobie przystanąć.... wiecie jakie tętno miałam wczoraj u lekarza!!!! 128u'
  8. Witam w ten słoneczny dzionek:))))) Byłam przed chwilą z mężem na spacerze, zupełnie inny dzień mam przez to i czuję się jak nowo narodzona Okolica w której mieszkamy okazała się bardzo fajna. Taki staromiejski klimacik. Pochodziłam po sklepikach, po ryneczku kupiłam sobie nowe cienie do powiek i świeże warzywka. A teraz poleguję:) Z tymi czereśniami "mięsiste" to nie chodziło mi o zawartość w nich mięska Just- Bardzo mi przykro z powodu psa, ale tak było dla niego najlepiej, nie musi się już męczyć biedaczysko. Też przeżyłam stratę paru zwierzątek i wiem jak to boli..ale z czasem mija... Czwarty- Bardzo fajny wózeczek i fajnie, że mąż zaczął mysleć o zakupach dla waszego maleństwa!!!! Zanna- też kupuję M jak Mama:) Umieram z głodu!!!Mąż pichci w kuchni, a ja wyczekuję z niecierpliwością...........
  9. Mhmmmm czeraeśnie mniam...uwielbiam je! Bardziej niż truskawki::)ale najlepiej jak są takie duże, słodkie i mięsiste;) No i nie moge się doczekać fasolki szparagwej, a jutro na obiad chyba po kalafior skoczę:) Teraz mieszkam niedaleko dosłownie dwa kroki od takiego ryneczku gdzie sprzedają piękne wrzywa i owoce:)
  10. Morrwa- odkąd zaczęła się skracać szyjka to wizyty mam co tydzień...
  11. Scarlettj- Teraz trzymam kciuki żeby u Ciebie się wszystko dobrze potoczyło. Dowiedziałam się dzisiaj, że obciążenia glukozą nie mam robić dopóki biorę Kaprogest, bo podwyższa cukier....i robię to dopiero w 30tc...
  12. marzycielkajusti24 jak tam wizyta u gin??i jak tam przeprowadzka??juz dobiegła końca?? Jeżeli chodzi o przeprowadzkę to zostały nam kosmetyczne sprawy:) ostatnie sprzątanie i ozdobienie niektórych półeczek, ale to czekam aż jakaś koleżanka mi pomoże bo ja nie mogę, a mąż ... już w takie ozdabianie to nie chcę go angażować, ma i inne obowiązki:)
  13. Nom ja już po wizycie. I mam dobre wieści szyjka 2,3 czyli bez zmian:) Ucieszyłam się niesamowicie i.......mogę dwa razy na dzień wyjść na 1godzinny spacer:)))))I jeszcze jedno co mnie ucieszyło to, to że tylko 4 zastrzyki mam do wzięcia i przechodzę na Luteinę pv. Dostałam też antybiotyk pv. na mojego paciorka. Posłuchałam bicia serca Zosieńki i ogólnie jestem zadowolona. Z tym, że następną wizytę mam dopiero 17.04 i nie wiem jak moja psychika to wytrzyma.... Po wizycie dopiero teraz dotarłam do domu bo zaszłam do pracy odwiedzić znajomych i na zastrzyk i później z koleżanką wróciłam sobie na nogach-dodam, że cudowna pogoda była. Ehhhh...teraz jak zwykle po tylu emocjach jestem wypompowana....ale szcześliwa:) Marzycielka- super wózeczek:) Ja celuję w kortinę:)
  14. Witam po weekendzie!!!! No dziś dzień wizyty zobaczymy jak tam się ma sytuacja...U nas pogoda nie jest taka zła, aczkolwiek sloneczko to tylko czasem do nas zajrzy... Mąż kombinuje coś przy oknie a ja leżę w kurtce bo zimno. Secondtry To fajnie, że niedziele się udała, no a pawik...zawsze coś się musi wydarzyć... Czwarty Rozumiem Cię, sama świadomość, że w każdej chwili możesz się skontaktować z lekarzem jest bezcenna.
  15. Witam!!!!! No u mnie można powiedzieć po przeprowadzce Zostało jeszcze tylko udoskonalanie mieszkanka. Niedawno odjechali rodzice i teściowie, mąż na chwilę wyszedł, a ja zostałam sama i aż mi serducho ściska z samotności...Żal i tego, że tak daleko od rodziny mieszkamy... A moja Zosia to takie harce w brzuszku odprawia, że hej!!! Wczoraj o 1-ej w nocy myślałam, że z nią coś nie tak, tak szalała. A jutro wizyta u lekarza i oczywiście pełno obaw... Zanna- to super, że już masz tyle ubranek Mi mama też przywiozła jedna całą reklamówkę:) Joannab- Z tym chodzikiem tylko tak napisałam:) szczerze to jeszcze o tym nie myślałam:) Morrwa- Jak tam synek? Już lepiej? Secondtry- Fajnie, że dzisiaj masz odwiedzinki zawsze czas szybciej leci:) Czwarty- najlepiej to żeby lekarz Cię zbadał czy wszystko w porządku..
  16. Dzięki wielkie za życzenia Niestety nie pamiętam co mi się śniło, ale na pewno nie był to koszmar Jeszcze nie jesteśmy do końca przeprowadzeni, przez ten mały poślizg, ale już robi się coraz ładniej:) Jestem naprawdę zadowolona z decyzji o tej przeprowadzce:) I mam taką cichą nadzieję, że następna będzie już na własne...
  17. Witam. Ja też mam paciorkowca i mam dostać przed porodem antybiotyk, chociaż lekarz zastanawia się nad wcześniejszą antybiotykoterapią. A Augumentin brałam juz na zapalenie oskrzeli w 16 tc i nic mi nie było...
  18. Ale mnie boli ręka...Nie mogę pisać dostałam zastrzyk w ramię...
  19. Morrwa- Super, że jesteś szczelnie pozamykana:) No mam nadzieje, że nam się tu dobrze będzie mieszkać, póki co bardzo mi się podoba:) Scarlettj- a ja marzę o tym, żeby usłyszeć, że nie skróciła się od ostatniej wizyty, bo twarda to już na pewno nie będzie...
  20. Secondtry- Super, że trafiłaś na takiego lekarza i że niedługo będziesz mogła zacząć się uruchamiać:) I ważnie, że już tyle czasu się nic nie skraca!!!Jak Ty jesteś spokojniejsza to i dzidziusiowi będzie lepiej!!!! Ja teraz w poniedziałek idę na wizytę i już zaczynam się bać, że coś tam się porobiło bo tak jak lekarz mówił chodziłam trochę po domu i dwa razy wyszłam na spacer. Eh ten stres już będzie do końca ciąży.....
  21. Witam kochane!!!!! Jestem po pierwszej nocy w nowym mieszkanku jest super w końcu mam przestrzeń dzidzia będzie miała gdzie w chodziku śmigać:) Szkoda tylko, że to nie jest już własne... Morrwa Ty to masz werwę!!!Daj znać jak po wizycie. Secondtry- czekamy z niecierpliwością na wieści..
  22. Dziewczyny jestem ostatnie minuty w moim starym mieszkanku...wyć mi się chce...jestem nienormalna...tak mi szkoda opuszczać nasze gniazdko od ślubu tu mieszkaliśmy, ależ jestem sentymentalna... Jedziemy zaraz do Tesco kupić dywan. Kurcze już tu więcej nie przyjadę do tego mieszkanka...
  23. Secondtry- trzymam kciuki!!!Mam nadzieję, że lekarz rozwieje Twoje wątpliwości i będziesz spokojniejsza . Powodzenia!!! Czekam na wieści!!!
  24. Secondtry U mnie jest podobna sytuacja mam miękką szyjkę ale przestała się skracać i z tego się szalenie cieszyłam. Ale mam leżeć do 36-37 tc ponieważ w każdej chwili może zacząć się dalej skracać jeżeli ciąża jest zagrożona to już do końca trzeb ana siebie uważać...no cóż...a szew-zawsze ingerencja chirurgiczna i możliwość zakażenia moim zdaniem lekarze mądrze robią robiąc wszystko żeby tego szwu nie było..Takie moje zdanko. Trzymaj się ciepło będziemy się wspaierać ważne, że się nie skraca i nie trzeba leżeć na podtrzymaniu.
  25. TasikTe antucelluitowe specyfiki w ciąży podobno nie sa wskazane! A dlaczego są nie wskazane? Nic na ten temat nie mogę znaleźć, a nie daję tego na brzuch tylko na nogi....sama nie wiem???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...