Skocz do zawartości
Forum

Justi24

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Justi24

  1. Martynaa Mi ginek mówił, że te przy wzgórku to nie skurcze, a te miesiączkowe w dodatku z twardnieniem to niestety skurcze...
  2. W kwestii sprzątania, gotowania, prasowania i zakupów to ja złego słowa na mojego męża powiedzieć nie mogę. Gorzej jest z tempem robienia tych rzeczy...ja jestem szybka i chcę, żeby wszystko było na już, a on ma na wszystko czas, później się wkurza, że nie udało się wszystkiego zrobić co zaplanował... Drucilla Jak ja za swojego zaczynam za dużo robić to też się rozleniwia, tak było na początku ciąży, jak miałam więcej czasu wolnego, zaczęło mnie to irytować, ale później już nie miał wyjścia i na jakiś czas przejął wszystkie obowiązki, teraz to jest tak, że ja robię co jestem w stanie, on resztę, a to czego "nie zdąży" jest nie zrobione....
  3. Witam lipcóweczki!!!!! Agak GRATULUJĘ skończenia 30 tc!!!! Tasik, Martynaa Spokojnej 50-tki życzę Przeczytałam co nastukałyście, ale już nie pamiętam muszę się cofnąć:) Martynaa Ten skurcz był tak silny, że nie czułam nic związanego z dzieckiem, tzn. czy jest nisko czy wysoko...dopiero później jak już leżałam w łóżeczku to mała wierciła mi się w okolicach wzgórka-co mnie irytuje i stresuje dodatkowo... Mummy Dobrze, że z M wszystko ok. w ciąży takie kłótnie i za dużo wypowiedzianych słów zawsze można zwalić na hormony, stres itp Morrwa Kobieto zwolnij, żeby te skurcze Ci się uspokoiły...wiem, żeś silna babka, ale nie ma co kusić losu.... Gmonia A dużo tych skurczy Ci się przytrafiło? Ja jeszcze w trakcie jego trwania nie wiedziałam, że to skurcz-myślałam, że coś niedobrego się ze mną dzieje... A Ty obserwuj kochana tą wagę, bo to dosyć szybki spadek... Tasik, Joannab, Martyna- Super, że po wizytkach wszystko ok. Joannab Zagłosowałam:) Może ginek pobrał Ci wymaz, bo w razie czego chce jeszcze leczyć przed porodem, a antybiotykoterapia trwa 10 dni. Wiem, że różnie lekarze, mają różny schemat postępowania. Ja miałam ten wymaz w 25 tc niestety paciorkowiec był, dostałam antybiotyki i teraz ok 35tc ma mi zrobić następny i jak nie będzie to luz, a jak będzie to tym razem antybiotyku już mi nie da tylko przed porodem dostanę jakieś 4 godzinki. Scarlettj Trzymam kciukasy za jutrzejszą wizytkę! Ja też jestem taka nienormalna, że cieszę się na wizytę, a z drugiej strony już dzień przed stresora mam... Nocka dzisiaj u mnie super, najpierw gadaliśmy do 1-szej, a później spaliśmy do 9.30 I rozpoczęłam wielkie pranie mąż później będzie prasował
  4. To dziewczynki spokojnej nocki!!!! Ja już uciekam
  5. ScarlettjMorrwaScarlettjMorrwa tak!!! Nie słyszałaś? Nie rozciągają się wtedy ;-)Ale się uśmiałam. Brzucha smaruję. Ja też się usmiałam. Już oczyma wyobraźni widziałam jak smarujesz te ciuchy Justi - ja uzywałam go w pierwszej ciązy i kurcze jakoś mi nie podchodził. Teraz nie mam ani jednego rozstępu skóre nawilżoną, ale nie tłustą. Ale masz jazdę z tym pokarmem!!! dziewczyny ja chyba nie mam pokarmu... nie mam wielkich cycków ,nic mi nie leci ... czy to normalne? To ja jestem nienormalna bo mam wszystkie dolegliwości świata w tej ciąży
  6. Też macie od tego Fissanu staniki usmarowane? U mnie wszystkie tłuste:) A dziś będzie moja pierwsza noc w staniku do karmienia-takim bawełnianym w końcu piżamki odetchną od zalewania:)
  7. Morrwa Takie same podejście miałam do wczoraj dobrze, że to znieczulenie jest u nas za free co prawda u dentysty nie biorę, ale zawsze z małymi ubytkami byłam i bardziej bolało mnie podanie znieczulenia niż cała reszta
  8. MorrwaJusti - ale jazda! Mam nadzieję, ze spokojnie dociągniesz do 38tc. Przynajmniej juz wiesz czym TO pachnie.... Szczerze to nie spodziewałam się, czym, że tak TO cuchnie....myślałam, że to taki ból bardziej jak na @ będzie, no może trochę silniejszy...
  9. katbe Justi- cena zależy od wagi i firmy. Nic skomplikowanego. Siódemki nie polecam, bo strasznie potrafią zmasakrować paczki. Ale tak mniej więcej jak to się kształtuje za taką pakę do 10 kg? Zastanawiam się czy lepiej pocztą czy kurierem....
  10. ScarlettjJusti ja po prostu uprałam w 40stopniach w Loveli i już. Bez żadnych płynów do płukania. I są miękkie i pachną?:)
  11. Secondtry Ja tak cwaniakuję, że bez znieczulenia ale po wczorajszym stwierdziłam, że mój próg bólu dosyć niski jest i też na wstępie o ZZO będę wołać!!!!!
  12. Dziewczyny mam do Was 2 pytanka 1. Jak pierzecie ubranka to samym proszkiem, czy płuczecie też płynem do płukania???? 2. Czy któraś z Was wysyłała kiedyś paczkę kurierską? Jak się to załatwia i ile mniej więcej kosztuje? Dzięki
  13. Secondtry No na szczęście to był jeden skurcz-ale ból-nie do opisania... Dzisiaj właśnie kupiłam to co mi brakowało, żeby nie zaprzątać sobie już tym głowy-matko oby jeszcze trzy tygodnie wytrzymać...
  14. Secondtry Ja w rożek też się zaopatrzyłam:) Scarlettj O kurcze! Nie wiem czy to, to samo, ale mi tak skóra pękła przy dziurce po kolczyku w pępku...bolało mnie chyba ponad tydzień...A jakiej wielkości jest to pęknięcie? Gmonia Dobra jesteś ranny ptaszku:) Martynaa Warto spróbować dać ostatnią szansę, szczególnie w takim wypadku gdy spodziewacie się dziecka. Rozumiem, że ciężko Ci będzie odbudować zaufanie, ale czas leczy rany...Jeżeli jeszcze raz powtórzy się taki wyskok to będziesz wiedziała co to za gagatek...obyś nie musiała się o tym przekonywać. Trzymam mocno za Was kciuki!!!!!! Just, Zanna Spokojnej 50 - tki babki!!!! Czwarty Ja chodzę minimum, ale nie jest tak, że non stop leżę. Z resztą zależy od dnia.
  15. Witam!!!!!!! Ufff dobrnęłam do końca-tak się rozpisałyście:) ale dobrze, bo lubię czytać Napiszę najpierw co u mnie. Wczoraj ok.23.00 omalże nie wylądowałam na izbie przyjęć...dziewczyny tak mnie rozbolał brzuch, że miałam wrażenie, że od zmysłów odejdęuwiesiłam się na mężu i miażdżyłam mu ręce... po tym jak z leksza puściło zaczęłam się już ubierać-wkurzona, że torby nie mam spakowanej, ale perspektywa, że mnie pewnie tam zostawią doprowadziła do odwleczenia w czasie decyzji o wyjeździe do szpitala...wzięłam No-spę, położyłam się, wyciszyłam i już ten ból nie wrócił-oczywiście w takim natężeniu. Już nie muszę dodawać, że noc była beznadziejna, co chwilę się budziłam i miałam wrazenie, że zaraz urodzę- T R A G E D I A!!!! Rano oczywiście zadzwoniłam do gina, powiedział, że to był typowy skurcz i jeżeli się nie powtórzył, dzidzia się rusza i nie ma plamienia to nie mam się czym stresować...i to są właśnie te skurcze, które on kazał mi liczyć...Kuźwa co będzie przy porodzie!!!! będę się darła na cały szpital z bólu!!!!!! Miałam plan, że cały dzień spędzę w łóżku, ale doszłam do wniosku, że czy leżę czy wyjdę gdzieś na chwilę skurcze i tak są. Zadzwoniłam do męża i pojechaliśmy na zakupy, dokupić brakujące rzeczy-staniki do karmienia, w końcu się zdecydowałam proszki do prania i kilka ciuszków...Tak się zestresowałam tym skurczem, że od jutra zaczynam pranie i szykowanie torby-w końcu to nie żarty w każdej chwili może mnie złapać... Po powrocie z zakupów przyszedł kurier z pościelą-śliczna jest-mąż oczywiście musiał wszystko przymierzyć w łóżeczku:) No a zaraz potem wpadła do mnie koleżanka z pracy na ploteczki i niedawno poszła:) poleciła mi fajną kosmetyczkę i niedługo-tak bliżej porodu na pedicure się wybiorę co by być ładną mamą:)
  16. Witam Pozwolicie, że się do Was dopiszę:) 28.01.1985r.
  17. Tasik Jutro rano już powinno być lepiej-biedny maluszek...
  18. Mummy Super, że wszystko w porządku A gin kazał liczyć każdy ruch z osobna czy serię ruchów jako jeden? Dla mnie to liczenie to czarna magia:) Marzycielka Zaniedbujesz nas kochana:) co do piersi to dopisuję się do Ciebie...najbardziej boli to, że czuję że już nigdy nie będą takie jak kiedyś pewnie jakieś pięterko w dół opadną trzeba będzie push Up-ami się ratować:)
  19. U nas tak niby coś się zbiera na deszcz, ale jak to w Poznaniu zwykle się zbiera i nie pada, albo popada chwilę i koniec... Moja Zosia tak rozrabia w brzuszku, męczy pęcherz, że co chwilę w wc jestem, do tego ma czkawkę i podskakuje i kopie po boku- chyba porcja lodów dodała jej energii
  20. Tasik No właśnie gdyby chociaż obniżka była... A jak tam Pa się czuje?
  21. Ale się przed chwilą zawiodłam...Dzwonek do drzwi lecę tzn.turlam się otworzyć przekonana, że to kurier z moją pościelą, a tu podwyżka czynszu szybko spadłam na ziemię... Felimena A jaki wózeczek wybraliście?
  22. Felimena po pierwsze to gratuluję ukończenia 30 tc No i udanych zakupów:) Kasa leci ale jaka z tego przyjemność!!!! Ja kupiłam laktator ręczny Avent Isis bardzo dużo dobrych opinii, ale jak to ze sprzętem tego typu bywa, pewnie każda kobieta ma inne predyspozycje i wymogi:) Zanna Ja w ostatnim czasie miałam w 26tc USG 3d, później w 29tc, a teraz będę miała na przełomi 34/35tc. I na każdej wizycie mam USG transvaginalne szyjki ale to już ina bajka
  23. secondtryJusti24Secondtry To super szyjka się trzyma:)oby tak co najmniej do połowy czerwca te 3cm były:) moja niestety 2cm ma:( ale i tak od lutego tylko 0,5cm się skróciła...a Ty masz niewydolność szyjki, czy zaczęła Ci sie skracać na wskutek skurczy?Justi - u mnie bardzo czeste twardnienia brzucha spowodowaly zmiekczenie sie szyjki, dlatego mam lezec i brac prochy. Lezenie sie oplaca bo szyjka sie nie skrociła i nie ma tez rozwarcia, ktorym bylam straszona od 20tc. Teraz juz mamy 8 miesiac wiec Twoje 2 cm to tez dobry wynik - oby tak pozostało az do terminu. Lekarz ktory robil mi usg, powiedział ze w 34 tc szyjka ponizej 15mm jest stanem alarmujacym, wiec mozemy wyluzowac i oszczedzac sie do okolic 37 tc a potem szalenstwa dozwolone:)))) U mnie z kolei ta niewydolność jest, a tym rozwarciem straszona jestem od 22tc! Ale to chyba celowe jest co byśmy się lepiej oszczędzały, ale jak widać to grzeczne z nas pacjentki!!! No już niewiele nam do tego szaleństwa zostało więc trzeba wytrzymać...Ale jak pomyśle, że dajmy na to 3 tygodnie mogłabym normalnie żyć to aż mnie energia rozpiera!!!!
  24. Just RzeszówJusti u mnie TV chodzi non stop. nie tyle się go ogląda co słucha. Lubię jak mi coś tam brzęczy w domu. A najczęściej rano jak wstanę włączam sobie TVN24 i jestem na bieżąco z informacjami. U mnie stoi wyłączony raczej jako eksponat w domu:) U moich rodziców chodził na okrągło i ja postanowiłam, że chcę żeby u mnie było inaczej:) raczej radia słuchamy:) Jak jestem sama wieczorami i jest mi smutno to włączam TV co by towarzystwo mieć
  25. Ja już po obiadku dziś chińszczyzna była, mąż do pracy właśnie wybył, a ja hmmm muszę sobie zorganizować czas:) zaraz do książki zasiadam i może TV później pooglądam, dawno tego nie robiłam-u nas telewizor tak sobie po prostu stoi i raz na jakiś czas jest uruchamiany:) A i przyszła mi paczka z allegro piękny pajacyk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...