-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Justi24
-
Dziewczyny co kupujecie do odciągania kataru dla dziecka? Gruszkę czy jakieś inne cudo? A i wiecie może czy woda morska z Nivei jest dobra, czy lepiej coś innego nabyć????
-
Witam!!! Ja dzisiaj od 6.00 nie śpię. Mąż do pracy wstawał, a ja coś spania nie miałam i wstałam razem z nim wycałował brzuszek i wyszedł,a mała jak się w brzuchu rozruszała...łłłooooo matko już dawno takich wygibasów nie było, brzuch latał na wszystkie strony, przez moment juz się bałam, żeby fikołka nie zrobiła:) a teraz się uspokoiła i ma czkawkę.... Morrwa Mimo zmęczenia Ci zazdroszczę, taki wypadzik-oderwanie od codzienności....może pod koniec ciąży uda nam się gdzieś wyskoczyć... Ja biuściasta co prawda nigdy nie byłam, takie małe B, teraz to uległo zmianie, ale mam nadzieję, że po karmieniu mi wróci...
-
Foczka Witaj w gronie lipcówek!!!! Gmonia Ja kupiłam staniki do karmienia, takie typowe do karmienia-bawełniane i powiem, że tak pod bluzeczkę do wyjścia to raczej bym go nie założyła, bo kształt piersi nie jest rewelacyjny, na codzień korzystam z usztywnianych i takowy sobie kupiłam , bo moje już wszystkie za małe są. A w tych bawełnianych super się śpi, w ogóle ich nie czuć:) Secondtry Mnie też nie przeszkadzają długie posty więc pisz jak najwięcej. Szkoda, że zakupy się nie udały, a w Tesco lipnie z towarem ale czasem tak bywa... I super, że rodzice zadowoleni:) Joannab No to świetna paczucha do Ciebie dotarłaa z tym szlafrokiem to nie głupie- popytam znajomych:) Ja dzisiaj dwa razy wchodziłam i schodziłam z 5 piętra-spojenie tak mnie nawala, że szok!!!!!
-
Tasik Z tym cellulitem pewnie przesadzasz, ale już nie będę wnikać te prysznicówki też zabiorę z powrotem, bo szkoda mi się ich pozbywać, rzadko ich używam,ale zawsze do czegoś się przydadzą a na oddział takie najzwyklejsze japonki kupię...i później wyrzucę. I powodzenia w zakupie nowej pralki. Macie już coś na oku? Kurcze a ja muszę zaraz po Luteinę skoczyć do apteki, bo tylko na popołudnie mam jeszcze. Mam nadzieje, że jak teraz pójdę do lekarza to już jej nie będę musiała brać...
-
Witam w piękny niedzielny dzionek:) Ja to sobie dzisiaj pospałam:) mąż w pracy do 15 więc stwierdziłam, że nie ma się co spieszyć ze wstawaniem:) jedyne co mnie drażni to jak wstaję to dłonie mnie tak bolą jakbym miała nadwyrężone Wczoraj z małżonkiem prasowaliśmy na zmianę, na początku ja tyle ile dałam radę stać, a później mąż i ja składałam-zostało nam na jeszcze jedni podejście, ale już zdecydowanie mniej. No i poukładałam ciuszki w komodzie:) Secondtry Fajnie, że się rocznica rodziców udała:) Ty uważaj bo jeszcze dwie takie soboty spędzone u Ciebie w domku i już mąż się więcej nie da namówić Felimena Kiepsko z tymi bezsennymi nocami-współczuję.... Karolek U mnie raz znajomi posiedzieli do 23 to na następny dzień czułam się jak na kacu:)
-
Zaraz mój mąż wraca z pracy a ja nawet obiadu nie zrobiłam...ale będą frytki z czymkolwiek... Przyznam Wam się co wczoraj wytworzyłam. Przyszedł ten wózek i była wtedy u mnie koleżanka-ta która też jest w ciąży. Ona ten wózek wyciągnęła z kartonu i chciałyśmy zobaczyć jak wygląda gondolka i i zaczęłyśmy ją rozkładać, w co musiałam włożyć trochę siły-zapomniałam się, a od tego czasu napina mi się dosyć często brzuch i teraz cały czas leżę. Kurde żałuję...ehhh przez głupią ciekawość i upartość.
-
No tych zarazków i innych bakcyli lepiej do domu nie znosić. A lekarz mówił Ci na kiedy planuje rozwiązanie? Czy jak skończysz 38 tc czy wcześniej?
-
To jak się wybierzesz do Tesco to Pampersy są w fajnej promocji:) Ja nie mam jeszcze klapek do szpitala. Nie wiem czy kapcie brać czy japonki sobie kupić...pod prysznic mam ale gorzej z takimi do chodzenia po oddziale... I też kwestia szlafroka mnie męczy. Mam taki jeden, ale gruby i jak go spakuję to torba będzie pełna...A cienkiego za bardzo nie chcę kupować bo mi się w domu nie przyda, raczej szlafrok w ramach ogrzania się ubieram. Zastanawiam się czy po prostu jechać do szpitala bez szlafroka a później mąż mi dowiezie jakby był potrzebny... A Wy bierzecie szlafroki????
-
ScarlettjJusti a gdzie kupiłaś? Kupiłam w Tesco- nie brzmi zachęcająco, ale z tej serii F&F mają bardzo fajną jakościowo bawełnę, taką grubsza i miękką, jest też ładnie wyprofilowany pod biustem, że go podtrzymuje. Na początku chciałam przez neta zamówić, ale jednak warto jest przymierzyć, bo wcześniej przymierzałam taki inny to kiepsko leżał. A też chciałam się czuć w takim staniku komfortowo:) na tyle o ile się da:)
-
ScarlettjKurcze mam mega zagadkę z tym stanikiem do karmienia... wiem,że niedługo ten szpital i muszę kupić dwa ale nie mam pojęcia jaki rozmiar.i co? Ja kupiłam pod biustem dopasowany tak tak jak zawsze noszę, a miseczkę rozmiar większą niż mam teraz-bo na początku karmienia nic tam nie może uciskać. Dwa kupiłam, żeby na pierwsze dni były, a później dokupię w zależności od potrzeby i rozmiaru biustu.. Śpię teraz w jednym i powiem, że bardzo wygodny. W tych bawełnianych fajne jest to, że się rozciągają. Koleżanka miała taki nawał pokarmu, że pieluchę do niego wkładała i było ok:)
-
Secondtry, Joannab, Iwa Spokojnej 50-tki!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny u nas taka kiepściutka pogoda,że samopoczucie również mam kiepściutkie, zero ochoty na zrobienie czegokolwiek, zero motywacji
-
Martyna Ludzie zawszy gadali pierdoły i będą gadać, tego się niestety nie zmieni. Najważniejsze jest to co Ty czujesz i jak postrzegają tą sytuację Twoi najbliżsi. A to co ten typek zrobił, to wcale nie wskazuje na to, że jest inteligentny itp. To czy ktoś skończył studia i posiada wyzsze wykształcenie wcale nie musi oznaczać, że jest inteligentny, a co najważniejsze nie wykształcenie jest miarą człowieka. Więc niczym się nie przejmuj i cieszcie się swoim szczęściem....
-
Może faktycznie coś z tą pogodą, bo nie do życia jestem teściówka dzwoniła to nawet nie miałam siły mówić... Morrwa Fajnie się złożyło z punktami BP, przynajmniej problem torby masz z głowy
-
Dziewczyny podam jakaś taka śnięta jestem, a boję się teraz położyć bo później w nocy może być problem:( Morrwa Ty to kobieto nie do zdarcia jesteś-jeszcze za fryzjera po godzinach robisz
-
A ja już po wizycie koleżanki, nagadałyśmy się za wszystkie czasy I powiem Wam, że zmęczona jestem, dzisiaj wcześniej wstałam i oczy mi się kleją. A co najważniejsze dotarł wózek!!!ale jesteśmy z niego zadowoleni!!!! W dodatku miało nie być regulacji zagłówka w gondoli a jest:) i kolor też super!!! Ale dołuje mnie to, że mimo tego, że nie chodziłam dzisiaj po schodach i w ogóle prawie cały dzień półleżałam to boli mnie spojenie Mąż chwilę był, zmył się na mecz i samotny wieczór mnie czeka.... Karolek Dobrze, że z małą ok. i oby się obeszło bez szpitala... Gmonia No to już niedługo zaczną się wielkie przygotowania:) ja już mam poprane teraz to nieszczęsne prasowanie czeka, chyba będziemy na zmianę prasować tyle tego jest
-
Gmonia Ale się uśmiałam!!!!!
-
Mój prasuje ja rzadziej, ale niestety szybciej i dokładniej. Tak się utarło, że jak chodziłam na nocki to A prasował wieczorami-z tym, że nie prasuje pościeli i jak chcę mieć wyprasowaną to muszę sama ta zrobić. Twierdzi, że pościeli i piżam nie będzie prasował bo szkoda czasu jak się zaraz pogniecie...no i masz Ci los...
-
MartynaaJusti24 stawiam, że przy trzecim piętrze usłyszysz okrzyk "ROOODZĘĘ!" a co do ruchów, to ja też nie licze.. Nawet nie strasz!!!!!
-
Morrwa Też zazdroszczę morza.... U mnie mimo, że mój gin mi robił 3d-z tym, że w innym miejscu, nie potrzebna była książeczka, na następnej wizycie wpisał w kompa co trzeba... Czekam na koleżankę, ona w 38 tc- ciekawe jak uda jej się wtachać na to 5 pięterko
-
Moja mała w zeszłym tygodniu miała czkawkę, po każdym moim posiłku i między czasie też skakała, ale teraz coś jej się uspokoiło, od paru dni ma 2-3 razy dziennie. Ruchów też nie liczę, z resztą ona jest bardzo aktywna, wystarczy dotknąć brzuch tam gdzie ma stópki i od razu odpukuje:) Mąż mówi, że jak ja jeszcze śpię a on idzie do pracy to daję rękę na mój brzuch i przynajmniej kontakt z małą ma bo od razu kopie tatusia:)też uwielbiam te ruchy-chociaż czasem bolą, ale po ciąży będzie mi tego z pewnością brakowało...
-
TasikJusti super to fura już będzie Nasza stoi w dużym pokoju. Na razie szkoda mi jej do wózkowni dawać. Zresztą tam tak zagracone, że nie wiem czy by wózek się zmieścił. Przed końcem czerwca spółdzielnia musi tam posprzątać. Jak nie to poprosimy któregoś ze znajomych i razem z P wyniosą wszystkie stare szafki i graty na śmietnik. Jak ktoś tyle tak tam to trzymał to mu się już raczej nie przyda nie? U mnie też na razie w domku będzie, bo A jeszcze wózkowni nie posprzątał, ale i tak zniesiemy wózek dopiero jak na pierwszy spacer będziemy się wybierać. A jak nikt tam tych gratów nie używa to po co mają miejsce blokować. Mój A ostatnio był w tej wózkowni i dostęp do niej mamy my i taka starsza Pani trzyma tam rower. A poza tym jest fotelik samochodowy na takie większe dziecko i spacerówka. A mówił, że spakowana w jakąś folię, ma okrycie na nóżki, folię przeciwdeszczową...i też nie wiem co z tym zrobić... podobno ktoś kiedyś to zostawił i stoi-nawet nie wiadomo kto??!! I jestem w kropce..
-
Secondtry trzymam kciuki, będzie dobrze tylko nie przeholuj z czasem, wiesz jak na zakupach szybko leci...
-
Gmonia To masz naprawdę w porzadku rodzinną-niestety nie wszyscy tacy są. I uważaj na chłopa bo Ci się wykończy:) Właśnie dostałam e-mail, że wysłali mi wózek!!!! Może dzisiaj będzie bo rano dzwonił kurier, i pytał czy koło 13-stej będę, a ja się zastanawiałam co to może być, a to być może Zosina bryka!!!!!
-
Wczoraj dzwonili ze szpitala. Mój A ma się stawić na zabieg 19 maja, a 20-go ma się on odbyć trochę się tym stresuję!!! Żeby mu tam krzywdy nie zrobiono...A ja juz się umówiłam z koleżnanką, że będzie u mnie spała na ten czas.
-
Gmonia GRATULUJĘ UKOŃCZENIA 30 TC!!!!!!! Drucilla Też muszę płacić:( gin mi daje takie skierowania, że mam jakąś zniżkę...Ojjj z tym upadkiem, dobrze, że nic się nie stało Martynaa Ja w Loveli piorę. Idę właśnie wywiesić pranie i jeszcze jedno wstawić- jak na razie to koniec!!! Dzisiaj będzie prasowanie i będę układała w komodzie:)