Skocz do zawartości
Forum

natka2503

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez natka2503

  1. witam widzę że są z nami nowe mamusie witajcie ,jestem tu od niedawna i bardzo polubiłam w wolnych chwilkach tu zaglądać. Dziś byłam na szczepieniu z Juleczką ... Pogoda u nas jest okropna raz deszcz raz śnieg ,dzieciaczki nie wiedzą co mają robić a mają jeszcze jeden tydzień ferii....może coś podpowiecie Pozdrawiam
  2. Witam kobietki MAMO ANIOŁKA też znam tą grę ....i za każdym razem jest ta sama reakcja Byłam dzisiaj z Julcią na szczepieniu, nawet dobrze to zniosła....chociaż trochę boli ją nóżka.. Wczoraj u nas tak sypało że już myślałam że nie uda nam się wyjechać no ale rankiem to tylko trochę zostało śniegu.....cały dzisiejszy dzień to raz śnieg a potem deszcz i tak cały czas jest okropna pogoda,a u nas drugi tydzień ferii....dzieciaki nie wiedza co robić chcemy juz suchej wiosny...
  3. witam ... choć już wszystkie chyba śpicie... kasioleqqi Sylwia21 przyjmijcie ode mnie też NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA :ZDRÓWKA ,UŚMIECHU I SPEŁNIENIA MARZEŃ ninnare moja też tak jak i Karinypiszczy aż w uszach dzwoni , dobrze że ma inne zajęcie ;nauczyła się robić kosi kosi i jak tylko chce piszczeć to jej przypominam i wtedy zaczyna klaskać,,albo od paru dni słychać ta ta ta ta ta ta (o mnie sobie przypomina dopiero jak płacze rekine21kiedy ty odpoczniesz ...ŻYCZĘ ZDRÓWKA
  4. wideofilmowanie wideo film dola wola mowa fale leon mina mini moda nil domowa demo welon nowa niwa niwo ilona wiele delfin
  5. Witam Widzę że wszystkie zajęte jesteście zajadaniem lub robieniem pączków, więc jeszcze dołożę swojego ...dla każdej Pączek dla Ciebie - natka2503 przesyła Ci pysznego pączka. Smacznego .....i do usłyszenia
  6. witam jestem na chwilę tylko ...już po obiadku więc chcę też podzielić się moimi pączkami dla każdej wystarczy Pączek dla Ciebie - natka2503 przesyła Ci pysznego pączka. Smacznego .....i do usłyszenia
  7. Witam Aniu pyszny pączek więc i ja przesyłam wszystkim Pączek dla Ciebie - natka2503 przesyła Ci pysznego pączka. Goya dobrze policzyłaś... do usłyszenia
  8. Witam Martusia o takiej porze to tylko chyba ja się melduję.....udało Ci się kupić ładną sukienkę Twoje Maleństwo będzie ślicznie wyglądać... też często kupuję na allegro,można takie super niekiedy dostać rzeczy a za niską kasę...zaczęłam od kupna wózka bo po tamtych już nie mam ...wydawałam wszystko bo myślałam że to ostatnie..... zauważyłaś że sobie radzę coraz lepiej z pisaniem wiem jak co dodać...dodałam suwaczki i parę zdjęć -następne jeszcze dodam
  9. Karina ja również radziłabym nie rozbudzać maleństwa, jak śpi to raczej nic się nie dzieje-no chyba że wyczujesz że gorączkuję ninnare miśka sylwia mój m też jest taki -to chyba natura mężczyzn jestem z Wamirazem się nie poddamy Pozdrawiam i życzę dobrej nocy
  10. Witam cieplutko wszystkie mamusie i DZIĘKUJĘ za miłe słowa...... jak same wiecie każdy w życiu ma coś takiego już chyba od początku wpisane w koleje naszego życia ale to tylko sprawdzian naszych wytrzymałości i wiadomo po ciężkich chwilach jesteśmy silniejsi.......chyba już tak jest że każdy musi w swoim życiu czegoś doświadczyć u nas dzisiaj jest taka paskudna pogoda...a jak u Was? Do tej pory byli wszyscy zdrowi...a teraz od poniedziałku są u nas ferie no i od pierwszy dni zaczyna dopadać nas grypa:36_2_45:..co prawda dopiero ta najstarsza ale od niej mogą wszyscy po kolei.....załatwiła sobie ferie w łóżku...oby tylko na tym się zakończyło. dali mi chwilę popisać bo poszli na podwieczorek ale zaraz wrócą i będę musiała oddać im komp.Więc na razie kończę Trzymajcie się cieplutko i do usłyszenia
  11. Tak tak te nasze życie kochane i cała biurokracja żeby coś osiągnąć trzeba się dużo nachodzić a jak chcesz coś szybciej to płać.... Nie jestem jeszcze w wątku sprawy ale współczucia......wiem jak to jest biegać od domu do chorego i jeszcze coś próbować załatwićPodziwiam
  12. Witam gorąco Anula nie przejmuj się tym balem ,sama będziesz siebie podziwiać że tak wszystko się udało Miśka przykro z powodu bratowej Sylwia życzę miłych snów Tobie i dzieciom obyś więcej nie miała takich nocy nieprzespanych Rekine zdrówka,zdrówka i jeszcze raz zdrówka pytacie więc napisze kilka słów na temat który był naszym dramatem;mieszkaliśmy na piętrze a teściowie na parterze domku jednorodzinnego no i żyło nam się nie najgorzej aż pewnej nocy o 2.20 obudziły mnie jakieś dziwne trzaski obudziłam męża by zobaczył co to i gdy tylko otworzył drzwi od pokoju zobaczył korytarz w ogniu więc zaczął krzyczeć że mamy uciekać bo ogień jak dostał powietrza to oszalał teść coś słyszał i szedł do nas na górę jak my mieliśmy schodzić i na schodach poślizgnął się i spadł na stojącą na dole córkę ale jeszcze wstał i nawet zdążył wezwać straż ale gdy miał wychodzić nie miał już sił bo dostał zawału my w piżamach weszliśmy do samochodu i nagle patrzę a wśród moich dzieci nie ma trzyletniego Jacka -został w domu.Niestety nie szło już wejść po schodach bo wszystko było drewniane więc się paliło dobrze że mieliśmy długą drabinę po której jeden z sąsiadów wszedł przez okno i wyniósł synusia na rękach ale on tylko charczał i nie reagował na nasze głosy.Pogotowie przyjechało po 45 min.w tym samym czasie teść dusił się przed domem a ta lekarka co przyjechała wogóle do niego nie chciała podejść bo powiedziała że było wezwanie do zaczadzonego dziecka a nie do osoby dorosłej ale sąsiedzi zaciągnęli ją siłą a ona tylko spojrzała i stwierdziła zgon.Mnie z jackiem odwieziono do szpitala trafił w stanie krytycznym ale na szczęście wyszedł z tego miał poparzone górne drogi oddechowe z zaczadzeniem toksycznymi środkami bo leżał tam na górze ok.15-20 min.w tym dymie a nam już paliła się też otulina od zamrażarki i to chyba bylo najgorsze.Teraz jest wszystko dobrze ale odbiło się to niedotlenienie w nauce( ,ciężko mu idzie)i tak stwierdzili lekarze już wtedy.My mieliśmy poparzenia drugiego i trzeciego stopnia_ to tak w skrócie bo pisząc i tak wszystkiego się nie napisze a po drugie cały czas ciężko mi o tym się mówi .Straciliśmy dom,teścia a dziecko leżało w szpitalu i nie dawali mu dużych szans przeżycia ze względu na poparzenie tych dróg oddechowych. Rozpisałam się .......... Pozdrawiam wszystkich i ŻYCZĘ DOBREJ NOCY....a sama jeszcze trochę posiedzę i też pójdę spać.
  13. Witam cieplutko Pozdrawiam wszystkie mamusie Nie wiem jak tam moje suwaczki ale próbowałam
  14. Witam serdecznie Bardzo mi się tu z Wami podoba więc weszłam choć na chwilkę na herbatkę.. Współczuje tych nieprzespanych nocy przeszłam taki koszmar z moimi dziećmi...budziły się z płaczem i nie chciały spać po nocach bo bały się co może przynieść kolejna noc,ale to już za nami teraz jest już dobrze ,wspomnę tylko że to było po pożarze naszego domu. Pozdrawiam i zmykam do moich obowiązków
  15. Witam wszystkie Mamusie cycusiowe! Chyba i ja tu zagoszczę Karmię Julkę już 6 miesięcy i 4 tygodnie no i chyba jeszcze będę dłużej......wprowadziłam w jej jadłospis zupki zajada je z wielkim apetytem ale jest to jedyny pokarm jaki chce prócz< cycusia>i chyba jej wystarcza bo jak idzie spać ok.21-22 to przesypia do 7-8 . nie mogę narzekać daje mi się wyspać .Już mając miesiąc potrafiła przespać od.22 do 5.,ale i tak chodzę późno spać bo po całym dniu lubię trochę posiedzieć w panującej ciszy-wszyscy śpią więc mogę wreszcie zająć się sobą no i przejrzeć pocztę ,nk,poczytać lub popisać na forum.
  16. Dziękuję ...a suwaczek i zdjęcia dopiero zacznę wstawiać... chyba mi sie uda... mam teraz trochę czasu bo wszyscy już śpią... Moja najstarsza córka też wybrała zawód fryzjerki...narazie jest na pierwszym roku
  17. no fakt prawie ten sam dzień i takie same imionka... współczuję zapalenia też miałam ale w pierwszych dwóch miesiącach obyło się bez antybiotyków udało mi si domowymi sposobami rozegnać.... moja Julka od miesiąca już sama siedzi a teraz od peru dni zasuwa w chodziku
  18. najczęściej będę wieczorami ale jak tylko będę mogła to napiszę
  19. Dziękuję może dziś mi się uda
  20. Prosiłabym bo z suwaczkiem też mi nie wychodzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...