Monika31
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Monika31
-
-
Dziewczyny co planuja wiecej , czujecie sie gotowe na kolejne dziecko? ja bym chciała siostrzyczke badz braciszka dla małego ale chyba pamiec musieliby mi skasowac z czasu porodu to bym sie moze zdecydowala. puki co musze czekac, no bo ta cesarka...
-
wowo my tez 2 dni temu podalismy malemu smoczek i działa, pomaga mu zasnac, a po paru minutach wyjmujemy, czasem warto jak dziecko ma tak duza potrzebe ssania jak moj synek.
A sprawy intymne, suchosc pochwy to na razie moj sposob na antykoncepcje, spory dyskomfort uniemozliwia wspolzycie, zele nie pomagaja asosunek kojarzy mi sie z bolem :( jak sobie z tym radzicie? -
Tak , 7 dni miałam skurcze czasami regularne co 3 minuty, jechałam do szpitala , badanie i do domu bo rozwarcie tylko 3 cm, ale 2 ostatnie dni spędziłam w szpitalu, ciągle monitorowali płód, przebili pęcherz, podali oksytocynę ale nie ruszoło.Chciałam rodzić bez znieczulenia ale w końcu wzięłam wszystko co możliwe, już nie będę planować porodu...
-
i się skasowało...Tak pisałam na początku ciązy
Ciąża przebiegła bez problemów za to poród (w Anglii) 9 dni po terminie, rodziłam przez tydzień , brak rozwarcia i w końcu zrobili cesarkę...
Dawidek 3000g zdrowiutki na szczęście
Karmię piersią i jest raz lepiej raz gorzej, czasami musze pokarm ściągnąć i podać z butelki , tak się mały złości i niecierpliwi że powoli leci.
Wowo pieluszki mam właśnie te z żółtą kreską tak ze tu chyba o twardy materac chodzi.
Mam wrażenie że moje dziecko tez skoki rozwojowe wczęśniej miało jako że urodzony później, a myślałam że taki wyjątkowy dzieciak mi się trafił hihi -
cześć dziewczyny, ja tez mam maleństwo urodzone w październiku, zaglądnęłam aby zobaczyć czy mamy te same problemy :)
zaciekawiło mnie co napisała wowo o trudnościach w zasypianiu ... mam podobnie ale myslalam że dziecko po prostu potrzebuje bliskości.
wowo na jakie pieluszki zamieniłaś poprzednie? -
a my mamy Dawidka
-
Eska, na twoim etapie to możesz już zabaczyć małego ludzika, ja w 8 tyg widziałam taką 2 cm fasolkę z wyodrębnionymi rączkami i nóżkami i bijącym serduszkiem :)
-
-
wowo:
a więc to dopiero 7 tydzień...
u mnie 10 i dlatego wczoraj widzialam się połozną i to wczoraj właśnie pierwszy raz pobrano mi krew na badania. Obawiam sie że GP co ich nie zrobi, ale może w końcu poznasz terminy wizyt u położnej i pierwszego scanu , który może kolidować z twoim urlopem, a co należy zgłosić pracowadcy wcześniej, jeśli odbedzie się w godzinach pracy. Ja bym na twoim miejscu poszla albo zadzwoniła do przychodni, jeśli się niecirpliwisz, a co do braku objawów, to one mogą dopiero nadejsc jak u mnie w 7 tyg, albo możesz ich nie mieć i to też normalne -
A teraz do wowo:
ja również mieszkam w UK, mam za sobą trzy wizyty u GP, wczorajszą wizytę u położnej,dwa usg, z powodu niewielkich plamień , tak że na opiekę nie mogę narzekać, poza tym z powodu nudności i przeziębienia doktor dał mi 2 tyg zwolnienia. moim zdaniem powinnaś zadzwonić do przychodni i się przypomnieć i nie czekac do 12 tyd bo to bardzo flustrujące -
Jesteście naprawdę przebojowe, wyluzowane babeczki i co mnie cieszy, wiele z was to doświadczone mamy
-
Cześć dziewczyny, chciałabym do was dołączyć,bo wcześniej was jedynie podczytywałam, będąc po przejściach(2 poronienia w poprzernim roku) nie chciałam nikogo matrwić, tak jak to zrobiłam poprzednio na forum.Ternim mam na 14 pażdziernika, 31 LAT, SPODZIEWAM SIĘ PIERWSZEGO DZIECKA i wierzę że tym razem będzie dobrze :)
Październikowe fasolki
w Maluchy
Opublikowano
Dziewczyny a temat pasów poporodowych już był? Ja zalożyłam po 6 tyg i znów zaczęłam krwawić, jak odstawiam jest ok ale chciałąm splaszczyć odstajcy brzuszek i nie wiem czy to normalne a nosiłam tak po 2 godz dziennie...