Tak , 7 dni miałam skurcze czasami regularne co 3 minuty, jechałam do szpitala , badanie i do domu bo rozwarcie tylko 3 cm, ale 2 ostatnie dni spędziłam w szpitalu, ciągle monitorowali płód, przebili pęcherz, podali oksytocynę ale nie ruszoło.Chciałam rodzić bez znieczulenia ale w końcu wzięłam wszystko co możliwe, już nie będę planować porodu...