Skocz do zawartości
Forum

2dotka1987

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 2dotka1987

  1. Camilla mam ten sam problem... mały przesypiał całe noce a teraz masakra najpierw koło 2 sie budzi potem koło 5 a potem to już co pół godziny... o 2 jak się budzi to je ale o 5 to tylko wrzask zje 20 ml i usypia i tak co pół godz :/ a w dzień taki marudny się zrobił że już siły do niego nie mam:/
  2. dziewczyny jak zachęcacie swoje dzieciaczki do warzyw? Michałek akceptuje tylko marchewkę ewentualnie marchewkę z ziemniaczkiem ale już brokuł, kalafior czy dynia to jedna wielka porażka ... wszędzie są tylko nie w brzuszku a marchewki też nie zjada całego słoiczka tylko max pół tylko deserki mu smakują tak że cały słoiczek zjada... co do leżenia to próbuję go kłaść ale nie mam go jak zabawiać bo on od razu się odwraca na brzuszek i zaczyna pełzać i się przy tym okropnie denerwuje bo zauważyłam że on by chciał już chodzić... tzn jak daję mu kciuki żeby sobie usiadł co robi perfekcyjnie to zaraz jak usiądzie to się napina i na sekundę wstaje i się cieszy jak szalony a zabawianie grzechotkami i innymi takimi ma głęboko w nosie... jedynie to jak mąż jest w domu to kładzie go do łóżeczka i niech się drze ja tak niestety nie umie zresztą wczoraj jak go tak wsadził to nóżkę wsadził w szczebelki i wyjąć nie umiał a tak to również obraca się na brzuch i pełznie pod same szczebelki i głową o nie wali dla tego tak nie umie bo się boję że coś sobie zrobi... niby ma ten ochraniacz za główką ale raz że on jest cienki a dwa że to bym musiała do okoła całego łóżeczka dać te ochraniacze bo on się obraca i nie raz jest z główką w nogach... mały rojber :P
  3. stokrotka ja bym poczekała jak dopiero zmieniłaś mleczko bo może mało przybierała bo właśnie chlustała mój misiek też mało je i ulewa teraz trochę mniej niż po hipp-ie a zmieniłam sama na bebiko bez konsultacji z lekarzem na mój gust jeśli dopiero zmieniłaś mleczko to powinnaś troszkę poczekać na efekty bo brzuszek Aluni też się musi przecież przestawić no i nie stresuj się tak bo mała siłą rzeczy też to odczuwa i to również może być przyczyną jej problemów z apetytem daj sobie i jej czas na spokojnie takie jest moje zdanie ale ja nie jestem lekarzem aczkolwiek wszystko co ja robię to działa jeśli o jedzonko chodzi... ja z kolei mam problem z wyregulowaniem posiłków i z oduczeniem noszenia bo co chwilkę albo ktoś przychodzi albo gdzieś jesteśmy i ciągle ktoś go nosi a potem w domu nie mogę go ani na sekundę położyć bo jest wrzask :/ macie jakiś pomysł?
  4. aaa stokrotka dużo zdrówka dla Aluni :)
  5. hej dziewczyny mój misiek też różnie je w sobotę na noc zjadł podobno 240 ml mleka z kaszką ryżową za to w domu zjada różnie... przeważnie jak zrobię te 150 ml mleka jak na opakowaniu pisze to ma to czasem na 3 razy a czasem zjada wszystko i właśnie zastanawiałam się czy to moja wina że jakoś nie umię mu ustawić planu dnia czy o co tu chodzi bo w zasadzie jedyny element stały w ciągu dnia to jest wieczorna kąpiel, na dodatek zastanawiam się jak to będzie jak misiek zacznie jeść kolację łyżeczką bo on przy butellce zasypia a sam nie potrafi mało z tego ostatnio wcale nie potrafi sobie poleżeć tylko na rączki chce ciągle :/ już nie wiem jak do niego dotrzeć :(
  6. Hej dziewczyny dawno mnie tu nie było ale strasznie dużo się działo! na początek wszystkiego najlepszego dla wszystkich dzieciaczków i mamuś z okazji kolejnych miesięcznic, Stokrotka gratulacje dla Pani magister :) Tydzień temu byliśmy z Michałkiem na weselu u mojej siostry na Słowacji tuż przy granicy z Węgrami... 6 godzin drogi autem i muszę wam powiedzieć że i w jedną i w drugą stronę Misiek był bardzo grzeczny prawie cały czas spał, ze spaniem na miejscu też nie miał problemu potem z Kolarova pojechaliśmy do Bratysławy na wycieczkę i też super było tam noc spędził w wózeczku ale również bez problemu. Na samym weselu śmiałam się że zaraz po parze młodej to on był najważniejszy hehe ale bardzo mu się podobało bo ciągle się śmiał. W sobotę mój mąż rano mi oznajmił że mam miśkowi wszystko spakować co jest potrzebne na 2 dni po czym zawiózł nas do rodziców swoich i oznajmił że misiek zostaje z dziadkami na weekend a my jedziemy do Wisły... to była niespodzianka z okazji 1-szej rocznicy ślubu... jak się dowiedziałam że jedziemy bez miśka oczywiście popłakałam się jak dziecko, nie mogłam go oddać choć wiedziałam że będzie mu tam dobrze, ale w końcu ustąpiłam... wiecie nie wiedziałam nawet że mój mąż jest taki twórczy hehe generalnie wypad bardzo mi posłużył wypoczęłam, zrelaksowałam się i nabrałam zapasów energii... nie wiem na jak długo bo wszystkie wypady Michałka były ok ale po wycieczce na Słowację zaczął mi się po powrocie budzić koło 1:30 i koło 5:00 i nie wiem czemu bo potrafi na kolację zjeść 200 ml mleka zagęszczonego kaszką ryżową i zasypia a o 1:30 znów jest głodny i zjada ok 130 ml masakra czy wasze dzieciaczki też tak mają? pozdrawiam wszystkie mamusie :)
  7. stokrotka ja też 4-go się dowiedziałam że w ciąży jestem... kurcze teraz nie bardzo mogę pisać jutro wam coś napiszę...
  8. Dziewczynki na uda podobno przysiady są dobre... mój mąż tak twierdzi a jest po awf-ie co do ssania paluszków to misiek ssie wszystko co ma pod ręką + rączki a ślina to mu ciurkiem z buzi leci hehe
  9. bagi mówisz 4 z 23 kg tak? ja mam 10... to dopiero się czuję mało atrakcyjna porażka po prostu a mięśnie brzucha mam tak słabe że 10 brzuszków zrobić nie umię :/
  10. aaa Aldonka gratuluję małej chrześcijanki w domku, super że była taka dzielna :)
  11. helborg współczuję kurcze kiedyś nie było takich ciu....tych zabawek, faktycznie ty jakoś jeszcze przebolejesz choć z pewnością boli i mało przyjemne to jest ale gorzej jak by to na Bruna trafiło... co do złych dni to chyba ta pogoda tak działa... Michał też niby zmęczony a prawie w dzień nie śpi a w nocy się z powrotem budzić zaczął a już od dawna całe noce przesypiał, też jest marudny i jak rano po raz 3 już muszę wstać a dopiero 8 rano to aż mi się z łóżka zwlec nie chce właśnie miałam pytać czy wasze dzieciaczki też takie marudne i o te noce miałam pytać ale widzę że to nie tylko u nas tak masakrycznie... a czy jest któraś z Was z Katowic? też bym musiała pobiegać albo na jakiś aerobic się zapisać bo dalej te 10 kg mi wisi i ani drgnie w dół:/
  12. Michał też się wierci ale w nocy śpi w dzień natomiast nie można go z oka spuścić ani na chwilkę bo zaczyna pełzać i turla się a w łóżeczku obraca się w poprzek i się z główką nie mieści więc nie może leżeć w łóżeczku jak nie śpi a na dodatek wczoraj na bujaczku mi się obrócił naglę patrzę a on nóżki na podłodze a reszta na bujaczku dobrze że się odwrócił na brzuszek bo jeszcze by sobie z kręgosłupem coś zrobił
  13. Stokrotka dużo zdrówka dla Aluni :) dziewczyny i dla waszych dzieci wszystkich mnóstwo uśmiechu i zdrówka z okazji dnia dziecka :) co do ciemnej kreski to nie uwierzycie albo uznacie że mam coś z głową nie tak ale ja miałam taką czarną aż i strasznie mnie denerwowała i kiedyś przy kąpieli wzięłam pumeks i delikatnie kilka razy przetarłam i za 2 dni znowu i tak aż do skutku oczywiście delikatnie a nie aż do krwi :P i zeszło Wiecie załamałam się dzisiaj... poszłam do piekarni która jest 24h czynna i stojąc w kolejce pani kasjerka woła "zapraszam panią w ciąży" myślałam że jest jakaś pani w kolejce i zlekceważyłam ale zerkam na nią a ona na mnie i mówi "zapraszam Panią" wiecie jak się fatalnie poczułam?!... masakra a mąż mnie przekonuje cały czas że wcale nie mam już dużego brzucha masakra i dalej te 10 kg i zrzucić nie umię :/
  14. aldonka no Misiek też sobie sam buzię wyciera czy to pieluchą czy w rękaw nie ważne tyle że on bardzo dużo ulewa i czasem to takie denerwujące jak uleje mu się a on w rękaw chce się wytrzeć i się wkurza że ja mu pieluchą chcę wytrzeć hehe a tak patrzę na fotki jak się maluch urodził i serio różnica ogromna a na co dzień tylko wagowo na rękach jak noszę to czuję różnicę bo wizualnej nie dostrzegam hehe a tu taki kawaler wielki tak jak i inne wasze dzieciaczki takie gaduły jak np Zuzia :P super rosną te nasze skarby :)
  15. Bagi a najgorsze jest to że w najbliższym czasie to już tak będzie bo nawet jak uda nam się wyjść bez niego to myślami cały czas przy Michałku będe
  16. a to w oczekiwaniu na kąpiel przy scoobi doo :P chyba mu się nie podobało ;)
  17. a to mój skarb po chrzcie... jak mąż zgra fotki z aparatu to dodam jeszcze jakieś :P
  18. Pasia urocza ta twoja córcia Michał jak się budzi to najpierw jest wrzask potem mleko ao takich pogaduchach i to żeby Michał na brzuszku leżał to mogę zapomnieć... ale itak go kocham całym sercem choć czasem marzę o tym żeby tak jeden dzień bez niego spędzić ale z kolei jak go godzinę nie widzę to już tęsknię
  19. stokrotka Michał też się ślini i wszystko do buzi pcha rączki, zabawki, ubranka ale jak dam mu smoczka to się wkurza niesamowicie i wypluwa smoczek i właśnie boję się, że nie będe umiała go oduczyć ssania paluszków... jeśli o to ssanie chodzi to może tak ma być bo u mnie też to się nasila zamiast słabnąć a kto przychodzi i widzi że tak wszystko do buzi i ciamka jak ja to mówię to od razu że głodny jest a przed momentem wypił 200 ml mleka modyfikowanego (tak na opakowaniu pisze żeby tyle mu podawać 5 razy dziennie) i najedzony był na 100% więc nie wiem w czym rzecz bo na ząbki to chyba za wcześnie tak mi się wydaje hmmm nasze dzieciaczki to wielka zagadka powiem wam, trudno wyczuć o co chodzi a same jeszcze nam nie powiedzą. Majka myślę że tak jak stokrotka mówi że jeśli wyniki badań były ok a malutka jest pogodna to może serio ona tak ma, nie martw się na zapas bo malutka będzie to czuła i nie potrzebnie będzie się stresować z Tobą będzie ok zobaczysz :)
  20. Helborg ja też wolę sama z miśkiem być bo też zupełnie inaczej się zachowuje niż jak choćby mąż jest w domu... wczoraj Michałek był pierwszy dzień tylko na sztucznym mleku i o wiele spokojniejszy był dziś o 5:30 dostał sztuczne mleczko to spał do 9 potem 2 razy dostał moje mleko i marudził okropnie za to o 12 dostał znów sztuczne i super znowu jest hmmm chyba mu to moje nie służy :P
  21. Michałek od kilku dni obraca mi się z plecków na brzuszek a że bardzo nie lubi leżeć na brzuchu to ciągle płacze masakra... co do spania to Misiek też wczoraj koło tatusia zasnął o 17:30 i o 20 go budziłam na kąpiel i mleko i zasnął z powrotem ale o 5:30 już był płacz zjadł mleko i do 9 spał a teraz od 9 ciągle płacze do głowy można dostać a jeszcze taka pogoda daremna że o spacerku to raczej mogę zapomnieć bo ciągle pada
  22. my Michałka chrzciliśmy teraz 25-go maja był bardzo grzeczny... całą mszę był w wózku, nie spał czuwał, sakrament również świadomie przyjął nawet się do księdza uśmiechnął Aldonka może u was też tak będzie trzeba być dobrej myśli :)
  23. wszystkiego dobrego dla Zuzi i dla Bruna z okazji 3 i 4 miesięcy :) leci szybko ten czas strasznie Powiedzcie mi czy od Jabłuszka może wyskoczyć wysypka? czy to z ciepła?bo teraz nie wiem bo przy pleckach w okolicy pieluszki takie chrosteczki mu wyskoczyły, ogólnie jabłuszko mu smakowało i nic mu nie dolega tylko te chrostki i teraz nie wiem
  24. Mój Michałek jadł wczoraj jabłuszko tzn aż 2 łyżeczki ale baaardzo mu smakowało
  25. kochane mamusie wszystkiego najlepszego :) jutro pewnie nie dam rady ale obiecuję pojutrze nadrobić zaległości tutaj i dodać jeszcze foteczki z chrztu na którym Misiek był baaardzo grzeczny aż się zdziwiłam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...