Benia30

Dzięki dziewczyny co do diety to piję i herbatkę z kopru i jem jabłka i nawet płatki owsiane oraz dużo błonnika ale dokarmiam małego też mlekiem modyfikowanym mojego mu nie starcza (od razu zaznaczę że to nie wina mleka bo otrzymuje je od samego początku również w szpitalu i od razu po wyjściu gdyż ja mam bardzo mało pokarmu pomimo stosowania różnych środków i tu chyba cesarka dała o sobie siwe znaki :( ) Co do Delicolu to kupiłam i nawet stosuje ale poprawy nie widać a też nie chcę zbyt wiele testować na synku żeby mu nie zaszkodziło bo to wcześniak i jego flora jelitowa nie jest tak dobrze rozwinięta jak u dzieci urodzonych w terminie.

Hej dziewczyny :) Zbliża się Boże Ciało co u mnie oznacza podwójną robotę bo nie dośćże trzeba przygotować domki dla gości to jeszcze mój aniołek od 3 dni zmaga się z zaparciami jakaś masakra bo niby wcześniakom nie można nic podać a on się męczy bidulek a ja muszę się na to patrzeć nie mogąc mu pomóc masakra jakaś :( może któraś z was miała z zaparciami do czynienia ? jeśli tak będę wdzięczna za rady dodam że domowe sposoby typu masaż brzuszka,ciepła kąpiel,przegotowana woda się nie sprawdzają :( Co do nakładek na piersi to jeśli któraś zamierza kupić to rozmiar S kupuje się to tak samo jak smoczek do butelki im mniejsze dziecko tym mniejszy rozmiar i na odwrót :) Co do kremu z filtrem to też nie kupowałam zgadzam się z kamą raczej w grę wchodzą południowe spacerki a nie w pełnym słońcu więc nie sądzę by się przydał.

Hej dziewczynki :) Czytam i czytam ale na wszystko nie da się odpisać :) Fiadusia co do kąpieli maluszków instynktownie to raczej przyjdzie kąpanie malucha mamie a nie tatusiowi :) mój bał się nawet wziąć małego na ręce o kąpieli nie ma mowy stwierdził że jak by mały się skręcił to on by go raptownie z rąk wypuścił nie wiem może to z obawy że taki mały a może po prostu jeszcze nie jest na to gotowy ale na twoim miejscu za dużo bym na pomoc faceta po porodzie przy maleństwie nie liczyła :) Co do skurczy mnie w pachwinach bolało podczas skracania się szyjki i lekarz zalecał leżenie do góry nogami co pomagało w moim przypadku:) nataliab głowa do góry wody się regenerują tak że jeszcze trochę wytrzymasz :) już nie długo :) Co do wakacji i urlopu toja klasycznie w domku lipiec sierpień bo to do mnie ludzie na urlop przyjeżdżają a my może wrzesień październik udamy siędo mojej rodziny nad morze mały trochę jodu przy okazji złapie dobrze mu to zrobi :) Co do porządku i facetów to uważam że gdyby nie my to by w swoich brudach zginęli mój ma to samo brak żony w domu oznacza nieziemski bałagan :) ale to jak widzę norma :) No to czas kończyć mały domaga się mleczka :) Miłego dnia :)

Hej dziewczynki :) No i za nami kolejny pięknie spędzony dzień z moim skarbem,heh człowiekowi tak miło że dnia brakuje żeby się nacieszyć kruszynką :)W poniedziałek pierwsza obowiązkowa wizyta u pediatry będziemy się mierzyli ważyli itd. Współczuję wam że w takie upały z takimi brzuszkami musicie chodzić,wyobrażam sobie jak jest wam ciężko mi natomiast lżej bez brzuszka ale rana na brzuszku goi się w środku i czasami daje o sobie znaki :(

Hej dziewczynki :) U nas też upał niesamowity nie wiadomo gdzie się w domu podziać z takim maluchem ani to okno otworzyć ani z nim wyjść masakra jakaś :( Mblusia walcz z laktacją u mnie też ciężko mały w inkubatorze dostawał butelkę potem jak go wyjęli nie bardzo chciał jeść z cycka kupiłam nasadki ale to też marne pociesznie possie kilka razy i zasypia,żeby wiedzieć ile zje i czy jest najedzony odciągam pokarm i daje mu z butli no i czasem mu brakuje bo słabo u mnie z mlekiem,położna mówiła żeby częściej pobudzać piersi to będzie tego pokarmu więcej ale ja uważam że to psychika jeśli to nie dziecko a laktator ściąga mleko to jest go mniej ale może się mylę :(

Hej dziewczynki :) W końcu chwilka i można coś napisać czytam ale czasu mało by odpisać :) Mblusia gratuluję córuni wnet nasze grono rozpakowanych mamuś się powiększy trzeba cierpliwie czekać :) Ja właśnie skończyłam kąpać syneczka zawsze tego się bałam najbardziej a jak jeszcze popatrzyłam na maleńkie ciałko synka to to z początku spanikowałam ale nie potrzebnie świetnie się bawimy małemu kąpiel bardzo odpowiada a szczególnie zalewani mamy wodą :) Dziewczynki bardzo wam współczuję w tym stanie upały potrafią wykończyć. Dziś miałam pierwszą wizytę położnej po porodzie,doradziła lekarzy dla małego,pomogła w zrozumieniu tych wszystkich wypisów ze szpitala (tak popisane że nie wiadomo co do czego ) no i zważyła Natanielka który ładnie przybiera na wadze w dzień wyjścia ze szpitala (piątek) ważył 2300 g a dziś (poniedziałek) 2420 g tak że bardzo mnie to ucieszyło bo to świadczy o tym że wszystko jest ok :)

Hej dziewczynki zgodnie z obietnicą piszę :) A więc zaczęło się wszystko we wtorek 27 maja obudziłam się rano i było mi dziwnie mokro na wkładce pojawił się przeźroczysty śluz nie było go z początku dużo ale całą ciążę nic a tu raptownie to zaniepokoiło mnie to zadzwoniłam więc do położnej ona na to że to pewnie czop śluzowy odszedł i że dobrze by było by zbadał mnie lekarz długo się nie zastanawiałam i zaczęłam się zbierać do szpitala, w trakcie przygotowań zaczęły odchodzić mi wody płodowe. W szpitalu lekarz ocenił że trzeba się spieszyć podali mi sterydy dla małego na rozwinięcie płuc i kroplówkę,potem do karetki i do krosna na patologię ciąży.Na miejscu zrobili usg wody jeszcze były więc położyli mnie na podtrzymanie dostałam kroplówki i zastrzyki nie było rozwarcia ani skurczy tylko utrata wód więc czekali 28 maja o 19-tej podłączyli ktg kiedy była zmiana pozycji na ktg dostałam skurcz krzyżowy ledwo podniosłam się z łóżka doktorka mnie wzięła na badanie i decyzją była natychmiastowe rozwiązanie ciąży zamieszanie wokół mnie totalna masakra,nareszcie znieczulenie w kręgosłup i zabieg,chyba nigdy na nic ta bardzo nie czekałam jak na płacz mojego synka kiedy zapłakał ja płakałam z nim. Urodził się 28.05 o godz 20.40 ważył 2380g i mierzył 48 cm dostał 10 punktów w skali apgar niestety ze względu na tydzień urodzenia 34 zabrali go do inkubatora w którym leżał na obserwacji od środy do poniedziałku potem dali mi go na salę a wczoraj wypisali nas do domku :) Ogólnie cesarka masakra ten ból podczas wstawania tragedia,ale kiedy ma się przy sobie swoje szczęście to nic innego nie jest ważne nawet ten ból :)

Hej dziewczynki :) Dawno nie pisałam ale to dlatego że byłam w szpitalu i jestem teraz szczęśliwą mamusią :) Urodziłam w 34 tygodniu po odejściu zbyt wcześnie wód płodowych jutro napiszę bardziej szczegółowo teraz czas spać bo od dziś jesteśmy z Natanielkiem w domku :)

Hej dziewczynki :) Czytam i leżę nawet nie miałam siły napisać ale kiedy dotarł kurier z wózkiem od razu mi się humorek poprawił że mogłam skreślić ostatnią rzecz z listy :) iza super że już troszkę lepiej :) fidusia wiem co masz na myśli mnie te upały też dobijają nic mi się nie chce ciężko oddychać a jak już pochodzę tak już mam wrażenie że do łóżka nie dojdę. Ona,Mblusia ja też mam obawy tak długo czekaliśmy na małego tyle starań i ogromna chęć zobaczenia już go a im bliżej tym większy strach że sobie nie poradzę :( kamaa dzięki za info faktycznie niektóre rzeczy fajne przejrzałam na necie gazetkę.

Haj dziewczynki :) Zapowiada się ładny dzionek :) nareszcie trochę słonka :) Dziewczyny u mnie też brzuszek bardzo nisko ale nie ma się co dziwić skoro szyjka skrócona,ale nie u każdego brzuszek nisko musi oznaczać skróconą szyjkę często to taka uroda :) Ja teraz ostatnio bardzo mało sypiam źle i zasnąć,źle mi spać,leżeć też się nie da jak chodzę za dużo to zaraz zadyszki dostaję masakra uroki 3 trymestru ale już dużo nie zostało oby do końca. U mnie też wszystko już przygotowane łóżeczko rozłożone pościel poprana i wyprasowana czeka na założenie ale jeszcze czas szkoda żeby się zakurzyła też już nie mogę się doczekać kiedy położę małego w łóżeczku :) Miłego dnia dziewczynki trzeba zaczerpnąć słoneczka puki jest :)

Hej dziewuszki :) Witam wszystkie nowe przyszłe mamusie :) Elli wklejam link może cię zainteresuje to jest wypowiedź lekarza na temat prowadzenia ciąży u kobiet z trombofillią http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?f=48&t=81140 a to link w którym znajdziesz sporo do poczytania o tej przypadłości http://wszystkodlamamidzieci.blogspot.com/p/trombofilia_28.html

Hej dziewczynki :) I znów od rana słoneczko na szczęście burza nas wczoraj ominęła a była blisko :) sylwia -witamy :) Daisy - ja rozstępów nie mam i na razie nawet niczym nie smarowałam wydaje mi się że to zależy od elastyczności skóry. Dziewczyny jak robić ten napar z maliny,jak często go pić i od kiedy ? Śliczne macie brzusie ja dziś zaczynam 33 tydzień więc i ja swój ogromny brzuszek wrzucam miłego dnia :)

Hej dziewczynki :) Zazdroszczę wam pogody u nas od rana było ładnie a teraz burzowo :( Ja też dziś wybrałam się z mężem na zakupy do miasta kupiłam dwa staniki do karmienia,trochę pochodziłam po mieście za kosmetykami dla małego potem na ryneczek po warzywa i owoce i ledwo doszłam do auta dobrze że w aucie czekały wygodne klapeczki bo musiałam zdjąć buty masakra,też bardzo mnie męczą takie przechadzki na szczęście reszta zakupów przyjedzie pocztą pod sam domek :) Śliczne brzusie dziewczynki :) Benedykta nie przejmuj się dziewczyny też miały różne pomiary,też dużo zależy jak dzidzia leży i jak ją lekarz złapie do badania. Izka ciasto wygląda super też bym chętnie zjadła nie każdemu jednak wolno :( Natalia trzymaj się czas w szpitalu jakoś zleci ważne żeby z maluchem wszystko ok było :) Co do mat,leżaczków i karuzel ja też na razie nie kupuję może od kogoś dostanie po narodzeniu a jak nie to jeszcze zdążę kupić później od razu raczej bawić się nie będzie.

Hej dziewczynki :) Dziś mnie obudziło słoneczko oby wytrwało przez cały dzień bo już dość mam tego deszczu :) Daisy mi nie podawali żadnych zastrzyków bo lekarz stwierdził że to za wcześnie to był 29 tydzień wyregulował skurcze i szyjkę kroplówkami potem zalecił wizyty co 2 tyg i badanie jak się ma sytuacja,na razie odpukać jest dobrze co prawda dużo więcej leżę i się oszczędzam tak jak mówił ale skoro ma to pomóc małemu zostać dłużej w brzuszku to trudno trzeba leżeć :) Mblusia co do zgagi widziałam jak dziewczyny w szpitalu na zgagę brały łyżeczkę sody i zapijały szklanką wody podobno im to pomagało spróbuj zawsze to lepsze od jakiś tam tabletek a może i tobie pomoże. No a dziś zamawiam wózek i resztę drobiazgów która została na liście i torbę można pakować :)

Daisy lekarz stwierdził że mały jest bardzo nisko a szyjki prawie w ogóle nie ma żeby się jak najwięcej oszczędzać i leżeć żeby doczekać chociaż 37 tygodnia

Martula mi również napina się bardzo brzuszek czasami jest twardy jak kamień i też często leżę odkąd ta szyjka zaczęła mi się skracać więc te napinania to chyba normalne bo i mój lekarz stwierdził że wszystko jest w porządku na ostatniej wizycie a też właśnie wspomniałam mu o tym napinaniu. Gravitacja a czy te badanie jest obowiązkowe? czy tylko po prostu zamierzasz zrobić dla pewności?

Hej dziewczynki :) Całkowicie się zgadzam z Izą i Anecią u mnie jest tak samo nigdy nie namawiałam mojego na wizyty ze mną u lekarza,widziałam po pierwszej wizycie na którą poszedł ze mną że jakoś czuł się nieswojo kiedy lekarz pytał mnie o różne sprawy a potem kazał wejść na fotel,potem dłuższy czas nie chodził ze mną a np. na połówkowe usg sam się upomniał czy może ze mną pójść bo chciałby zobaczyć małego. Teraz też nie chodzi i do tej pory mało co się interesował zwykle tylko pytał jak się czuję i powtarzał że jeszcze mamy czas,a kiedy ostatnio wzięłam kalendarz do ręki i stwierdziłam że muszę w przyszłym tygodniu posprzątać domki dla turystów w razie czego na boże ciało bo to będzie już 37 i mogę nie zdążyć albo być w szpitalu to tak jak by go ze snu zerwał że przecież to już za miesiąc i trzeba wszystko przygotować teraz ciągle pyta co jeszcze jest potrzebne i co trzeba zrobić :) Tak że dziewczynki dajcie im trochę swobody jak przyjdzie czas i minie ich stres sami się upomną a potem może nawet pożałują że nie widzieli jaki ich dziecko od początku się rozwija.

A jednak nie na darmo tak się wszystkim stresuję,też mam wrażenie że mój synuś nie będzie czekał do końca,dziś znów jest bardzo nisko nie wiem od czego to zależy w sumie dziś nic takiego nie robiłam żeby się przesilić :( Dobranoc dziewczynki trzeba być dobrej myśli i oby do końca :)

Hej dziewczynki :) Ja chociaż na bieżąco czytam wczoraj tak się wzięłam za robotę że wieczorem padłam jak kawka ale od tygodnia mam jakieś dziwne uczucie że z niczym nie zdążę też tak macie ? Poprasowałam rzeczy małego,zrobiłam miejsce na półkach,wyniosłam zimowe ubrania na górę,łóżeczko stoi gotowe nakryte folią a po niedzieli zamierzam pomalować pokój i wyprać firanki czekam na trochę lepszą pogodę aby dobrze schła farba :) Co do golenia ja jeszcze sobie jakoś radzę nawet mąż stwierdził że jak by on miał taki brzuch to nie dałby radę :) Co do koszul ja również zakupiłam do szpitala takie najzwyklejsze z guziczkami jak basieńka i benedykta myślę że 2 szt wystarczą w domku to co innego :) Jeśli chodzi o kremiki to ja zakupiłam bepanten a dodatkowo dostałam jeszcze z ziajki sudo-crem terz mam w domu w razie czego. W poniedziałek zamierzam zamówić wózek najgorsze że mam 2 typy może pomożecie się zdecydować? :) http://allegro.pl/nowosc-eco-allivio-fotel-3w1-gratisy-karex-raty-i4146513966.html http://allegro.pl/raf-pol-wozek-fenix-3w1-gleboki-spacer-fotelik-i4193850103.html

gravitacja ja jestem na diecie cukrzycowej już od jakiegoś czasu a więc jeśli chodzi o samą dietę to głównie nie można owoców szczególnie winogron mają dużo cukru z owoców można grejfruty i jabłka reszta w odstawkę,soki mimo iż na opakowaniu piszą bez cukru mają naturalny cukier w sobie,jogurty można tylko naturalne i chude tak samo jest z mlekiem i różnego typu twarogami,słodycze to oczywiste ,pieczywo jasne zabronione najlepiej jeść gracham bądź pełnoziarniste ciemne,ograniczyć ziemniaki nie wiem jeśli o czymś zapomniałam spróbuj doczytać tutaj; http://www.mjakmama24.pl/ciaza-i-porod/ciaza/dieta-cukrzycowa-w-ciazy-jak-sie-odzywiac-majac-cukrzyce-w-ciazy,152_2425.html

Hej dziewczynki :) U nas też dziś paskudna pogoda ale tak to już chyba w całym kraju leje,ja chodzę jak struta mało spałam bo mi powietrza brakowało,oczy mi się kleją ale jak się położę to spać nie mogę koszmar jakiś a o robocie nie ma mowy nic mi się nie chce. Co do położnych u mnie była miesiąc temu zapowiadała się na połowę maja ale jeszcze nie dzwoniła. Co do tego dawania samego mleka też uważam że maluszkowi należy dać latem herbatki bo samo mleko to głupota. miłego deszczowego dnia mamuśki :)

Hej dziewczynki :) Ja już dzisiaj w domku po wizycie u lekarz na nfz,mały ma się dobrze nawet kopnął lekarza jak ten go trochę bardziej przycisnął :) szyjka stanęła i od ostatniego badania się nie skurczyła badania w normie troszkę hemoglobina spadła na 11,6 ale nie ma tragedii ogólnie jest ok :) Lekarz zapowiedział mi że na kolejnej wizycie czyli 28-mego porozmawiamy o porodzie :) Wczoraj wyprałam w końcu ubranka dla maluszka zostało prasowanie ale to może odłożę na jutro :)

Hej dziewczynki :) No i u mnie dziś po dentyście jakaś masakra 2 ząbki małe ubytki i 200 stówki w plecy :( a mogłam za to coś fajnego maluszkowi kupić najgorsze że zostały jeszcze dwa do zrobienia :( Ale dzień nie całkiem stracony kupiliśmy dziś wanienkę dla małego :) a i w domku niespodzianka bo kurier przywiózł zamówione przeze mnie drobiazgi dla małego i dla mnie (pieluszki ,butelki,laktator i przewijak ) w sumie gdyby nie ta pogoda i te 200 stówki to dzień bardzo udany. Martula ja też jestem tego zdania żebyś jak najszybciej skontaktowała się z innym lekarzem lepiej dmuchać na zimno . hayde ja niby przytyłam od początku ciąży 10kg ale ostatnio coś mi też waga skacze raz 1 kg do góry potem na duł a nic do przodu ale lekarz nie kazał mi siętym martwić mały rośnie,rozwija się prawidłowo więc taka natura kobiet jedne tyją drugie chudną a jeszcze inne stoją w miejscu a dzidzia tylko przybiera na wadze :) jaga30 współczuję ja też nie dowidzę na jedno oko ale drugie nadgania i jest ok bynajmniej na razie. kamaa ja też czekam z kupnem staników do karmienia na ostatni miesiąc bo kto wie co to będzie za jakiś czas a potem kupować znów bo wcześniejszy za mały szkoda kasy. mblusia wracaj szybko do zdrówka już nam dużo nie zostało !!! basieńka ślicznie wyglądasz cudny brzusio :) nataliab spróbuj zastosować sobie na cholestazę dietę wątrobową koleżance pomogło może i tobie troszkę ulży.

Co do Bebiprogramu to ja już jakiś czas temu dostała płytkę chyba po świętach jakoś :)

Hej dziewczynki :) Jeszcze w sumie wcześnie a ja już na nogach bardzo źle dziś spałam,okropnie u nas pada a mnie powietrza brakuje i zasnąć nie mogę masakra jakaś :( Benedykta z dietą różnie nie jest źle oczywiście też nie stosuję jej tak dosadnie pozwalam sobie na owoce i soki (w miarę rozsądku) bo prywatny lekarz mi powiedział że z tą moją glukozą to nie tak do końca że wysoka bo on wysoką uważa ponad 150 a nie taką co niedoszła do 140 i sama nie wiem komu wierzyć jeden swoje drugi swoje no i teraz po prostu się ograniczam,długo się starałam z mężem o ciąże dlatego traktują moje wyniki na wyrost i dmuchają na zimne :) Co do teściowej moja na początku taka była bo jej córunia to albo tamto a kiedy mnie wkurzyła do tego stopnia w 13 tyg że wylądowałam w szpitalu kolejny raz jak przyszła wyrzuciłam ją z domu (mieszkamy 50m od siebie) to teraz udaje że nie widzi mojej ciąży,ale wiem od męża że się dopytuje a jak w zeszłym tygodniu przywieźli łóżeczko to przyleciała sprawdzić co to w tym kartonie jest nie spodziewała się że jej nieporadna synowa już wszystko rozłożyła jak zobaczyła łóżeczko i usłyszała że kosztowało wszystko prawie 900 stówek to jej gul skoczył i widziałam że chciała powiedzieć że na górze stoi łóżeczko po małym szwagierki ale umilkła i stwierdziła tylko że śliczne na swoje szczęście :)