Skocz do zawartości
Forum

Bzaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bzaa

  1. Termin 17 październik.
  2. Ja też zostaję tutaj na forum :) Termin nam wg @ na 17 października a wg usg dowiem się w piątek. Bo tydzień temu był tylko pęcherzyk.
  3. Ja właśnie dzisiaj byłam u lekarz, z obliczeń wychodzi, że to 6 tydzień a z pomiaru pęcherzyka 5. Wielkość pęcherzyka u mnie to 12,4 mm. W środku na razie puste. 3 marca idę na kolejne badanie wtedy mam zamiar już zobaczyć bijące serduszko. Oczywiście dostałam Duphaston.
  4. Cześć dziewczyny! Test wyszedł pozytywny w poniedziałek, w piątek byłam zbadać poziom Bhcg (245) jutro idę zobaczyć jaki nastąpił wzrost po 72h. Mam już prawie 3 letnią córeczkę i jedno poronienie we wrześniu za sobą. Staraliśmy się od października o kolejną ciążę :) luty przyniósł nam szczęście. Teraz boję się bardzo, co chwilę sprawdzam czy nie plamię i czy objawy nie ustają - często chodzę do toalety, mam lekkie mdłości i uczucie wzdęcia. Termin porodu pewnie będzie ok 20 października :)
  5. Witam, jestem mamą małej Ninki, która urodziła się w kwietniu tego roku, wyrosła ona już ze swojego wózka dlatego chcę go sprzedać, jeśli jest tu mama zainteresowana takim zestawem 2w1 firmy TAKO Extreme to zapraszam do korespondencji na prv.
  6. Dziewczyny ale macie zdolne dzieci :) moja córeczka ładnie siedzi już bez podparcia i sięga zabawki, które są dookoła, na brzuszku jak leży to potrafi się obrócić wokół własnej osi ale pupy tak wysoko nie jest wstanie podnieść. Mamy już 2 ząbki dolne, wyszły w ten sam dzień, teraz pewnie wyjdą nam dwójki u góry bo te miejsca przydusza sobie palcami.
  7. Faktycznie pogoda ostatnio jest nie do zniesienia, ciągle pada i wieje wiatr,więc spacery na razie odpadają. Ja ubieram moja małą w cieplejsze rzeczy i otwieram szeroko okno i wtedy łapie ona troszkę świeżego powietrza. Od kilku dni zaobserwowałam, że ciągle mojej córce się odbija i ulewa (wodą a czasami w tej wodzie znajduje się jedzenie) nie wiem czy to jest z przejedzenia, ale nie zmuszam jej do jedzenia sama przestaje pić i jeść stałe posiłki a może to wynika z tego, że ciągle jest w ruchu, już sama nie wiem co o tym myśleć. Jak była mniejsza nigdy nie ulewała po jedzeniu i zawsze ładnie jej się odbijało. Poszłabym z nią do lekarza rodzinnego ale on jest tak beznadziejny i nic mi nie pomorze. Chyba muszę poszukać innego lekarza.
  8. Dziewczyny macie przecudowne maleństwa i wszystkie są takie radosne aż miło się patrzy na tak słodkie dzióbki :) Elcia102 a po ile ml szykujesz kaszki na śniadanie, obiadku i deserku? Jestem ciekawa bo mi moja córeczka zjada tak ok 100 ml kaszki na śniadanie, na obiad może z 60 ml warzywnego przecieru a na podwieczorek też około 100 ml owoców albo 60 ml jogurciku (jak ma oczywiście dobry humor i nie jest marudna). Więcej jej nie jestem w stanie podać bo zaciska dziąsła i odwraca głowę. Za tydzień zmieniamy czas na zimowy to dopiero będzie wyzwanie z ustaleniem nowych pór posiłków, drzemek i kąpieli.
  9. Dziewczyny a czy wasze maleństwa miały już kiedyś wodnisty katar? Ja w czwartek byłam na czwartym szczepieniu i tam oczywiście były też inne dzieci, po szczepieniu mała miała stan podgorączkowy a od soboty ma wodnisty katar. Nic jej innego nie dolega ładnie je, jest pogodna, marudna tylko wieczorami i przed spaniem. Nie byłam z nią u lekarza bo boje się, że zarazi się jeszcze czymś gorszym. Odciągam jej 3 razy dziennie ten katar i już jej powoli przechodzi i tak się zastanawiam czy to jakieś przeziębienie ją wzięło czy to ząbki ją męczą? Bo słyszałam, że przy przebijaniu się ząbków pojawia się wodnisty katar. Elcia102 moja Ninka pewnie pozazdrościłaby Twojej kruszynce pięknych długich włosków :)
  10. Kwietniówka1983 słodko wygląda Twoja córeczka w tej pozycji, aż chce się wstać do niej nawet po ciężkiej nocy :). Moja córeczka przeważnie budzi mnie głaskaniem po buzi albo pociągnięciem za włosy, na rano po wyjściu męża do pracy mała dosypia w naszym łóżku. Od paru dni mamy problem z jedzeniem nie chce jeść obiadów już próbowałam różnych warzyw, po podaniu kilku łyżeczek zaczyna płakać i to samo jest przy śniadaniu i podwieczorku. Picia z piersi też teraz rzadziej się domaga nie wiem co jej dolega :( mam nadzieje, że to tylko ząbki.
  11. A mamę Ninki z 2 kwietnia 2014r, też przyjmiecie?
  12. Moja córka w nocy też co kilka godzin się budzi. Dziś zasnęła o 19 a już zdążyła się dwa razy przebudzić w tym raz ją tylko karmiłam. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, jeszcze niedawno potrafiła tylko raz się przebudzić w nocy.
  13. U mojej córeczki jeszcze ząbków nie widać, ja miałam późno ząbki więc ona pewnie też. Co do mowy to faktycznie czasami coś jej śmiesznego wyjdzie :). Kupiłam jej też tą zabawkę o której wcześniej pisałam mała się śmieje na sam jej widok a jak ją wsadzę do środka to z radości nie wie czym ma się bawić i wszystko dotyka. Jednak ta zabawka różni się od chodzika samym siedzeniem bo tu może stać i podskakiwać albo siedzieć bo jest więcej materiału pod pupą, więc kilka minut dziennie może w niej spędzić. Dziewczyny macie śliczne i bardzo zdolne dzieci. Jeszcze niedawno opisywałyśmy porody a za chwilkę nasze pociechy będą miały 6 miesięcy.
  14. Elcia102 ta zabawka jest z innej firmy ale działa podobnie, ma trampolinę zamiast linek. Moja corka teraz je 3 posiłki stałe, na rano kaszkę (150g gotowej papki), obiadek (pół małego słoiczka bo wiecej nie chce) i deserek (jabłko, banan, gruszka, dziś jadła jogurt) deser z owoców przygotowywuję sama. W miedzy czasie mleczko z piersi. Niestety nie chce niż innego pić ale cały czas próbujemy.
  15. Moja córeczka dziś była ważona i ma 7300g i mierzy 71 cm jest wysoka a chuda. Co do jogurtu dla niemowlaków, to też już podałam mojej córce jogurcik od nestle i bardzo jej smakował, jadła o smaku jagodowym i cukru ma mniej na 100g niż porcja kaszki manny z nestle, którą jej podaję na śniadanie. Cukier jest w każdym gotowym produkcie w warzywach i owocach, nie da się go uniknąć można tylko ograniczyć. Dziewczyny a co myślicie na temat takiej zabawki?
  16. angelika8484 ja na Twoim miejscu pojechałabym z tym na pogotowiu, to jest błąd lekarza przeprowadzającego operację i przede wszystkim nigdy nie wiadomo jakie mogą być konsekwencje pozostawienia tych nici na zawsze.
  17. kwietniowka1983 nie przejmuj się wagą córeczki, dziewczynki wolniej przybierają na wadze niż chłopcy no i są niższe. Moja córka ważyła tydzień temu 6700g i była wtedy na samej piersi, dopiero teraz rozszerzam jej dietę warzywami i kaszką manną. Ważne jest to, że waga idzie w górę, nawet jeśli to są małe wartości :)
  18. monika1709 mnie też zastanawia ciągle te pytanie i nigdy nie wiem jak się to poprawnie powinno liczyć, więc przyłączam się do pytania :) Ja w tym roku z moją córeczką byłam na Helu, ona wtedy miała 3,5 miesiąca, mieliśmy do pokonania trasę ok 400 km. wyjechaliśmy o 15 godzinie a byliśmy na miejscu o 21 godzinie, jechaliśmy 6 godzin i w tym czasie były też przerwy na karmienie i przebranie pieluchy. Wyjazd o tak późnej godzinie skończył się tak, że od 19 godziny jechaliśmy w nerwach z marudzącą i płaczącą córeczką w foteliku. Stało się tak bo mała o 19 zawsze jest kąpana, dostaje cyca i idzie od razu spać, wtedy było inaczej, nie zasnęła o swojej porze i się zaczęło... Cyc nawet nie pomagał bo jak przy nim zasypiała to po włożeniu do fotelika od razu zaczynało się od nowa. Po dotarciu na nocleg od razu zasnęła w wózku. Jak wracaliśmy z wakacji, po niemiłych wspomnieniach wyjechaliśmy o 12 godzinie i byliśmy w domu o ok 18 i wtedy było już wszystko dobrze, córka była zadowolona, bawiła się w samochodzie zabawkami i się śmiała. Co do pogody to my jechaliśmy w upałach, ale zupełnie nam to nie przeszkadzało na szybach były zaciągnięte rolety, klima ustawiona byłam na 25 stopni (na dworze było chyba z 35 stopni) jechało się całkiem przyjemnie, mała siedziała w samym body i miała ręczniki zmieniane pod dupcią, a jak chcieliśmy wyjść to wtedy stopniowo wpuszczaliśmy powietrze z zewnątrz, żeby mała nie doznała szoku. Po wakacjach była zdrowa więc chyba nasz system się sprawdził :)
  19. Podaje wam dziewczyny namiar na mleko w płynie firmy NAN http://www.mlekolandia.pl/mleka,nan-pro-1-plyn-90ml,6-k-914-958-p Co do rozszerzania diety ja tez już mojej 5 miesięcznej córeczce podaje warzywa ale tylko w niewielkich ilościach, tak tylko żeby się oswoiła z nowymi smakami i nauczyła się połykać coś bardziej gęstego od mleczka, od dziś mieszam jej papkę :) z kaszką manną, ale jej to nie smakuje i wypluwa. Moja córeczka bardzo chętnie robi różnego rodzaju mostki. Często też obraca się wokół własnej osi albo na boki, od kilku dni trenuje siadanie, bardzo chce usiąść ale jej to jeszcze nie wychodzi :) jak leży to podnosi głowę i ramiona do góry, jak jej podam rękę to od razu siada.
  20. Elcia102 ale już masz długą córkę :-) moja córka też skończyła 18 tyg. ale ma dopiero 65 cm. Anitaa naprawdę bardzo Ci współczuję tych problemów małej z napięciami mięśniowymi, bądź dzielna i nie daj się temu naszemu NFZ.
  21. Ja też planuję karmić do roku bo tak długo będę na macierzyńskim.
  22. Mam pytanie do dziewczyn, które karmią piersią - kiedy macie zamiar wprowadzić pierwsze stałe posiłki a jak już wprowadziłyście to ile tygodni wtedy miały wasze pociechy? Moja córka ma już skończone 4 miesiące i zaczęła się interesować jedzeniem "dorosłych" i nie wiem czy to jest już dobry moment na wprowadzenie stałych posiłków.
  23. Marzen@ dziękuje za pomoc, mała jest pogodna ale bardzo dużo śpi, pewnie w ten sposób walczy z gorączką. Jak do jutra jej nie przejdzie to pójdę z nią do lekarza.
  24. Dziewczyny a czy wasze maleństwa miałby stan podgorączkowy po szczepieniu? Ja we wtorek była na drugim szczepieniu z moim maleństwem i do dziś się jej utrzymuje stan podgorączkowy (nie przekracza 38 stopni C) nie wiem czy mam zbić jej tą temperaturę czy poczekać aż sama ją zwalczy i jak długo może ten stan podgorączkowy trwać?
  25. Ja po porodzie też bardzo chciałam karmić piersią, ale niestety mi to nie wychodziło a mała bardzo kiepsko ssała, jakoś się udało nam przetrwać ten trudny początek i teraz karmię ją piersią. Przez ten kiepski start z karmieniem codziennie zastanawiam się czy się najada, czy jej nie głodzę i czy czasami już się nie przyzwyczaiła do mniejszej ilości mleka i czy przez to nie popadnie w jakąś chorobę. Przybiera na wadzę prawidłowo bo teraz ma 3,5 miesiąca i waży już 6 kg (waga po wyjściu ze szpitala 2690g), ma 69 cm wzrostu i nosi ubranka na 68 i 74cm, ale nie ma za dużo takich słodkich fałdek dziecięcych a inne maluszki je mają dlatego codziennie zadaję sobie te pytania. Naprawdę współczuje wam dziewczyny trudnych porodów, ja chyba psychicznie nie wytrzymałabym takiego podejścia i zachowania personelu medycznego. 17 kwietnia - wiem od położnej, że jak się karmi piersią to można wziąć doraźnie ibuprom, ale lepiej idź do lekarza z tym pęcherzem albo spróbuj jeszcze ogrzać bolące miejsce, mi to pomaga.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...