-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Cynka
-
kuzwa wcielo mi 3/4 posta !!!! przy zatwierdzaniu cos nacisnelam niechcacy tym cholernym gipsem i skasowalam wrrrrrrr i nie pamietm co tam bylo! napewno gratulacje ząbkowe (ale nie pamietam komu) i gratulacje dla ineczki, piekna kiecka i super waga! mineralka i co z testem? reszty nie pamietam..
-
madalenkaA ja się musze pochwalić, że do sporego już słownika mojego syna doszła nareszcie MAMA!!!! juupiii alez Ci zazdroszcze! Moja mowi tylko TATA juz od miesiaca chociaz tata weekendowy! Niesprawiedliwe mkarasowska super fotki :)
-
ala0000no to ja dołączam do chorych mam i chorych dzieci :( z mojego kataru wyszło tyle, ze Zuzka chora :( Jutro mamy wizyte kontrolną u ortopedy, nie wiem czy odwoływać, czy pojechać z nią taką smarkająca ?A teraz kawał dnia wczorajszego: złożyłam na forum życzenia dzieciaczkom (m. in. Zuzance) i zaczęłam szukać, która to Zuzanka kończy ile miesięcy i znalazłam......, ze MOJA !!!!!!!! a teraz kawka :)
-
Majeczko, Filipku I Filipku :), Zachary i Michałku: pociechy z rodziców, suchej pieluszki, pysznego obiadku, wielu zabawek, żadnych zmartwień, przyjemego wypoczynku, duuużo spacerów, dobrego humorku, bezbolesnego ząbkowania, przyjemnej (nie posiniaczonej) nauki raczkowania, zdrówka i spełnienia tych malusieńkich marzeń
-
-
mada zdrówka!!! mineralka jutro dowiem się że wynik jest "0" schleję się szampanikiem i będę męża tyle ujeżdżać aż mnie krwawica zaleje i skończą się moje problemy inka pozazdroscic meza :) W ogole wszystkim chorowitkom zdrowka! Dobranoc babolki ... dentysta mnie nie zabil wiec jest ok :he:
-
szykuje sie do dentysty bleeeee zajrze wieczorkiem
-
mineralkadziwczyny ja wam coś opowiem tylko się nie śmiejcie - to apropo nocnika i załatwiania potrzeb - ja kiedyś miałam potrzebę i nie miałam co zrobić z dzieckiem więc posadziłam go w łazience na podłodze no i tak na mnie patrzył patrzył więc postanowiłam mu "pokazać" po co tu przyszliśmy - zaczęłam udawać że stękam - mały na to się przyłączył po chwili i zrobił w majty solidnego kupsztala - kurde w całym domu śmierdzi bleeeeeeeeeee (garnek oczywiście)
-
martusia ja kupowalam tylko w aptece taka w proszku, na poczatku dawalam lyzeczke na 100ml, a pozniej juz robilam "na smak" :)
-
patusia23zapomniałam Wam powiedziec że wczoraj kupiliśmy nocnik i przyzwyczajamy ją do nocnika (przy Natali zaczęłam używac jak skończyła 6 miesięcy jak miała roczek w dzień chodziła bez pieluch tylko na noc jak skończyła 1,5 roku nie używałam już pieluch)zaraz Wam fotkę wkleje w szoku jestem, ze tak szybko... to ile czasu (razy) dziennie ją sadzałaś ?
-
katia gratuluje 6 kg i... zazdroszcze ann no prosze jakie wyniki :) 10kg to juz kawal chlopa :)
-
starletka u nas tez byl zastoj wagowy... ale doszlam po ciezkim mysleniu skad sie to wzielo! otoz waga sie zatrzymala od momentu gdy Jula zaczela proby raczkowania, jednym slowem zaczela cwiczyc to i schudla :he: teraz zaczelam jej wiecej dawac konkretnych pokarmow i wszystko wrocilo do normy
-
chmmm... lista jest dluga, taką stworzyłam sama według tych znalezionych w internecie, opiszę co z tego mi się przydało, a co nie (zaznaczam, że męża mam w domu tylko w weekendy, karmiłam piersią przez 2,5 miesiąca i rodziłam przez CC) no to zaczynamy: SPANIE, SPACER § wózek (kupilam wielofunkcyjny, bo myslalam, ze bede korzystac ze spacerowki, ale okazuje sie za ciezka i wlasnie kupilam osobno lekka spacerowke wiec radze kupic poprostu gleboki, a pozniej spacerowke bo wielofunkcyjny to jednak niepotrzebne dodatkowe kilogramy...) § folia przeciwdeszczowa (mam, ale jeszcze nie uzywalam) § parasolka (przydatna) § osłonka z siateczki przeciwko owadom (jeszcze nie korzystalam) § torba podręczna (bardzo przydatna, najlepiej miec dwie: jedna na dluzsze wyjscia gdzie spakujesz wszystko i druga mala na krociotkie wyjscie np. do sklepu, gdzie wezmiesz tylko butelke, termos, zabawke, maly kocyk) § ceratka (kupilam w rossmanie podklady higieniczne babydreams i wkladam malej pod przescieradlo) § śpiworek do wózka (koniecznie jesli rodzisz na jesieni/zimie) § malutka poduszeczka (jeszcze mi sie nie przydala) § fotelik samochodowy (na poczatek ten 0-13 najlepiej z daszkiem) § łóżeczko (mialam drewniane, a teraz gdy mala sie ciagle obija o szczebelki przy probie wstawania i raczkowania zmienilam na takie turystyczne CHICCO KOJEC+OTWIERANY BOK+KOLKA+TORBA POMARANCZOW (342443276) - Aukcje internetowe Allegro, sa tez takie lozeczka z drugim podwieszanym dnem, przewijakiem i calymi akcesoriami! Wiem, że przy ew. drugim dziecku wlasnie takie kupie od razu) § przewijak (koniecznie) § materacyk kokosowy (ja mam gryczano-piankowy i szczerze mowiac nie widze zadnej roznicy) § kołderka, poduszka, ochraniacz (ochraniacz bardzo przydatny pozniej) § powłoczki 3 szt (ok) § prześcieradła 3 szt (jednak potrzebne 5 szt) § ceratka do podłożenia pod prześcieradło (mam wlasnie te podklady z rosmanna) § kocyk 2 szt (koniecznie, a nwet 2 male i 1 duzy) § ciepły koc (lub spiworek) § rożek (dokupywalam drugi bo mi mala ulewala i ciagle pralam na zmiane) UBRANKA § body długi rękaw (kilka sztuk najlepiej rozpinane na zakładkę a nie wkładane przez g łowę) § body krótki rękaw (kilka sztuk najlepiej rozpinane na zakładkę a nie wkładane przez g łowę) § kaftanik rozpinany -ze 2 szt. § bluza -ze 2 szt § śpioszki rozpinane (miałam, nie uzywałam bo niewygodnie) § pajacyk (moje ulubione ubranko na codzień do tej pory, łatwo założyć i nic się nie ściąga jak przy bluzce i rajtuzkach [bluzeczka się podciąga pod pachy przy noszeniu]) § skarpetki (ciepłe i z delikatnym sciągaczem ze 2-3 pary) § czapeczka cienka (2szt) § gruba czapka, szaliczek i rękawiczki (koniecznie) § kombinezon (koniecznie) § buciki wełniane (koniecznie) KOSMETYKI § mydełko lub płyn (najlepiej płyn z szamponem 2w1) § oliwka (koniecznie) § krem przeciw odparzeniom (koniecznie i dużo) § puder (nie uzywałam wcale) § krem do twarzy i ciała (ja mam taki na każdą pogodę Nivea i bambino) § balsam (teraz uzywam zamiast oliwki-moja mała ma 7miesięcy) nie miałam i dokupiłam Oilatum do kąpieli AKCESORIA HIGIENICZNE § wanienka + foczka (foczka bardzo się przydaje bo masz wolne ręce, a wanienke kupiłam taka nakładaną na wannę, wygodna nie trzeba się schylać, jak Ci się rozleje woda to w łazience a nie na dywanie) § wkładka antypoślizgowa do wanny (przydatna później) § okrycie kąpielowe frotte (nie uzywałam) § ręczniki 2 szt (4 szt- 2 małe i 2 duże) § myjka (nie uzywałam) § termometr do wody (na początku przydatny) § zestaw do przemywania pępka (70% spirytus (2:1) lub Gencjana), gaziki (koniecznie) § patyczki do uszu (specjalne dla dzieci) (duży zapas) § płatki kosmetyczne (przydatne do obmywania twarzy dziecka i okolic oczu) (potrzebne) § sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska w ampułkach (potrzebna) § miseczka na wodę do obmywania twarzy malucha (nie uzywałam) § miękka szczoteczka do włosków (potrzebna gdy maluch ma włoski) § nożyczki do obcinania paznokci z zaokrąglonymi końcami (kupiłam zestaw canpol cążki+nożyczki+pilniczek i jestem zadowolona, przy nożyczkach zwróc uwagę na to aby nie były grube (tzn. te tnące piórka zeby były chude) bo nie włozysz ich pod paznokiec) § gumowa gruszka do oczyszczania noska (przydatna ale i tak musiałam dokupić Fridę-rewelacja przy duzym katarze) § zakraplacz (nie potrzebny) § termometr do pomiaru temperatury ciała (potrzebny, najlepszy do pomiaru rektalnego z gumową koncówką, mam też taki termometr-smoczek ale się nie sprawdził) § wazelina (do natłuszczania termometru) (wystarczy krem) § chusteczki pielęgnacyjne nawilżone (najlepsze "dzidziuś" i "bambino") § pieluchy jednorazowe ( na poczatek najlepsze pampersy, pozniej uzywalam huggies a teraz uzywam happy) § ręczniki papierowe (przydatne) § pieluszki tetrowe - 20 szt., flanelowe - 3 szt., (przydatne baaaaaaaaaaardzo) § proszek antyalergiczny do prania bielizny i pieluszek (ja mam jelp i jestem zadowolona, wczesniej mialam dzidziusia i tez byl ok) § szare mydło (przydatne do zapierania plam-lepiej dziala niz vanish :) ) KARMIENIE § butelka 250 ml . - 2 szt. (przy cycu niepotrzebne, teraz uzywam 4 szt) § butelka 125 ml. - 2 szt. (przy cycu jedna, teraz uzywam 2) § smoczek na butelkę do płynów (0-3 miesięcy) - 2 szt.- tyle ile butelek § łyżeczka z miarką (przydatna) § laktator (b. przydatny) § podgrzewacz do pokarm (b. przydatny) § termoopakowanie na butelkę (lepiej mały termos na wrzątek i mała butelka na zimną wode) § szczotka do mycia butelek i smoczków (tak) § sterylizator (b. przydatny) § smoczek normalny, profilowany (u mnie chwilę przydatny) § śliniaczki (potrzebne pozniej) jak mi sie cos przypomni to dopisze
-
chyba jeszcze Wam nie podrzucałam tego linku Ĺťywienie z myĹlÄ o przyszĹoĹci na temat zywienia dzieci
-
"Jak mi dobrze u ciotki na kolanach :) Pozwala mi rozsypywac wszyyyystkie chrupki i daje pisac na klawiaturze "
-
kaśka27starletkaMam nadzieję, że szybko wyjdą bo w połączeniu z katarkiem jest delikatnie mówiąc ciężko:)teraz czekamy na drugą górną dwójkę ... potem mam nadzieję dolne dwójki i trochę spokoju na jakiś czas ;) bo jak nie to... trzymam kciuki żeby ząbki szybko wyszły :) ja też trzymam kciuki! A swoją drogą, ten katarek to nie od ząbków? Moja mała zębolinka przy wszystkich czterech sztukach miała katarek z lekką temperaturką...
-
mineralka i jak tam? zrobilas test???? martusia panie w zlobku probuja go uczyc ale on nie chce pic nic.. martwie sie o niego czy to aby nie za malo.. bo on teraz je tylko rano ok 7.30 potem o 13.00 i 18.00 no i w nocy ze dwa razy.. czy to wystarczy?? jesli do tego je inne konkretne rzeczy to spoko :) a co do picia to kombinuj jak sie da... kup kilka roznych herbatek, soczkow, glukoze... Moja Julka tez pije tylko niektore napoje. Smakuje jej gotowa herbatka z Hippa w szklanej butelce (z koprem wloskim i jablkiem), jablko+melisa w granulkach, nektar bananowy, herbatka ziolowa w granulkach i nektar jablkowo-gruszkowy - jednym slowem takie delikatne smaki, bardziej zdecydowane (bardzo slodkie i kwaskowe, intensywne) odpadają :( Nie wiem... może o to chodzi? Niestety nic innego mi nie przychodzi do głowy... Kaska, ale masz Ale rozrabiake (wizyta u dziadkow) Agnieszka31 VeAnN- ja uzywam krzeselko mimo ze Ala ladnie siedzi, i nie widze zwiazku miedzy tymi dwoma sprawami, ja mam dwie rece wolne zeby bawic sie z Ala i nie martwie sie ze przez przypadek fiknie mi w ktoras strone w wannie, wiec polecam. Ale to moje zdanie. No wlasnie! Ja kąpię małą sama od początku do końca, a jest bardzo żywotna ta moja cholera! A poza tym zawsze mozna pozniej sprzedac krzeselko na Allegro! Wiec decyzja : Kupuję! (Zawsze sobie tłumaczę, że kupię bo później sprzedam na Allegro... no i mam już wieeeeeeeelką stertę takich rzeczy do sprzedania:duren:) Kronkiś gratulacje rocznicowe! Justyna zdrówka dla Gajki! MoniQ teraz przeczytałam co się stało Sił kochana, przesyłam Ci wirtualnie cały mój optymizm, zobaczysz wszystko się ułoży, tylko potrzeba na to czasu, i uwierz, z dnia na dzień teraz już może być tylko lepiej! NOAŚ, ZUZANKA, WERONICZKA, KAJETANEK MOJE SZKRABY KOCHANE ! ZDRÓWKA, SZCZĘŚCIA I DUUUUUUUZO ZABAWY Ann powodzenia na szczepieniu! Starletka zdrówka dla maleństwa! A co do antybiotyków, to w niektórych przychodniach są takie urządzenia do badania rodzaju choroby (wirus czy bakteria) i określania czy antybiotyk jest potrzebny, test kosztuje kilka zł. Niestety tylko w większych miastach...
-
no ja jestem zmuszona do kupna krzeselka... do tej pory uzywalam foczki, ale moja niunia wczoraj kategorycznie odmowila lezenia na foczce i cala kapiel probowala siadac (a jeszcze sama stabilnie nie umie siedziec) no i na koniec stwierdzila, ze jak ni dajemy jej siadac to bedzie sie odwracac na brzuch, a uwierzcie, ze potrafi smignac w ulamku sekundy i jeszcze sie z nami siluje jak ja probujemy zatrzymac (jak trzymamy tulow to i tak przekraci dupke i nogi tak ze pol cialka ma na brzuszku a pol na pleckach), a ze kapie ja sama no to chyba nie mam innego wyjscia... no i zastanawiam sie, ktore krzeselko wybrac...
-
hej :) jak zwykle wracam poweekendowo... pochwale sie dwiema nowymi umiejetnosciami Julki :) pierwsza to raczkowanie (juz nie skakanie jak zajaczek) takie prawdziwe :) nozka-raczka-nozka-raczka oraz stanie przy krawedzi lozeczka (u mnie na kolanach bo sama jeszcze nie dosiega) :) sama sie podnosi i wstaje gdy ma sie o co zlapac dziwne to, bo jeszcze nie potrafi stabilnie prosto siedziec a juz ladnie stoi :) dziewczyny czy ktoras z Was uzywa krzeselka do kapieli ??? nie foczke tylko cos takiego: Krzese�ko do k�pieli flipper dobra cena tylko tu (343605286) - Aukcje internetowe Allegro ???
-
padam na twarz...
-
kronkiśagnieszka pozazdroscic tego zasypiania, u nas szum, krzyk, placz, wrzask...... pyza zabkuje! juz mnie ku...ca bierze od tych jej zebow, tydzien wyjety z zyciorysu! humor do bani, nie nadaje sie na matke, moja cierpliwosc sie wyczerpala:( sil sil i jeszcze raz sil !!!!!!!! Dziewczyny w kocu kupilam spacerowke ciesze sie jak dziecko I do tego niezle poszlo usypianie malej :) Lezala w lozeczku (placz oczywiscie i rzucanie sie na wszystkie strony) a ja ja glaskalam po pleckach i opowiadalam bajke (raz dalam sie napić troche herbatki bo sie spocila od tej awantury)... trwalo to 17 minut, czyli juz lepiej niz wczoraj :) Nie jest źle, balam sie, ze bedzie to trwalo godzinami a widze, ze jeszcze z tydzien-dwa i bedzie zasypiac w ciagu kilku minutek No to lece...
-
mineralka Vean - kochana strasznie współczuje gipsu - chcesz to ci wyślęmoją rękę priorytetem może fci sie przyda ojjjjj tak! strasznie ciezko mi bez tej reki :( ani przebrac, przewinac, nosic na rekach... na ile moge to sie staram (czasem na chwile uda mi sie ja wziac na reke i jakies inne drobne pierdolki) ale znow tez nie moge tej reki obciazac, bo bede musiala dluzej nosic to cholerstwo! kuzwa, zla jestem jak cholera, nic nie moge zrobic! nawet wlasow zwiazac sie nie da jedna reką martusia a bartus w nocy jakos brzydko kaszlal.. taki mokry kaszel i ma tez troche chrypke. mam recepte na antybiotyk ale nie wiem czy warto ??? temperatury nie ma i mysle by jeszcze poczekac troche. a wy jak z doswiadczenia mozecie powiedziec - warto dawac antybiotyk czy lepiej poczekac az przejdzie sam kaszel? ja to bym poszla skonsultowac to z innym lekarzem, ale ja to jestem z tych panikujących ;) a co do apteczki: paracetamol viburcol (czopki na uspokojenie) euphorbion (spray na katar) maść majerankowa (ułatwia oddychanie) pulmex - maść rozgrzewająca starletka (mojemu dziecku widać piątego ząbka aaaa dopiero co wyszły dwa....) martusia a ja sie zapomnialam wam pochwalic ze bartek wczoraj sam zasnal w lozeczku. w prawdzie siedzialam przy nim i glaskalam go po glowce ale nie byl przy cycku a to juz sukces. zasnal ok 20.30 i obodzil sie o 12 i 5 rano. przed snem dalam my kilka lyzeczek melisy i moze to troszke pomoglo to ja tez sie pochwale podobnym wyczynem Julki. Ze wzgledu na gips, nie usypialam jej wczoraj na rekach (jak to robiłam przez ostatnie 2-3 tygodnie )a polozylam ja do lozeczka i glaskalam, owszem byl placz, ale po okolo 20min zasnela. Dzis bede probowac to samo, to znakomita okazja na nauke samodzielnego usypiania dla mnie. Chociaz jeden plus z tego gipsu Ide robic zupkę :) Juleczka dziękuje za życzonka
-
jednak rano poodpisuje...
-
no i mam reke w gipsie na dwa tygodnie skrecony nadgarstek, juz drugi raz ten sam... nie wiem jak dam sobie rade, dzis jest u mnie siostra, pozniej zobaczymy, zajrze wieczorkiem.
-
Ann nasza osiemnastko :) Buziaczki :)