-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez basienka2
-
hej:) ja już po wizycie synek waży 2800g wszytko jest w porządku, szyjka ok bez zmian żadnych..ciśnienie 139/90. Lekarz pobrał mi materiał GBS..jutro muszę jechać go zawieźć do szpitala..potem zwolnienie do pracy i muszę zrobić jakieś zakupy bo jutro dziewczynki siostry biorę:) Co do kłuć to lekarz powiedział że macica się spina i dlatego tak się dzieje niekoniecznie jest to szyjka..kolejną wizytę mam 23.07..jeśli oczywiście do tego czasu nie urodzę:) Na Ktg po 20 lipca mam się zgłosić do szpitala. Na tej kolejnej wizycie juz mi powie co i jak kiedy się w razie czego zgłosic do szpitala itd. Ogólnie to jeszcze długo chyba poczekam hehe Ach i powiedział oczywiście że jeśli takiemu kłuciu jakieś mocne bóle brzucha lub krzyża będą towarzyszyć to do szpitala no i jeśli wody by odeszły lub czop śluzowy..Mały się chował dziś strasznie i już go słabo widac w ogóle ale taki papuśny się wydaje hehe Kama mam nadzieję że przeszło chyba że chcesz już rodzić kochana:) Iza jeśli jest w tym woda to faktycznie może byc ospa..leć do lekarza lepiej...mam nadzieję że będzie wszystko ok...może to faktycznie jakieś ugryzienia. Daisy mnie znowu tez zaparcia zaczęły męczyć..masakra...ale w sumie przestałam pic inkę bo już mi strasznie zbrzydła ale chyba będę musiała do niej wrócić.. fete uważaj na siebie!mi tez ostatnio wszystko leci z rąk..zdrówka dla malucha!mogłabyś spróbować maścią ichtiolową to posmarować ale nie wiem czy wolno w ciąży... Ach co do naszych zdjęć to chyba nici z tego bo widzę że nikt nie wrzuca:( może jak będę miała więcej czasu to poszukam w starych postach i coś sklece:)
-
Kama może to już...?podobno to normalne że organizm się oczyszcza....ale jak będzie dłużej to faktycznie jedź do szpitala kochana...3maj się:*
-
Igasia to dobrze że zapalenie płuc przesło i jesteście już w domku:)No to ładnie Ci śpi Zosieńka:) u nas położna mówiła że ogólnie około 8razy karmienie a w nocy jak dzidzia śpi to wystarczy ją chociaż raz obudzić... Kawazmlekiem to kuruj się kochana i wracaj do zdrowia jeszcze przed porodem ja tez pochłaniam owoce strasznie...teraz nekarynki Fiadusianie martw się wagą..na pewno będzie dobrze..pamiętaj jak lekarz CI mówił że skoro Wy jesteście drobni to maleństwo też nie będzie duże:) Ja dziś idę....jej na 18.00 dopiero. Benedyktasuper że jesteście już w domku... Powodzenia z karmieniem kochana!
-
Nataliacórcia przesłodka i włoski jakie ma cudne! Antolkawitaj:) Wiesienkatrzymaj często nóżki w górze..mam nadzieję że przejdzie:) Iza no to nieźle kochana spory chłopak już...ja jutro na 18..jej nie mogę się doczekać! Mblusiana laktację położna polecała: bazylię, kminek, anyż, pokrzywę, koper herbatki różnego rodzaju n i poza tym to co dziewczyny pisały... Ona do mojego tez już zaczyna docierać..hehe i ciągle mówi żeby młody poczekał na koniec lipca...maluje sypialenkę dziś..już prawie skończona..szybko mu to idzie:) musieliśmy przez to spać w innym pokoju i do 2 się niestety męczyłam z zaśnięciem...dziś będzie gorzej bo mój M zaczyna nocki:/ i sama to już w ogóle chyba nie usnę...:( Viletkamnie tez nie ma na tej liście mam w dwupaku...i nie moge znaleźć tamtej...:( Kamamam nadzieję że wyniki będą dobre:) mi na jutro lekarz kazał tylko mocz zrobic... ach dostałam premię na wakacje także możemy jechac po wózek w czwartek jadę po moje małe amerykanki siostrzenice...tydzień gdzieś u nas będą..mam nadzieję że damy radę:)hehe ale nie mam serca ich nie wziąć..będą tu całe wakacje a lepiej teraz niż jak będzie maleństwo..
-
Hejka:) Fiadusia super że z maluszkiem wszystko ok i waga dobra Ja do lekarza idę w środę..i nie wiem czy to będzie ostatnia wizyta...chyba tak...no i nie wiem jak z ktg bo u nas to do szpitala wysyłają...ciekawa jestem czy mi zleci...chciałabym...wtedy bym na bieżąco wiedziała co i jak... Aniato powodzenia i moje gratulacje!!!! pamiętaj na luzie to Twój dzień Wanilia, Viletka,Martulato 3 mam kciuki:* może już niedługo maleństwa będą z Wami!!! Kawazlekiem zdrówka życzę!!! Kama mój brzuch chyba tez na podobnej wysokości co Wasze..i też wszyscy mówią że pewnie przenoszę bo to pierwsze dziecko i w ciąży specjalnie żadnych dolegliwości nie miałam itd. Fete jej bidulek mam nadzieję, że synkowi przejdzie... Iza fajnie że się rozerwałaś trochę kochana:) My dziś kupiliśmy farbę i mężulek maluje sypialnię w końcu bo garaż skończony:)dziś sufit a jutro ściany..więc śpimy dziś w 2 pokoju...no i te literki chcę zamówić....ale imienia nadal nie ma heh...ostatnio wpadł nam w ucho Leon musimy ostatecznie zdecydować i zamawiam! ale szczerze to nie mam siły na to malowanie...mojego mi szkoda że go gonie..ale potem już odpoczywamy...no i to sprzątanie...najgorsze szpachlowanie pęknięć:( dziewczyny mi już tez jest coraz ciężej i wszystko mnie uwiera...mały rozpycha się niesamowicie...w jednej pozycji niezbyt długo potrafię wytrzymać..w dodatku jak chodzę dłużej to mi się brzuch spina i w kłuje tam w dole...w castoramie usiadłam dziś aż na jakiś klejach do siatki bo musiałam odpocząć..
-
hej Mamusie:) u mnie dziś deszczowo...:/wcześniej było ładniej to wybrałam się do męża do pracy spacerkiem...ale potem stwierdziłam, że to był głupi pomysł...nie dość że ledwo szłam to młody tez mnie tak kopał że masakra...zaczynają byc te kopniaki coraz mocniejsze....ogólnie dziś nudy u mnie teraz wróciłam i chyba coś pooglądam..na szczęście mój M kończy już 2 zmiany i nie będzie ich miał już w lipcu...a potem urlop...jutro jedziemy po farbę do sypialni kawazmlekiem ja tez jem dużo lodów dobrze że Ci przeszło kochana! Fiadusia kącik prześliczny Justka to już duży chłopczyk:)ciekawe ile mój będzie ważył....w środę wizyta:) Iza zdjęcia rewelacyjne i masz pamiątkę...ale szok jak szybko!!! Okinawa dziękuję kochana!!!:* To co Ty wykładasz na uczelni?super:) to nie planujesz macierzyńskiego?dobrze że się spakowałaś:)
-
hej:)dziękuję dziewczynki za komplementy ja najbardziej przytyłam w nogach czyli tam gdzie zawsze miałam więcej...:( bez sensu...no i rozstępy pojawiły się nawet na łydkach, których nie smarowałam...bo nawet nigdzie nie zalecają...no cóż...takie uroki...teraz chodzę w spódnicach długich cały czas jak jest ciepło. Kama mąż się nie popisał faktycznie...jej ale mój też zawsze tak samo robi że idzie spać i nic!ma gdzieś...bynajmniej ja tak zawsze myślę...a on następnego dnia tez jak gdyby nigdy nic heh i dopiero jak zaczynam ryczeć to go rusza..hehe tak to już z nimi jest...czasem musimy jednym uchem wpuscić coś a czasem nie...to samo fete z Twoim...oni po prostu nie analizują tak wszystkiego jak my...czasem bym wolała taka nie być wcale..fajnie kamcia że do córci mogłaś iść fotki może wrzucajcie z aktualnymi brzusiami bo są największe albo jak ktoś chce z wcześniejszym to też spoko... fajnie zrobić taką pamiątkę Ania ja dzis tez obudziłam się z mężem o 6 bo mały głód się odezwał...zjadłam płatki i poszłam dalej spać...ale nie mogłam....zasłaniałam wszystko kręciłam się ale w końcu zasnęłam...i potem mój mnie obudził telefonem po 9 żebym mu telefon doładowała przez neta bo on jest w mieście...:/ Benia super że z synkiem wszystko dobrze...ale się namęczy bidulek jej jak to leci już ponad 4 tygodnie jest z Tobą no to ja zazdroszczę, że już wszystko zrzuciłaś kochana! Izunia a nie masz jakiejś zaufanej koleżanki co mieszka blisko lub sąsiadki?może bliżej terminu faktycznie chłopaków do babci wyślij..na pewno się zgodzi:) ja żadnych wydzielin nie mam..kłucia owszem ale rzadko...z wstawaniem na siku tez mam dość i jak wstaję to też jęczę jak staruszka bo mi ciężko się podnieść..heh..no i zgaga wieczorami..trudności z oddychaniem tez wieczorami.. fete jej to praca wre u Ciebie:)mmm babeczki pychotka! mi się dziś nic nie chce...:/ Dzięki za info o Carter's
-
Ania to super że masz taką opiekę! Iza dobrze, że przeszło kochana Mój brzuszek ma już 106 cm!!!od początku urósł 36 cm! a waga 15,5kg na plusie:( ach daję fotki w sukience jak obiecałam i dzisiejsze jako że 36 tc trwa w ogóle to przegrałam z komórki wszystkie moje zdjęcia w ciąży co robiłam fajna pamiątka choć żałuję że nie pilnowałam dokładnie tych tygodni i w jednych ciuchach by było tez fajnie:) fajnie by było zrobić taki kolaż z lipcówek na pamiątkę dla nas więc jak coś to wrzucajcie fotki a ja zrobię:)bo nie ma szans żebym teraz znalazła te wszystkie fotki... fete to super z taką koleżanką ja nie moge się doczekać jak moja siostra z USA przyjedzie:)a będzie we wrześniu 3lata jej nie widziałam! pewnie oszaleje na punkcie mojego synka!!!:) właśnie przyjechały jej córeczki na wakacje do dziadków, muszę się tam wybrać i je zabrać na parę dni...
-
Witaj Ania:)mam nadzieję, że ze ślubem wszystko się uda...najważniejsze podejść do tego bezstresowo my w zeszłym roku niepotrzebnie całe wesele się stresowaliśmy żeby wszystko było super...teraz bym inaczej do tego podeszła hehe na luzie bardziej... Jej już 5 dziewczyn urodziło ja dziś przygotowałam dokumenty do szpitala wszystkie:)..jeszcze dopakowac coś dla malca do ubrania i będzie przyszykowana.. Kawazmlekiem zdrówka życzę bidulko...mnie ostatnio trochę gardło pobolewało ale płukanie woda z solą co pół godziny pomogło... Wanilia ta wydzielina z opisu faktycznie niepokojąca..ja bym skonsultowała z lekarzem... Kama nie przeciążaj się kochana!ja wczoraj szuflady sprzątałam hehe ja oprócz tych kłuć nie mam dolegliwości żadnych więc czuję że przenoszę...dlatego po 38 tc dużo seksu jesli jeszcze będę mieć ochote:) Igasia mam nadzieję, że pokarm przyjdzie u Ciebie...cierpliwości kochana! Ja jeszcze planuję odmalowac sypialnię i zastanawiam się jak zagospodarować ten kącik malucha...podobają mi się takie literki dekor (http://allegro.pl/show_item.php?item=4362053401) ale nie zdecydowaliśmy się z imieniem jeszcze....:( Łóżeczko stoi złożone ale jednak zdecydowałam, że je odmalujemy bo jest lekko odrapane gdzie niegdzie...także w przyszłym tyg castorama i zakupy.. Mój ma 2 zmiany i do 14 dalej walczy z garażem ale już bliżej jak dalej... Ona to Twoja córcia duża. super, że lekarz uznał że donoszona ciąża:)...z weselem to zależy jak się czujesz kochana...ja poszłam i nie żałuję i tak z 1 wesela innej koleżanki zrezygnowaliśmy...i żałuję że jej nie widziałam...ale finansowo 2 wesela to za dużo w 1 miesiącu... Iza jak wczorajsze bóle przeszły?
-
Igasia gratulacje!dużo zdrówka dla Ciebie i Zosieńki jej szybko poszło no i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin...ależ prezent
-
Benedykta gratulacje!!!!! wszystkiego dobrego kochana!!!jej te mięśniaki masakra.... Kama dużo miłości i wytrwałości na kolejne latka!!!córcia przesłodka!!!my w tym roku dopiero pierwsza będziemy mieli mimo że jesteśmy razem już 8 lat...ze ślubem jakoś zwlekaliśmy ciągle... większość z nas wolała śluby latem bo cieplej tak samo i z naszymi porodami hehe Iza obchodźcie dwie każda okazja jest dobra do świętowania mój M ma teraz 2 zmiany aż 7 i popołudiami go nie ma.. Martuś głowa do góry zjedz coś słodkiego...pamiętaj nerwy w konserwy!!! Dziewczyny mam nadzieję że poprawi się u Was ze snem!u mnie jak na razie spokój.
-
ach i praaawie się spakowałam...nie pochowałam tylko ciuszków dla malca i ręczników dla mnie...no i dokumentów..nie wiem czy pakować papier toaletowy i ręcznik papierowy...czy lepiej mi mój dowiezie..bo strasznie dużo to miejsca zajmuje i w ogóle ledwo się mieszczę a nie chcę brac nie wiadomo jakiej torby wielkiej...jeśli chodzi o te filmiki to właśnie próbuję je wrzucić na chomikuj ale trochę to trwa..w razie czego jak któraś posiada to nazwa użytkownika to basienka20-20:)
-
hej:) no faktycznie jestem szalona heh...warto było naprawdę kiedy było trzeba to odpoczywałam:)generalnie ja i tak chodzę codziennie spać o północy...nie wiem jak to będzie jak będzie maluszek jak ja się przestawię.... Za tydzień do lekarza jej jak ja się nie moge doczekać mam wrażenie że już strasznie długo czekam... igasia mam nadzieję że skurcze nie będą aż tak bolesne..i maleństwo przyjdzie na świat jeju mnie to nic nie bierze...czasem lekko brzuch zaboli na moment...to chyba dobrze...:) boję się że czekanie na dzidziusia się przedłuży..termin na 29.07 a mój M zaczyna tak właśnie urlop...gorzej jak na jego urlopie jeszcze w dwupaku będę... kama, martula mój też na piłkarza się nadaje:)hehe Martula extra body gdzie zamawiałaś kochana? fiadusia mam nadzieję że się poprawi u Ciebie Anecia syneczek juz spory... życzę Ci aby się udało wcześniej Benedykta 3 maj się w szpitalu kochana! ach mam fajne filmiki..ale niestety tu nie da się dodawać...jakby któraś chciała to podajcie maile 1. to dotyk miłości o masażu niemowlaczków 2. pierwsze symptomy porodu 3.ruch w I i II okresie porodu 4. techniki łagodzenia bólu porodowego 5. wszystko o karmieniu piersią i pielęgnacji noworodka
-
hej dziewczynki!!!! ja już po weselu:) było super.... i nie uwierzycie ale byliśmy do końca!!!!czyli do 4 nad ranem! wytańczyłam się, wygadałam z rodzinką i naprawdę nic mi nie doskwierało...wszyscy się o mnie martwili i dogadzali:) jak będę miała jakąś fotkę to wrzucę:)następnego dnia niestety moje nogi dały o sobie znać i straszliwie bolały....ale po nasmarowaniu i trzymaniu w górze przeszło:)była jeszcze jedna dziewczyna w ciąży w 6 miesiącu ale mój brzuszek do jej to hohoho...jej jak to leci dziewczynki.... Gravitacia wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!!! prezent piękny..nasza 1 będzie 26 lipca może się uda że tak urodzę bo termin mam na 29:)mnie tez tak nieraz kłuje ale trwa tylko dwie trzy sekundy. Olala gratulacje!!!! wszystkiego dobrego dla Was dziewczynki:* Benia maluszek cudowny!!!! Kama ja też straciłam zapał cos....tak to wszystko zamawiałam z allegro i szykowałam a teraz jakoś mi się nic nie chce..ale w tym tygodniu już na pewno torbę spakuję... czy Was maluchy tez tak po żebrach kopią? cudne jest to jak widac jakąś część ciała...mój nie może się napatrzeć hehe Benedykta 3mam kciuki oby ciśnienie się poprawiło:) nataliab powodzenia kochana!
-
hej dziewczynki:) super że dziewczyny "szpitalne" wróciłyście do domku Daisy życze udanej imprezy:) tylko nie pamiętam czy to dziś czy jutro?wszystkiego najlepszego kochana w każdym bądź razie ja miałam teraz trochę mniej czasu bo Boże Ciało...szykowanie ołtarza...och...ale juz z głowy...wczoraj przyjechali goście do nas (Ci na wesele)na szczęscie tamci śpią u tesciowej a u mnie tylko chłopaki czyli cioci synkowie ale duzi 16 i 18 lat...i jedzą u mamy bo nie chcą mi zawracać głowy..wczoraj opatulona siedziałam na grillu ..było zimno i mimo wszystko że wcześniej poszłam do domu dziś rano mam katar i gardło pobolewa...dzis dzień wesela:)zobaczymy jak to będzie...mam nadzieję że jakoś wytrzymam, dobrze że upału nie ma. Kama nieraz nasi najbliżsi mają rację z tym naszym czytaniem w necie wszystkiego...nie zamartwiaj się kochana będzie dobrze...ja to GBS będę miała robione dopiero 02.07 i nie wiem czy to nie za późno lekarz chce robić.. przepraszam że nie odniosę się do każdej z Was ale musze lecieć szykować i wyprasować ciuchy...jej jak ja będę tańczyć taki pingwinek hehe 3 majcie się kochane:*
-
hej dziewczynki:) dzięki Wam za słowa otuchy:)naczynia musiałam umyć bo bym nie zasnęła heh...mój oczywiście przeprosił dziś i w ogóle było potulny jak baranek cały dzień:)mówi, ze nie wie czemu go tak zgięło...posprzątął dziś cały domek..potem już mu odpuściłam bo w sumie naprawdę ostatnio przepracowany jest i za dużo na siebie bierze, więc może to i zmęczenie...jak to ktoś tu napisał, że bez nich jeszcze gorzej heh Fiadusia bylismy na SR i super..mój bardzo zadowolony Generalnie mnie najbardziej przeraża o trzymanie noworodka...z lalką to inaczej bo jest sztywna a muluch to się wierci przecież trochę oczywiście tez śmiechu przy tym było...potem obejrzeliśmy filmik z masażem dla maluszka jak go zgram na pen drive'a ito tu wrzuce jak mi się uda. Daisy super taka imprezka i fajnie to wymyśliłaś mam nadzieję, że dotrwasz do urodzin:)to my się zastanawiamy jeszcze nad Mikołajem, swoją drogą zazdroszczę niektórym z Was, że zdecydowaliście i już możecie nazywać brzuszki...a mój to chyba do samego rozwiązania nie będzie miał jednego konkretnego imienia... Kama córcia kochana Twoja:)normalnie mega niespodzianka! Fiadusia super że maluszek tak podrósł U mnie żadnych bóli jak na razie nie ma...mam plan spakować torbę w tym tygodniu...zobaczymy jak to wyjdzie.
-
Dziewczyny ja miałam dziś grilla i oczywiście wszystko naszykowałam...mąż pomagał nie powiem..(grill robiony dla szwagra i teścia) w ramach podziękowania za pomoc przy budowie garażu...było nas 8 osób i było bardzo fajnie...dopóki mojego nie ścieło:( masakra upił się jak jakiś szczeniak...nie wiem może to z przemęczenia ale bardzo dawno tak słabiutkiego to ja go nie widziałam..no i masakra śpi w ciuchach heh niby śmieszne ale JA liczyć na niego nie mogę wcale teraz....odechciewa mi się tego piątkowego wesela normalnie!!! jutro czeka nas rozmowa i pewnie będzie przepraszał itp. teściowa i szwagierka pomogły mi pozanosić wszystko na górę ale sterta garów oczywiście na mnie czekała:/ na szczęście nie jestem zmęczona...tylko zgaga okropna:( Wanilia u mnie z imieniem to samo masakra jakaś....powiedziałam że powiem im dopiero po narodzinach! Ona całkowicie Cie rozumiem! oj wściekłabym się też... szczerze to Wam powiem że wszyscy myślą, że przesadzam i że jeszcze za wcześnie i że wszystko jest przeciez ok i że ja za dużo czytam...i dlatego przestałam marudzić bo szkoda było moich nerwów...tylko mojemu się żale..ale dziś to mnie zawiódł:( Dziewczyny w szpitalu trzymajcie się:*
-
Lech free i radlery nie są wcale takie free wiec ja nie pije ale to bavarie bym chciala tylko nie wiem gdzie mozna dostać bo czytałam ze ona ma 0,00% alkoholu
-
Iza ślicznie to urzadzilas;) i jak widziałam na facebooku o chlopcach tez pomyslalas;-) Kama nie denerwuj sie kochana wygadaj sie to będzie Ci lepiej nie przejmuj sie mamą..pamietaj o synku i Tobie; * Benedykta 3maj sie kochana; * Fiadusia ja tez nigdy z prezentami dla mojego nie moge wytrzymac hehe jesli chodzi o te przeklenstwa na porodowce to tez sie tego boje hehe Ona dobrze ze w domku jestes odpoczywaj;* Nataliab dobrze ze masz internet chociaż; ) u nas tez na ginekologi nie ma tv.
-
Fete a gdzie to piwko mozna kupic ?bo sprawdzilam to tylko w almie a u mnie nie ma; (a tak inne piwa bezalkoholowe i tak maja w sobie jakas zawartośc alkoholu...ja mam ochote szczegolnie w te gorace dni.moj M.chyba tez wezmie tak wolne;)
-
hej dziewczyny:) co do kłuć w pochwie to też się nieraz u mnie pojawiają...czyli wychodzi że to normalne... Nie przejmujcie się partnerami:) z moim tez tak czasem jest że mamy gorsze dni i lepsze....mój to w ogóle dla mnie czasu nie ma bo ciągle jakaś robota...jeszcze teściowa pokój oczywiście musi remontować teraz i bidula moja będzie musiał iść tam rigipsy poskręcać itd itp.a myślałam że zajmie się troche przygotowaniami ze mną...łóżeczko to nie wiem kiedy złoży...ale mówi że przecież jak tak długo będzie stało to się okurzy...oj tak to już z tymi facetami jest...ale obiecał że od lipca będzie już tylko dla mnie a potem dla nas...zobaczymy.... nataliab trzymam kciuki:* jej ja wcześniej miałam jakiś zapał do szykowania zamawiania a teraz mi wszystko przeszło jakoś:( i kama moje tempo jest mega wolne też....heh z tymi odwiedzinami macie zupełnie rację...mnie to przeraża bo i moja i mojego M rodzinka to na bank będą tu chcieli ciągle być....moja mama zaproponowała mi czy ma wziąć wolne żeby mi pomóc i nie wiem....mówiła że obiadem się zajmie czy coś...a ostatecznie się okaże że sama będę musiała koło wszystkich latać. Kawazmlekiem super Chorwacja: )mam nadzieję, że się uda:) my się w tym roku nigdzie nie ruszamy ale w przyszłym już na pewno Fiadusia ja w poniedziałek ide z moim na SR i też ma być kąpanie
-
hej kochane dziękuję za komplementy odnośnie sukienki wrzuce fotkę jak jeszcze będe w miarę w niej wyglądać heheh...z tego co pamiętam to niektóre z Was też miały iść na wesela? Martuś cieszę się że już w domku jesteś 3 mam kciuki odpoczywaj:* U mnie dziś pogoda 19 stopni ale jakaś duchota nadal..nic mi sie tez nie chce nie mam weny..... wczoraj miałam niespodzinkę bo odwiedziły mnie moje kochane dzieci którym wcześniej dawałam korepetycje:)przyniosły czekoladki, kwiatki i kawkę:)na szczeście miałam zapas czekolad w domu i im też podarowałam powiedziały że przyjdą zobaczyć dzidziusia jak będą mogły...bardzo miłe to było....:) ach wczoraj obudził mnie skurcz łydki znowu (przestałam na parę dni brać chela mag tylko jakiś inny odpowiednik brałam-chyba słabszy)myślałam, że zwariuję i gdyby nie mąż i jego masaż i spokój to nie wiem...gryzłam poduszkę z bólu..i płakałam aż...a potem powiedziałam mu że ja nie dam rady chyba urodzić jak to ma o wiele bardziej bolec:(to się śmiał hehe...teraz jak chodze nadal mnie mięsień w tej łydce boli. Ona 3 maj się kochana:* Gravitacia mi terminu w ogóle lekarz nie zmienia jest na 29.07...choć wolałabym chociaż tydzień wcześniej:)a u CIebie?ciekawe która będzie pierwsza? Rozpakowanym mamusiom życzę spokojnych nocy i wspaniałych chwil z maluszkami. Benia mam nadzieję że rana po cesarce szybko się zagoi:) Ja mam 2 staniki jeden z H&M a drugi z Mama by Alles są świetne i na fiszbinach. Anecia daj znać jak po wizycie:) Życzę zdrówka dla chorych dzieciaczków:) Igasia mam nadzieję, że wózeczek przyjdzie fajny:) Ach chciałam Wam powiedzieć że tak to cały czas każdy mówił że nie widać brzuszka itd...ale za to teraz....mówią czy to już? hahahaha a to jeszcze 6 tygodni
-
Martuś cieszę się że jestes pod dobra opieką:* 3maj się kochana mam nadzieję że Was wypisza do domku... jej Benia nie wyświetliło mi tej fotki Natanielka wcześniej ale cudny!!! i jak się uśmiecha!!!! Fiadusia wesele nie jest daleko...więc ja robię za kierowce:( znaczy się w jedną stronę bo w druga to pewnie bedzie transport...czyli wioze mężusia, szwagierkę z mężem i teściów...u nas jest możliwość rozłożenia z tyłu siedzeń na 7 osób ciasno tam z tyłu ale nie chcą brać swoich aut i się pomęczą ten kawałek (7km)pokoi tam nie ma...po za tym zaraz powiedzą że marudzę jak stara babcia....wiem że nie powinnam się przejmowac tym ale taka już jestem...mam nadzieję, że nie będzie tak gorąco trochę sie pobujamy...pogadamy pojemy i będzie ok...mam sukienkę na szczęście kuzynka mi pożyczyła i nie muszę chodzić po skepach...coś takiego jak Wam dołączamtylko do samej ziemi odcięta pod biustem i z wszystymi miseczkami także z biustonoszem nie będę się musiała męczyć KAwazmlekiem cieszę się że wizyta udana. Ja swoją następną mam dopiero 2.07...
-
Mblusia gratuluje coreczki sliczne imie;) Tez mysle cały czas o Marcie mam nadzieję ze wszystko jest dobrze. kamamoj tez ma takie teksty nieraz dzis np wrocilam z SR przy okazji bylam na zakupach w biedronce u nas tez meeeeeeggggaaaaa goraco ze myslalam ze padne i moj mezulek zapytał czym sie zmeczylam masakra; ( i ze czemu sie nie uśmiecham i chodze nadasana.dobry pomysl z tym cukrem!u mnie tez lubia siedziec dlugo taka rodzinka. Zaczyna mnie przerazac to wesele 20ego jak ja wytrzymam i moj m tak lubi sie bawic zresztą ja tez ale wiadomo ze nie bede tak tancowac.
-
Ona ja tez jeszcze łóżeczka nie zlozylam i moj M ciagle kończy inne rzeczy narazie obiecal ze do konca czerwca wszystko przygotujemy masz link do tego artykułu. ?Izunia nie strasz jej ja to bym już w ogóle nie wiedziala czy to juz, dobrze ze przeszło. Okinawa dobrze ze z noga lepiej;) ja brzucha nie nan nisko ale pepek mialam zawsze bardzo wklesly i gleboki a teraz powoli zaczyna wystawac