Skocz do zawartości
Forum

gabus23

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gabus23

  1. gabus23

    Sierpnióweczki 2014

    Witam po dłuuugiej przerwie. Czytam wątek regularnie, a żeby odpisać to zawsze jakoś ciezko :P może choć część uda mi się nadrobić :) Gratuluje wszystkim mamą, które spodziewają się córeczek i synków, ja osobiście należę do tej drugiej grupy :) Taki urok w naszej rodzinie, że prababcia na 10 wnuków ma tylko jedną wnuczkę, więc nie byliśmy zdziwieni jak okazało się,że u nas też będzie syn :) jeśli chodzi o dolegliwości, to niestety ja mam problem z nerkami ;/ piasek, który się tam zebrał wysłał mnie do szpitala ;/ ale na szczęście wypijając ok 2L wody dziennie i dodatkowo ratując się tzn Wodą Jana jakoś daje radę :) poza tym powróciły mdłości i niemiłosierna zgaga, ale mam już na to sposoby,więc też daję rade. Co do wagi to u mnie jest 5kg na + a zaczełam właśnie 23tydz, więc nie jest zle,ale staram się jakoś w miarę pilnować :) Moje drogie jak czytam,że część z Was ma już conajmniej połowę wyprawki to sie zastanawiam na co ja czekam jedyne co mam to pare ciuszków głownie na porodówkę i na tym koniec :) Jednak umówiliśmy się z mężem,że od czerwca już ostro się za to zabierzemy :) Niestety w moim otoczeniu ostatnio dużo słyszę o poronieniach i przeróżnych powikłaniach, dlatego, mimo,że nie wierzę w przesądy to jakoś wole nie zapeszać. Glukoza przede mną,ale lubię słodkie, wiec może dam rade A powiedzcie mi... jak u Was ze szpitalami ? Bo tu w Małopolsce wybór jest ogromny, ale opinie są tak różne,że już sama nie wiem... Waham się między szpitalem na Ujastku a tym w Myślenicach, ale chyba na to mam jeszcze czas :) pozdrawiam i udanego wieczoru życzę :) p.s u mnie też mieszka niesamowity wiercioch :)
  2. hej :) nutka78.... na mdłości polecam rano przekąsić pół banana albo wafelek ryżowy, u mnie działały cuda a początkowo tak mnie mdliło, miałam wstręt do jedzenia i w rezultacie przez 2 tyg schudłam 5kg. A na zgagę jakis jogurcik albo płatki z mlekiem i musli. U mnie zgaga właśnie była po pomarańczach, mandarynkach i innych cytrusach, a też miałam wrażenie,że nie moge bez nich żyć teraz przerzuciłam się na jabłka, śliwki, winogrono i kiwi - to jest mój pakiet minimalny beata.j ... mi też się wydawało,że czuje ruchy dość wcześnie, szczególnie wieczorem jak się smarowałam :) Tak jakby się chciał rozpychać, no i się okazało,że to bardzo możliwe, bo maleństwo jest bardzo duże jak na obliczany dzień porodu :) jagdeb... z tego co wiem to masz przeciwciała to fakt, więc ospą się nie powinnaś zarazić. Moja ciocia jednak jak miała kontakt z osobą chorą pod koniec ciąży to tydzień przed porodem miała półpasiec i trzymał się jej aż 3 tyg... na szczęście jej córeczka się nie zaraziła, ale przez miesiąc mimo,że mogła ją karmić piersią to musiała się bardzo pilnować z higieną, ograniczyć przytulanie i absolutnie nie całować, więc niezbyt była zadowolona z tego faktu. Ale samą chorobę przeszła na szczęście bardzo łagodnie również dlatego,że brała witaminy dla kobiet w ciąży i karmiących :)
  3. gabus23

    Sierpnióweczki 2014

    Witajcie :) Ten ból pleców to chyba coś zaraźliwego, albo poprostu taki czas nadszedł, bo ja ledwo otworzyłam oczy - po prawie nieprzespanej nocy - z myślą o tym,zeby się was poradzić i podpytać właśnie o poduszki a tu prosze, cały wątek się o tym rozpisujecie, no nieźle nas dopadło. Szczerze mówiąc to myślałam,że to wina tego,że dośc późno zjadłam kolację no i że mam tak zapchany brzuch,że naciska mi na plecy. A tu niespodzianka, bo co bym nie zrobiła to dalej boli :( nawet spacer do toalety to nielada wyzwanie ;/ aż zaczynam się bać. Myślałyście może o tym,żeby zacząć ćwiczyć? Albo któraś już to robi? Może jak się troche porozciągam i pogimnastykuje to coś pomoże... jak myśliscie? pozdrowienia z łóżka :)
  4. witam w niedzielę :) ja leżakuje, bo po wczorajszym badaniu i gilgotaniu i uciskaniu troche bolał mnie brzuch, więc wole sobie odpocząć :) mag , dokładnie, każdych maluch jest inny i albo mu sie spieszy albo nie :) i albo rośnie szybko albo nie :) Nie ważne jaka będzie data, ważne,żeby wszystko było dobrze, chyba się ze mną zgodzicie :)
  5. A i co ciekawe jeszcze... na wydruku z badania wyliczona jest data porodu na podstawie wielkości maleństwa :) Mój termin obliczony przez lekarzy nie pokrywa się z tym z badania. Wg lekarza to 13t2d a wg badania 14t1d. niby nie duża różnica a jednak to prawie tydzień
  6. Nie ma za co :)) nutka87 ... myśle,że to kwestia tego,że mój lekarz posiada takowy sprzęt, bo moja bratowa i siostra w tamty roku też płacily po 200zł, bo ich lekarka nie miała specjalistycznego usg. mag349 ... dokładnie ;)
  7. Cześć dziewczęta :) Jak obiecałam już opisuje całe badanie :) Z tego co rozmawiałam z lekarzem to badanie wykonuje się miedzy 11 a 13tc, ale maleństwo nie powinno być większe niż 8,4 cm, bo program który oblicza te całe zagrożenia genetyczne zwyczajnie odmówi posłuszeństwa:) U mnie okazało się,że maleństwo ma już 8,7cm, więc ledwo ledwo udało się nam to badanie zrobić (lekarz w dokumentach wpisał 8,4cm :) ). Poza tym,że nie chciał nam się pokazać i przez 10 min gilgotaliśmy go,żeby się pokazał :) Badanie jest wykonywane przez usg brzuszne, no chyba,że coś jest nie dokładnie widoczne wtedy w ostatecznośći jest wykonywane dopochwowo. W każdym razie najważniejsze,że maleństwo jest duże i zdrowe :) Wszystkie choroby zostały wykluczone, więc jesteśmy z mężem bardzo szczęśliwi ;) Ja osobiście zachęcam więc wszystkie przyszłe mamy do tego badania bez względu na cene - spokój najważniejszy :) Mój lekarz dodatkowo wydrukował mi zdjęcia 3D :) A no i zapomniałam dodać,że maluszek na przywitanie podniósł rączkę a potem wpakował kciuk do ust :) I przez 10 min czekaliśmy aż grzecznie ułoży się do badania :) Całość kosztowała mnie 130zł. 2 trymestr rozpoczeliśmy od wspaniałych wiadomości :) Ale płci jeszcze nie znamy :) Pozdrawiam i zdrowia życze :)
  8. Nie ma za co :) Jutro dokładnie opowiem jak wygląda badanie i czego się dowiedziałam :) Spokojnej nocy życzę :)
  9. Witajcie przyszłe mamuśki :) Jestem w wąku sierpnióweczki,ale mam jakies dziwne przeczucie,że jednak zahacze o wrzesień :) nutka78... usg genetyczne... ja wybieram sie właśnie jutro i mój lekarz prowadzący wykonuje je za 100zł :) ja po moich wstępnych problemach z badaniami po przepisaniu się własnie do obecnego lekarza stwierdzam,żę lepiej zrobić takie badanie. Wiele się nie różni od normalnego badania (do 12tyg.) a z pewnością będe spokojniejsza o moje maleństwo :)
  10. gabus23

    Sierpnióweczki 2014

    Hmm.... za rosół z gołębia zabiłby mnie mąż jest hodoowcą, więc od samego patrzenia mam dość, choć podobno jak byłam mała to się zajadałam takim rosołkiem :) A jak u was ze snem ? Miałyście problemy z bezsennością ?
  11. gabus23

    Sierpnióweczki 2014

    Hej :) Przeglądam wpisy od paru dni a dopiero dziś się skusiłam coś napisać :) Odnośnie tych wstrętnych zaparć ... zaczeły mnie męczyć jakieś 2 tyg. temu , zaraz po tym jak skończyły się mdłości :P Mi pomogło kiwi (obrom błonnika i innych witamin) , jabłka no i kompot - również z jabłek :) U mnie śliwki odpadają - tzn te suszone, świeże pochłaniam codziennie :) Na szczęście już radzę sobie na tyle aby czuć się komfortowo :) Czy wy też macie wstręt do mięsa? Czy gotowanego czy smażonego ? Dla mnie okropnie pachnie ale mam nadzieje,że to też przejdzie :) Jeśli chodzi o wątek z wózkami ja waham się między Coneco a Graco. Moja bratowa i siostra je mają i musze przyznać,że są praktyczne i solidne, ale jeszcze pewnie coś mi się zmieni, kto wie :) Jutro idę się spotkać z maleństwem na genetycznym usg. Mam nadzieję,że wszystko będzie ok :) Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...