Skocz do zawartości
Forum

Biverek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Biverek

  1. Iwa ulalaaaaa! to ja jednak cofam to ze mi brzuszek urósł. mojego w zaden sposob nie porownasz do Twojego. Abu witamy serdecznie w naszym coraz pokazniejszym gronie:) wowo ale kicha u Was z ta sluzba zdrowia! tyyyle czekania? Ty to masz zlota cierpliwosc!
  2. Klaudia_zd oj boli po kieszeni, ale najważniejsze żeby wszystko było w porządku z Dzieckiem, więc cel szczytny;) koniecznie napisz jutro do nas po wizycie i wstaw fotkę swojego Szczęścia:) DorotaM1986 mnie tez brzuch zaczyna być widać powoli, w część starych ciuchów jeszcze wchodzę, aż się boje pomyśleć jak bedę wyglądać w 9 miesiącu. jak słoń;P ps. kupiłam w końcu kiszoną kapustę która chodziła za mną od 3 tygodni. Czuję że żyję! Miooooodziooooooo:)
  3. Mamcia53 - dorodne Maleństwo:) gratuluję:) Pamiętacie jak Francamala opisywała zachowanie swojego Faceta po tym jak pokazała mu powiększoną macicę przez brzuch?;) leżałam wczoraj z moim G. na łóżku i mówie do niego "daj rękę coś Ci pokażę.". Dał rękę i zaczełam naciskać jego ręką na podbrzusze gdzie wyraźnie czuć gdzie i co jest. Mówie do niego " tutaj jest Twoje Dziecko, tu mieszka". Dziewczyny, mina nie do opisania!!!!pierwsze fascynacja("niemożliwe!!, co Ty mowisz!?ale jaja!!"), później przerażenie("nie naciskaj tak mocno!Co mu dokuczasz?!weź go już nie dotykaj"), a na końcu dezorientacja i stwierdził że jaja sobie z niego robię (porywając rękę: "taaaaa....na pewno tak się nie da wyczuć!!, robisz sobie ze mnie jaja a poźniej będziesz tym swoim koleżankom opowiadać jak się nabrałem". tak czy siak ze wzrokiem pełnym rozczulenia i niedowierzania patrzył na dół brzucha :) ciekawe czy uwierzył w końcu:) miłego dnia drogie Panie:)
  4. też chodzę prywatnie do gin i faktycznie badania które zleca, kosztują fortunę, ale znalezlismy na to patent. poprostu zapisałam sie do gin na fundusz i chodze jakby do dwóch lekarzy. Pani z funduszu przepisuje mi badania, a ja mam wyniki dla mojego Pana gin z przychodni prywatnej. jednak nie wszytskie badania się pokrywają, prywatnie lekarz chce więcej parametrów krwi a nie 8 jak jest w standardzie, przy kazdej ciązy daje dwa razy skierowanie na HIV(pani z funduszu jak jej zasugerowalam że czytałam w jakiejś mądrej książce że trzebaby to sprawdzić, powiedziala że jakbym miała wirusa to pewnie bym wiedziala i ona takich badan nie robi), no i moj lekarz prowadzący chciał żebym zrobila przeciwciała antykardiolipinowe i antykoagulant toczniowy, po poprzedniej martwej ciazy. 2 dwa ostatnie ponad 200zł, myslalam że zalatwie sobie gdzies na fundusz, ale gdzie! nikt nie chce wypisac bo narodowy fundusz je opłaca dopiero po 3 poronieniu! czyli musisz 3 raz przejsc przez piekło zeby dowiedziec się że wystarczyło przez całą ciążę łykać jedną głupią tabletke żeby urodzić zrowe piękne dziecko. ten naród jest chory.... no ale koniec narzekania! chcialam Wam poprostu napisać że jeśli chcecie sobie oszczędzić na badaniach przy wizytach prywatnych idźcie do lekarza pierwszego kontaktu lub innego gin, cześć badań zrobicie na fundusz:)
  5. Pomelo.... moj byl G. na treningu, a ja siedzialam w domu i zastanawialam co by tu zjesc. mdlilo mnie jak cholera, probowalam nawet sam chleb zjesc i kicha. i nagle dostalam olsnienia! Pomelo!!! tak! o niczym innym nie myslalam tylko o pomelo! wiec duzo sie nie zastanawiajac zadzwonilam do swojego szanownego Malzonka zeby mi skombinowal moja kolacje. wiec Malzonek o 22.30 jezdzil po calym miescie i szukal...po pierwsze otwartego sklepu, po drugie sklepu w ktorym bedzie pomelo. w koncu bidny wyladowal w tesco 24. i kupil mi pomelo.... i zaczelam jesc... i to pomelo nie smakowalo jak to moje z marzen.... jak mydliny:( zjadlam 3 czasteczki i koniec:( i zrozum (i zadowól) babe w ciazy. zwariowalam chyba. milej nocki drogie Panie, niech sie Wam pomelo przysni
  6. Francamala, ale bylas już na pierwszej wizycie, prawda? na kolejnych już nie badają ginekologicznie, robią tylko USG(fakt faktem dopochwowo), ale moj G. stwierdził że był tak zaaferowany całą tą sytuacją że nawet nie myślał o tym kto co i gdzie mi wkłada, tak był zapatrzony w monitor:) wydaje mi się że dla facetów to też straszne emocje i nawet nie pomyśli o tym żeby byc zazdrosnym ;) pozatym to do ilu gin chodziłam(a u wielu byłam) to wszyscy to stare łysiejące dziadki, a jak nie dziadki to i tak nie spotkałam się z przystojnym ginekologiem;) aaaa i nic nie odbywa się za parawanem;P bynajmniej nie spotkałam się. facet normalnie stoi lub siedzi gdzies z boczku na czas badania a w usg podchodzi kolo lekarza i razem sobie ogladają:)więc nie musi podsłuchiwać ani się czaić. wydaje mi się że lekarze coraz częściej przyzwyczajani są do wizyt we dwoje(a raczej we troje) :)
  7. Francamala(czy francomała - odmienia się? ) - jestes!! dawno Cie tu nie było!!!!! mój G. zawsze wchodzi ze mną na wizyty(oczywiscie te ciężarne) i już w czwartym tyg widział naszego Czlowieka:) i niby faceci - twardziele, a łezka mu się w oku zakręciła, chował się ale widziałam kątem oka:) i wizytą bardziej przejęty niż ja:) zadaje mnóstwo pytań, o wszystko się dopytuje, wszytsko chce zobaczyć. Fajnie jak facet przezywa to razem z Tobą, nawet glupia wizyte u Gin. Polecam!!!!! wydaje mi się że jeśli do tygodnia ktoś się nie wpisze na naszą listę to puste pozycje mogłybyśmy usunąć, bo lista jest niemiłosiernie długa, a niektóre Mamy chyba zrezygnowały z nas;) w razie czego zawsze można się dopisać jakby ktoś nie zdążył a lista będzie zgrabna:) co Wy na to? też myślałam żeby to chronologicznie ułożyć, ale kupa roboty z tym! więc może wpisujemy się już na listę w odpowiednim dla nas miejscu? co myślicie?
  8. Honorata88 zrobiłaś kawał dobrej roboty!! że też Ci się chciało nas wszystkie szukać i spisać! :) to może faktycznie dopiszemy daty porodów?każda niech kopiuje i dopisuje koło siebie swoją datę:) UWAGA! * kinga 1982 * Kaszkak *Megane123 *mewa77 *ania33316 *DorotaM1986 *AneL *bocian *violenka *serduszko19 *monik 16 *H1984 *violaa *olciakam *basieneczka *martusiasia *serduszko29 *IWA34 *szpilka 1986 *mariazk *kasiaiic *Biverek - 7.10.2014 :) *francamala *yo-anna *pani baronowa *olciap *Joasia78 * Nikaa *Pysiak *Kinan9 *mamcia 53 *Mala_Mi_88 *lidka_1 *WOWO *just *maga84 *aniamama23 *neonka *Darusia88_ *Leos28 *anyolek *Krecona171 *Asia C *Vonabe *Klaudia_zd *Inez3 *Honorata88 PS. połowy dziewczyn nie kojarzę ;)
  9. Honorata88 - jak miło że i u Ciebie wszystko ok:) z niecierpliwością czekam na fotkę:) Pysiak - Ty sie dziewczyno ciesz że Cię nie mdli, nie wywołuj wilka z lasu. A jak Cie już zemdli uwierz mi przeklniesz post w którym napisałaś że chciałabyś żeby Cię zemdliło ;P ;P a ja z największą rozkoszą zacytuję Twój post sasasasasa DorotaM1986 (chyba zawsze pisałam 1984?!:P teraz zauważyłam ) - grzeszyłam wczoraj, duża paczka chipsów orzechowych!!!!!!! tak więc rozgrzeszmy się nawzajem i...do następnej paczki heheheh z góry daję Ci dyspenze (czy jak to zwali) . AsiaC - witamyyyyyy!!!!!! i ciesz się możliwością przyjmowania pokarmów bez konsekwencji puki możesz :)
  10. Pysiak to też już nie mało tyg! wyobrażacie sobie siebie gdzies za 20 tyg? jak się będziemy już toczyć a nie chodzić?;) chciałam się dziś ubrać elegancko do pracy i kicha dziewczyny... po mojej talii ani śladu...wyglądam jak pniak drzewa obciosany równiutko siekierką. a jak na razie schudłam 1,5kg, wiec ciekawa jestem jak będę wyglądać jak kg zacznie przybywać;P
  11. Honorata88 z tymi mdłościami i wymiotami to możemy sobie rękę podać. rozumiem Cie chyba jak nikt inny. Próbowałaś może prenatal complex? gin mi polecil, mowil ze jako jedyne zawierają imbir i mają łagodzić mdłości. Przez pierwsze tygodnie może rzeczywiście tak było, ale teraz mam wrażenie że mdli mnie po tym jeszcze bardziej. Więc biorę je bardzo rzadko. chociaż, nie powiem, wymioty po tym są "przyjemniejsze"(jeśli można w ogóle użyć słów wymioty i przyjemniejsze razem)
  12. Ha, czyli mamy Mamę przodującą;) w takim razie nasz Październikowy korowód prowadzi DorotaM1984:) czytałam że kolejne ciąże "rozwiązują" się szybciej niż ta pierwsza, pierwsze lubią być ponoć przenoszone. jeszcze tylko 3 tygodnie do kolejnej wizyty u gin. Nigdy, przenigdy nie powiedziałabym że z takim utęsknieniem będę czekać na wizytę u lekarza;)
  13. Pysiak ostatnią miesiączkę miałam 31 grudnia i niby zaczynam 9 tydzien wg OM, z usg Maluch jest kilka dni młodszy. Termin mam na 7 października:) wydaje mi się że wyżej ode mnie jest DorotaM1984:) Ciekawe która z forum Październikowych Mam urodzi jako pierwsza:) nie wiem jak Wy ale ja już ciągle myśle o porodach i o tym jak to już moje Maleństwo będzie na świecie. tak się nie mogę doczekać!!!!!:)
  14. też sprawdziłam wyniki badań i dowiedzieliśmy się 2 lutego:) czyli jak na razie najwcześniej z Was;) Dziewczyny bez suwaczków, które tygodnie macie?:)
  15. Honorata88 witamy w naszym zacnym gronie;) napisz koniecznie jak będziesz już po wizycie! a prezent na walentynki wręcz wymarzony! kurcze! a ja nie pamietam kiedy się dowiedziałam;P aż sobie muszę sprawdzić;)
  16. Dawno mnie tu nie było. Fakt faktem, podczytywałam Was, ale nie miałam weny na odpisanie. Mdłości mam przeokropne, całodobowe, mój Maluszek nie oszczędza mamy;) i tak strasznie próbuje się cieszyć że mam mdłości(ciągle przypominam sobie słowa lekarza" Pani Moniko, mdłości to bardzo pożądany objaw, nie wiem jak Pani ale jak sie cieszę że Pani wiecznie niedobrze"), ale dziewczyny chciałabym coś zjeść i czuć się po tym dobrze a nie kombinować jakby tego nie zwrócić, albo czym się zająć żeby nie myśleć o tym jak mi strasznie niedobrze:( Pozatym, w jeden dzień się obudziłam, śpię na brzuchu a piersi mnie nie bolą! myślę o tym czy mi nie dobrze, a tu niespodzianka. czuje się świetnie! jeezuuu w jaką panikę wpadłam! że znów z Dzieciątkiem coś nie tak, że znów niepowodzenie. Na szczęscie po 2 godzinach mdłości wróciły a piersi boleć zaczęły spowrotem. Straszne, nie dogodzi babie w ciąży. źle się czuje - źle. czuje się dobrze - jeszcze gorzej. chyba całkiem siadło mi na głowe, tak bardzo chcemy żeby tym razem wszystko potoczyło się dobrze. żeby Maluszek urodził się cały zdrowy i donoszony... Sory za tą ponurą atmosferę, pewnie dlatego że zbliżam sie do tygodnia w którym straciłam poprzedniego mojego Aniołka. Nie chcę szlochać mężowi w kółko więc postanowiłam się wyżalić Wam, bo wiem że tutaj można napisać wszytsko. Dzięki Wam Dziewczynki!!:* ps. następną wizytę mam dopiero 25 marca:( chyba mnie szlag trafi do tego czasu. Miłego tygodnia Wam życze!:)
  17. DorotaM1984 Najlepiej na czczo bo powinnaś mieć mierzony poziom cukru:)
  18. Dziewczyny może Wy mi poradzicie... JAK JECIE ŚNIADANIE TO NIE CZYTAJCIE DALSZEJ CZĘŚCI do Mam wymiotujących bierzecie jeszcze raz leki, jeśli zwróciłyście wszystko(łącznie pewnie z lekami) w przeciągu 10-20min od wzięcia leków? nie mogę znaleźć nic na ten temat w necie, a już kilkakrotnie mi się to zdarzyło. wowo - trzymam kciuki mocno żeby biły u Ciebie jeszcze dwa dodatkowe serduszka:)
  19. DorotaM1983 - cały dzień czekałam na wieści od Ciebie, super, że wszytsko wporzadku, wrzuć zdjęcie swojego Maleństwa, stwarzymy sobie małą galerię:) Dziewczyny piszcie na bieżąco co u Was na wizytach!
  20. DorotaM1986 też się martwiłam, chyba przed każdą wizytą będziemy się martwić, ale zobaczysz, że zobaczysz zupełnie podobny obraz:) lekarz nas lekko zrypał, że mamy przestać myśleć negatywnie, że mamy się nastawić pozytywnie, a mojemu mężowi oberwało się że jeśli nie zacznie myśleć pozytywnie i mnie wspierać po tym wszystkim co przeszliśmy już to go więcej nie wpuści do gabinetu;) Dorota z niecierpliwością czekam na wiadomości od Ciebie po Twojej wizycie:)
  21. juz po wizycie:):):):)):) mówicie że brzuszki Wam rosna? u mnie w ciagu dnia nawet tego tak nie widać, ale na wieczór, wygladam jak na 5 miesiac!a to dziwne, bo dzis ważyłam się u lekarza i schudłam(przez te mdłości). Wszytskie wyniki badań są ok, wręcz książkowe, lekarz zadowolony i mówi że "wszytsko naprawde ok! wszytsko na dobrej drodze!" Założył mi kartę ciązy, termin porodu wyznaczył na 8 październik:) mam brać dalej luteine tak jak brałam. do zrobienia kupa badań. Witam wszystkie nowe Mamy w naszym wątku:) a oto najnowsze zdjęcie USG:)
  22. wstrzymalabym sie z badaniami, wyjdzie Ci podwyzszone bialko w moczu, sugerujace jakies stany zapalne. wogole badania moga wyjsc najrozniejsze, wiec idz do lekarza, niech zrobo usg popatrzysz na Maluszka, a badania zaniesiesz na nastepna wizyte. zawsze mozesz sobie odebrac przed wizyta odpisy, jak bedzie wszytsko ok to nie bedziesz sie martwic do kolejnej wizyty, a w razie jakis nieprawidlowosci przyspieszysz wizyte.
  23. no ba! nie ma problemu:):) tylko od razu mówię, że każda inna mi jeszcze wychodzi, jak dojdę do wprawy to Ci zrobię:)
  24. wiem że pewnie za wcześnie, na robienie takich rzeczy, ale pochwalę się tym co zrobiłam swojemu Człowiekowi:) nie wiem jak Wam, ale mnie strasznie podobają się kocyki, skarpetki, czapeczki, sukieneczki robione na szydełku. tak więc nie marnując czasu wzięłam się do roboty i oto rezultaty (wiem że nierówne, i nieidealne, ale to moje pierwsze wypociny, z czasem może będzie wyższa jakość moich robótek;))
  25. Iwa pewnie! dwie małe Kluski na razie do niczego nie podobne z których wyrosną cudowni ludzie:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...