durka

JoasiaG dzięki widzisz zapomniałabym o ręcznikach papierowych i dobra myśl te wkładki laktacyjne :) a i cienki szlafrok też już włożyłam w walizkę chociaż nie wiem czy w tym klimacie tutaj mi się przyda ;)

Do walizki muszę jeszcze włożyć kapcie, z 3 pary skarpet białych, 3 pary majtek typu babcine ;) oprócz tych siateczkowych, papier toaletowy, chusteczki jednorazowe, przybory toaletowe, i rzeczy dla małej. Czy coś jeszcze dziewczyny? Nie chcę niczego zapomnieć! Teraz to już jak maritka urodziła walizkę muszę mieć gotową nigdy nic nie wiadomo

Chani ja zamówiłam 4szt tych majtek siateczkowych i 1 paczkę podpasek poporodowych jest tam 30szt tak więc myślę że mi wystarczy. Podkłady na łóżko nie są mi potrzebne bo tutaj dają. Potem kupiłam sobie krem do smarowania sutków Purelan 100 firmy Madela, i chusteczki do przecierania piersi przed i po karmieniu firmy chicco. Mam już spakowane 3 koszule, 2 dostosowane do karmienia i 1 do porodu zapinaną z przodu bezrękawów całą białą.

Maritka gratuluję z całego serca i cieszę się Waszym szczęściem że Twój synek ma się dobrze :) życzę Wam wszystkiego co najpiękniejsze :) pisz co u Ciebie i czekamy na pierwszą fotkę :)

Niepogoda i Maritka trzymam za Was kciuki wszystko będzie dobrze trzymajcie się dziewczyny :) Agnieszka82 ja mieszkam w słonecznej Italii aż za bardzo słonecznej w tym roku :/ i też kocham lato ale będąc w ciąży źle znoszę upały :/ mam niskie ciśnienie i to mi wcale nie pomaga wręcz przeciwnie :/ Dziewczyny la też mam parę razy na dzień takie miesiączkowe lekkie bóle i przy tym twardnie mi brzuch ale jestem spokojna napewno to jeszcze nie skurcze

Karola6 ja jestem chętna na zamianę z Tobą ;) a gdzie Ty mieszkasz że tak fajnie chłodno u Ciebie?

Nieesia mam nadzieję że meteo tym razem będzie miało rację 100na100% może to zabrzmi głupio ale ja marzę o deszczu i burzy oczywiście bez trąby powietrznej :)

Cześć mamusie :) widze że i wy macie złe samopoczucie w te upały :/ tutaj już dwa miesiące bez deszczu i po 35st albo więcej :/ jestem zmęczona i płakać mi się chce! po nocach nie śpię z tej duszności wstaje cała obolała, w dzień nie ma czym oddychać i do tego moje niskie ciśnienie :/ masakra jakaś!!!

Nieesia wiatraki - wentylatory mam już dwa w mieszkaniu ale to i tak nic nie daje :/ bo mając w mieszkaniu 31st przy prawie 40 na zewnątrz to obracają tylko ciepłe powietrze mam tez lampę na suficie z wiatrakiem i cała noc jest włączony ten wiatrak i zero ulgi :/ na przyszły rok myślimy założyć klimatyzatory bo co roku to z upałami tutaj coraz gorzej :/

No i ja już po wizycie, z malutka wszystko dobrze :) ułożona główka w dół prawidłowa pozycja do porodu :) twarzyczki tym razem nam sie nie udało podejrzec zasłaniała rączkami, wody plodowe w normie i waży już 2240:) Dziewczyny aż nie do uwiezenia zostało mi jeszcze 6 tygodni jesli zechce przyjść na świat wcześniej to może jeszcze najwyżej miesiąc i przywitam moja kruszynke :)

Dzień dobry mamusie :) u mnie kolejny upalny dzień sie szykuje :/ Jak kochałam lato tak teraz mam go już serdecznie dosyć! Zapowiadają na wekeend 40st :0 ufffiii :/ dzisiaj wizyta o 14.30 a o 11.00 szkoła rodzenia wiec dzień pełen wrażeń będzie :) potem dam znać co i jak moja księżniczka :) Niesia śliczna ta Twoja kruszynka :)

Cześć mamusie :) o temat depilacji ;) ja parę dni temu poprosiłam męża o pomoc w depilacji mojego łona bo depilacja na czuja odpada nie chciałam się pozacinac ;) a przez mój duży brzuszek już zapomniałam jak wygląda moje ciasteczko ;) mąż bardzo ładnie się spisał ;) w piątek wizyta, jutro rano idę na badania. Wczoraj popołudniu zrobiłam sobie długi spacer i myślałam że nie dojdę z powrotem do domu :/ tak mi ciążył brzuch ciągnął do dołu że już myślałam że zaczną się bóle :/ chyba trzeba zaprzestać z przesadnie długimi spacerami ufffiii :/ tez tak macie?

Witam mamusie :) nie nadążam Was czytać tyle do nadrobienia mam :) ja wczoraj wybrałam sie do kosmetyczki zrobić pediciur bo już nie daje rady sama obciąć sobie głupich paznokci w stopach nie mówiąc o skórkach :/ ale przynajmniej sie zrelaksowalam tym masażem stóp :) ja wizytę mam w piątek już sie nie mogę doczekać :) catarisa śliczny brzusio :) a co do waszych przepisów to cud miód i orzeszki :) robicie mi zachcianki!!!

Dobry wieczór mamusie :) julita1987 wyrazy współczucia... siwa87 moja mała tez mi się mało dziś rusza czuje ruchy ale są takie jakieś leniwe chyba ten upał też się jej daje we znaki :( bo ja już mam naprawdę dość tych nieludzikich upałów :/ co do stopy to mi też urosła przynajmniej jeden numer :/ Dziś byłam na spotkaniu przyszłych mam organizuje to u nas sklep dziecięcy Prenatal i dostałam butelke do karmienia +0 Chicco i smoczek +0 tej samej firmy :) byłam mile zaskoczona :) W piątek 17 następna wizyta kontrolna więc znowu zobaczę moją kruszynke :) Już coraz bliżej do rozwiązania :) Co do łóżeczka i wózka będzie do odebrania w sklepie pod koniec lipca i jak tylko doprowadzę pokoik do użytku wrzucę fotki :)

Dzień dobry mamusie :) przyślijcie troszkę tej burzy do mnie :) marze o deszczyku i chłodnym wiaterku a tutaj dziś od rana już grzeje :/ co do baldachimu to tez miałam w zestawie podoba mi sie takie dla księżniczki ;)

Cześć mamusie: ) u mnie upały nie odpuszczają ma tak być gorąco do końca tygodnia :/ ja rano czuje się okropnie słabo, niskie ciśnienie daje mi popalić: / Siwa89 jeśli się wybierasz do tego sklepu dziecięcego Okaidi to jedź już są obniżki do 50% ja dzisiaj kupiłam dwa pajace 4.99€ każdy śliczne: ) i bluzeczke ze spodenkami za 10€ :) przekochane są tam rzeczy bardzo dobrej jakości.

Dziewczyny u mnie 33 stopnie w cieniu!!!! Masakra jakaś!!!! najchętniej siedziałabym cały czas pod chłodnym prysznicem. Od wtorku zaczynam szkołę rodzenia :) do mojej walizki szpitalnej brakuje mi tylko rzeczy dla mnie, wyprawka dla małej już gotowa :) a ja oprócz koszuli do porodu nie mam nic :/ od jutra pomału zacznę więc kompletowanie tego co potrzebne:) chcę mieć tą walizkę już przygotowaną dla spokojnej głowy: )

[quote="siwa87"]nie wiem już jak sobie pomóc :/ nogi mam tak spuchnięte, że co chwilę wkładam je do zimnej wody żeby chociaż napięta skóra odpoczęła, piję jak głupia żeby nie dostać małowodzia a i tak mam wrażenie, że jestem ciągle źle nawodniona nie mam czym oddychać a wcale nie zapowiada się, że upały odpuszczą. Żeby chociaż jakaś burza, rany to już zaczyna być niebezpieczne dla środowiska :/ Ciao :) Ja też mam ten sam problem i najczęsciej odpoczywam w pozycji leżącej, z nogami położonymi wyżej niż serce. Nie krzyżujemy nóg i nie zakładamy nogi na nogę ;) nienawidzę tych upałów tutaj i tego wilgotnego klimatu :/ A jak u Ciebie też jest taki klimat wilgotny? nigdy sie tak wcześniej nie pociłam :/ odkąd mieszkam we włoszech lato to tortura dla mnie tym bardziej w ciąży :/ durka na szczęście mam Kiabi koło siebie i w poniedziałek będę tam na pewno :) To masz sie super fajny sklep mi zostało zamawianie poprzez internet:) ale mam koło siebie sklep Obaïbi-Okaïdi i też właśnie zaczęły się przeceny i rzeczy są bardzo dobrej jakosci.

Witam mamusie :) Siwa87 mam to samo w nocy nie idzie spać :/ a moja ukochana poduszka ciążowa w tych upałach jest dla mnie dodatkowym zródłem ciepła więc już nie mam pomysłu na wygodna pozycje snu ;/ chyba na tarasie na leżaku ;/ U nas obniżki cen już się zaczęły na całego aż do 70% :) więc korzystam :) a z tej stronki zamówilam spiworek do spania, pajacyka, ręczniczek http://www.kiabi.it/neonati-bebe_200027

Anno ja na noc robię sobie mleko z czosnkiem, miodem, i masłem w dzień chetbata z cytryna i miodem ale na zatkany nos zero pomyslow :/

Witam mamusie :) co poradzicie na zatkany nos? Już nie daje rady nie dość ze upały mnie dobijają to jeszcze brakowało mi do kompletu kataru z kaszlem :/ pierwszy raz w tej ciąży mnie dopadło pewnie wina klimatyzacji :/ mięśnie brzucha bolą od kaszlu moja malutka przeżywa prawdziwe trzęsienie ziemi tam w środku :/

Kamila1980 gdzie mieszkasz we włoszech?

Siwa87 akurat te komplety ze śliniakami kupowałam jak byłam na tygodniowym pobycie w Polsce a resztę kupuję z Obaibi-Okaidi to jak się nie mylę to francuzka marka i potem Prenatal i oczywiście łapie okazję promocyjne: )

Ja zdecydowałam razem z mężem że będzie przy porodzie ale to nie znaczy że będzie mi od razu w krok zaglądał jak się będzie rodziła nasza córka. Będzie przy mnie trzymał mnie za rękę i myślę że to mi dużo pomoże: ) tutaj we Włoszech jest bardzo praktykowany poród z osobą towarzyszącą może to być mama, siostra ale najczęściej jest to właśnie mąż

:)