Skocz do zawartości
Forum

monika1709

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika1709

  1. Beacia- ja kapie w kalii i posypuje maka ziemniaczana:P i nie mamy odparzen zadnych. A jak sa od Qupy to schodzi wszystko po takim zabiegu. Werka- Mlody budzi sie z bolem ,i boi sie polozyc na prosto , bo w pozycji siedzacej lub w pol normalnie zasypia. Katar i bol zebow go meczy a ja dopiero po 3 dniach mu ulzylam bo wczesniej nie wiedzialam o co chodzi. Biedaczek on sie meczyl a my z nim. Mam nadzieje ze dzis tez jak wczoraj bedzie dobrze. Eh te zeby..... Jestem ciekawa czy twoj mlody przejdzie na mm bo moj nie chce pic mm z butelki .Sytuacja z rana ciekawa ,nie koniecznie musi to byc tzw lek seper. moze nie przywykl do takich sytuacji:) A moze chcial z toba pobuszowac albo polezec.:P Z tego co mi kuzynka mowila piankowe kolka sa dobre i lzejsze niz pompowane. Ana-mi kazdy powtarza naucza sie ,bedzie dobrze ale jak zostawiam swojego z mlodym to tez go nie potrafi polozyc:/ Ilez mozna sie uczyc ?;p Dziubala mialam pogratulowac zdolniachow wrodzinie !!!:P Co do zabrudzen z marchwi (wiem dawny temat) to nie zalewajcie ciepla woda bo to utrwala kolor ,najpierw zimna i dopiero prac. Marcosia -wozek zalezy od tego co chcesz by w nim bylo. Mi kuzynka (pracujaca w sklepie z wozkami)polecila firme baby desing twierdzi ze to dosc fajne nie drogie wozki. A model trzeba juz dopasowac wg wlasnych widzimisi:)
  2. Inga gdzies sie zgubilam ,przeoczylam twoj wybrany fotelik,podaszraz jeszcze nazwe? Wode podawaj nadal a zobaczysz ze zalapie w ktoryms momencie,mojtez jak nie chcial lub pil po 2 lyki tak teraZ normalnie pije i z kupka nie kapka i z lyzeczki. Moj mlody przez zeby dostal katarku przez co nie mogl dobrze oddtychac.Wiec malo jadl z bolu zebow ,chodzil nie wyspany bo teraz przez dwa dni slabo spal,nie chcial zasnac przez ten nos temu tak sie rzucal.a calosc powodowala mega marudzenie. Ja nadodatek nie wiedzac o co chodzi kombinowalam z jedzeniem przez co jeszcze qupa go meczyla. Srodek przeciw bolowy dzialal ok 6godzin po czym mlody budzil sie ok 2:00w nocy z placzem. Ale skad ja moglam wiedziec. Dzis wyczulam zeba. Maly spi pod skosem przez co lepiej oddycha (co slychac) i zjadl kasze manna. I tak od 6godzin spi:) Anaa ja tez leniwa az strach czy podolam w pracy jak wroce do niej.Taki len ze mnie. Ale wpadniesz w rytm.
  3. Beacia nie trzeba odrazu zmieniac auta ewentualnie foteliki zeby dopasowac te 3 albo jak dziubala zamiana miejsc. Ekspert od testow fotelikow bardzo jest negatywnie do tego nastawiony bo pasy wyrzadzaja bardzo duza szkode takiemu dziecku.spotkalam sie z twierdzeniem " dziecko najniegrzeczniejsze na srodek posadzic" wiadomo po co. Te gadki o uklonie ku rodzicom by ni zmieniali auta to czyste wybielenie anbsurdalnej ustawy. Jedynie co jest ok to to ze zmniejsza do 135 cm ale srodkowe dziecko od lat 3 skazane na smierc. A co do starszych 6-7 lat wole by byly bezpieczne takie dzieci niz zeby bylo im super wygodnie. A fotelik jak przymaly to trzeba wymienic i dopasowac,Jak z sukienka jedna "s"pasuje druga nie bo inny kroj. Bezpieczenstwo ponad wszystko! A ustawa do d...y.i niech ja zmienia. To taka opinia na ten temat:) wozek masz racje zeby byl idealny byloby trzrba kupr dac kasy a i tak ni gwarantuje ze bedzie idealny. Ale juz sie na sluchalam co do malych koleczek ze ciezko sie prowadzi. Ale jak u was z chodnikami lepiej to luz:) Snieg tez topnieje :( Dziubala- zazdroszcze wyjazdu. Jesli chodzi o transport dla starszakow siostry T. byla atrakcja podroz pociagiem w gory:) ale z mlodym nie zaryzykowalabym na tak odlegla. Moze bursztyny znajdziesz:) u mas ferie sie zaraz skoncza :) Nicca mialas racje -zeby dopiero co gorne jedynki wyszly i myslalam ze odpocznie maly a tu pupa znow zaatakowaly ,biedny
  4. Wybaczcie nie jestem w stanie nadrobic wszystkiego.Moj mlody zostal podmieniony:/ Ma problemy z zasypianiem rzuca sie jak chce go polozyc jakby lozko sie palilo. Wczoraj caly dzien marudzil. Jesli chodzi o zatwardzenie odejrzewam jak Werka kleik. Zobaczymy jak bedzie dzis. Chce tez dzis przemeczyc go i nie pozwolic mu spac od godziny 17. nawet na chwile. Szkoda mi T. bo biedny wstawal o 4:30 a mlody dawal koncerty ok 2:00.Co do usypiania powrocilam do metody gdy mlody mial ok 3m. Na przymus ,przytulam go mocno i chwile kolysze az sie ten uspokaja, nie wiem czemu tak sie dzieje, wczoraj zrobilam wieczor lekarski i to co moglam i jest bezieczne dla malego to robilam. Dalam mu czopek viburcol, ma lekki katarek to mu odciagnelam , o zgrozo jak do 4 m nie mialam z tym problemow bo mlodemu to nie przeszkadzalo tak teraz jest histeria a ze ma wiecej sil to ciezko mu odessac;/ No i robi sie nie grzeczny kiedy ja podnosze na niego glos "nie wolno" ten zaczyna sie buntowac i albo warczy robi takie"yyy" gardlowe albo wymusza placzo-krzyk jakby chcial mnie ochrzanic :) Nie umiem wytlumaczyc ale napewno zaczyna juz ze mna sie klocic:) Beacia- wizualnie wozek fajny ale opinie takie sobie. Srawdzilam poniewaz sama suzukam wozka. Niestety ten odpada ze wzgledu na kolka. Tu stronka opin mam. http://www.bangla.pl/opinie/p1824/chicco-wozek-spacerowy-lite-way Ja narazie przychylam sie ku firmie baby desing jak Dziubala ale inny model ,no bo niestety te nieszczesne kolka:/ ale u mnie niestety nie przejda mniejsze,bo sacer bylby dla mnie meczarnia:) Ale jesli u was sa lepsze chodniki to jak najbardziej patrzylabym na inne rzeczy:) http://sklepbobas.pl/s19,prdid1409,baby_design_sprint_new.html Dziubala wiem ze dawno o tym pisalysmy ale nie mam kiedy napisac ani sie skupic.Z obserwacji jak i ze sluchu wyszlo iz u nas matki po macierzynskim nie koniecznie sa mile widziane w pracy ze wzgledu na to ze dzieci zlobkowe czesciej choruja ale za to mile widziane sa mamy dzieci po wychowawczym czyli te przedszkolne. Ale to tez zalezy od pracodawcy I moj po 15 min drzemce stwierdzil ze czas najwyzszy dac mamie popalic. Zebral energie na kolejna wojne:) Łobuz ale i tak go kocham heheheh U nas pieknie napadal snieg jesli do jutra przetrwa jedziemy do lasu z malym moze porobie zdjecia na sniegu:) w koncu jego pierwszy snieg w takiej ilosci:) Mowie sasiadce zeby poszla z mlodym swoim na sanki a ona na to ze za zimno ,mowie jej ze jeszcze nie dawno mowila ze nie ma sniegu i nawet nie ma jak na sanki pojsc. Wez tu dogodz ,latem sniegu nie bedzie. Poprostu leniwa:) Wy mowicie ze wasze pociechy coraz mniej maja drzemek u nas na odwrot:) Eh spadam bo mlody narazie gada z reka ale nie wiem ile ten monolog potrwa:)
  5. Tak na szybko, bo mnie rozlozylo;/ Nadodatek maly ma zatwardzenie i o 2:30 obudzil sie z mega placzem po czym oboje spalismy na siedzaco okolo 2godzin. Laura poniewaz ty masz najstarsze dziecko masz jakis skuteczny sosob na takie sytuacje?
  6. Dziewczyny nie oddzywam sie bo rozlozylo mnie na maxa..... a maly o 2 w nocy cierpial ,plakal chyba zatwardzenie przez co brzuch go bolal ,spalismy 2 godziny na siedzaca. Ja siedzialam oparta o sciane a on na mojej nodze z glowa na ramieniu tez w pozycji siedzacej dzieki temu nie plakal. Dziewczyny jesli chodzi o wozek dla mnie wazne jest przedewszystkim koła, poniewaz u nas sa niezle wyboje,dziury i z malymi kulkami mialabym problem przejechania po nich albo np gdzies po sniegu ale to zalezy tez od tego w jaki sposob poruszacie sie po miescie z dzieckiem, ja zadko autem, wiec to ma dosc duze znaczenie. Oczywiscie na inne rzeczy tez zwracam uwage. Ale kolka to pierwsze co srawdzam. Dziubala jakies 3-4 ale nie pilam alkoholu od jakis 18 miesiecy:P wiec i tak dobrze sie trzymalam ,tylko jezyk troszke sie rozgadal:)
  7. Anka zbierzcie sie jakos zeby gdzies zawiesc do innego weterynarza cos napewno musi sie dziac jesli pies od 2 dni nie chce jesc. A moze wpusc ja do domu niech pomieszka z wami , bo z tego co wiem ona ma bude na dworzu. Przykro mi ,mam nadzieje ze to wszystko sie jakos wyjasni i znow psina bedzie zdrowa.
  8. Wybaczcie nawet nie doczytałam a juz uznalam ze musze wam odpisac!!!! Ja przez to ze wybrałam T. to wiele osob obrocilo sie od nas ,wiec zmniejszyla sie ilosc znajomych z czego sie ciesze poniewaz okazalo sie ze te osoby sa i byly tylko po to by miec z kim sie narabac i w ogole nie moglam na nich liczyc. Ogolnie oprocz was nie mam nikogo zeby z kims pogadac, dostac od kogos opierdziel czy pochwale. Mam znajome ale wiadomo nie powiesz kazdej osobie wszystkiego,wam moge. Zajeciscie dziekuje ze was mam i ze was poznalam!!!!!!!!!!! wiem wypilam sobie normalne piwka ,nie karmi jak to bywalo ale to nie zmienia faktu ze naprawde ciesze sie ze was poznalam. Zaluje ze mieszkamy tak daleko od siebie. Moze w koncu mialabym porzadne ,normalne kolezanki:) Z ktorymi mozna i pogadac i wypic:) a poki co moge tylko pogadac z wami ale i to mnie cieszy:)
  9. Brunetka ty na ktorego masz termin? Co powiedzial gin? U nas roznie ,mlody uczy sie od nowa spac w "normalnych godzinach" :P U nas sprawa jasna ale nie do konca wyjasniona, czekamy na oddzew sadu a oni maja czas nawet pare miesiecy. Wiesz to jest panstwuwka onimoga nie widziec bledu:P Z reszta chcemy oddzyskac pieniadze ktore komornik zabral. Dla nas jasne z nimi to roznie bywa;/ Z reszta mnie juz nic nie zdziwi w tym kraju ;p Na walentynki bedziecie razem ogladac qupki i sie zacieszac:P Dziewczyny jak u was ?
  10. http://msp.money.pl/wiadomosci/podatki/artykul/pit-2014-jak-rozliczyc-ulge-na-dzieci,56,0,1696824.html Moze któreś sie przyda cos na temat rozliczen pit :P Bo widzialam ostatnio pisalyscie o tym
  11. Laura faktycznie nie dlugo walentynki- ,eh nie wiem. moj nie jest romantykiem wiec gadzety serduszkowe nie przejda:) ide sprzatac kuchnie bo jutro przychodza sprawdzac instalacje gazowa a ja mam syf:/ tylko mlody nie ulatwia sprawy bo zamiast spac to buszuje....
  12. Jogurt kupuje w lidlu za okolo 2zl 125g ,naturalny ,weglowodanow jest 5 w tym cukry 4,1g. Firma Pilos. Czesto i gesto ciezko go znalesc bo jakosc zlewa sie calym asortymentem w lodowce bo to male pudeleczko:) Szukalam w roznych sklepach jogurtu i faktycznie ciezko znalesc nawet w bio sa na zamowienie. Polinka no to nie fajna babcia ,nawet jak to czytam to jest przykre. Czy kiedys twoj maz rozmawial na ten temat ze swoja mama? Za takie zachowanie olalabym ja. A z praca niestety tak bywa,dla nich matka z malym dzieckiem to strata ,mnie przyjma bez zadnego "ale",ale ja nie chce i tez na dniach bede szukac pracy....troche sie boje ale coz musze.Madra ta twoja coreczka:) Nicca-ciesze sie ze ci sie spodobal kroliczek:) to byla pierwsza pacynka ktora zrobilam :P
  13. Karotka to fajnie ze mloda wraca do zdrowka ,uzywasz masc majerankowa? na katarek pomaga:P Laura dzielny chlopak , ciekawe jak moj przejdzie szczepienie w maju:/ Mi ucieka strasznie szybko dzien. Czasami nawet nie wiem kiedy .....dzis pol dnia spalam z malym ,nie mialam sily na nic.... Mlody walczy z tymi zabkami, troszke lepiej ale nie chce jeszcze zapeszac :P Czekam na lepsze dni kiedy bedzie lepiej spac:) Wyjscia-pozwalam sobie na wyjscia bez malego ale na krotko 3godziny no ostatnio bylam w salonie pieknosci na jakis zabiegach na cialo to nie bylo mnie 6h. Nigdy z moim jakos nie wychodzilismy wiec moze teraz tego tak mi nie brakuje. wychodzilismy czesto na spacery a w tym wiadomo maly nie przeszkadza :P Grey-obejrze ale ksiazka niestety nie byla dla mnie zbyt ciekawa:)
  14. Wybaczcie ale to nie moja wina w 3 post jest troszke zmieniony szczegolnie w odpowiedzi do dziubali:)
  15. Co do grzybow tez w szkole mowiono mi ze do 10 roku dziecko nie powinno jeść. Ale wg. mnie to juz decyzja rodzicow czy poda wczesniej czy nie. Uwazam tez ze w szkole mogli by bardziej edukowac dzieci na ten temat. Dziubala- z tym jogurtem z koziego mleka pomysl podsunela mi T.siostra poniewaz u niej sami alergicy. Po rozmowie z pania doktor oraz z wujkiem google,stwierdzilam ze faktycznie jest lepszy taki jogurt poniewaz , jest bardzo maly stopien ze uczuli lub wyjdzie jakas reakcja alergiczna, latwo przyswajalny oraz latwo go dzieci trawia ,jest o wiele zdrowszy niz mleko krowie ,wzglebiajac temat pisza ze jest nawet leczniczy w nie ktorych przypadkach. Ma wiecej dzywczych skladnikow. A te zdjecia to zabawka z odpadow ale pomysl zaczerpniety z neta -(recykling )a to drugie to pacynki na palce juz polegalam na swojej wyobraźni:) Jutro poogladam dropa bo piszecie i czytam ze troche nowosci jest:) A ja juz dawno nie wchodzilam. Ide z malym robic kartke dla babci. kartka jak kartka bardziej chodzi o zawartosc bedzie odbicie nozki i raczki poniewaz uznalazm ze mlody nic wiecej od siebie nie jest wstanie dac babci:) Beacia z tym jogurtem u nas roznie raz zje z owocami a raz czysty. Ale do tej pory traktowalam go jak osobny posilek chodz po nim szybciej mlody glodnieje:) Werka - wozek z racji nawet cenowych nie jest mega wypasem ale wystarczajacy ,wszystko zalezy od podtrzeb i wymyslow mamusi:) Z tego co wiem nalezy do wozkow gdzie zadko bywa na reklamacji , a jesli juz cos to serwis nie robi zbyt wiele klopotow. Ja szukalam z wiekszymi kolami z racji ze mam duzo dziur w okolicy:) Jedyny minus jest mniejsza buda ktora moze nie zaslonic dobrze dziecka ale mysle ze z tym mozna dac sobie rade -parasolka badz jak robilam w glebokim wozku zawieszalam pieluche. Z reszta moj na wakacje bedzie miec rok wiec mysle ze bedzie czesciej za wozkiem niz w wozku:) Ale moja kuzynka jako sprzedawca poleca go. A i bez niej wpadl mi w oko:) Anka- wiem ze za daleko ,zartowalam sobie:) Z reszta moj pies to juz do konca zycia zostanie prawiczkiem:)Piszesz ze z natury lagodne ,zalezy od wychowania ,sasiadka miala psa i powiem ci ze kiedys policja prawie sie zrąbala w gacie jak im wyskoczyl. Ten akurat byl agresorem ,chodz ja uwazam ze nie ma zlych psow tylko zli wlasciciele. Oczywiscie znajda sie wyjatki ,jak zawsze. Owoce po posilku tez sobie nie wyobrazam bo wydaje mi sie ze obiadek jest juz na tyle syty ze ewentualnie wystraczy dziecko dopoic. Owoce u nas traktowane jako dodatek miedzy posilkiem (jesli mlody zbyt mocno marudzi) zazwyczaj z rana ewentualnir jako podwieczorem chyba ze podaje sloiczek zmielonych owocow to juz traktuje jako posilek. Swoja droga parenting ma za czesto przerwy serwisowe;/
  16. Co do grzybow tez w szkole mowiono mi ze do 10 roku dziecko nie powinno jeść. Ale wg. mnie to juz decyzja rodzicow czy poda wczesniej czy nie. Uwazam tez ze w szkole mogli by bardziej edukowac dzieci na ten temat. Dziubala- z tym jogurtem z koziego mleka pomysl podsunela mi T.siostra poniewaz u niej sami alergicy. Po rozmowie z pania doktor oraz z wujkiem google,stwierdzilam ze faktycznie jest lepszy taki jogurt poniewaz , jest bardzo maly stopien ze uczuli lub wyjdzie jakas reakcja alergiczna, latwo przyswajalny oraz latwo go dzieci trawia ,jest o wiele zdrowszy niz mleko krowie ,wzglebiajac temat pisza ze jest nawet leczniczy w nie ktorych przypadkach. Ma wiecej dzywczych skladnikow. Jutro poogladam dropa bo piszecie i czytam ze troche nowosci jest:) A ja juz dawno nie wchodzilam. Ide z malym robic kartke dla babci. kartka jak kartka bardziej chodzi o zawartosc bedzie odbicie nozki i raczki poniewaz uznalazm ze mlody nic wiecej od siebie nie jest wstanie dac babci:) Beacia z tym jogurtem u nas roznie raz zje z owocami a raz czysty. Ale do tej pory traktowalam go jak osobny posilek chodz po nim szybciej mlody glodnieje:) Werka - wozek z racji nawet cenowych nie jest mega wypasem ale wystarczajacy ,wszystko zalezy od podtrzeb i wymyslow mamusi:) Z tego co wiem nalezy do wozkow gdzie zadko bywa na reklamacji , a jesli juz cos to serwis nie robi zbyt wiele klopotow. Ja szukalam z wiekszymi kolami z racji ze mam duzo dziur w okolicy:) Jedyny minus jest mniejsza buda ktora moze nie zaslonic dobrze dziecka ale mysle ze z tym mozna dac sobie rade -parasolka badz jak robilam w glebokim wozku zawieszalam pieluche. Z reszta moj na wakacje bedzie miec rok wiec mysle ze bedzie czesciej za wozkiem niz w wozku:) Ale moja kuzynka jako sprzedawca poleca go. A i bez niej wpadl mi w oko:) Anka- wiem ze za daleko ,zartowalam sobie:) Z reszta moj pies to juz do konca zycia zostanie prawiczkiem:)Piszesz ze z natury lagodne ,zalezy od wychowania ,sasiadka miala psa i powiem ci ze kiedys policja prawie sie zrąbala w gacie jak im wyskoczyl. Ten akurat byl agresorem ,chodz ja uwazam ze nie ma zlych psow tylko zli wlasciciele. Oczywiscie znajda sie wyjatki ,jak zawsze. Owoce po posilku tez sobie nie wyobrazam bo wydaje mi sie ze obiadek jest juz na tyle syty ze ewentualnie wystraczy dziecko dopoic. Owoce u nas traktowane jako dodatek miedzy posilkiem (jesli mlody zbyt mocno marudzi) zazwyczaj z rana ewentualnir jako podwieczorem chyba ze podaje sloiczek zmielonych owocow to juz traktuje jako posilek.
  17. Co do grzybow tez w szkole mowiono mi ze do 10 roku dziecko nie powinno jeść. Ale wg. mnie to juz decyzja rodzicow czy poda wczesniej czy nie. Uwazam tez ze w szkole mogli by bardziej edukowac dzieci na ten temat. Dziubala- z tym jogurtem z koziego mleka pomysl podsunela mi T.siostra poniewaz u niej sami alergicy. Po rozmowie z pania doktor oraz z wujkiem google,stwierdzilam ze faktycznie jest lepszy taki jogurt poniewaz , jest bardzo maly stopien ze uczuli lub wyjdzie jakas reakcja alergiczna, latwo przyswajalny oraz latwo go dzieci trawia ,jest o wiele zdrowszy niz mleko krowie ,wzglebiajac temat pisza ze jest nawet leczniczy w nie ktorych przypadkach. Ma wiecej dzywczych skladnikow. Jutro poogladam dropa bo piszecie i czytam ze troche nowosci jest:) A ja juz dawno nie wchodzilam. Ide z malym robic kartke dla babci. kartka jak kartka bardziej chodzi o zawartosc bedzie odbicie nozki i raczki poniewaz uznalazm ze mlody nic wiecej od siebie nie jest wstanie dac babci:) Beacia z tym jogurtem u nas roznie raz zje z owocami a raz czysty. Ale do tej pory traktowalam go jak osobny posilek chodz po nim szybciej mlody glodnieje:) Werka - wozek z racji nawet cenowych nie jest mega wypasem ale wystarczajacy ,wszystko zalezy od podtrzeb i wymyslow mamusi:) Z tego co wiem nalezy do wozkow gdzie zadko bywa na reklamacji , a jesli juz cos to serwis nie robi zbyt wiele klopotow. Ja szukalam z wiekszymi kolami z racji ze mam duzo dziur w okolicy:) Jedyny minus jest mniejsza buda ktora moze nie zaslonic dobrze dziecka ale mysle ze z tym mozna dac sobie rade -parasolka badz jak robilam w glebokim wozku zawieszalam pieluche. Z reszta moj na wakacje bedzie miec rok wiec mysle ze bedzie czesciej za wozkiem niz w wozku:) Ale moja kuzynka jako sprzedawca poleca go. A i bez niej wpadl mi w oko:) Anka- wiem ze za daleko ,zartowalam sobie:) Z reszta moj pies to juz do konca zycia zostanie prawiczkiem:)Piszesz ze z natury lagodne ,zalezy od wychowania ,sasiadka miala psa i powiem ci ze kiedys policja prawie sie zrąbala w gacie jak im wyskoczyl. Ten akurat byl agresorem ,chodz ja uwazam ze nie ma zlych psow tylko zli wlasciciele. Oczywiscie znajda sie wyjatki ,jak zawsze. Owoce po posilku tez sobie nie wyobrazam bo wydaje mi sie ze obiadek jest juz na tyle syty ze ewentualnie wystraczy dziecko dopoic. Owoce u nas traktowane jako dodatek miedzy posilkiem (jesli mlody zbyt mocno marudzi) zazwyczaj z rana ewentualnir jako podwieczorem chyba ze podaje sloiczek zmielonych owocow to juz traktuje jako posilek.
  18. Pati ja juz na luzie pod chodze do "wypadkow" oczywiscie ogledziny, obserwacja jest ale nie stresuje sie az tak bardzo tym. bede widywac gorsze widoki:) no chyba ze bedzie farciarzem:) Ale niestety trzeba miec oczy do okola glowy :P Werka- jak nie zeszlo a cos nowego sie pojawilo to idz do lekarza ,klejnoty facetow sa bardzo wazne ,w koncu one ci dadza wnuka lub wnuczke:) Lekarz napewno pomoze. Ząb 4 -gorna jedynka Wozek kupuje zbaby design sprint moja kuzynka mowila ze jest jednym lepszych a zarazem nie drogich. Pracowala w sklepie z wozkami wiec jakas wiedze ma na ten temat:) Jeszzce co do fotelika sie nie zdecydowalam ,chce z kiddy ale jeszcze nie wiem do konca. Dzieki ,moj mlody ma parcie na szkielko :P Moze u was podobnie jak u nas tez mielismy problemy ze snem ,nawet z jedzeniem. I niestety gorne jedynki przechodzimy 10razy gorzej niz dolne:/ oby u was bylo inaczej.... Malemu podaje jogurt z koziego mleka i zastanawiam sie ile dziecko moze go zjesc tak by zaliczyc to jako jeden posilek:) Mamy mm ile wasze maluchy teraz jedza mleka?
  19. Anitaa no to mloda pedzi ,rozwija sie mega szybko jak na swoj wiek. Asia-jaka szczoteczka myjecie zabki? Triel- jesli dziecko lapie kontakt z ludzmi to sie nie martw. Jesli "zamyka sie w swoim swiecie" zero kontaktu,na nic nie reaguje to wtedy bym sie martwila. U nas zeby 4 sa, raczkujemy do tylu ,do przodu jeszcze szkoli bo nie zawsze wychodzi, z tej pozycji siada. Robi brawo i kosi kosi ale jak mu sie chce, robi indianina i odglos konika (jezykiem) Jak mu zabiore tel to tez placze ale wiadomo dam mu zabawke i zapomina:) Tak zastanawiam sie z jedzeniem, jak u was wygladaja posilki? troche boje sie czy nie za duzo mlodemu podaje np jogurtu czy kaszki, nie chce mu zoladka rozepchac.
  20. Anka to ty masz dziewczyne dla mojego bombla i nic nie mowisz?:P heheeh Gdzie kupilas taki fajny sliniak?
  21. Wielki znak zapytania- piekna corka ,imie zobowiazuje hehehehe Lilii a tak sie balas ze nikogo nie poznasz a tu zobacz 3 m. maly ma a ty juz kogos wyrwalas:P Teraz pielegnuj znajomosc ale dbaj o synka,bo on potrzebuje mamy nie babci:* Ale jestes fajna dziewczyna wiec dasz rade podzielic czas na ich wszystkich:) Wiec tak sad w wyroku wpisal inne dane niz powinna mimo ze policja podala jej dokladne dane tej osoby, zbieznosc nazwisk a sad nie raczyl sprawdzic dokladnie danych. Wiec teraz odwolania itd.bo komorik na wyplacie siedzi.....ale ja im nie odpuszcze beda musieli mi zadosc uczynienie jakies wyplacic.
  22. Uff dziewczyny moge troche zwolnic.... sytuacja robi sie klarowna , tylko jeszzce formalnosci i bedzie sprawa zakonczona chociaz znajac zycie to potrwa. Ale stwierdzilam ze im nie odpuszcze i bede wnioskowac o zadosc uczynienie nie beda tacy bez karni.... Jak sie czujecie ?
  23. Witam wszystkich !!!! Caluje wszystkie dzieciaczki!!! U nas sytuacja troche sie wyklarowała , na etapie wydawania wyroku sad podal pierwsze lepsze dane ktore wyskoczyly mu w systemie poniewaz sprawa toczyla sie przeciwko innemu panu o tym samym imieniu i nazwisku co moj T. Policja zrobila wszystko jak nalezy , komornik wiadomo nie winny. Tak wiec teraz pisma do sadu ozeby naprawili swoj blad zatrzymali egzekucje komornicza. Oczywiscie to potrwa. Nastepnie jak sie to wyjasni ide do adwokata zeby pomogl mi z napisanie pisma o jakies zadosc uczynienie zeby chociaz zwrocili mi koszta poniesione przez ta sprawe i strate jaka ponioslam chodz nie duza ale jednak. Przez nich nie moglam wziasc kredytu i uciekla mi zajebista okazja kupna wozka ,tak wiec zamiast za 400zl kupic musze kupic za 600. Ogolnie olalabym to ale najbardziej wkurzylo mnie to ze nie sprawdzaja przez co nie mam jeszcze wozka na ktory choruje od grudnia. Z kredytem czekam az bank da odpowiedz czy kredyt jest w archiwum poniewaz w komputerze jego nie maja. Malemu wczoraj w koncu przebil sie zab bo az krew mu poleciala. Mialam zabiegane pare dni ale zaczynam po woli zwalniac tempo:)
  24. Beacia ale masz o co walczyc, my stwierdzilismy ze sprobujemy chociazby dla zasady ,bo troche wkurza mnie to ze oni sa tacy nietykalni, wlasnie pisze pismo do komendy by przedstawili mi jakie zostaly podjete czynnosci sprawdzajace dane tego osobnika ,poniewaz jesli nie mial dokumentu powinni go zabrac na komende ,a ze nie zabrali tzn ze nie dopelnili swoich obowiazkow no chyba ze byl swiadek ktory mial dokument i potwierdzil dane tego osobnika. boziu boziu bozenko.....zwariowac mozna:P Powodzenia Beacia !
  25. troche zaniedbuje forum bo mam problemy ,ktos pode mnie sie podszyl i teraz mandat musze zaplacic :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...