Skocz do zawartości
Forum

Cześka26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Cześka26

  1. dobry wieczór :) ale była dziś u mnie burza.... masakra dawno takiej nie było :) dobrze że się nie boję :) chociaż jak piorun trzasnął w słup koło domu to się przestraszyłam :P muszę się pochwalic :) byliśmy dzisiaj na zakupach do nowego domku :) i było suuuuper :) wykupiłam pół ikei :P i jak po każdych zakupach mamy kolejne gadżety dla Zuźki :) tym razem kupiliśmy wanienkę i kolejne ubranka :) a przy okazji dostanę super przewijadełko z półeczkami a to na 100% się przyda ahhhh i książki dla młodego zamówiłam więc mój mąż już za głowę się łapie :) hihi a tu jeszcze tyle przed nami... zwłaszcza że w 8 miesiącu chcę miec wszystko zapięte na ostatni guzik :) oosaa przykro że teściowa nie umie uszanowac ciebie i twoich metod wychowawczych :( nie łam się, ja sobie zawsze powtarzam : "mogła byc gorsza :P" miłego wieczorku babeczki :)
  2. oosaa nie ma jak liczyc na bliskich :P kassandra GDZIE TY MASZ BRZUCH???? wyglądam przy tobie jak słonica
  3. Dzień dobry :) ale u mnie dzisiaj duchota... masakra najgorzej że mam tonę prania ale co zrobic jak mus to mus :P ahhh no i okropnie mnie wysypało na twarzy... w domu to się śmieją że tylko dowiedziałam się że dziewczynka to od razu zbrzydłam :P a przecież ja od samego początku wiedziałam chłodnego miłego dzionka dla was :*
  4. Malyna już łapie się na tym że co chwila przeglądam ubranka i trzymam je w rękach aż gęba się cieszy no emocje będą :) najgorzej te na końcu będą miały :P
  5. oosaa śliczny ten twój bandzioszek :* poczyniłam różowe zakupy i jestem przeszczęśliwa i nawet mąż nie stęka później sie pochwale i może też pokaże swoje WDZIĘKI
  6. Hej Mamuśki :) ja też dzisiaj nie mam spania :) wstałam o 5.05 bo byłam głodna:) co do diety bezglutenowej nie wiem po co się nią katowac... mój mąż cierpi na nietolerancje glutenu więc z przymusu jesteśmy skazani na te produkty... są drogie i nie smaczne więc nie wiem co w tym fajnego... IgaJula skrobnij więc poemat :) ale się uśmiałam :) no i pochwalę się dzisiaj czeka mnie różowy szał zakupowy :) NAREŚCIE
  7. Malyna tak wszystko w porządku malutka waży 66dag +- 90 :) ale nie wiem ile mierzy bo zapomniałam zapytac ze szczęścia :) serducho jak dzwon więc roadośc wielka w domu :)
  8. Cześc kobietki :) Malyna co za chłop :) pewnie po tatusiu :) Ja już po wizycie bo mi przesunęli to skorzystałam i............. DZIEWUCHA nareszcie się doczekałam :) więc różowości witamy w szafie Oosaa ty nasza encyklopedio dobrze że jesteś :*
  9. ja do szkoły rodzenia nie chodziłam bo nie mogłam w pierwszej ciąży a teraz chyba mi to nie potrzebne :) widzę że mamuśki z wro raczej na Kamińskiego będą rodzic... ja stawiam na Chaubińskiego bo mi tam najwygodniej i mam dobre wspominienia :) a to tak na dobry wieczór :*
  10. ja też źle wspominam upały z pierwszego porodu... synek jest z czerwca, na 10 dni przed cesarką wylądowałam w szpitalu bo tak spuchłam w ciągu 4 dni że waga pokazała 7 kg więcej!!!! dlatego teraz mam termin na listopad :) a co do wagi też chciała bym kruszynkę bo Dawidek miał 4250 kg i mierzył 58cm :) mój mały kolosek :* wyprawki jeszcze nie piorę myślę że dopiero zrobie to we wrześniu po przeprowadzce ale na pewno nowe rzeczy też wypiorę :)
  11. Witam Mamutki :) Malyna u mnie podobnie bo u sąsiada dach robią.... nic nie dadzą pospac :( i uppppał znowu :( nogi już nie dają rady a wczoraj już było ok :( a pozytywnych: dostałam brzoskwinki prosto z drzewa PYCHA no i kołyska śliczna taka : Chłodku życzę :)
  12. justys88 nie denerwuj się na zapas :* na pewno zrobią ci dodatkowe badania i będzie w porządku :) może po prostu będziesz miała kruszynkę :) trzymam kciuki za was !!!
  13. Malyna fajnie by było urodzic tego samego dnia :) u mnie ok 19 :( to sobie poczekam cały dzień :( zazdroszczę ci tych pierogów :) ja łazienki nie sprzątałam odkąd w ciąży jestem ale to dlatego że z mamą mieszkam i mam zakaz :P czy macie ciągoty do słodyczy? jak sobie radzicie?
  14. misiabella MASAKRA!!! aż mi głupio że tak obijam się bezproblemowo... właśnie dostałam spis podręczników do szkoły dla mojego smyka i jak nic na same książki pójdzie 400zł :( a gdzie reszta??? zwłaszcza że tyle jeszcze mamy do kupienia dla kruszynki i do mieszkania :( :( :( osiwieje!!! dobrze że mamy jeszcze troszkę czasu i cześc zakupionych rzeczy :) no i z rzeczy przyjemnych : łazanki u mamusi uwielbiam :) <3<br /> i pytanko jeszcze :) czy zauważyłyście u siebie w ostatnim czasie duży wzrost brzuszka??? bo ja mam wrażenia że co dzień jest dużo większy :P
  15. Cześc Babeczki :) widzę że przewija się temat o którym często myślę czyli poród... pierwszą miałam cesarkę i bardzo źle to wspominam dlatego teraz bardzo chciała bym sn fakt trochę obawiam się czy będę wiedziała co robic ale myślę że dam radę :) pogoda u mnie trochę lepsza bo wczoraj popadało trochę i dziś jest chłodniej :) może nawet na spacerek się wybiorę z pieskiem :) fajne te wasze wózeczki :) u mnie zostaje impast :) czy wam też puchną nogi i ręce do tego stopnia że nie da się chodzic ??? jak sobie z tym radzicie??? malyna tak jak w zeszłym miesiącu znowu nakładają nam się wizyty :) ja też mam w czwartek :) może wreszcie pokaże mi maluch co tam kryje w kroczu :P no i pewnie dostanę skierowanie na krzywą.... już się nie mogę doczekac po prostu :( miłego dnia Brzuchatki :*
  16. oosaa to dziś jakiś dobry dzień dla dzieci bo i u mnie spokój był i synek grzeczny nawet śmiałam się do mamy nie dawno że chyba powinnam się martwić :P szkoda że jakieś obce mam tu mącą!!! nie przejmujcie się babeczki jesteśmy tu żeby się wpierać, wygadać i pomarudzić a jak się komuś nie podoba czytać nie musi!!!! jutro odwiedza mnie koleżanka ze swoim syneczkiem 3 miesięcznym więc sobie ponoszę maleństwo :) no i dostaniemy jutro kołyskę :) :) :) cieszę się jak dziecko uwielbiam takie szpargały słodkie :) a na zwolnieniu jestem od 7 tyg ze wzg na stresującą pracę i nie jest mi z tym źle tylko czasami tęsknie za moimi babulkami :(
  17. Dzień dobry !!! majus też dołączam się do życzeń dużo zdrówka i miłości i ogromu cierpliwości na późniejsze latka :* a u mnie się zaczyna nerwówka :) mieszkanie już mi się śniło i najchętniej już bym się przeprowadziła :P a na stronkę ikei patrzyłam i na 100% większość moich zakupów domowych tam się odbędzie :) i mamie powiedziałam że się wyprowadzamy nie wydawała się szczęśliwa ale ma miesiąc na oswojenie się z decyzją no i wcale tak daleko nie uciekam bo tylko 7 km nas dzieli :) moja kruszynka też się cieszy bo od wczoraj tak mocno kopie że aż mi dzisiaj męża o 5.30 obudziła :* a my cieszyliśmy się jak dzieci z tych kopniaków :) wizyta za tydzień w czwartek... może pokarze co się kryje po miedzy nóżkami :) miłego dnia babeczki :*
  18. hej Mamuśki :) fajnie że nasze grono się powiększa :) ale narobiłyście mi ochoty na rybkę chyba upichcę coś jutro :) nareszcie trochę chłodniej się zrobiło więc można odetchnąć pełną piersią :P razem z męże próbowaliśmy wcisnąć łóżeczko wczoraj i skończyło się na tym że od września zmieniamy mieszkanie :) lubie takie zmiany tylko troche przeraża mnie fakt że mój brzuszek będzie pokaźny i będzie ciężko ale na pewno na moje siostry i mamę będe mgła liczyć :) a no i jakoś muszę powiedzieć rodzicom że się wyprowadzimy... ciężko będzie ale co zrobić tu nawet miejsca na przewijak nie mam :( i koszty nowe wyszły w tym przypadku, bo ja nawet sztućców nie mam ani talerzy... tyle tego jest że aż głowa boli :( ale będzie fajnie bo to bedzie nasze pierwsze samodzielne mieszkanie miłego wieczorku Mamuśki :*
  19. hej kobietki :) ja dziś wzięłam się za robotę i wyprałam wózek dla mojej kruszynki :) wiec wyschnie i czeka w gotowości :) natchnęłyście mnie tymi remontami i chyba wezmę się za przemeblowanie i też kolorki zmienię u siebie :) i będę mogła łóżeczko wstawić bo już czeka :) chociaż na początku korzystac będę z kołyski bo dostałam od znajomych :) sama nie wiem gdzie to wszystko pomieszczę :)??? a i pytanko jeszcze :) czy stałyście się znowu bardziej senne? ja mogła bym bez przerwy w łóżku leżeć i spać... staram się tego nie robić bo ruch u mnie wskazany ale co zrobić... czasami trzeba a waga u mnie +9kg trochę mnie to martwi bo to dopiero 6 miesiąc... i zauważyłam też że ostatnio sporo przybrałam, mam nadzieję że nic złego się nie dzieję:)
  20. IgaJula dzięki na 100% skorzystam 100 lat dla Dawidka :*
  21. cześc kobietki znowu upalny dzień się zapowiada... masakra :( a skoro przy ubrankach jestesmy to może któraś z was używała ubranek c&a? jakieś opinie? bo mają ładne rzeczy tylko nie mam pojęcia czy warte kupna??? osa jak się czujesz? co do płynu do higieny intymnej ja musiałam zrezygnowac i teraz tylko mydełko dla dzieci mi wystarczy :) nic nie podrażnia i jest ok :) pozdrawiam cieplutko brzuchatki :*
  22. Witam Mamuśki :* widzę że się dzieję :) oosaa trzymaj się dzielnie i odpoczywaj :) fajnie że po mimo niezbyt dobrego kontaktu z mamą możesz na nią liczyc :) haha i no temat rzeka WÓZKI :) się przewija no i wyprawka ahhh same fajne rzeczy do obgadania :) u mnie wyprawka w dużej wiekszości już jest więc teraz powoli zbieramy pampersy i resztę potrzebnych drobiazgów :) ale to sama przyjemnośc no i bez narzekania się nie obejdzie... upał mnie wykańcza :( puchnę jestem marudna a w dodatku bola mnie plecy i coś mi w tyłek wlazło i boli... najchętniej leżała bym w łóżku i nie wychodziła :( ale tak się nie da... gratuluję synków i córeczek :) u mnie dalej wstydniś(ka) a wyprawka w dużej cześci różowa :) oby się przydało bo to rzeczy od znajomych :) u mnie dalej twierdzą że będzie dziewczynka i oby się sprawdziło :P miłego wieczorku kochaniutkie :*
  23. cześc kobietki :) ugo mam nadzieję że będzie dobrze :) odpoczywaj :* emiii wyglądasz suuper :) do twarzy ci z brzuszkiem :) a u mnie nudy... na dworze duszno i parno więc nawet wychodzic się nie chce :( młody biega za piłką pół dnia a kruszynka w brzuchu ma co chwilkę czkawkę... hihi brzuch podskakuje jakbym piłkę połknęła strasznie lubie jak się wierci :) miłego wieczorku mamuśki :)
  24. hej Mamutki :) krófka ślicznie wyglądasz :) mam dzisiaj do ogarnięcia cały wakacyjny bałagan... ależ mi się nie chce!!! a do tego piękna pogoda za oknem wcale nie pomaga:) i pewnie nie posprzątam miłego dnia!!!
  25. Cześc Mamuśki :)!!! Powróciłam z Krainy Dzikich Jezior :) i było cuuuudownie :) szkoda tylko że z wakacji przywiozłam 3 kg na +... a tu widzę się dzieje... nie wiem kiedy to nadrobie :) Miłej Niedzieli Mamutki!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...