ewski

Melly- ja znowu słyszałam, że zielonej możesz pić do woli, byle czarną odstawić, a mi tak trudno:( w dodatku jak sobie jeszcze poczytałam o tych malinowych herbatkach(a piłam zieloną z maliną) to już w ogóle. Schiza... Słyszałam, że lepiej czarną zastąpić herbatą bezkofeinową. Ale w naszych sklepach jeszcze nie znalazłam...

no przyznam się bez bicia, że przyjmowanie płynów zawsze przychodziło mi z trudem...w ciąży nic się nie zmieniło, bym powiedziała, że nawet mniej piję. Bo przed dochodził jeszcze dwie kawy, których aktualnie nie piję. Herbatę ograniczyłam, zielona powoduje u mnie odruch wymiotny, tak samo zresztą jak woda. Zmuszam się trochę do soków, podkradam maminowe kompoty chociaż i tak pragnienia nie odczuwam...Wiem, że powinnam w siebie wlewać więcej, ale już nie mam pomysłu co..

Dziewczyny, mam takie pytanie. Troszkę się tak zastanawiam, bo nie mam specjalnych objawów ciąży- tzn. mdłości są, ale znośne(wręcz minimalne), jedyne co, to fakt, że mogłabym ciągle spać. No i biust...oj bardzo boli;) Ale np. piszecie, że często biegacie do toalety. Ja, tak jak przed ciążą, biegam baaardzo rzadko. Czy to może o czymś świadczyć, albo szkodzić dzidziusiowi? Wizytę u lekarza mam za dwa tygodnie, a na pierwszej byłam tak przejęta całą sytuacją, że zapomniałam zapytać o wiele rzeczy;) Z góry dzięki:) Pozdrawiam

Dobry wieczór, cześć i czołem:) Znalazłam wasze forum, ten wątek i postanowiłam dołączyć;)jak inaczej, skoro maluch planuje przyjść na świat 19 września;) chętnie będę śledzić Wasze przemyślenia, dzielić się z Wami swoimi i korzystać z Waszych porad:)