Skocz do zawartości
Forum

Olusia2013

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olusia2013

  1. Będąc w ciąży często zastanawiałam się czy uda mi się karmić córcię piersią. Bardzo tego chciałam ale czasami spotykałam się z historiami mam, którym z różnych powodów nie udało się karmić naturalnie. Tuż po porodzie byłam tak rozentuzjazmowana widokiem córci, że kiedy pierwszy raz przystawiłam ją do piersi nawet nie sądziłam, że wszystko odbędzie się tak naturalnie. Córcia od razu zaczęła ssać pierś a ja byłam przeszczęśliwa. Oczywiście nie obyło się bez drobnych trudności, jednak ani bolesny nawał pokarmu, który pojawił się kilka dni po porodzie ani poranione brodawki nie zniechęciły mnie do karmienia piersią. Uważam, że naturalne karmienie jest dla dzieciątka najlepszą formą żywienia. Ogromne znaczenie dla rozwoju dziecka mają zawarte w mleku mamy składniki, które są odpowiednio dostosowane do jego wieku. Dzięki naturalnemu karmieniu pomiędzy mną a córcią nawiązała się niesamowita więź. Czułam jak każdego dnia córcia staje się dla mnie coraz ważniejsza, że z każdą chwilą kocham ją coraz bardziej. Dla mnie karmienie piersią jest jednym z piękniejszych etapów w moim życiu. Czuję się cudownie mogąc trzymać w ramionach maleńką bezbronną istotkę, a fakt, że karmiąc piersią wzmacniam jej odporność daje mi nieopisaną radość.
  2. My też już mamy swoją książkę w domu. Jest świetna :-)
  3. Trzymam kciuki. Bardzo bym chciała, żeby się udało.
  4. Jestem zapaloną miłośniczką fotografii. Każdego dnia staram się zrobić choć kilka zdjęć. Fotografia jest moją pasją, odpręża mnie i daje mnóstwo satysfakcji. Mimo, iż nie mam żadnego wykształcenia w tym kierunku to każde zdjęcie staram się zrobić najlepiej jak potrafię, z pełnym zaangażowaniem. Marzy mi się aby kiedyś w przyszłości zajmować się fotografią profesjonalnie, ukończyć jakiś kurs, zdobyć doświadczenie i robić doskonałe zdjęcia. To jest umiejętność, którą chciałabym u siebie rozwinąć do perfekcji.
  5. Bardzo dziękujemy :-) Książka będzie dla nas świetnym prezentem.
  6. Zazwyczaj przy niewielkich urazach powstałych u dzieci wiemy jak reagować. Sporo jest natomiast ciekawostek, o których niewiele się wie i które rzadko się stosuje, a które bardzo dobrze się sprawdzają w praktyce. Okazuje się na przykład, że świetnym sposobem na stłuczenia i siniaki jest masło. Miejsce gdzie powstał uraz należy posmarować masłem. Choć mnie samej wydawało się to dosyć dziwnym rozwiązaniem to po sprawdzeniu mogę zapewnić, że faktycznie pomaga. Obrzęk widocznie się zmniejsza a siniki znacznie szybciej znikają. Poza tym jak większość rodziców pewnie wie, największe cuda potrafi zdziałać utulenie dziecka w ramionach oraz wycałowanie i podmuchanie rany. Czasami zdarza się, że ból mija w mgnieniu oka ;-)
  7. Nasz strój baletnicy powstał w całości z papieru. Spódniczka złożona jest z kolorowego papieru a rączki i nóżki to zwinięte w rulon karteczki. Tylko główkę pożyczyłyśmy od innej laleczki. Strój wykonała 3,5 -letnia Lenka z moją małą pomocą :-)
  8. Kochana Babciu życzę Ci - aby każdy Twój dzień zaczynał się od uśmiechu, - aby każda łza na Twym policzku była łzą szczęścia, - abyś zawsze tak czule mnie przytulała, - abyś umiała wybaczyć moje małe psoty, - abyś nadal swoją obecnością przynosiła mi radość, - abyś była ze mnie dumna tak jak ja jestem dumna z Ciebie.
  9. Moje dziecko nauczyło mnie kochać bezgranicznie, tak mimo wszystko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...