Skocz do zawartości
Forum

mamaTymona

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mamaTymona

  1. Słoneczne dzień dobry:) lelkkaatu masz link do wątku o psie z forum gazetowego http://forum.gazeta.pl/forum/w,572,150046466,,dziecko_i_pies.html?v=2 Pogoda u nas też piękna ,jak mały się obudzi zmykamy na spacerek:)
  2. Dobry wieczór:)Ale pędzicie z tymi postami,aż się boję ile będę miała do nadrobienia we wtorek jak wrócimy z przedłużonego weekendu bez dostepu do neta:)U mnie samopoczucie nadal super,bo wiecie jak to jest jak ma sie ośmiomiesięczniaka w domu i drugiego bejbika w brzuchu, polecam takie rozwiązanie nie ma czasu na zbytnie rozczulanie się nad sobą:),ale nie żałuję podjętej decyzji o tak szybkiej drugiej ciąży:) Miłego wieczoru dziewczęta
  3. Witajcie sierpniówki stare i nowe:)Ale pędzicie z tymi postami dwa dni mnie nie było a tutaj tyle do nadrobienia i na parentingu i na FB:) mania37,jeżeli chodzi o pracę to w tej ciąży mam specyficzną sytuację bo najpierw byłam na urlopie macierzyńskim i po nim nie wróciłam do pracy,miałam iść na urlop rodzicielski ale poszłam na L-4,w poprzedniej ciąży pracowałam do końca 7 miesiąca.
  4. Asieeek5,jeszcze nie znamy płci,ja chciałabym drugiego chłopaka,łatwiej byłoby mi wychowywać dwóch łobuziaków rok po roku,ale czuję że to dziewczynka,dowiemy się 28 marca na usg,bo przedwczoraj nic jeszcze nie było widać:)
  5. Dobry wieczór sierpniówki:) Mania 37za stara na pierwsze dziecko????ja oczywiście patrzę ze swojej perspektywy ale nigdy nie jest za późno.W ciążę zaszłam jak miałam tyle lat co Ty,urodziłam pięknego zdrowego synka w wieku 38 lat,oczywiście przed każdą wizytą zamartwiałam sie czy ze zdrowiem synka wszystko w porządku. Teraz mam ośmiomiesięczniaka w domku i czekam na kolejnego szkraba,uda mi sie wyrobić przed czterdziestką:) Asieek 5 ja poprzednią ciążę kończyłam w upalnym lipcu i jakoś dałam radę pomimo upałów:)teraz też damy radę,nie ma się co zamartwiać na zapas:) Widzę że temat wyprawki sie pojawił,oj ja w pierwszej ciaży przyszalałam i wpadłam w szał zakupów,pózniej dostałam wyprawke po bratanku i mnóstwo rzeczy które kupiłam okazało sie nieprzydatnych,teraz nic nie kupuje bo wszystko mam po synku. Porody-cóż każda z nas musi dokonać wyboru sama,ja w pierwszej ciąży chciałam rodzić w prywatnej klinice Swissmed w Gdańsku,ale okazało się że jak coś cię dzieje z maluszkiem to i tak przewożą do szpitala z dobrym odddziałem neonatologicznym,więc stwierdziłam że wywalać 7 tys i stresować się o zdrowie dziecka jest bez sensu i urodziłam w państwowym szpitalu z dobrym oddziałem noworodkowym :) Miłego wieczoru
  6. mag349,ja również bardzo lubię likiery.Ostatnio śmiałam się że chyba nigdy nie wypiję Sheridansa którego dostałam w grudniu 2012 w prezencie gwiazdkowym,bo wtedy byłam w pierwszej ciąży,potem karmiłam piersią a teraz znów czekam na maluszka którego mam nadzieję uda mi się karmić piersią,ten likier chyba sie przeterminuje:)
  7. Witajcie sierpniówki:)stare i nowe. My po wizycie, z maluszkiem wszystko ok.:) Znów jak bumerang powraca temat wózków.Ja przy pierwszym dziecku używam x-landera i jestem bardzo zadowolona,zresztą co wózek to opinia:)Natomiast ja mam ten komfort że nie muszę go nosić po schodach.Co do gondoli to juz kiedys pisałam że możecie sobie planować "przezimowanie " w wózku i szukać dużej gondoli a dziecko i tak sobie samo wybierze czas przesiadki do spacerówki:) jak ma około 5-6 miesięcy to chce na spacerach obserwować świat i w gondoli jest ryk,trzeba przesadzić do spacerówki rozłożonej na płasko,u nas tak było,synek lipcowy zaczął jeżdzić w spacerówce jakoś na początku stycznia. mama1985ja miałam e -coli w pierwszej ciązy,brałam antybiotyk i szybko wyleczyłam to paskudztwo,synek urodził sie zdrowy. Co do piwka mi zdarza sie popijac karmi classic,ma alk do 0,5%(mam w lodówce więc sprawdziłam:)) Miłego dnia,zmykam z pierworodnym na spacerek bo pogoda znów cudna.
  8. Dobry wieczór sierpnióweczki zielona trawa-z tymi szpitalami to rzeczywiście jest tak że zależy na jaki dyżur trafisz i od tego uzależniona jest opinia ,ja rodziłam w szpitalu-w Gdańsku-który ma różne opinie a trafiłam naprawdę na super ekipę na porodówce i teraz też zamierzam tam rodzić. agata86-co to za model wózka,bo ja też szukam bliżniaczego,dla moich szkrabów rok po roku oby Laura-podziwiam Ciebie,po takiej akcji pogoniłabym męża gdzie pieprz rośnie,chyba nie umiałabym odbudować zaufania. Miłego wieczoru dziewczyny
  9. Ja miałam podejrzenie wycieku wód w poprzedniej ciąży,mój lekarz natychmiast skierował mnie do szpitala.Jak pojedziesz do szpitala nie wymieniaj wkładki na nową lub zabierz zużytą(wiem brzmi obrzydliwie) bo połozna lub lekarz będą sprawdzać wyciek na wkładce polewając ją jakimś specyfikiem.Mi zrobili też usg.Nie daj się zbyć na izbie przyjęć,jak nie będą chcieli Ciebie przyjąć poproś o to na piśmie.Trzymam kciuki żeby to jednak nie był wyciek wód.
  10. Słoneczne Dzień dobry dziewczyny:) Juskaa-piękny brzuszek,dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka:) Rozstepy-ja w poprzedniej ciązy nie miałam,smarowałam się naprzemiennie bio oil,mustelą i babydream mama z rossmanna ,teraz już też zaczęłam się smarować tymi samymi specyfikami,mam nadzieję że tym razem też pomogą:) Szkoła rodzenia-temat znów powraca.Ja chodziłam w pierwszej ciąży -miałam za darmo-i polecam.Na pewno nie nauczą nas tam jak rodzić i pielęgnować maluszka,bo każdy poród i dziecko jest inne,ale mnie szkoła bardzo pomogła oswoić temat macierzyństwa i porodu,czułam się po tych zajęciach pewniej:)Mieliśmy też "wycieczkę" na porodówkę i tam krok po kroku pokazano nam jak wygląda przyjęcie na izbie przyjęć,jakich formalności trzeba dopełnić i jak sie poruszać w tej całej szpitalnej biurokracji,potem przejście na porodówkę.No ale gdybym miała zapłacić za szkołę kilka stówek to chyba odpuściłabym,teraz nie będę chodzić,bo przy małym dziecku czasu brak. Jeszcze raz przesyłam Wam link na bezpłatne warsztaty Mamo to ja,ja w zeszłym roku byłam i wyniosłam stamtąd dużo fajnych informacji,no i mozna wygrać fajne nagrody,więc warto:) http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html miłego dnia
  11. Dzień dobry sierpniówki Malga19-ja też nie mogę odnaleźć się na FB,jakoś za szybko na czatach tam się dzieje:),a stronkę którą podrzuciłaś znam,to stamtąd biorę informację na temat promocji Pampers,bo to jedyne pieluszki które dupcia synka lubi:) Co do rodziców i teściów,ja akurat mam w porządku,ale mieszkać z Nimi-nigdy:) Miłego dnia
  12. ~baffik mamaTymona: dziękuje za odpowiedź:) potrzebowałam potwierdzenia, ponieważ juz zwariowałam od nadmiaru informacji:) Ja w poprzedniej ciąży miałam niedoczynnośc i razem z euthyroxem brałam jod
  13. ~baffik Hey dziewczyny:) powiedzcie mi co sadzicie: mam niedoczynnosc tarczycy (stwierdzona w ciazy-wczesniej jej nie mialam) lecze sie euthyrox. Jako, iz weszlam w 17 tydzien pani dr przepisala mi dodatkowo jod. Czytalam na roznych stronach, ze jodu nie mozna brac przy nadczynnosci. Ale juz zglupialam. Biore go i mam nadzieje, ze jest wszystko ok. Powiedzcie mi co o tym sadzicie, czy moze jestescie w takiej sytuacji i jakie witaminy bierzecie. Mnie pani dr przepisala dodatkowo omegamed forte (z DHA, D3, kwasem foliowym itp) no i ten jod z euthyroxem. Poza tym czujecie juz ruchy swoich malenstw? Mam łozysko z przodu i czasami czuje bąbelki albo takie smyranie delikatne, jednak nie wiem czy to jest to:( i sie martwie. Natomiast jesli chodzi o grzybice to rowniez jestem na czasie : ((((( więc łącze się z Wami w bólu. Nomika: moje globulki sa o nazwie floragyn (czy jakos tak) baffik-Piszesz że masz niedoczynność,więc możesz brać jod,z tego co się orientuję przy nadczynności jodu się nie przyjmuje.
  14. Dzień dobry sierpnióweczki malga19,gratuluję córci:) mamotrzeciaczka-szybkiego powrotu do zdrowia życzę:) Iwko-mnie póki co grzybica omija szerokim łukiem,w poprzedniej ciązy miałam chyba z pięć razy,na szczęście ja pijam kefir litrami i chyba mi to pomaga:) no i słodycze sporadycznie bo to niezła pożywka dla grzybka agata86,gratuluję zdrowych i dużych chłopów:) wielkiznakzapytania-zażywasz jakiś probiotyk-provag albo coś podobnego?może spróbuj i sie polepszą wyniki moczu no i Twoje samopoczucie.No i oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie poleciła tak jak emilka 332, 100% soku z zurawiny(ja kupuję w sklepie ze zdrową żywnością), piję 75 ml dziennie rozcieńczony z wodą i mi pomaga,drogi jak cholera bo 0,75 l kosztuje ok 25-30 zł,ale warto emilka332,teraz pod koniec ciąży( około 38 tygodnia) badanie na paciorkowca jest standardem,robi sie wymaz z odbytu,i jak sie jest nosicielką minimum 2 godziny przed porodem w szpitalu podaja antybiotyk żeby maluszek sie nie zaraził A co do jedzenia to rzeczywiście co rusz ktoś wymyśla jakąś zakazaną rzecz dla ciężarówek,a z rybami wędzonymi na zimno chyba jest tak że można się zarazić jakąś bakteria-listerioza chyba się nazywa.W każdym razie nie dajmy się zwariować:) Zdrówka dla wszystkich sierpnióweczek i miłego dzionka życzę:)Wolę jednak to forum niż FB,jakoś tutaj dla mnie jest bardziej przejrzyście.
  15. Witajcie sierpniówki:) Dwa dni mnie nie było a tu takie zmiany:)Wysłałam już prośbę o akceptację do naszej grupy na FB,do zobaczenia:)
  16. Witajcie sierpnióweczki:) Oby Laura i Dziewczyny:)Jeżeli chodzi o listę dat porodów,a później fotki nasze i naszych dzieciaczków,to ja jestem za tym żeby zrobić forum prywatne,na parentingu chyba sie nie da.My w zeszłym roku jak już na forum bardzo się spoufaliłyśmy(tak około kwietnia) to zrobiłyśmy wątek zamknięty i prywatny na Mama Na Zakupach-z tego co kojarzę ObyLaura już tam urzędowała i stworzyła wątek sierpniówek,poki co niezbyt aktywny ,więc wystarczyłoby go tylko zamknąc i gotowe:) To co jest też fajne na tej stronce to można edytować wpisy nie tylko chwilę po napisaniu, więc ze stworzeniem listy i jej edytowaniem nie musiałybyśmy czekać do czerwca:)Ja mam trochę jazdy jeżeli chodzi o prywatność,a tutaj może wejść każdy nas podczytywać i oglądać zdjęcia,myślę że w przyszłości możemy pomyśleć o prywatnym wątku:)No i oczywiście wtedy mogłybyśmy wrzucać więcej zdję naszych uśmiechniętych ciażowych mordek:)
  17. Juskaa Emergency ! Jenyś, dziewczyny, właśnie pociekło mi z cycka [przepraszam za słownictwo :) ] nie dużo, pare kropel . i teraz pytanie, bo wydaje mi się że to jeszcze za wcześnie na siarę no i tylko z jednej piersi. CO TO DO JASNEJ CHOLERKI MOZE BYC?! To może być już siara,jedne mają ją bardzo wcześnie inne wcale,dopiero po porodzie.Chyba nie ma powodu do niepokoju,ale warto zapytać lekarza na najbliższej wizycie:)
  18. Witajcie sierpniowe gaduly stare i nowe:) Ja trochę poszalałam bo pojechałam do mamy a tam mnóstwo pyszności pączki i faworki,mniam:)No ale tłusty czwartek jest tylko raz w roku,więc można:)Od jutra powrót do dobrych nawyków żywieniowych. Malga19,ja używałam laktatora elektrycznego Medeli i uważam że jest o.k.,kupiłam go dopiero po porodzie jak musiałam ściągnąć mleko bo musiałam wyjść na dłużej,próbowałam też laktatora ręcznego,jak dla mnie beznadzieja,dużo się trzeba "namachać".Generalnie laktator kupiłam dopiero po porodzie i użyłam go kilkanaście razy bo jednak wolałam karmić piersią niż ściągać.Ilość ściągniętego pokarmu ma się nijak do faktycznej produkcji i niepotrzebnie się stresowałam że mały sie nie najada co nijak się ma do fizologii laktacji:) Ewela i groszek,trójkołowce jak dla mnie oczywiście,są słabe ,widziałam kiedyś test w Pani gadżet,są bardzo niestabilne,ja nie zdecydowałabym się na ten model. Chyba musze robić tak jak Juskaa,otwierać nowe okno ,bo tyle chciałam Wam na odpisywać a już nie wiem co której:) Dobranoc siernióweczki
  19. Juskaa,to hormony szaleją stąd pewnie ten nastrój,ja w poprzedniej ciąży zaliczyłam mega spadek formy około 20 tygodnia,ale szybko się ogarnęłam.I jeszcze jedna rzecz przyszła mi do głowy,koniecznie zbadaj hormony tarczycy,może to one są winne Twojemu kiepskiemu samopoczuciu i spadkowi nastroju.
  20. Juskaa,Ty tak nie znikaj więcej,bo dostaniesz klapsa:),martwiłam się że coś złego dzieje się u Was.
  21. Agata86,ja też uwielbiam te kopniaczki:),piękne przeżycie dla każdej przyszłej mamy
  22. Dzień dobry sierpnióweczki. Malga19,jeżeli chodzi o nianie i monitor oddechu to każdy musi wyboru dokonać sam:)Ja żałuję że przy pierwszym dziecku nie kupiłam monitora oddechu bo praktycznie przez pierwszy miesiąc nie spałam nasłuchując czy moje dziecko oddycha,normalnie fiksowałam,teraz na pewno zakupię,bo nie chcę przechodzić przez to samo.Pod uwagę też biorę Angelcare, tylko na pewno nie z jedną płytką,bo czytałam opinie że jak dziecko rośnie to jedna to za mało i czujnik się często włącza.Niani nie zamierzam używać:)My mieliśmy i mamy nadal łóżeczko w sypialni,bo to jest dla nas wygodne,jak mały się budził(a noworodek potrafi budzić się na karmienie kilka razy w nocy) to nie musiałam chodzić ,a właściwie błądzić ze zmęczenia jak zombie, do drugiego pokoju.Zresztą tutaj też każdy musi dokonać wyboru sam,z doświadczenia wiem że można planować a życie i potrzeby maleństwa weryfikują duzo rzeczy:) Juskaa,cos milczy,mam nadzieje że u Niej wszystko ok. miłego popołudnia
  23. Dziewczyny,wklejam Wam link do zapisania się na bezpłatne warsztaty Mamo to ja,może któraś się skusi,ja w zeszłym roku byłam i wyniosłam stamtąd wiele informacji http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty-rejestracja.html
  24. Słoneczne dzień dobry sierpnióweczki Pogoda u nas piękna a my uwięzieni od 5 dni w domu bo Tymon chory,no ale od jutra już możemy wychodzić więc damy radę:) gabus23,ja w poprzedniej ciąży(o czym już kiedyś pisałam,sorry dla tych co czytały że sie powtarzam:)),chodziłam na ćwiczenia 2 razy w tygodniu,były to ćwiczenia "forma w ciąży" i może dzięki nim czułam się dobrze do samego końca ciąży,przytyłam 10 kg i poród był lżejszy,w czwartek byłam na ćwiczeniach a w sobotę urodziłam:)Teraz też będę chodzić od 20 tygodnia. Sylwia889,cieszę się że z dzieciaczkiem wszystko w porządku,nie życzę nikomu takiego stresu jaki dzisiaj przeżyłaś,sama byłam w podobnej sytuacji w poprzedniej ciąży,w ostatnim dniu 37 tygodnia słabo czułam ruchy ,podjechałam do szpitala ,podczas badania położna nie mogła znaleźć bicia serduszka i tętna małego,zawołała koleżankę i dopiero tej udało się znaleźć tętno małego.Masakra,najgorsze kilka minut w moim życiu.Zostawiły mnie w szpitalu i następnego dnia urodziłam,no ale to już inna historia:) Mamo trzeciaczka,wszystkiego dobrego:)
  25. Dobry wieczór sierpniówki Widzę że temat wózków na topie.Przychylam sie do wypowiedzi obyLaury i szczęśliwejmamyAntka ,że z tymi wielkościami gondoli nie ma co przesadzać bo brzdąc sam sobie wybierze czas przesadzenia do spacerówki.Ja też myślałam że z synkiem(urodzonym w połowie lipca)przezimujemy w gondolce,ale od połowy grudnia w gondoli był taki ryk że przesadziłam go do spacerówki rozłożonej na płasko i spacery znów stały sie przyjemnością:)Dzieciaki w tym wieku robią sie bardzo ciekawe świata i oglądają wszystko z ogromnym zainteresowaniem:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...