missinfinity
Toskania
Zgadza się z Londynu :) tylko ty pewnie zachodnie rejony, bo ja to północ bardziej.
Chodzisz gdzieś prywatnie oprócz nhs, żeby wiedzieć co nie co przed pierwszym usg?
Jestem z południowej części miasta :).
Nie chodziłam nigdzie prywatnie jeszcze.
Miałam tydzień temu wizytę u mojego GP, a dziś dostałam list od położnych z zaproszeniem na wizytę ale dopiero na 06.02.14. Trochę się tym denerwuję, wydaje mi się, że to nieco późno. W ulotkach informacyjnych jakie dostałam z NHS mam zaznaczone, że przed 9 tyg ciąży powinnam juz mieć za sobą dwa badania krwi. Okazuje się jednak, ze w praktyce położne nie umawiają ciężarnych przed 10 tyg ciąży. W okolicy 10 tyg dopiero położna wyśle mnie na badania krwi, czyli w końcówce pierwszego trymestru będę dopiero wiedzieć czy wszystko ok z krwią. Podczas wizyty u GP mówiłam, że mam niedobory (sporo przed ciążą dostawałam wit D w tabletkach, bo miałam niedobór) ale lekarz stwierdził, ze nie powinnam nic brać i nawet nie zlecił badań krwi. Nawet kwasu foliowego nie kazał brać, o zgrozo! Odnoszę wrażenie, że te 3 pierwsze miesiące (ktore przecież należą do najważniejszych) zostawione są tutaj naturze i ciężko mi się z tym pogodzić. Rozumiem, że nasze babcie nie miały dostępu do preparatów jak my dziś, a mimo to rodziły zdrowe dzieci. Jednak gdy nasza babcia przyniosła z ogródka kilka warzyw potrafiła ugotować na nich przepyszny wywar na zupę, a my dziś niestety jesteśmy zdane na owoce i warzywa, które nie mają aż takiej zawartości cennych witamin, a dodatkowo maja szeroką gamę chemii w sobie. W Polsce jeszcze się tego az tak nie odczuwa, mozna kupić marchewkę, która jak marchewka smakuje, tutaj niestety w zdecydowanej większości smakuje jak trociny. Zdecydowałam więc sama i biorę Prenatal (ma w składzie także kwas foliowy) od samego początku ciąży, na szczęście Mama wysłała mi zapas z Polski. Pójdę 6ego na wizytę u położnych i zobaczę czy ktoś się mną wreszcie zainteresuje czy nie. Jeśli nie to chyba będę zmuszona pójść gdzieś prywatnie. Tylko w mojej okolicy samo USG potwierdzające ciążę to koszt ponad 100 funtow (plus dodatkowy koszt za wizytę), a pozostałe badania są już dużo droższe dlatego miałam nadzieję, że darmowa opieka zdrowotna będzie wystarczająca.
Ależ się rozpisałam ;) . Ale ulałam z siebie troszkę żalu, wybaczcie.
Pozdrawiam Wszystkie Mamusie i ich Fasolki : )!