Po dwoch tygodniach "cierpienia"mojego synka nadszedl wielki dzien i mamy w koncu ząbek , przez dwa tygodnie synek mial bardzo slaby apetyt , czesto w nocy poplakiwal i przez to mial zle spanie jak i również ja co nie bylo konfortowe dla mnie bo maz chodzi do pracy a jednak sily na caly dzien trzeba bylo mieć , z niedzieli na poniedzialek noc byla najgorsza prawie nie przespana maluch pil tylko mleko o temperaturze pokojowej , lub zimna herbatke oczywiscie tez nakladany byl żel na dziasla i podawalam co 8h calpol , od poniedzialkowej nocy spimy wszyscy spokojnie , apetyt wrocil jak i rowniez usmiechy synka , zabkowanie u dzieci bywa rowne u nas byl bolesny , szkoda mi takiego maluszka ale pomagalam z mezem jak tylko potrafilismy i udalo sie poniekąd :-) dzieki dziewczyny za pomoc i informacje :-) jestem świeżą mamuska i czasami pomimo wieku pewne zeczy nadal sa dla mnie obce ....