Skocz do zawartości
Forum

Karolek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Karolek

  1. idę napić się kawy, potem muszę ogarnąć mieszkanie męża siostra przyjedzie z Wawy na 90te urodziny babki i będzie spać u nas
  2. witam, pogoda u nas do du.... widzę że każda chce już urodzić, ja jeszcze chcę poczekać, w sobotę idę do fryzjerta, potem manicure i pedicure, depilacja nóg, 2 konsultacje lekarskie no a potem niech się dzieje co chce :-) Aniap26 witaj
  3. katbe Gin nam dziś opowiadał o pani, która zjadła własne łożysko horror
  4. ja kupiłam jeden do karmienia z Triumpha
  5. a zapomniałam dodać że pogoda u nas
  6. cześć, ja już po śniadaniu i wizycie u ortodonty, pościągała mi metal z buzi i zostały same porcelanowe "klocki", wygląda to głupio no ale cóż.... w następny poniedziałek rezonas magnetyczny i dowiem się czy moge rodzić naturalnie ze str neurologicznej w piątek wypowie się enokrynolog i jeżeliu chodzi o wskazania z mojej str będę już wszstko wiedzieć w następny wtorek u mnie jak do tej pory zero czopa, bólu, jakichkolwiek skurczy
  7. cześć dziewczyny, wstałam i teraz czekam na męża aby zjeść razem śniadanie...
  8. cześć dziewczyny, wczoraj miałam takiego lenia że tylko czytałam co na napisałyście ale nie chciało mi się pisać ja zgłosiłam leczenie szpitalne w PZU i odebrałam już kase za 6 dni pobytu ( tylko 300 zł ale zawsze coś). Pamiętajcie że musicie mieć z zakładu pracy papiery no i wypis ze szpitala. Idę zjeść śniadanie i jadę do mamy firankę obszyć, będę wieczorem i mam nadzieje że do tej pory nic się nie zmieni w sprawie porodów
  9. co do banku krwi pępowinowej, są tak różne opinie na ten temat że stwierdziłam że sobie daruje
  10. Cześć, jestem wściekła bo w poniedziałek muszę ściągnąć aparat ortodontyczny, 29 czerwca będę miała robiony rezonans magnetyczny ( bez kontrastu), zalecenie neurologa, bo ona nie wie czy mogę rodzić naturalnie tak mnie wystraszyła że teraz boję się co będzie jak młoda zdecyduje się wyjść wcześniej i jeszcze cyrk z tym aparatem bo ortodontka ściagnie mi go w poniedziałek i jedzie na 2 tyg urlou czyli będę chodzić 2 tyg tylko z kostkami porcelanowymi na zębach cyrk na kółkach
  11. MorrwaKarolek - ale rozumiem, że endo- i neurolog będą badać ciebie a nie dziecko Oczywiście, że wszystko jest ważne, ale pytałam o główne wskazanie do CC - czy tu chodzi własnie o rozwój malucha, czy o twoje zdrowie??? Ja na dzien dzisiejszy cieszę się, że będzie PN, ale gdyby była zmiana planów dla dobra małej, to bym nosem nie kręciła. Będzie dobrze - teraz już nic nie staniem nam na przeszkodze głównym wskazaniem będzie rozwój młodej, jasne że jak lekarka powie cc to nawet nie pisnę tylko zrobię wszystko byle z młodą było ok no i cieszę się że będzie już "donoszona" TASIK GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  12. MorrwaA wskazaniem do CC miałby być ten niski poziom wód??? jak ednokrynolog lub neurolog powiedzą że mogę rodzić naturalnie to najważniejsze dla niej jest ta różnica w rozwoju brzuszka i reszty, powiedziała że to może świadczyć o niewydolności łożyska a poziom wód też jest dla niej ważny dla niej wszystko jest ważne, jest bardzo skrupulatna
  13. MorrwaHello,karolek - eee... nie jest tak źle, masz może dolne normy ale jesteś w tych NORMACH. Więc wcale nie 'dupa'. Poza tym jakby zarządzili poród, to będziez już w terminie i dziecko będzie donoszone. no tak ale ja nie chcę mieć cc :-( ok nie będę już marudzić idę zjeść truskawki
  14. no i jestem po wizycie u ginekologa, poziom wód ciągle na dolnej granicy młoda waży ok 2 600g dojrzałość łożyska 2 za 2 tyg mam usg kontrolne bo wszystkie wymiary wskazują na 36 tydz i 5 dni a brzuszek na 34 tydz i 3 dni, jeszcze norma w różnicy ale powiedziała że jeśli na następnym usg pogłębi się różnica to trzeba pomyśleć o rozwiązaniu ciąży :-( ( jutro kończe 36 tydz wg ostatniego okresu) no i mam iść do mojego endokrynologa i neurologa czy nie mam przeciwskazań do porodu naturalnego :-( jutro idę do neurologa jeszcze się okażę się że będę mieć cc :-((((( jednym słowem dupa idę spać, do jutra
  15. Scarlettj super że wszystko ok. Wszyskie jesteśmy jeszcze 2 w 1 ale lada dzień to się zmieni, Tasik i Martynaa są w szpitalu
  16. witam, u nas pogoda ładna... dziś idę na usg i dowiem się ile młoda waży i i jaki jest poziom wód ( mam nadzieję że w granicach normy)
  17. TasikJadę do szpitala. Mam bolesnośc blizny po cc i gin boi się, że pęknie, bo wód jakby więcej. We czwartek będzie mnie kroił chyba, że coś wcześniej się wydarzy to będą ciąć od razu. Mówie Wam jak jestem roztrzęsiona. Marzenia o 23 poszły w sina dal.Wykąpię się bo się spociłam jak mysz z nerwów . Zapakuje torbę , dopakuję kosmetyki i jedziemy. Tasik trzymaj się!!
  18. [quote zanna jak wynajmowaliśmy jeszcze mieszkanie to trafiła nam się na jednym super sąsiadka - "śmierdząca babcia" na nią mówiliśmy... od baby waliło tak, że jeszcze jej widać nie było ale zapach się niósł i wszyscy uciekali i ta baba idąc do windy (mieszkaliśmy wtedy na 2p. w wieżowcu 10p.) chcąc nie chcąc przechodziła koło mieszkania w którym mieszkaliśmy a że trzymała się ściany przechodziła też i po naszej wycieraczce.... a na niej zostawiała nam niespodzianki - sikała (bo nie trzymała moczu) znacząc teren no i że tak powiem brzydko srała po drodze... mieliśmy naprawdę niezłe jazdy z tą osraną wycieraczką. Skargi szły przynajmniej raz-dwa razy w tygodniu do spółdzielni by to ktoś przyszedł posprzątać ale to jeszcze nie wszystko - z tego jej mieszkania wyłaziło pełno karaluchów (oczywiście dziurami w ścianach przełaziły też i do nas) ale najlepsze w tym wszystkim bylo to, że ta babcia sama tam nie mieszkała... w dwupokojowym mieszkaniu razem z nią był też jej syn z żoną i 3 dzieci ... do dzisiaj zastanawiam się jak oni z nią tam w tym syfie i smrodzie wytrzymują... gmonia koszmar
  19. Martynaakochane ja tylko na chwile, jestem w szpitalu - wróce już rozpakowana.. kiedy - nie wiadomo.. znowu miałam straszne skurcze - co 6 minut, przez 3 godziny byłam w meczarniach az tu nagle ustapilo :((( jestem zalamana, lekarz sie zdziwil strasznie.. :(( bede pisac smski.. wyposcili mnie na pare godzin do domu i na kolacje mam byc spowrotem.. :(( bede pisac smski, najlepiej jak ktos z was ma orange bo mam darmowe do orange.. :(( do zobaczenia juz z maluszkami.. jak w sie dalej rozwarcie mi nie bedzie robic a skurcze beda wystepowac tak czesto jak do tej pory to zaczna mi dawac przyspieszacze.. trzymajcie sie cieplutko lipcoweczki :*:*:* moj nr podalam na boku . trzymam kciuki aby wszystko poszło dobrze i wracaj do nas jak najszybciej
  20. cześć u nas też pogoda beznadziejna , wieje, pochmurna i duszno ciuszki w komodzie, łóżeczko złożone i teraz to już czekam
  21. Felimena mam nadzieję że antybiotyk pomoże, ja brała 3 antybiotyki i za każdym razem miałam opory, no ale cóż jak mus to mus
  22. Dzidek ja byłam w szpitalu z powodu małej ilości wód, teraz mam ciągle na dolnej granicy normy, muszę pić 2 l wody dziennie, w środę mam kontrolę jak będzie za mało to idę do szpitala no i dowiem się ile młoda waży
  23. witam, od rana układam do komody ubranka młodej i nie wiem czy się wszystko zmieści, cholera ile tego jest...
  24. Tasik trzymam kciuki aby poziom wód był prawidłowy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...