Witam Serdecznie,
Tata miał udar niedokrwienny, prosto po wypisie ze szpitala trafił do ośrodka rehabilitacyjnego niestety jego stan nie był dobry i po trzech dniach został wypisany do domu.
Postanowiłam ćwiczyć z nim w domu i pomimo tego iż nie jestem fizjoterapeutką, kompletnie się na tym nie znam - zaczęłam szukać wskazówek w sieci, wypożyczać książki i dzięki takim materiałom zaczęłam ćwiczyć z nim sama.
Zaczęło się od małych kroków, masaże, zginanie kończyn górnych i dolnych, siadanie na łóżku i potem fizyczne stawianie "pierwszych kroków"
Poprawa miedzy tym co było po wypisie ze szpitala jest jak dla mnie naprawdę spora tym bardziej, że tata nie był w żadnym ośrodku rehabilitacyjnym, a ja starałam się jak mogłam aby jego stan się poprawił.
[B]Dla zainteresowanych[/B] (mam przygotowany plik pdf w którym opisałam szczegółowo jak wyglądał stan zdrowia fizyczny i psychiczny taty po wypisie ze szpitala, a jaki jest teraz i chętnie na prośbę mogę wysłać)
Dziś tata potrafi już powoli chodzić, trzeba mu jednak pomóc wstać z łóżka, potrafi nawet pokonać schody jeśli nie są zbyt strome - jestem naprawdę szczęśliwa z tego powodu i mam nadzieję, że dzięki pomocy innym będzie szansa, że tata wróci do lepszej sprawności chodź zdaję sobie sprawę, że nie będzie to taka sprawność jak przed chorobą :( jednak wiem, że nie ma to jak profesjonalna rehabilitacja i taka właśnie rehabilitacja może pomóc mu odzyskać w części sprawność ...
Ręka porażona, po wypisie ze szpitala nie reagowała, a teraz może już trochę podnieść tą rękę w górę, może ścisnąć drugą dłoń do przywitania, podnieść do góry np. jakąś rzecz jednak nie potrafi utrzymać łyżki w tej ręce aby np. spożyć posiłek i robi to drugą ręką...
Chciałbym aby tata mógł skorzystać z prywatnej rehabilitacji i mam nadzieję, że teraz rehabilitacja by się powiodła gdyż tacie parę miesięcy temu robiono kardiowersję elektryczną i jak na razie jego tętno jest bardzo dobre w przeciwieństwie do tego które było po udarze i to właśnie w dużej części spowodowało, że rehabilitacja się nie powiodła...
Nasza sytuacja finansowa nie wygląda dobrze, kosztowna farmakoterapia taty, plus inne wydatki ...
-----------------------------------------------------------------
Dlatego zwracam się z prośbą o przekazanie 1% podatku lub darowizny FUNDACJI AVALON z dopiskiem Rakowski, 2469 pomagacie Państwo w codziennych zmaganiach z chorobą oraz dajecie nadzieję na lepsze „jutro”.
----------------------------------------------
Link do zakładki taty w fundacji: [B]TUTAJ[/B]
Dlatego też zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc i z góry za nią serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam.