Nasz Filipek ma 4 miesiące. Jak na razie ma dwie swoje ulubione zabawy. Pierwsza jak rodzice robią głupie miny i wtedy uśmiech jest od ucha do ucha. A druga to mata edukacyjna. Wesoła zagroda, gdzie jest marchewka, która piszczy, lustereczko, w którym Filipek się przegląda, i jeszcze innych kilka piszczących grzechotek. Niedługo święta i Mikołaj przyniesie kolejną zabaweczkę, która mam nadzieje, że zwróci jego uwagę :)