dotie

I oby tak było ze zmieni zdanie co do dziecka daje corce poczytać tu artykuly o ciąży.Nie ukrywam ze chciałabym matkować temu dziecku mieszkanie mamy wystarczające na nas mąż mój przebywa za granica zjedzie na swieta dopiero zawsze chcieliśmy mieć 2 dzieci ale wszystko przed nami jeszcze.

Mowilam juz do corki ze uszanuje kazda dezyzje która podejmie dotyczaca dziecka jutro o 17tej ma wizyte u ginekologa.Mówilam także ze to dezyzja nieodwracalna jeśli zdecyduje się jednak oddac je.Co bardzo bym tego nie chciała mowiac szczerze ale to jej dezyzja ma być nie moja.

Witajcie w przyszłym roku zostane babcia mam mase wątpliwości czy sprostam na czym tak dokładnie będzie moja rola polegac czuje się za mloda na babcie,matka jeszcze mogę być.

Właśnie wrocilam ze szkoły od niej miałam telefon ze corka zasłabla na lekcji w-f jak przyjechałam była w gabinecie dyrektora była tam tez jej wychowawczyni i przy okazji powiedziałam o ciąży córki oni ze przedyskutują to co z nia zrobić.A co do dziecka to corka chce oddac do adopcji.

Zadzwonilam do swojej znajomej ginekolog i umowilam ja na wizyte pojde z nia do gabinetu.Córka mi nim zasnela mowila ze nie chce dziecka co miała na myśli nie wiem nie dopytywałam tylko ja mocno przytuliłam.Ma moje poparcie mimo ze nie pochwalam tego co zrobila nie krzyczałam na nia nic bo co to da nic prezent mikołajkowy dostanie zasluguje tylko dokupię do tego co mam witaminy dla ciężarnych i kosmetyki także dla ciężarnych.

Tak znal jej wiek corka nie chce zawiadamiać policji bo zaczna pytac ja o sex itp. boi się rozmowy z policja może ja wraz z ginekologiem przekonamy ją by zlozyla zeznania na policji.Dziś poszla do szkoły i zaluje tego była w nienajlepszym nastroju mowila mi ze zle się czuje a ja do szkoły mam wyrzuty teraz.

Zamierzam z nim pogadać i z jego rodzicami niech wiedza ze zrobil dziecko mojej córce moja kolezanka jest ginekologiem i mysle do niej pojsc z córka.W nocy corka zle się czula niedobrze jej było spalam z nia chciałam być blisko niej.

Ojciec dziecka ma 20 lat corce ze ma usunąć kłopot tak jej powiedział szkole zawiadomie ale trochę później to samo rodzine już teraz wiem skad miała wahania nastrojów jej powiedziałam ze damy sobie rade ze jestem po jej stronie.

No i pogadalysmy objelam ja i zapewniłam ze może mi wyznac to coś niestety moje przypuszczenia okazaly się słuszne to ciaza 8 tydzień mimo ze nie jestem zachwycona tym to zapewniłam ja ze pomoge jej.Co jeszcze powinnam z nia zrobić teraz bo w szoku jestem ma tylko 14 lat ona.

Na pewno z nia pogadam mowilam jej pare razy ze z kazdym kłopotem problemem może przyjść do mnie no i jeśli to ciąża to wespre ją.

Witajcie jestem tu nowa od pewnego czasu obserwuje swoja corke 14 lat i jakas taka dziwna inaczej się zachowuje po kątach placze jak pytałam jej o co chodzi to ze musi sama to rozwiazac może to głupie ale podejrzewam ciaze u niej jak ja namowic na zwierzenia.