Skocz do zawartości
Forum

monisop

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monisop

  1. Bagi śliczny maluszek My niestety dalej w szpitalu,wstepnie do piatku,w piatek ponownie kontrola.
  2. Sylwita gratulacje,śliczny aniolek:) Pasia ja tez mam ciezkie nocki,maly jest strasznie nerwowy. MalaMi2408 no czekamy na wyniki krwi,jak bedzie ok to idziemy do domu dzisiaj. Halborg dola mam przez to ze poltorej tyg kwitne w szpitalu a w domu mam jeszcze corke.
  3. Annaanna84 noto zyczymy powodzenia,3maj sie i badz dzielna.. Ja Was na biezaco czytam ale malo sie odzywam,bo jakos niemam weny. My dalej w szpitalu,ja juz lapie dola
  4. Wczoraj o godz 8.15 podlaczyli mi kroplowe. Do 13 níc sie nie dzialo.lekarz kazal podkrecic kroplowke.. i tak o 13.40 odeszly mi wody. Po jakims czasie zaczely sie skurcze . Ktore raz byly mocniejsze,raz slabsze.,pozniej minely na jakis czas. I znow sie zaczely.. dostalam zastrzyk,ktory mial na celu albo uciszyc skurcze albo je wzmocnic.wiec je wzmocnil, i zaczela síe jazda.. skurcze cholerne a rozwarcíe na 3cm . Dziecko nieumialo sie ustawic do kanalu..no i tak sie meczylam, o 5.10 urodzilam MALUSZKA. Czas na lozysko. 5 min,10 min, 15 min i nic. Pre a lozysko nie wychodzi.. po 40 min lekarka stwierdzila,ze nie ma czasu czekac wiec wlozyla reke przez rozwarcie do macicy,jak swini do koryta i wyszarpala na chama...bolalo jak cholera..pozniej lyzeczkowanie bez znieczulenia,szycie bez znieczulenia. Bol jak cholera..
  5. No ja juz rozpakowana.Maluszek ma 4300 g i 57cm.Porod okropny,pozniej opisze:)
  6. Jedno wiem. Ten porod bedzie ciezszy niz 1,tak mysle..
  7. No coraz bardziej boli...umre jak nie urodze do rana..
  8. Zas skurcze sie nasilily..jak tu odpoczywac ze skurczami na twardym lozku?
  9. Napisze ogolnie,zeby nieodp kazdemu z osobna tego samego. Wiec dziecko bez wod moze byc nawet 3 doby,tak mi powiedzieli i ze nie moge zazadac sobie cc
  10. Wiec ja nadal nie urodzilam. Od odplynecia wod minelo 5h .skurcze raz sa mocniejsze,raz slabsze.rozwarcie na 1 ,postepu porodu niema. Jak nie urodze do jutra to znowu dostane ta mordercza kroplowke.. i stad me pytanie do was: czy musze sie na nia zgodzic czy moge zadac cc?
  11. No i dalej nic konkrntnego. Podkrecili kroplowe. Za 1.5h znowu do gory idziemy
  12. Mam robione ktg,pozniej kroplowe...:)
  13. Halborg no trzymaj trzymaj...moze sie uda... a jesli chodzi o corke,to dzisiaj juz 3 osoba ja pilnuje. Bidulka Annaanna84 polska sluzba zdrowia..
  14. Bagi gratulacje..sliczny synus. Roza82 nic sie nie stalo:) Loli86 no jedna wielka kpina. Ale co zrobic?
  15. Rosa82 o dzidziusia sie nie martwie,bo tu jest pod kontrola.martwie sie o moja 2 i pol letnia corke. Bo codziennie u kogos innego jest,u mnie wszyscy pracuja w rodzinie i jest trochu lipa.
  16. Flaflusiowa86 no debile.. a na skierowaniu mialam napisane POROD 3.02., a juz jest 6... i leze bezczynnie. Ordynator,ktory mnie tu skierowal ,wczoraj chcial wyslac do domu bo zapomnial po co tu przyszlam.
  17. Roza82 No ta nuda w tym szpitalu jest okropna. Dobrze,ze jest chociaz wifi:) I te zamartwianie sie o dziecko.,co robi,co sie z nia dzieje itp.
  18. Pasia no wlasnie tylko,ze ja musze wracac do mojego dziecka.. codziennie musze jej opieke zalatwiac i to jest meczace.
  19. No wiec dupa;-/ mialam isc na oxy ale nie poszlam,poniewaz porodowka przepelniona. Ide ponoc jutro..juz 4 dzien w tym szpitalu:-/
  20. Halborg trzymaj trzymaj i nie puszczaj:p
×
×
  • Dodaj nową pozycję...