Moje dzieciątko uwielbia muzykę
chyba pod każdą postacią.
Taniec to jego sposób na dzień
z mamą, z kuzynką, z babcią.
Ponadto nasz Dzidziuś Pan
w każdej możliwej chwili,
swą małą rączką wybija rytm,
tak by się wszyscy bawili.
Kiedy się radio włączy dla niego,
myśli tylko o ruchu,
zapomnieć może o ząbkowaniu,
a nawet puściutkim brzuchu.
Uśmiech na jego maleńkiej buźce
wciąż wtedy promienieje.
Kocha zabawy z rytmem w tle
i całym sobą szaleje.