Skocz do zawartości
Forum

raf2332

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    żurawnica

Osiągnięcia raf2332

0

Reputacja

  1. Najbardziej znanym sposobem są inhalacje. Do wrzątku dodajemy kilka kropel olejku eukaliptusowego, nachylamy się i robimy głębokie wdechy (trzeba pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości, żeby nie poparzyć się!). Dla wzmocnienia efektu można przykryć głowę ręcznikiem. Zamiast olejku eukaliptusowego, możemy dodać do wrzątku kilka kropel Amolu. Taka inhalacja pozwala odblokować zatkany nos i pozbyć się nagromadzonej wydzieliny. Możemy też zastosować balsam z olejków eterycznych (brat.pl poleca Tei-Fu) – wystarczy odrobinkę rozetrzeć na wewnętrznych stronach dłoni i wdychać przez nos. Aby dobrze przespać noc, dobrze jest położyć na kaloryfery mokre ręczniki, które nawilżą powietrze w pokoju. Poza tym, sprawdza się skropienie poduszki olejkiem eukaliptusowym, co sprawi, że będziemy się inhalować także podczas snu i łatwiej będzie się nam oddychało. wymoczyć nogi w ciepłej wodzie (może być z dodatkiem soli), nałożyć ciepłe skarpetki i wygrzać się w łóżku. Jeśli natomiast katar męczy nas od kilku dni, a od częstego wydmuchiwania nosa mamy podrażnioną skórę, można posmarować podrażnione skrzydełka nosa np. maścią majerankową lub nawilżającym kremem ochronnym. Skutecznym, domowym sposobem do walki z katarem jest jedzenie gorących, parujących potraw (np. rosołu). Ponadto, ważne jest picie dużej ilości płynów, np. gorących herbat z sokiem malinowym. Dzięki temu wydzielina rozrzedza się i łatwiej jest wyczyścić nos. Nasze babcie i prababcie doskonale potrafiły wykorzystać czosnek i jego silne właściwości antybakteryjne. Możemy go spożywać (w postaci masła czosnkowego, posmarować nim tosty lub dodać do gorącego mleka). Można też nawlec ząbki czosnku na nitkę i nałożyć sobie na szyję takie „korale”.Musimy również pamiętać o witaminach szczególnie witaminie C nie musi być w tabletkach, duże ilości witamy C znajdują się także w aceroli, żurawinie, cytrusach (grapefruity, pomarańcze, cytryny, kiwi), papryce, kapuście, kalafiorze, czarnej porzeczce, szpinaku czy brukselce. Po co nam ona? Mówiąc w skrócie - bo podnosi odporność organizm,również jedzenie chrzanu podnosi odpornośc a co za tym idzie trudniej złapać infekce,ale jak juz ją złapiemy musimy dobrze się wygrzać jak juz była mowa to podstawa,,,
  2. Już święta mineły i grudzień przeminął A my wciąż czekamy gdzie jesteś zimo? Ref-HEJ TY ZIMO NIE BĄDZ ZŁA KAŻDY Z NAS HUMORY MA PRZYJDZ TU DO NAS TUP TUP TUP NIECH ŚNIEG CHRUPIE CHRUP CHRUP CHRUP [*2] Wiesz o tym jak lubimy gdy śnieżek mocno prószy, i jaką frajdę mamy gdy marzną nam uszy,, Ref-HEJ TY ZIMO NIE BĄDZ ZŁA KAŻDY Z NAS HUMORY MA PRZYJDZ TU DO NAS TUP TUP TUP NIECH ŚNIEG CHRUPIE CHRUP CHRUP CHRUP [*2] Nasze sanki już dawno gotowe do drogi , i buty ciepłe mamy by nie zmarznąć w nogi Ref-HEJ TY ZIMO NIE BĄDZ ZŁA KAŻDY Z NAS HUMORY MA PRZYJDZ TU DO NAS TUP TUP TUP NIECH ŚNIEG CHRUPIE CHRUP CHRUP CHRUP [*2] Lecz ty nie chcesz do nas wrócić,,czy jesteś na nas zła? czy mamy się smucić? Ref-HEJ TY ZIMO NIE BĄDZ ZŁA KAŻDY Z NAS HUMORY MA PRZYJDZ TU DO NAS TUP TUP TUP NIECH ŚNIEG CHRUPIE CHRUP CHRUP CHRUP [*2] I wciąż czekamy od nocy do rana z nadzieją że wrócisz ulepisz z nami bałwana Ref-HEJ TY ZIMO NIE BĄDZ ZŁA KAŻDY Z NAS HUMORY MA PRZYJDZ TU DO NAS TUP TUP TUP NIECH ŚNIEG CHRUPIE CHRUP CHRUP CHRUP [*2] Kochana zimą sanki i narty gotowe mamy i cię serdecznie tu Zapraszamy,, Ref-HEJ TY ZIMO NIE BĄDZ ZŁA KAŻDY Z NAS HUMORY MA PRZYJDZ TU DO NAS TUP TUP TUP NIECH ŚNIEG CHRUPIE CHRUP CHRUP CHRUP [*2]
  3. Zimą nawet najkrótszy spacer nie należy do przyjemnych, a na opuszczenie ciepłego mieszkania z reguły nie ma się ochoty. Nie należy jednak obawiać się zimna, przeciwnie – trzeba je wykorzystać. Między innymi dlatego, że po zimowych przechadzkach można, a wręcz powinno się, skorzystać z co najmniej kilku sposobów na rozgrzanie. A te, choć różne, warte są uwagi.Sok jest ok!A po powrocie najłatwiej będzie sięgnąć po kubek gorącej herbaty. Znanym i dobrym sposobem jest dodanie do niego cytryny. Należy pamiętać, że taki napój służy rozgrzaniu, ale nie posiada zbyt wielkich właściwości leczniczych (wrzątek dezaktywuje witaminę C). Do świeżo zaparzonej herbaty – wbrew obiegowemu przekonaniu, także użyciu - nie powinno się również dodawać miodu, gdyż wysoka temperatura niszczy większość jego prozdrowotnych substancji. Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, by wyżej wskazane produkty stosować dla ich walorów smakowych. Ponadto warto mieć pod ręką sok malinowy lub imbirowy. Mogą one posłużyć nie tylko jako „słodzik”, ale i świetnie skomponują się ze smakiem np. goździków. Co prawda tej przyprawy częściej używa się jako składnika „grzańca”, czyli grzanego wina, ale ze względu na swoje właściwości rozgrzewające goździki nadają się także jako egzotyczne dodatki do herbaty. Jeżeli już o grzańcu mowa, to zimą spożywanie alkoholu na świeżym powietrzu nie jest najlepszym pomysłem. Herbata „z prądem” prowadzi bowiem do szybkiego rozszerzenia się naczyń krwionośnych, wywołuje krótkotrwałe i mylne wrażenie ciepła, a w efekcie prowadzi do wychłodzenia organizmu.Zioła i ziółka Innym, nieco bardziej oryginalnym, sposobem na rozgrzanie się jest przygotowanie naparu z suszonych ziół. W celu ich nabycia wystarczy w trakcie spaceru zajrzeć do sklepu zielarskiego, gdzie warto także zapytać o wskazówki. Jeżeli bowiem, oprócz rozgrzania, chce się na przykład wzmocnić odporność, to należy sięgnąć po suszone owoce dzikiej róży. Problemom z trawieniem zapobiegnie nie tylko mięta pieprzowa, ale i krwawnik pospolity, a kwiaty lipy albo rumianku pomogą w walce z infekcjami. Okazuje się bowiem, że większość codziennych dolegliwości można pokonać (lub zminimalizować ich objawy) regularnym spożywaniem naparu z ziół. Trzeba przy tym pamiętać, że przygotowując taki wywar nie powinno się zalewać suszu wrzącą wodą. Jak podaje „Verbena. Ziołowa Encyklopedia Codziennego Zdrowia” temperatura wody powinna mieć od 60 do 80 stopni C, a przed wypiciem tak przygotowanego napoju powinno się odczekać minimum 10-15 minut. Akcja inhalacja Zaparzający się napar można również wykorzystać w inny sposób. Wystarczy przelać ciecz do miski lub jakiegokolwiek płaskiego naczynia, nachylić się, przykryć głowę ręcznikiem i wdychać parę przez nos. Innym sposobem na inhalację jest wdychanie pary ze szklanki za pomocą odwróconego do góry nogami lejka. Taki prosty zabieg nie tylko pomoże w ogrzaniu, ale i zapobiegnie infekcjom. Ponadto – w razie przeziębienia – zniweluje objawy kaszlu i kataru, nawilży błonę śluzową górnych dróg oddechowych oraz ułatwi oddychanie. Do przygotowania naparu inhalacyjnego nadaje się ziele m.in.: rumianku, melisy, werbeny, tymianku (powszechnie stosowanego w kuchni) lub owoce anyżu. W cieczy można także rozpuścić kilka kropel olejku eterycznego, np. z eukaliptusa. Niesamowity aromat suszonych roślin, bakteriobójcze działanie ziół oraz nawilżenie ścian wewnętrznych nosa to – obok rozgrzania – największe zalety inhalacji. Aby przekonać się o pozostałych, należy z tego zabiegu po prostu skorzystać. Popieprzone, a zdrowe Warto również pamiętać o rozgrzewających właściwościach wielu powszechnie dostępnych przypraw. Dodawanie ich do potraw - w nieco większych, niż zwykle ilościach – jest pomocne w podnoszeniu temperatury. Odpowiednie do tego celu są: wspominane już goździki, cynamon, imbir, papryka, koper oraz pieprz. Ten ostatni dodatek jest wskazany także dla: poprawy apetytu, zniwelowania objawów kaszlu i bólu głowy, a także przy „zbijaniu” gorączki. Jak widać sposobów na rozgrzanie jest naprawdę wiele, podobnie jak powodów ich wypróbowywania. Teraz nie pozostaje więc nic innego jak spacerować i… napalić się na napar
  4. Na początek, codzienny rytuał Postaraj się, by kąpiel twojego maluszka odbywała się codziennie zawsze o tej samej porze i miała podobny przebieg. Wieczorna kąpiel będzie sygnałem dla smyka, że zbliża się pora zasypiania. W łazience… Zanim rozpoczniesz kąpiel swojego dziecka, zwróć uwagę na kilka szczegółów. Po pierwsze, odpowiednia temperatura. Najlepiej, by w łazience temperatura powietrza wynosiła ok. 22 – 25 stopni C, a wody – ok. 35 – 37 stopni C. Przed włożeniem dziecka do wanienki przygotuj wszystkie niezbędne kosmetyki, ręcznik i ubranko na zmianę dla dziecka. Upewnij się czy rzeczy znajdują się pod ręką, bo twój maluszek nawet przez chwilę nie powinien znaleźć się sam w łazience! Czas na zanurzenie w wodzie… Postaraj się włożyć malucha do wanienki bardzo ostrożnie, powoli i delikatnie. Dzięki temu dziecko będzie mogło cały czas obserwować co się z nim dzieje. Jeśli pomimo tego maluszek zanosi się płaczem, włóż go do wody, uprzednio zawijając w pieluszkę tetrową. Dzięki takiemu „ochraniaczowi” dziecko będzie czuło się bezpieczniej. Gdy zanurzysz dziecko w wodzie odsłoń jego ciało i rozpocznij kąpiel. Najwygodniej i najbezpieczniej będzie, jeśli położysz maleństwo na boku albo na pleckach, opierając jego główkę na stronie wewnętrznej swojej dłoni. Myjemy główkę… Główkę niemowlaka powinnaś myć codziennie. Maluszek leżąc przez okrągłą dobę poci się, za jego uszkami może gromadzić się złuszczony naskórek, a także resztki ulanego mleka, które dziecko piło w ciągu dnia. Myj główkę dziecka chwilę przed wyciągnięciem z wanienki, jeśli nie chcesz, by zrobiło mu się zimno. Pamiętaj, że mokra główka bardzo szybko traci ciepło. Poza tym jeśli maluszek nie przepada za polewaniem włosów, zacznie płakać na sam koniec kąpieli. Polecamy: Siatki centylowe Kosmetyki i inne akcesoria… Do kąpieli smyka stosuj kosmetyki przeznaczone wyłącznie dla dzieci. Nie przesadzaj także z ilością produktów. Im mniej kosmetyków, tym lepiej! Podstawowe kosmetyki, które powinny znaleźć się na półeczce twojego dziecka to mydło, szampon i mleczko do ciała. Jeśli twoje dziecko ma suchą skórę, używaj delikatnych, ekologicznych kosmetyków, które zakupisz w aptece. Drogerie i sklepy z akcesoriami polecają rodzicom i dzieciom kolorowe myjki do kąpieli. Zrezygnuj jednak z ich kupna, ponieważ są bardzo niehigieniczne. Jedyny ich plus to atrakcyjny wygląd. Jeśli chcesz rozweselić i zainteresować czymś dziecko podczas kąpieli, lepiej kup maluchowi specjalną zabawkę przeznaczoną do wanny. Taki gadżet dostaniesz w każdym większym sklepie z akcesoriami dla dzieci. Do mycia dziecka wykorzystaj swoją dłoń. Twoja ręka zagwarantuje delikatny dotyk przyjemny dla maluszka. Po kąpieli … Gdy już umyjesz maluszka, wyjmij ostrożnie dziecko z wanienki. Uważaj, by trzymać dziecko mocno i pewnie, bo przez mokrą i śliską skórę może wyślizgnąć ci się z rąk. Delikatnie owiń smyka w ciepły ręcznik. Postaraj się, by systematycznie, po każdej kąpieli nawilżać ciało dziecka mleczkiem lub balsamem dla dzieci. Wybieraj preparat z tej samej linii co płyn do mycia. Działanie takich kosmetyków wzajemnie się uzupełnia. Dzięki takiej pielęgnacji, ochronisz maluszka przed wysuszeniem skóry. A może wspólna kąpiel? Jeśli twój maluszek przeraźliwie boi się kąpieli, a ty już dobrze czujesz się po porodzie możesz pomyśleć o wspólnej kąpieli. Dla maleństwa kąpiel z mamą będzie bardzo miłym przeżyciem. W wodzie przytulone do ciebie dziecko, będzie słyszało tak znajome dla jego uszu bicie twojego serca. Taki dźwięk działa niezwykle odprężająco na każdego niemowlaka. Pamiętaj! Pamiętaj, by podczas kąpania malucha zachować spokój. Dzieci bardzo dobrze wyczuwają emocje rodziców. Smyk od razu zauważy twój podniesiony głos, to w jaki sposób patrzysz, a także nerwowe ruchy, które wykonujesz. Twoje zdenerwowanie może bardzo łatwo udzielić się maluszkowi. Jeśli chcesz tego uniknąć, musisz za wszelką cenę postarać się opanować swoje nerwy. Spróbuj nawiązać i utrzymać kontakt z zaniepokojonym maluchem. Uśmiechaj się, bo dzięki temu twój głos od razu nabierze ciepłego, kojącego tonu. Opowiadaj cicho maluszkowi co robisz, na przykład: „Teraz zdejmiemy pieluszkę”, „Umyjemy brzuszek”. Takie spokojne opisywanie kolejnych czynności uspokoi dziecko i ciebie, a także przyczyni się do zwiększenia twojej pewności siebie w nowej sytuacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...