mlodamamawuk

myjemy ząbki. Pierwsze próby. JUż rozumiemy, że szcoteczka wiąże się z buzią;)

Ostatnio, ulubioną zabawą synka jest goń mnie-gonie Cię. Odkrył ją zupełnie przez przypadek i aktualnie, coraz bardziej ją doskonali. Nawet kiedy bolą go ząbki, potrafi z usmiechem na buzi gonić mamę i szukać jej w drugim pokoju. Myśle, że fasynuje go możliwość odkrywania i zachwycona mina mamusi:)

Dominiś kiedy skończył piąty miesiąc zaczął pochłanaić wszytskie książki. O dziwo, bardziej je "czyta", niż je:)