-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez tua79
-
-
-
”Ma być krótko a treściwie, Drogie Pani , Drodzy Panowie! Więc do sedna już przechodzę, I nikogo za nos nie zwodzę!! Zwierząt w zoo jest gromada, W tym żyjące pojedynczo i wielkie zwierzęce stada. Synek postanowił uczyć się nazw zwierząt nie z książek a w ogrodzie, Galimatias wyszedł wielki – i niektóre zwierzęta zostały na przysłowiowy lodzie!! I tak daniel z gazelą mu się pomyliły, I problemów w zapamiętywaniu przysporzyły. Podobieństwa są znikome, Ale synek zrobił z nich stworzenia znajome. Lis i fenek to dla syna to samo, Synek mówił -Uwierz mi mamo!! Uszy, ogon – podobieństwa uderzające, Szkoda tylko, że na innych kontynentach mieszkające!! Kolejna nowinka synka, Surykatka i mysz polna to kuzynka !! Wielkość tutaj nie ma znaczenia, Synek wyczytał to podobno z ich spojrzenia!! Ulubione żyrafy już mu się z nikim nie pomyliły, Tylko głowy bardzo wysoko wznosiły. Synek, więc zerka na nie i pyta: Mamo a czy one mają podbijane jak konie kopyta?? I tak bez końca opowiadać można historie i historyjki, Myślę, że można je włożyć między bajki, Ale wyobraźnia i tok myślenia dziecka zawsze potrafi zadziwić, I myślę, że niejednego naukowca jak i rodzica może ona w zoo zdziwić!!’’
-
-
-
pewnie że ma dużo , tylko potrzeba czasu aby ich stworzyć:)
-
wow !! dziękuje bardzo !!synek się ucieszy !!
-
‘’Witaminki, witaminki dobre są dla chłopczyka i dziewczynki, Bo robią one w organizmach dzieci dobre uczynki. Witamina D powinna być codziennie przyjmowana, Tuż po śniadaniu od samego rana!! Zaleca się podawanie witaminy D3 w dawce 400 IU/dobę dzieciom od 2 tygodnia życia, Można ją podawać bez popicia!! Mamy, które nie przyjmowały porcje witamin D3 w ciąży Wówczas trzeba podawać od 1 dnia zycia – niech ona sobie w organizmie dziecka krąży. Niedobór witaminki D w organizmie to wielkie dla organizmu spustoszenie, A pamiętajmy, że dla kości i zębów ta witamina wielkie ma znaczenie. Niewystarczająca ilość witaminy D może prowadzić do krzywicy i krzywych kości, A to już nie będzie powód do radości!! Zaburzenia mineralizacji tkanki kostnej też się mogą pojawić, Jak witaminy D nie będziemy dziecku podawać. Więc zachęcam wszystkich do regularnego przyjmowania witaminki, Bo działa ona znakomicie na kostne u dziecka tkanki!!’’
-
Proponuje troszkę nowoczesności i techniki - czyli podczas kąpieli puszczać sobie i dziecku audiobooki !!Rozładują one stres i negatywne emocje a i klimat kąpieli będzie miał wyjątkową oprawę która nam i dziecku będzie się dobrze i miło kojarzyć.
-
Wzmacniam odporność syna poprzez podawanie posiłków i deserów bogatych w witaminy !!Posiłki te są podane z finezją ,tak aby zachęcić mojego syna do konsumpcji bo pamiętajmy że zdrowie jest na talerzu!! zdjęcia poniżej
-
''Gdzie on jest ?? gdzie się schował.???? Taka cisza …może go nie ma, może zachorował….. Etam !! Bzdury gadacie …skrzaty nie chorują, One zawsze są w formie i się dobrze czują!! Skrzat wyglądem przypomina małego człowieka, Szpiczasta czapeczka - ją zwykle widać z daleka. Aby go złapać - trzeba się natrudzić, Ale on wszystko słyszy, – więc nie trzeba marudzić!! Podstępem go schwytamy, Myślę, że całą rodziną rade damy!! Zasada jest jedna- cała rodzina musi być zaangażowana, Bo poszukiwana mogą trwać nawet do białego rana. Sidła, wędkę,worki i woreczki naszykujemy, I szukać go wnet pójdziemy. Sprytny i szybki jest niebywale, Więc nie będzie łatwo go złapać wcale. Ale, ale ……i sposób się znajdzie na naszego skrzata, I nie będzie po domu swawolnie sobie latał… Pomysłów już brakuje, aby spotkać się z nim w oko z oko, Może trzeba go zachęcić jakaś małą psotą. Albo napisać ogłoszenie skierowane do skrzata, Że nagroda na niego czeka … taka i taka…. Wystosować i wywiesić apel do niego skierowany, I przykleić w widocznym miejscu do ściany. A może praktycznie podejść do niego I zapewnić go, że się z nim pobawimy, Że ubranko mu wypierzemy i się o niego zatroszczymy. Że latem mu kolorowe slipki na basen założymy, A w zimę w kocyku ciepłym utulimy. Że go zabierzemy do szkolnej ławy, A nawet na długa wycieczkę, …bo do Warszawy!! Jeśli będzie oporny i się buntował, I nie da się złapać i będzie uciekać usiłował. Własny domek dla niego zbudujemy, I tam go trzymać będziemy. Domek jak marzenie – z klocków powstanie, Drodzy Panowie i drogie Panie. Zapewniam, że skrzat się skusi i wejdzie do niego, Bo w nim będzie wszystko, co dla niego NAJLEPSZEGO….’’
-
-
-
Herbatka owocowa - Wiosenna łąka ’WIOSENNA ŁĄKA to herbatka, Którą uwielbiam ja i moja gromadka. Pije kilka razy dziennie, Bardzo często no i chętnie. Próbowałam wiele specyfików, Ale przy tej herbatce – wiele jest entuzjastycznych okrzyków. Herbatka jest orzeźwiająca, Wiele witamin mająca. Smak owoców znakomity, I zapach wyśmienity. Hibiskus ma w swym składzie, Które nie rośnie w naszym sadzie. Słodkość czuje się dość mocną, Bo ma markę bardzo zacną. Na te zimowe wieczory, WIOSENNA ŁĄKA nam pozwoli, Cieszyć się zdrowiem do woli. Malinę, róże i jaśmin w tej herbacie znajdziemy, I do lat dziecięcych się cofniemy. Wieczorem, gdy razem usiądziemy, Jednym duszkiem ją wypijemy. Powspominamy stare czasy, I zjemy domowe frykasy. Wiem, co moja rodzina lubi i co kocha, I do czego się uśmiecha. WIOSENNA ŁĄKA nastrój nam poprawi, I w dobry humor codziennie wprawi!!!!!''
-
samemu zakładam już buty !! oj czasami nie swoje ..ale liczy się fakt że już umiem i chcę !!Mina synka - bezcenna gdy nosi buty taty lub mamy!!
-
Zabawa nosi tytuł: GARAŻOWANIE- nazewnictwo synka !! CZAS trwania zabawy: długo…..bardzo długo i się nie nudzi , no chyba że skończą się autka w domu:) Zabawa polega na wyjmowaniu wszystkich powtarzam!! wszystkich autek które synek posiada w domu z pudeł i pudełeczek i ustawianiu ich w jednym miejscu , zwykle synek wybiera łóżko. Ustawia jeden obok drugiego . Gdy zabawa w przestawianie i garażowanie aut trwa synka nie interesuje nic i nikt .Mamusia i jedzenie wówczas nie istnieją!!Przenosi autka po jednej sztuce z pudełek na łóżko. Wówczas nikt nie może siedzieć na łóżku, bo synek nie toleruje, gdy ktoś mu zakłóca harmonie ruchów :) Wydaje się to Państwu monotonne???....otóż nie dla mojego synka który robi to codziennie po kilka razy .Przenosi, przestawia i ustawia swoje autka w sposób tylko sobie znany. A rano jak wstanie to pierwsze słowa brzmią : garażowanie dziś będzie !!
-
-
DWA BALONOWE -KUBUŚ I PROSIACZEK JEDEN DO ZJEDZENIA, -MR. PRICKLEPANTS Z TOY STORY I NA SZYBIE !!- miał być Nemo - wycinaliśmy z całą rodziną:)