aneta1681

Hej lipcóweczki dawno do was nie zaglądałam troszkę w życiu miałam zawirowań ale już ok.Ostatnie pare dni walcze z przeziębieniem już jest troszkę lepiej.Wczoraj byłam na usg na 100% będzie chłopak jestem w 17i3 a mój synuś tak rośnie jak bym była 18i5.Bardzo się cieszę bo bardzo ciężko przechodzę ciąże bo co zjem to wszystko zwracam nawet leki nie pomagają i bałam się że maleństwo będzie małe.Mój starszy syn 14 lat dziś mi powiedział że liczył na siostrzyczkę mąż na chłopaka a ja żeby tylko donosić i żeby był zdrowy.Pozdrowionka

Witam nowe lipcóweczki,mam nadzieje że się coś ruszy na forum.Mam nadzieje że będzie z kim popisać,u mnie w tym tygodniu masakra mdłości wymioty i zawroty głowy dzidzia daje mi popalić.Termin mam na 9 lipca zaczeło mi się dużyć mam nadzieje że razem jakoś nam zleci.Pozdrowionka

Hej Anecia85 widziałam twój brzusio na mamazone superowy.Poczytuje tamto forum świetne u nas nic się nie dzieje zastanawiam czy się do was przyłączyć lecz niemam zbytnio czasu na pisanie a tam dziewczyny się rozpisują.Pozdrowionka

Anecia85 bardzo się cieszę że u ciebie wszystko ok .Oby tygodnie do porodu leciały mam jak najszybciej i w spokoju .Mnie dziś się zaczoł 10 tydz z mdłościami coraz lepiej czsami wieczorkiem się pojawiają.Pozdrowionka

Hej anecia85 trzymam kciuki napewno wszystko będzie ok.Mnie też wymioty odpuściły dziś się czuje świetnie nareszcie na demną świeci słoneczko.Daj znać anecia jak po wizycie pozdrowionka:-)

Hej dziewczynki u mnie wszystko ok te plamienia o których pisałam były z powodu polipa z dzidzią wszystko ok zaledwie mineły trzy tyg od poprzedniego usg a taka kolosalna różnica rośnie mi mały rozrabiak .Szalał podczas usg jest śliczny machał nogami i rączkami jest bardzo żywy:-) p gin dodała mi otuchy że z dzidzią wszystko ok i że nic złego się nie może zdarzyć jestem szczęśliwa jednak trzeba mieć nadzieje i wiare spokojnej nocki wam życze pozdrowionka;-)

Hej od rana mam złe przeczucie,że jest coś nie tak wizyte mam dziś ale dopiero na 19.40.Wcześniej nic nie było wolnego martwie się bo znowu mam plamienie dziś bez leków nie wyjde z gabinetu.Tak się martwie cały czs byłam optymistką po moich przeżyciach ale już po mału tracę nadzieje że wszystko będzie ok.Czemu życie jest takie okrutne ,dam znać wieczorkiem trzymajcie kciuki .Pozdrowionka ps też zaglądam na mamazone jeszcze się nie przyłączyłam. Brak czasu w tygodniu jestem poza domem 12 godzin ,chyna czas zwolnić tempo.Trzymajcie się cieplutko mamusie:-)

Hej mamusie dziś za dobrze się nie czuję,ból podbrzusza mnie dopadł dobrze ,że nie jest zbyt mocny tylko ćmi.Wizyte planowaną mam na przyszłą sobote ale jak do jutra rana nie przestanie albo się nasili to już jutro biegne do gin.Kobitki czyżby zmieniłyście forum.Pozdrowionka

Hej dziewczynki ja się postaram aby było lepiej z aktywnością na forum, chociaż jak wracam z pracy po 12 godzinach to już nawet niemam siły widelca podnieść.Moi podopieczni dają mi popalić pracuje jako niania z dwuletnimi bliźniakami :-), w ciągu dnia raczej kiepsko z wolnym czasem.Samopoczucie ok od wczoraj troszkę pobolewają mnie plecy a pozatym ok jak u was mamusie.

Hej co do spodni to ja już się nie dopinam ,dlatego wskoczyłam w spodnie dresowe.Kwas foliowy biore raz dziennie 400 do czwartego miesiąca ,raz dziennie w południe aspiryne 75 na wszelki wypadek na p/c przeciw kardiolipinie IgG bo w badaniach jest 10 a ja miałam 8 .Tak mi gin przepisała a co do witamin dziwie się że tylko kwas foliowy .Jak myślicie czy witaminy mam na własną ręke kupić czy od czwartego miesiąca zacząć. Cera moja to jakaś masakra a na mdłości pomagają mi mentosy owocowe hi hi, jadła bym tylko słodkie.Pozdrowionka

Hej Wanilia było to dla mnie zaskoczenie ciąża nie była zagrożona.Przypętała mi się infekcja dróg rodnych z dnia na dzień dostałam skurczy niestety musieli przyśpieszyć akcje porodową bo zagrażało to mojemu życiu.Ciężko było na to wyrazić zgode długo zwlekałam ale zaczeły wyniki krwi być coraz gorsze.Przed tą obecną uciąża musiałam przejść kuracje hormonalną bo miałam zbyt niski progresteron .Wystarczyły 3 miesiące żeby zajść w ciąże boje się bardzo mam nadzieje że tym razem wszystko będzie ok do samego końca .Pozdrowionka 3 majcie się cieplutko mamusie i małe kruszynki:-)

PaniWalewska siedzę czytam a łzy same mi lecą po policzkach.Dwa lata temu straciłam swojego aniołka w 21 tyg.Żadne słowa nas nie pocieszą ale będzie dobrze nadzieje trzeba mieć do końca.Ja jestem w niepewności co będzie dalej zaczoł mi się 8 tydz a ja jak narazie doszukuje się czegoś złego chodz jest wszystko ok .To chyba ze strachu.Trzymam za ciebie kciuki powodzenia:-)

3mam kciuki:-)

ancica no i po lekarzu. usg było.karty nie założył, bo to jeszcze statystycznie kiepski okres (do 9 tygodnia). termin na 16 lipca, ale i tak będzie szybciej (bo cesarka będzie jeśli donoszę). to moja druga ciąża- mam dwuletniego synka:)

Hej mamusie jestem szczęśliwa dziś słyszałam serduszko mojego maleństwa,pani doktor stwierdziła że bije książkowo.Czuje się już lepiej,energia mnie roznosi termin mam na 18 lipca.Pozdrowionka 3 majcie się cieplutko:-)

Mnie dopadło przeziębienie ,wszystko mnie boli.Pewnie od tego od wczoraj mam delikatne plamienie.Jednak już jutro biegne do ginekologa nie czekam wizyty umówionej na 23 mam stracha .Zaczoł się u mnie 7 tydz zrobi mi usg ale jestem ciekawa.:-)

Hej dziewczynki ja dziś dzień pod tytułem mega nudności.Cieszyłam się do dziś że mnie to narazie ominie i się zaczeło ale się bardzo ciesze i te bolące piersi damy rade.

Hej dziewczyny u mnie też dwie kreski ukazały się 1 listopada a następnego dnia biegłam do gin .Pisze z pewną obawą bo 1,5 roku temu poroniłam w 21 tyg aniołek Nikolas<3 i trzymałam się tylko tego że mam kochanego syna 14 lat i mężusia który się wszyskim zajął.Po pierwszej wizycie podstawowe badania czekam cierpliwie następna 23 listopada .Pozdrowionka:-)