Skocz do zawartości
Forum

marik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marik

  1. Magda gratuluje znalezienia auta Ania super ze wczasy zaklepane
  2. Kasiu trzymam kciuki za wizyte u lekarza no i bezpieczna droge w obie strony
  3. Monia W o kurcze to ciezko z Pietruszka jak tylko z lyzeczki chce jesc mam nadzieje ze mu sie odmieni
  4. Asiu my z Kosia jezdzimy do alergologa a wcale testow jeszcze nie miala robionych.nie tylko testy daja alergologowi podstawe do ewentualnego leczenia.jesli to co pojawia sie na buzi Piotrusiowi jest wlasnie wynikiem alergii to moim zdaniem wiecej na ten temat bedzie umial powiedziec alergolog a nie dermatolog ale moze sie myle:duren::duren::duren: bo ja to ciemnota z leksza jestem Joasiah tego nie wiedzialam o kaszkach hmmmn tyle ze do tej pory moje dziecko nie mialo problemow z wyproznianiem.... moze tez dlatego ze my cycowi :)
  5. ZA ZDROWKO KRZYSIA I IGORKA I MIKOLAJKOWE OCZETA Sweeciku no to super ze spacerek udany :) ja pije herbatke i tez wybywamy :) Mati juz pewnie w spacerowie co nie :) ja dzisiaj chce wlasnie zalozyc spacerowke
  6. Asiu moze naprawde zmien dermatologa albo nie lepiej idz do alergologa
  7. u nas dzisiaj jakas dziwna pogoda bo i padalo i swiecilo slonce teraz chmury :duren: jak sie film skonczy to mam nadzieje pojdziemy na spacerek no chyba ze zacznie padac ale wtedy to mnie chyba szlag trafi
  8. Witajcie Kochane Asiu Juniorek jak zwykle slodziaczek na maxa :) Aniu no no weekendzik wypelniony :) ja wczoraj wieczorem owszem udalam sie do lazienki w celu wykapania sie ale niestety odrecam kran i echo :duren: patrze na zegarek a tu 22.10 :duren: no i mi sie przypomnialo ze od 22 do 6 rano nie mialo byc u nas wody no wiec sie nie wykapalam resztka wody z czajnika umilam gebe i zeby i koniec no i mialam dzien dziecka :duren::duren: wiec od rana dzisiaj malzona zagonilam do pracy jak zrobil sniadanie wciagnelam je i zamknelam sie w lazence na dluuuuga kapiel ;) wczesniej powiedzialam mezowi ze mieso na obiad jest w lodowce malzon zrobil obiad a ja sie relaksowalam od rana :)
  9. ja tez juz chyba powiem dobranoc i udam sie w kierunku lazienki celem wykapania sie DOBREJ NOCY WSZYSTKIM
  10. no tak wlasnie mysle :) tyle ze to bylo troszke dziwne bo jak dostal kaszke mleczno-ryzowa w ciagu dnia bylo ok ale jak dosypalam mu kaszki ryzowej do mleka na noc to plakal hmmmm badz tu madry i pisz wiersze :duren:
  11. Izunia spij dobrze Kochana!!!!no i jutro niech juz Cie nic nie boli!!!!
  12. Sweeciku ale chyba juz nie bede probowala na noc tylko w ciagu dnia mu zaczne podawac kaszke ,bo tak mi go bylo szkoda jak plakuchnal w nocy
  13. moj Niko kaszke dostal narazie 3 razy raz popoludniu a dwa razy dodalam do mleka wieczorem i jakos to srednio na niko podzialalo bo plakal mi w nocy :Smutny: no wiec skonczylam z dodawaniem kaszki do mleka na noc
  14. Sweeciku brawo dla Matiego Philipku za pierwsze slowka Mati ma ladny apetycik :)
  15. IZUNIA JA TEZ DOLACZE SIE DO DEDYKACJI!!!! SWEECIKU Mati wyglada zaje.........
  16. Joasiah nawet nei wiesz ile bym dala zeby wyjsc na dwor i posiedziec ale u nas to neistety nie mozliwe (przynajmniej dzisiaj)szaro buro i co chwile pada jeszcze nie posprzatalam wcale bo zabralam sie za obiad ;) kosia chciala nalesniki no to jej nasmazylam a ze mialam pieczarki zrobilam kapuche i dla nas zrobilam krokieciki :)
  17. wszystkie Mamunie widze weekenduja na calego ;) ja musialabym sie za porzadki zabrac ale pogoda mnie tak dobija ze nic mi sie nie chce :( ale ostatecznie co ja mam do chcenia trza zrobic i juz ;)
  18. Aniu ale super zazdroszcze Ci tego wychodnego :) Baw sie dobrze Kochana!!!!
  19. WITAM KOCHANE wczoraj padlam i nawet nie powiedzialam dobranoc dzisiaj malzon juz od raniutka w pracy kosia tez juz od wczesnych godzin pokutuje ale w koncu i ja sie musialam zwlec z loza ;) u nas od samego rana leje jak z cebra
  20. mam tylko nadzieje ze w poniedzialek uda Ci sie porozmawiac z pania dyrektor i ze ta rozmowa bedzie owocna
  21. Aniu do poniedzialku i tak nic nie zdzialasz wiec naprawde szkoda zycia na takie nerwy
  22. bylam na rehabilitacji i zakpach jak wrocilam niko darl sie jak szalony :duren: moj malzon wsciekly bo maly plakal (jak by nie szlo zrobic herbatki albo mleka) no nic ...pocycal chwile i na zabawe mu sie zebralo smial sie tak glosno ze czkawke az dostal
  23. zaraz malzon z pracy wroci zjey obiad i ja smigam na rehabilitacje do kumpeli jeszcze po drodze musze o apteke zahaczyc bo mleko sie koniczynie konczy no i po jakies obiadki dla niko do sklepu trza wdepnac
  24. u nas niestety codziennie pada jest szaro buro jesien w pelni:duren::duren:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...