Skocz do zawartości
Forum

gwiazdeczka123

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gwiazdeczka123

  1. Witam, dopiero dziś udało mi się nadrobić zaległości na forum. Wszystkim rozpakowanym mamusiom serdecznie gratuluję, niech Wasze Dzidzie rosną zdrowo,:) Monisop jeśli chodzi o karmienie to u mnie też było ciężko, najpierw w ogóle nie chciała łapać cyca, potem wpadłam na pomysł nakładek silikonowych, no i już było lepiej, teraz i tak karmię ją butelką mlekiem odciągniętym laktatorem, ponieważ ma lekką żołtaczkę i żeby było wiadomo ile zjada, ale czasem ją przystawiam i udaje jej się juz bez nakładki. sandrus5885 nas wypuścili ze szpitala po cc w 3 dobie, z lekką żółtaczką, wtedy poziom bilirubiny miała 9, później położna na wizytach twierdziła że cały czas jest żółta, i nie schodzi, więc jak pisałam wcześniej odciągam pokarm i karmię ją butelką, żeby wiedzieć że coś je, a te kupki żółte to norma, właśnie ta bilirubina wychodzi, to dobrze, że są żołte, i powinien też dużo sikać, nam zalecono też herbatkę koperkową. No i utrzymywać się może dłużej nić dwa tygodnie.
  2. Witam mamusie i przyszłe mamusie:) My już z Maleństwem w domku od niedzieli, ale jakoś nie mogłam się ogarnąć z tym wszystkim, dopiero dziś włączyłam komputer. Oliwka urodziła się 6.02. przez planowaną cesarkę, waga 3030, 53 cm. Jest prześliczna, kochana i bardzo grzeczna, cały czas śpi, w nocy budzi się tylko na jedzenie. Poród naprawdę bardzo lekki i przyjemny, jedynie po wyjściu ze szpitala bolała mnie do wczoraj strasznie głowa, ale dziś już jest ok. Rana też się ładnie goi, jutro ściągamy szwy. Ja też odciągam pokarm, bo Malutka coś nie bardzo chce ssać pierś, chociaż dzisiaj zaczęła się przełamywać, może coś z tego będzie.
  3. hej dziewczyny, ja dzisiaj strasznie się denerwuję, ponieważ jutro idziemy rodzić :) Strasznie się stresuję, już tej nocy nie mogłam spać, a co dopiero będzie dzisiaj... Jutro o tej porze już zobaczę swoją córeczkę :) Już tu pewnie nie zajrzę, więc trzymajcie się wszystkie cieplutko :)
  4. pasia gratuluję :) Fajnie, że masz to już za sobą :) monisip trzymam kciuki, ja też już w tym tygodniu. roza82 u mnie też nic a nic się nie dzieje, żadnych bóli, skurczy, ale ja się akurat z tego ciszę, mam planowaną cc, więc denerwowałabym się, jak coś by się zaczynało. Chociaż czasem zdarzają mi się bóle w dole brzucha, promieniujące do nóg, pisałam już o tym, ale trwają od 20 do 40 minut, i potem już nie powracają...
  5. roza82 podziwiam Cię, że chce Ci się tak stać przy garach, ja to najchętniej wogóle bym do kuchni ni wchodziła, no ale trzeba coś zjeść, no i mężowi coś przygotować. flaflusiowa nie czytaj, to bez sensu, bo niepotrzebnie się nakręcasz, najlepiej lekarza zapytać, ja też na początku czytałam o swoich wynikach badań, jak coś było niżej lub wyżej normy, a lekarz stwierdzał, że jest ok, nie ma się co niepotrzebnie denerwować...
  6. hej dziewczynki, ale tu gorąca dyskusja :) jeju, ja juz za tydzień, i strasznie się już boję, ogólnie samego porodu, no i tego jak ja sobie poradzę... Co do włosów to ja zawsze myłam codziennie, a teraz co 5 dni nawet, jak nigdzie nie wychodzę i nie ma tragedii. Z twarzą też ok, mówią że dziewczynki zabierają urodę, w moim wypadku to nie prawda, wcześniej zdarzało się, ze jakiś wyprysk wyszedł czy coś, teraz nic a nic. Popękało mi tylko kilka naczynek na twarzy jakiś czas temu i nie schodzi. A, i o dziwo, zawsze miałam problemy z kręgosłupem, rehabilitantka mnie straszyła, że jak będę w ciąży to będę musiała na wózku jeżdzić, a odkąd jestem w ciąży kręgosłup nie dokucza mi nic a nic, taka niespodzianka :)
  7. Nati gratulacje, sliczny chłopiec :) Camila psy, to bardzo mądre stworzonka, i napewno coś czują...
  8. roza82 ja mam labradora, ale on lubi dzieci, zawsze jak jakieś do nas przychodzą to go męczą, a on nic, jedyne co się boję, to że może być trochę zazdrosny, moja siostra ma malutkiego westa i jak się go pogłaszcze obecności mojego labradorka, to jest zazdrosny. Mnie znów wzięło przeziębienie... I wczoraj, pierwszy raz miałam ból brzucha, w dole, tak jak przy okresie, trwał około godziny i ustał, niewiem czy się martwić, wizyta w piątek
  9. roza u mnie też nic kompletnie sie nie dzieje, co prawda nie miałam jeszcze ktg, ale nic mnie nie boli, żadnych skurczy nie mam ani nic,, Co do brzuszka, to u mnie jest tak samo, jak sama sobie na niego patrzę to rusza się jak szalony i faluje, a jak chcę nagrać lub pokazać komuś to cisza :) Rozstępów nie mam na szczęście nigdzie, może już nie wyjdą, a co do wagi to u mnie od jakiegoś czasu 8 kg na plusie, W piątek kolejna wizyta, a w przyszłym tyg pierwsze ktg i poród :)
  10. A Ty pasia jeśli mogę spytać dlaczego masz cc ?
  11. w ten sam dzień rano mi kazał przyjść na czczo i ze zrobionymi badaniami, najpierw ktg a potem cewnik kroplówka i jazda ...
  12. my już po wizycie, Malutka waży 2933 g, i umówiliśmy się na 7.02. na cc, więc jeszcze trochę ponad tydzień i będę miała swoją Kruszynkę :) A co do czkawki to moja Maleńka ma 2-3 razy dziennie.
  13. Oj to niewiem czemu mi się tak skojarzyło.
  14. Pasia a w którym szpitalu byłaś? Bo z tego co pamiętam też jesteś z Kr? Na który tydz Ci zaplanowali cc?
  15. bagi wczoraj rozmawiałam z koleżanka, ktora niedawno rodziła i właśnie o takim bólu opowiadała, więc już pewnie niedługo. Jejku dziewczyny, ja też się tak strasznie boję, z jednej strony bólu, bo mam bardzo niski próg bólu, ryczę przy pobieraniu krwi i zastrzyku :( z drugiej strony, żeby nie było żadnych komplikacji, żeby z Dzidzią było wszystko w porządku ... Chciałabym, żeby już było po.
  16. Dziękuję bardzo :) annaannaa84 i loli86 Wasze łóżeczka również są prześliczne :) Co do sił, to ja nie mam ich za dużo, cokolwiek zacznę robić od razu czuję się strasznie zmęczona. Co do spania w nocy, to trochę mi schodzi zanim zasnę, ale ogólnie śpię nawet do 11. A co do skurczy, to u mnie nic się nie dzieje, nic mnie nie boli, czy to dobrze...
  17. U mnie dzisiaj ostatnie przygotowania, prasowanie pościeli, i nie mogłam się powstrzymać, żeby ubrać łóżeczko :) Torba też już spakowana, teraz tylko spokojnie czekam, a wizyta u lekarza dopiero w piątek. A tak wygląda mój kącik dla Malutkiej :)
  18. ojej Aldonka gratulacje, ale Ci dobrze masz to już za sobą i masz już przy sobie swoją córeczkę:) śliczna i włoski takie długie:)
  19. stokrotka90 w temacie przeziębienia to ja piłam syrop Prenatal, on jest specjalnie dla kobiet w ciąży, tylko z nautralnych składników, trochę nie ładnie pachnie (połączenie soku malinowego z czosnkiem), do tego są też tabletki do ssania na gardło o tej samej nazwie, mnie do pomogło plus herbatki z cytryną, miodem i imbirem.
  20. majka ja też odczuwam kilka razy dziennie takie mocne walenie serca, czasem aż przez to ciężko mi się oddycha.. Brzuch mam nisko od samego początku, i nie czuję, żeby opadał, Malutka wypina pupkę na wysokości mojego pępka, ale ostatnio też czuję to o czym piszecie, takie parcie na pęcherz, częściej do toalety latam, czasem z niczym. A, i ostatnio zauważyłam plamki na staniku od wewnętrznej strony :(
  21. Majka0209 też zawsze chciałam mieć Amelię, ale jak zaszłam w ciążę, i okazało się, że dziewczynka, powiedziałam, że Oliwia i tak już zostało. Ja torbę mam już spakowaną, wiele rzeczy, których używa się na bieżąco, np. szczoteczka do zębów czy kosmetyki kupiłam po prostu drugi komplet i spakowałam, żeby potem się nie stresować, wiem, że wszystko można ewentualnie dowieźć, ale tak mam już wszystko gotowe. Z wyprawki to mam już chyba wszystko, czekam tylko na wózek, łóżeczko, pościel i przewijak, zamówione, ma być w przyszłym tygodniu.
  22. Dziewczyny, a miałyście już robione ktg ? Od którego tygodnia zaczyna się je robić? Ja byłam wczoraj u lekarza, i nic o tym nie mowił, zapomniałam oczywiście zapytać, a następna wizya za 2 tygonie.
  23. Po dzisiejszej wizycie moje maleństwo waży 2419 kg, i na razie wszystko ok. Co do cesarki to mój lekarz mówił, że będziemy się umawiać w 38 tygodniu, ale jeszcze nic konkretnie. roza82 ja mam tak brzuszek od samego początku. sandrus5885 jeżeli chodzi o swędzenie skóry, to moja koleżanka, która niedawno rodziła tak miała, że ją swędziało i okazało się, że ma chorobę cholestazę, przez co musieli szybko przeprowadzać cc. Mnie też ostatnio skóra swędziała, i powiedziałam o tym mojemu lekarzowi, i zalecił zrobić próby wątrobowe, nic na szczęście nie wyszło, ale lepiej dmuchać na zimne.
  24. flaflusiowa dziękuję za odpowiedź, i podpowiedź w sprawie suwaczka, też mi się udało :) A czy Wasze dzidziusie mają czkawki? Bo moja maleńka ma co najmniej raz dziennie, tzn. wydaje mi się, że to czkawka bo brzuch wtedy tak delikatnie i rytmicznie podskakuje, śmieszne uczucie:)
  25. flaflusiowa86 bardzo dziękuję za skany, doszły :) a powiedz mi jeszcze kochana, bo słyszałam że przy cc zakładają cewnik, czy to boli? i wogóle to wyjmowanie dziecka, jakie to uczucie? annaanna84 ja też miałam kolkę nerkową, ok 20 tc, leżałam ponad tydzień w szpitalu, ale do tej pory mam problem z prawą nerką :( jeśli o mnie chodzi to buty zakładam bez problemu, a brzuch od samego początku mam nisko, i coś mi się wydaje strasznie mały, niewiem czy to dobrze...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...