Skocz do zawartości
Forum

Sylwita

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Sylwita

  1. TERMINARZ
    _______________________________________
    Marlonek ------ 03.02.2013r. - CÓRKA
    stokrotka90 ----05.02.2014 (27.01.2014)- CÓRECZKA:)
    nati235 ----------05.02.2014
    aldonka ---------05.02.2014 CÓRECZKA :D
    pasia -------------06.02.2014 (01.02.2014) Córeczka Zuzia:)
    roza82 ------------09.02.2014 - SYNUŚ :)
    gwiazdeczka123 - 09.02.2014 (17.02.2014) - CÓRECZKA :)
    sylwita ------------11.02.2014 (09.02.2014) -CÓRCIA:)
    loli86 -------------14.02.2014 CÓRECZKA :)
    justine86---------15.02.2014 (14.02.2014) CÓRCIA:)
    monisop----------16.02.2014 Synuś
    halborg -----------17.02.2014 Synuś
    beata122 ---------18.02.2014 (13.02.2014) Synek
    Gosiaa21 ----------20.02.2014 CÓRCIA:)
    annaanna84 -----23.02.2014 (18.02.2014) SYNUŚ :)
    MałaMi2408 ----23.02.2014 (18.02.2014) SYNEK :)
    m_lena -----------23/24.02.2014 -- synek
    jaagatka ---------24.02.2014 (18.02.20214) CÓRECZKA:)
    majka0209 ------ 27.02.2014 CÓRCIA

  2. @Marlonek- w przychodni powiedzieli mi ze pobadaniu połówkowym wykonują tylko badania inwazyjne,a jeśli nie ma takich wskazań to już nie ma żadnych innych badań. więc sama sobie pójdę na badanie usg tak żeby sprawdzić bo już kompletnie wariuję...
    Dziewczyny jeśli chodzi o znieczulicę to ja doświadczyłam jej aż zanadto. Zdarzyło się to w mojej poprzedniej ciąży,17 lat temu.Pewnego pięknego lutowego dnia, wybrałam się na ostatnie zakupy dla mojego synusia, byłam wtedy w ciąży, koniec 8 miesiąca,zakupy zrobione, ja szczęśliwa, wracałam do samochodu no i poślizgnęłam się, wywróciłam na tyłek, zakupy poleciały a ja leże,zsikana, zapłakana myślicie że ktoś mi pomógł? nie! ludzie mnie omijali i nic, pamiętam ze facet który mnie też mnie minął jeszcze się odwrócił i miałam nadzieję ze wróci i mi pomoże ale tylko spojrzał i poszedł sobie.A ja powoli ,powoli jakoś sie pozbierałam i udało mi sie dojść do samochodu i dojechać do domu, a pod domem tak długo siedziałam w aucie aż mąż usłyszał moje wołanie i zaniósł mnie do domu, nosił mnie przez 4 dni bo nie mogłam chodzić, złamałam kość ogonową o czym dowiedziałam sie dopiero przy porodzie 20 marca. Na szczęscie dziecku nic sie nie stało,urodzil sie zdrowy! Dlatego nie wierzę w dobroć ludzi, że ktoś mi ustąpi miejsca albo pomoże.

  3. Beata, widzę ze dopisałyśmy się w jednym czasie,i w moim poście Ciebie nie ma, ale już to naprawiam :-)

    stokrotka90 05.02.2014 (27.01.2014)
    nati235 05.02.2014
    aldonka 05.02.2014
    pasia 06.02.2014 (01.02.2014)
    roza82 - 09.02.2014 - SYNUŚ :)
    sylwita-11.02.2014 (09.02.2014) -CÓRCIA:)
    loli86 14.02.2014
    beata122 18.02.2014 (13.02.2014) Synek
    halborg 17.02.2014
    annaanna84 23.02.2014 (18.02.2014) SYNUŚ
    MałaMi2408 23.02.2014 (18.02.2014)
    jaagatka 24.02.2014 (18.02.20214)
    Gosiaa21 20.02.2014 CÓRCIA:)
    majka0209 27.02.2014 CÓRCI

  4. stokrotka90 05.02.2014 (27.01.2014)
    nati235 05.02.2014
    aldonka 05.02.2014
    pasia 06.02.2014 (01.02.2014)
    roza82 - 09.02.2014 - SYNUŚ :)
    sylwita-11.02.2014 (09.02.2014) -CÓRCIA:)
    loli86 14.02.2014
    halborg 17.02.2014
    annaanna84 23.02.2014 (18.02.2014) SYNUŚ
    MałaMi2408 23.02.2014 (18.02.2014)
    jaagatka 24.02.2014 (18.02.20214)
    Gosiaa21 20.02.2014 CÓRCIA:)
    majka0209 27.02.2014 CÓRCI

×
×
  • Dodaj nową pozycję...