annychka

dzisiaj miałam wizytę - maluszek rośnie, wazy już 400 gram. Polowa ciąży już za nami. Był taki aktywny że ciężko było go złapać dla tego też jeszcze nie wiem do końca czy synek będzie miał brata czy siostrę. Chociaż czuję ze prawdopodobnie będzie chłopak. avel90 -- gratulacje. ja mam zamiar pójść na prawko już po urodzeniu - nie chcę się stresować. Potrzebuje tego prawka - będę się czuć niezależna zwłaszcza z dwójką dzieciaków. też mam wszędzie daleko, a mąż czasami ma wyjazdy na dłuższy czas to się przyda.

W pierwszej ciąży chciałam pójść na szkole rodzenia, ale jakoś nie wyszło, a tym razem nie pójdę bo nie mam jak zostawić synka no i z nim to mam ruch cały czas. No nie tak jak za pierwszym razem - przespałam prawie całą ciąże:) Tak mnie sen łamał. Chociaż w nocy miałam problemy ze snem. Jak na razie nie narzekam - w nocy śpię i w dzień czasami z synkiem się położę na jakąś godzinkę. Różnie to bywa. A fajne brzuszki macie, mój też można zauważyć. ostatnio jak mąż wrócił z pracy, a chodzi na 24 godziny to był zszokowany bo normalnie brzuch wyskoczył. A teraz ma wyjazd na 2 tygodnie to na pewno urośnie.

codo wagi - dziewczyny to jest normalne teraz że przybieracie wagę szybko a dla tego że w drugim trymestrze dzieciątko rośnie bardzo szybko. Jak już pisałam wcześniej pod koniec pierwszej ciąży miałam 20 kg (!) na plusie. Po szpitalu zostało mi 10 i powiem że w miarę szybko mi zeszło, a po pół roku wróciłam do wagi z przed ciąży a później jeszcze mi kilka zniknęło. Uważam że tutaj mi pomogło karmienie piersią i codzienna opieka nad dzieckiem.

Cześć dziewczyny! W końcu się zdecydowałam do was dołączyć. Mam termin na 14 lipca - akurat będzie nasza rocznica ślubu, a jak dzieciątko przedłuży pobyt w brzuszku na kilka dni to będzie super prezent dla tatusia na urodziny. To będzie już nasze drugie dziecko. Mamy już synka. I czuję że najprawdopodobniej to będzie znowu chłopak, z czego nie powiem ale się cieszę bo będzie towarzystwo dla starszego (mam taką nadzieje). Codo kilogramów to narazie 4 na plusie, ale powiem że nie ma reguły że za drugim razem ma być więcej, bo w pierwszej ciąży już w tym tygodniu miałam więcej. Do końca 1 ciąży miałam około 20kg na plusie. Po wyjściu ze szpitala zostało 10 i za jakieś pare miesięcy do pół roku wróciłam do wagi z przed ciąży. Dodam że karmiłam piersią na żądanie plus codzienna opieka nad dzieckiem i kilogramy szybko znikają. pozdrawiam

Cześć dziewczyny! często czytam co u Was słychać, ale jakoś rzadko piszę. Ale jednak.. Codo wózków to już się zdecydowaliśmy, ale na razie zostawiamy to na później. Na pewno to będzie wózek 3 w 1 z fotelikiem. Z łóżeczkiem też nie ma być problemów. Chciałam się zapytać u Was, czy ktoś z Was korzysta z zajęć szkoły rodzenia? Czy warto, bo właśnie się zastanawiam, bo jednak to dla mnie i koszt i dojazd. Czy może też ktoś podpowie co jest lepsze znieczulenie (na przykład zewnątrzoponowe) czy jednak spróbować różne techniki łagodzenia bólu porodowego (ruch, masaż i t.d.)? Leki to są jednak leki, nie chcę też żeby to zaszkodziło dzieciątku, ale z drugiej strony nie wiem czy wytrzymam ból...

Cześć wszystkim:) Mój brzusio też zaczął rosnąć aktywnie, zauważyłam to najbardziej w ostatni dwa tygodni. Co ciekawe jak jestem w kurtce niektórzy tego nie zauważają a czasami i miejsce w metrze mogę dostać,prawda w większości od kobiet. Mam do Was takie pytanko? Ile razy robiliście usg? Ile razy trzeba robić usg pod czas ciąży? I w jakich terminach ciąży? Czy fotelik samochodowy jest potrzebny już pod czas pierwszej podróży do domu z szpitala? dzięki;) Miłego dnia!

Cześć! czy mogę jeszcze do Was się dołaczyć. To już 19 t. Na razie nic nie odczuwam, żadnych bombelków ani motylków, ale mam nadzieję że w najbliższe dni tego się doczekam. Mój brzuszek juz widoczny dla ludzi. Prawda mój płaszczyć w zimne dni chowa go od obcych. Najbardziej się zwruszyłam jak usłyszałam tętno. To było coś cudownego. Codo witaninów: to na razie nić nie biorę. Moja gin. nic o tym nie wspominała. życze wszytkim miłego wieczoru