Skocz do zawartości
Forum

kwietniowka1983

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez kwietniowka1983

  1. Dzień dobry dziewczyny :)
    Witaj Calinka88 :) moja siostrzenica 3 lata temu czekała na Zuzie do 6.miesiąca, a potem się okazało, że będzie Wojtas :D trzymam kciuki za Ciebie, ale wygląda na to że tu wszystko skończy się szczęśliwie :)
    ndorka niezła wyprawa :)
    kasik81m powodzenia w projekcie, ty to masz pomysły :)
    Co do kradzieży, to faktycznie szczyt chamstwa!!!
    Ja jeszcze torby nie mam. Wezmę przykład od gosi888 z uwagą, co już oferują w moim szpitalu, bo pamiętam z ostatniego razu :)
    zalotka1 masakra z tymi spodniami. Ja też nie mogę przywyknąć, dlatego zazwyczaj noszę sukienki, ale rajtuzy też denerwują to fakt :/
    MadziaK83 daj znać po wizycie ;)
    Ja idę dzisiaj po zwolnienie lekarskie, zobaczymy jak pójdzie ;)
    Dzisiaj przepiękna jesień i z córką do niedawna na zewnątrz tarzalysmy się w liściach :D
    Miłego dnia :*

  2. Dzień dobry dziewczyny :)
    aisla niezły ciąg pracy, to teraz już z górki ;)
    Ja też mam mniej spotkań, bo to drugie dziecko, następne w styczniu :(
    Ja poszlam do przychodni zanim zaczęła położna przyjmować i powiedziałam w recepcji że potrzebuje mat b1 do pracy i dostałam w przeciągu kilku minut.
    A co do zjazdu to chcę zjechać z dziewczynami w czerwcu. Mąż może jeszcze pociągnie parę miesięcy i dołączy do nas. Ja w tym czasie zacznę wykańczanie domu...taki jest plan :)
    Kierowniczka lubiła mnie zanim zaszłam w ciążę, pamiętam jak stała przy drzwiach działu i oklaskami mnie witała, bo znów miałam 30min. na plusie...a w ciąży moje normy szły systematycznie w dół... wczoraj ją wystraszył, więc pewnie pisała żeby się wybielic w razie gdybym chciała złożyć skargę, ale ja nie jestem taka.
    Bardzo mi przykro z powodu bólu głowy męża...moja szwagierka miała zawsze ból głowy w wolne ale ona dlatego, że przerwała rutynę wstawania.
    MadziaK83 Twój też ma przewalone... skąd to się bierze...
    Camilla a siostra ma spotkania z położną?
    kasik81m wyobrażam sobie Twoją wzrastająca ciekawość, już nie długo :*
    ndorka u mnie też w domu babiniec :D tata ma 5 córek i żonę :D
    Ale ja wiem, że chciał syna, bo jak się urodziłam położna się pomyliła i powiedziała że syn....ale byłam obcelebrowana przez sąsiadów i znajomych rodziców w pierwszej dobie życia :D
    ale córusią tatusia jestem do dzisiaj :D

  3. ndorka rewelacje, to co piszesz o żelazie, muszę przekazać mamie, a u mnie w rodzinie te informacje na pewno się przydadzą.
    Powodzenia na wizycie, odezwij się koniecznie po :*
    olcia30 gratuluję córci i przede wszystkim że wszystko jest dobrze :)
    zalotka1 przykro mi, że mąż chory. Uważaj na siebie :* i szybkiego powrotu do zdrowia dla męża.
    MadziaK83 a jak Twój mąż dzisiaj?
    Przepraszam jak kogoś ominelam...
    Po 28.tygodniu mogą mnie wyrzucić na wcześniejsze macierzyński, a ja chcę wrócić do Polski i mieć jeszcze świadczenia przez rok. Na dział już nie wrócę bo od razu to zaznaczę przed powrotem do pracy. A szefowa dalej pisze jak jej przykro... już nie odpisuję jej

  4. Dzień dobry dziewczyny :)
    Pierwszy post niegrzecznie bo tylko o sobie, ale miałam "interesujący" dzień.
    Na początku pracy pobieglam do komputera sprawdzić czy mamy dużo zamówień, nie było dużo wiec mówię szefowej, że może to spotkanie.
    Ona "a skąd wiesz, że skończymy "
    Poczulam sie jak goodnight po raz pierwszy i poszłam do pracy. Po kilku rundach wróciłam i mówię że ja chcę dzisiaj spotkanie bo dłużej nie dam rady pracować. Powiedziała ok. Więc dzwonię do męża żeby przyniósł wszystkie dokumenty. Mówię że mam już dokumenty, odpowiedź "ok". Pracuje cały dzień cisza, czuję się jak goovno po raz drugi, wszyscy skończyli chodzą sobie, ja dalej pracuję nikt nie przejmuje mojej pracy żebym poszła na spotkanie. Skończyłam idę na dział, a tam mi mówią co mam robić dalej (pół godziny do końca). Pytam gdzie szefowa, mówią, że na górze....poczułam się jak g... po raz trzeci. Robię to co mi kazali ale już rycze. Powiedziałam sobie że duma nie pozwoli mi na czwarty raz być tak potraktowana i wrócieszy na dział nie odezwalam się ani słowem. Kazali mi iść na stary dział, kosmetyki żebym się nie przemęczona...poszlam do toalety kontynuować ryk.
    Dzisiaj jestem pierwszy dzień na chorobowym i posiedzę z 3 tygodnie.
    A od samego rana szefowa pisze jak jej przykro...żal...
    Dziękuję za Waszą troskę :*

  5. Dzień dobry dziewczyny :)
    EWAlina śliczna niunia i jakie śliczne kości policzkowe :*
    MadziaK83 ale "miłą" laborantke spotkalas...i z jaką "wiedzą"... dobrze że już masz z głowy.
    Na zwolnienie idę za 2-3 tygodnie. Mam plan finansowy, a chorobowe nic nie pomoże, ale związki pomogą ;)
    ndorka ja pisałam o rozwodzie mojej bardzo dobrej koleżanki, przeżywam to nie ukrywam...
    Fajną wyprawę mieliście :)
    Sobota juz jutro i wreszcie Twoje USG :D
    Na anemie sok z buraków, pewnie wiesz o tym, ale moja mama pije buraki zalane letnim rosolem. Potem ogrzewa do 40'. Bardzo ładnie podnosi hemoglobine. Do pytam czy dobrze Ci napisałam....
    aislasuper zdjęcie tej nóżki :) gratuluję chłopca :)
    W tej ciąży jeszcze nie dałam MatB1 (miałam dać na spotkaniu), a główną szefową została ta, która oklamala mnie (co odrabialam dzień) i traktuje mnie jak nie ciężarna. Pracuję jak pracowałam, zwolnilam tempo w znacznym stopniu. Ale podnoszenie, wspinanie, naciąganie wciąż praktykuje. Ja jestem doopa, bo nie pyskuje kierownictwu.nie potrafię też do nich narzekać. Jedyne miejsce gdzie jestem wylewna jest tutaj i mój mąż.
    A teraz jeszcze wprowadzają za tydzień nowe wózki. Obecny jest wysoki na 110cm, nowy będzie miał 130cm...przy moim wzroście 150cm będą jaja....
    kasik81m Ty zdolniacho. Śliczny wianuszek :*
    GosiaMiś81 super że wypad się udał.
    Gratuluję udanej wizyty i dziewczynki :)
    Anitaa u mnie wiele też nie ma ale szukam wszystkich szczegółów :D
    Miłego dnia Wam życzę :*
    Zmykam bo się spoznie dopracy :/
    P.s. wczoraj byliśmy u znajomych w nowym mieszkaniu, ale ale ładnie mają :)

  6. Aisla daj znać po wizycie ;)
    Gabrysia idzie z Wami? Werka była jak zwykle na usg, teraz trwało dłużej wiec się znudziła po 2 minutach dzidzia i biegała po sali :/
    kasik81m też nie pomogę. U mnie dzisiaj mąż robi kurczaka w piekarniku i ziemniaki.
    EWAlina u mnie Wercia odwróciła się w 28.tygodniu i tak została. Zobaczymy jak teraz, bo to chyba różnie bywa...
    My spacerujemy po ścieżkach, chodnikach, trawach. Chodniki nie są w dobrej kondycji ale to jakieś kolce z krzaków i szkło mąż wyciąga najczęściej...

  7. Anitaa a widzisz że wszystko dobrze poszło. U mnie też są oszczędni w informacjach. Potem wertuje kartę żeby wyczytać coś więcej :D
    MadziaK83 niestety na ślubach i niemowlaka zdzieraja najwięcej :/
    aisla zgadzam się co wózka. U nas jeden wózek obskoczyla moja siostrzenica, Weronika, siostrzenica męża i Nadia teraz a wózek wciąż w stanie idealnym :)
    Miłej nocki dziewczyny ;)

  8. Anitaa daj znać koniecznie po wizycie, jestem pewna dobrych wiadomości u Ciebie ;)
    Koleżanka dawała zbyt dużo szans, przeszli terapię małżeńska, itp. , ale jej M nic się nie zmienił i wymaga od niej zmian, zawsze jej wina... dziewczyna ostatnio jedzie cały czas na antydepresantach, a ma dziecko przecież i ma dla kogo żyć...
    zalotka1 ja faktycznie mam ostatnio mnóstwo energii. Gdyby nie plecy, spojenie łonowe, nogi(w pracy) i zgaga, to jestem jak młody bóg, mogłabym góry przenosić :D
    A z siostrą były krytyczne momenty ale dała radę i jest naszym rodzynkiem :D

  9. kasik81m i zalotka1 wy faktycznie uważajcie na siebie...
    Anitaa no u mnie to Weronika musiała by być na górze też bo by nie wysiedziala :D
    Dzisiaj intensywnie u mnie. Zaraz 2.śniadanie i na zakupy, potem położna, wizyta koleżanki i czas dla męża :D. Wczoraj była koleżanka i powiedziała mi że się rozwodzi...wciąż ciężko mi przyjąć takie informacje, bo pierwsze myślę o rozwodzacych ludzi dzieciach... ale czasem lepiej tak niż mają żyć w domu gdzie ciągle kłótnie.
    I taki mały update, szwagierka byłej koleżanki pidzielowala, ale nie chce pomocy.

  10. Dzień dobry dziewczyny :)
    Ja już posprzątałam dom, bo wczoraj mi się nie chciało :P
    gosia888 u mnie w domu był taki wcześniak. Moja siostra urodziła się w 24/25 tc. Ważyła 830g i była pierwszym wcześniakiem w Krośnie który przeżył, ale rok później inna dziewczynka pobiła jej rekord. Co do jej rozwoju, to super, jest na 3.roku pielęgniarstwa :D Miała wadę serca, ale to już przeszłość i ma niedosłuch na jedno ucho (od tlenu z inkubatora). Ciekawostka, lekarze w Zurich University Hospital mówili, że dziewczynki wcześniaki duzego stopnia mają większe szanse na przeżycie.
    Co do glukozy MadziaK83 ja miałam przede wszystkim problem z głodem. Wtedy i teraz planuje wziąść śniadanie do torebki i zaraz po badaniu wciągnąć :D
    aisla wózek super, też myślałam o takim ale Wercia będzie miała 3 lata, więc raczej podkładka na nóżki. Problem mamy taki ze Wercia miała Chicco I-move (Nadia odziedziczy) i nie wiem czy istnieją podkładki do tego typu wózka :/
    Ania.r cieszę się że z małe już lepiej, bardzo się cieszę!!!
    Camilla przykro mi z powodu babci. Też miałam ciocie która tak żyła jak Twoja babcia. Wciąż ją wspominam, a zmarła bo też dostała udar. Trzymaj się kochana :*
    ndorka ja obstawiam u Ciebie chłopaka :D, ty masz tylko piłeczkę z przodu :D

  11. gosia888 ja w sumie też nie winie tutaj nikogo, ale dużo czytałam o szczepionkach i ciary przechodzą przez człowieka... a w Polsce siostra mówiła coś że są obowiązkowe, prawda? Bo tylko dlatego zaszczepiona Wercie...
    MadziaK83 śliczna tablica ;)
    Mierzylam się wczoraj pierwszy raz w pasie i w najgrubszym obszarze mam 90cm. Z wagą nie wiem jak bo waga mi się zepsuła :/

  12. Dzień dobry dziewczyny :)
    kasik81m dość że wypadek, to jeszcze stres z takimi rzeczami... oby prawnik pomógł...
    MadziaK83 czy ten zabobon dotyczy też szczurów, bo mi z 2 miesiące temu szczur spadł z drzewa, a ja boje się tych zwierząt cholernie...
    Ania.r dobrze że u Was ok. Szkoda mi tego malca. Trzymam kciuki za niego :*
    Gdyby nie to że w Polsce szczepienie obowiązkowe to ja nie szczepilambym dzieci, bynajmniej nie na wszystko...
    gosia888 to Ci Marysia :D
    Gratuluję udanej wizyty :)
    My też mieliśmy Usg i niunia wszystko perfekcyjnie. Szaleje nasza Nadia na maksa...kolejna rozrabiara :D
    Termin też mi się przesunął na 8.03, ale trzymam się pierwszego terminu tj.5.03

  13. zalotka1 dobrze że noga lepiej. I dobrze że masz jeszcze dzisiaj wolne , odpoczniesz :)
    Anitaa w sumie już nie długo ale wierzę że już masz dosyć czekania...
    MadziaK83 zawsze jest tak że jak "nie boli to nie zapobiegasz" bynajmniej w moim przypadku :D
    A kilka dni temu pisałaś że pracuje i nie marudze. A ja coraz bardziej marudze :D może dlatego że zaczynam tracić cierpliwość :D

  14. Dzień dobry dziewczyny :)
    Bardzo się cieszę, że u WiolaBijan jest dobrze ze zdrowiem i dzidziuś ok. Przykro mi, że boryka się z problemami, oby jak najszybciej sie skończyły i wróciła do nas w dobrym humorze...
    Dziewczyny probowalas przypomnieć sobie Waszą dyskusję i cofnelam się wstecz i nie znalazłam. Nieważne, co mnie przykulo to brak opieki gdy się nie współpracuje...o matko co za BEZSENS!!! A cesarka jest na życzenie nawet tutaj.
    kari_nka koniecznie powiedz dentyscie o tym zębie, może coś zaradzi...
    A o rozstępach czytałam, że są dziedziczne. Ale nie wiem od czego to zależy, bo moje wszystkie siostry i siostrzenica mają a ja nie...może mało przytylam w pierwszej ciąży, zobaczymy teraz ;)
    olcia30 właśnie w weekend nudno tutaj, bo wszystkie dziewczyny mają plany i mało aktywnie tutaj :D
    Miłego dnia Wam życzę :*

×
×
  • Dodaj nową pozycję...