Asiulla
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Asiulla
-
-
karola bardzo mi przykro ;-( Nawet nie wiem co napisać....
Życzę dużo siły i przesyłam uściski..... -
Cześć dziewczyny przepraszam za moją długą nieobecność ;-)
szybciutko przeczytałam wasze wpisy,więc krótko opisze jak to u mnie wygląda.
Na wizycie u lekarza zawsze się pyta co mi jest i czy coś dolega więc u mnie wszystko ok tak nie bada (co mnie troszkę dziwi ale może to normalne) Pewnie jak poproszę o zajrzy tam i ówdzie. Skierowanie na USG połówkowe mam na 1.10,tak już się nie mogę doczekać.Dostałam również na tę ( podobno ) ohydną glukozę ale pani poradziła aby przyjść z cytrynką;-)
Od 7 tyg.zmieniłam lekarza więc tego aż tak dobrze nie znam.Poprzednia pani doktor zawsze badała.
Wczoraj nasz maluch oszalał tak po 23.Bardzo mnie to cieszy ponieważ czuje kopniaki już bardzo wyraźnie ;-) Na ogół układa się po prawej stronie i mam taki twardy wzgórek.Mam wrażenie że dzidziuś się posunął wyżej bo już mnie tak nie uciska w podbrzuszu ;-)
Cieszę się razem z wami i obiecuję pisać częściej.
Trzymajcie się cieplutko bo pogada w kratkę. -
Czułam tak 5-7 cm pod pępkiem i kłade sobie łapki po dwóch stronach brzunia i raz z jednej raz z drugiej albo tylko z jednej strony "pływa" nasza rybka.
-
Ja mogłam wyczuć już od 16 tyg.ale tylko wieczorem i tak na pół leżąco :-). Teraz to już coraz częściej i tak jakby rybka mi pływała w brzuchu,były już i kopniaki ale tak sporadycznie.Jest to niesamowite uczucie.Mąż już też poczuł ale nie tak często jak ja czuje.Musi się skupić ;-)
-
No więc ja gdzieś czytałam że w drugim trymestrze budzi się w nas bogini sexu......więc cierpliwie czekałam na te mega doznania i.....dalej czekam :-)
Przed ciążą nasz sex był bardzo udany,częsty i naprawdę było fajnie a teraz jakoś słabo.Mam dużą potrzebę bliskości,dotykania itd. ale jako konkretne współżycie mi jakoś nie brakuje (czemu się sama dziwie)
Może przyczyną właśnie jest ten ucisk w dole brzunia i mam wrażenie jakby wszystko było za nisko....ciężko opisać.Na pewno u mnie to nie problem psychiczny bo wiem doskonale że dzidziuni nie zaszkodzimy :-)
Karrola myślę że powinnaś się poradzić swojego lekarz ale nie martw się.....porostu się dopytać ;-) -
A jak u was z cerą?
-
Dziewczyny ja też nie mogę wrzucić tego suwaczka,w kompie lewa nie jestem ale tu jakoś opornie idzie.
A z pamięcią to różnie ale ogólnie jakoś gorzej niż wcześniej...taka w chmurkach czasem jestem :-) -
Ja mam 18-19 tydzień.Pierwsze ruchy poczułam w 16 tyg.Takie jakieś jakby woda w baloniku się ruszała :-) Nasza dzidzia szaleje po 22,a dziś taki konkret kopniak przy śniadaniu :-)
Udało mi się kupić Natal 2 za 53zł.
Już dwa razy próbowałam suwaczka wrzucić i jakoś nic..... -
Od początku ciąży brałam Femibion Natal 1 ,a od drugiego trymestru Natal 2.Cena troszkę powala ale maleństwo zasługuje :-)
-
Ale macie fajne brzuszki! Ja mam na razie termin na 6 lutego.W poniedziałek idę na kontrolę a na 1.10 mam termin USG.Już się nie możemy doczekać :-) Może nasze maleństwo się pokarze w całej okazałości.Ja mam dużo mniejszy apetyt niż przed ciążą ale mdłości zero ( nie było i nie ma),mięsa w ogóle mnie się nie chce ale serki to i owszem chętnie.
Rozstępy mam troszkę na pośladkach i na linii bioder ale stare po dawnym przytyciu :-P ale jak wróciłam do wagi to prawie ich nie widać.Mam nadzieję że mam w genach elastyczną skórę jak moja mama,4 dzieci i nic nawet kreski.
Jestem z Legionowa pod Warszawą :-) Ktoś z okolic? -
Witam wszystkie mamusie lutóweczki i gratuluję,z chęcią do was dołączę :-)
Jestem w 18 tyg.Mdłości nie było żadnych (na szczęście :-) ) Jak na razie nic nie przytyłam a w sumie mam -2 kg.Jakoś tak twarz mi wysmukliła się i trochę nóżki.....Ale cycorki już hoho...(akurat tatusiowi się to baaardzo podoba)
A Czy macie takie uczucie ucisku w podbrzuszu? Bo to daje się we znaki ale jest ok ;-)
Wieczorkiem postaram się wkleić fotkę brzunia.
Pozdrawiam mamunie!
Lutóweczki 2014
w Noworodki i niemowlaki
Opublikowano
Dziewczyny czy i ja mogę dołączyć??? Często was czytam ale jakoś na pisanie czasu brak ;-)
Pisałam na początku i aż sama się dziwię jak przeczytałam swoje wpisy że to już 10 miesięcy minęło i nawet nie wiem kiedy :-)
Mój synek miał być lutowy ale 29.01 wyskoczył ale do styczniówek już nie zaglądałam.
Pozdrawiam :-)