Skocz do zawartości
Forum

Asiulla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Asiulla

  1. Dziewczyny czy i ja mogę dołączyć??? Często was czytam ale jakoś na pisanie czasu brak ;-) Pisałam na początku i aż sama się dziwię jak przeczytałam swoje wpisy że to już 10 miesięcy minęło i nawet nie wiem kiedy :-) Mój synek miał być lutowy ale 29.01 wyskoczył ale do styczniówek już nie zaglądałam. Pozdrawiam :-)
  2. karola bardzo mi przykro ;-( Nawet nie wiem co napisać.... Życzę dużo siły i przesyłam uściski.....
  3. Cześć dziewczyny przepraszam za moją długą nieobecność ;-) szybciutko przeczytałam wasze wpisy,więc krótko opisze jak to u mnie wygląda. Na wizycie u lekarza zawsze się pyta co mi jest i czy coś dolega więc u mnie wszystko ok tak nie bada (co mnie troszkę dziwi ale może to normalne) Pewnie jak poproszę o zajrzy tam i ówdzie. Skierowanie na USG połówkowe mam na 1.10,tak już się nie mogę doczekać.Dostałam również na tę ( podobno ) ohydną glukozę ale pani poradziła aby przyjść z cytrynką;-) Od 7 tyg.zmieniłam lekarza więc tego aż tak dobrze nie znam.Poprzednia pani doktor zawsze badała. Wczoraj nasz maluch oszalał tak po 23.Bardzo mnie to cieszy ponieważ czuje kopniaki już bardzo wyraźnie ;-) Na ogół układa się po prawej stronie i mam taki twardy wzgórek.Mam wrażenie że dzidziuś się posunął wyżej bo już mnie tak nie uciska w podbrzuszu ;-) Cieszę się razem z wami i obiecuję pisać częściej. Trzymajcie się cieplutko bo pogada w kratkę.
  4. Czułam tak 5-7 cm pod pępkiem i kłade sobie łapki po dwóch stronach brzunia i raz z jednej raz z drugiej albo tylko z jednej strony "pływa" nasza rybka.
  5. Ja mogłam wyczuć już od 16 tyg.ale tylko wieczorem i tak na pół leżąco :-). Teraz to już coraz częściej i tak jakby rybka mi pływała w brzuchu,były już i kopniaki ale tak sporadycznie.Jest to niesamowite uczucie.Mąż już też poczuł ale nie tak często jak ja czuje.Musi się skupić ;-)
  6. No więc ja gdzieś czytałam że w drugim trymestrze budzi się w nas bogini sexu......więc cierpliwie czekałam na te mega doznania i.....dalej czekam :-) Przed ciążą nasz sex był bardzo udany,częsty i naprawdę było fajnie a teraz jakoś słabo.Mam dużą potrzebę bliskości,dotykania itd. ale jako konkretne współżycie mi jakoś nie brakuje (czemu się sama dziwie) Może przyczyną właśnie jest ten ucisk w dole brzunia i mam wrażenie jakby wszystko było za nisko....ciężko opisać.Na pewno u mnie to nie problem psychiczny bo wiem doskonale że dzidziuni nie zaszkodzimy :-) Karrola myślę że powinnaś się poradzić swojego lekarz ale nie martw się.....porostu się dopytać ;-)
  7. Dziewczyny ja też nie mogę wrzucić tego suwaczka,w kompie lewa nie jestem ale tu jakoś opornie idzie. A z pamięcią to różnie ale ogólnie jakoś gorzej niż wcześniej...taka w chmurkach czasem jestem :-)
  8. Ja mam 18-19 tydzień.Pierwsze ruchy poczułam w 16 tyg.Takie jakieś jakby woda w baloniku się ruszała :-) Nasza dzidzia szaleje po 22,a dziś taki konkret kopniak przy śniadaniu :-) Udało mi się kupić Natal 2 za 53zł. Już dwa razy próbowałam suwaczka wrzucić i jakoś nic.....
  9. Od początku ciąży brałam Femibion Natal 1 ,a od drugiego trymestru Natal 2.Cena troszkę powala ale maleństwo zasługuje :-)
  10. Ale macie fajne brzuszki! Ja mam na razie termin na 6 lutego.W poniedziałek idę na kontrolę a na 1.10 mam termin USG.Już się nie możemy doczekać :-) Może nasze maleństwo się pokarze w całej okazałości.Ja mam dużo mniejszy apetyt niż przed ciążą ale mdłości zero ( nie było i nie ma),mięsa w ogóle mnie się nie chce ale serki to i owszem chętnie. Rozstępy mam troszkę na pośladkach i na linii bioder ale stare po dawnym przytyciu :-P ale jak wróciłam do wagi to prawie ich nie widać.Mam nadzieję że mam w genach elastyczną skórę jak moja mama,4 dzieci i nic nawet kreski. Jestem z Legionowa pod Warszawą :-) Ktoś z okolic?
  11. Witam wszystkie mamusie lutóweczki i gratuluję,z chęcią do was dołączę :-) Jestem w 18 tyg.Mdłości nie było żadnych (na szczęście :-) ) Jak na razie nic nie przytyłam a w sumie mam -2 kg.Jakoś tak twarz mi wysmukliła się i trochę nóżki.....Ale cycorki już hoho...(akurat tatusiowi się to baaardzo podoba) A Czy macie takie uczucie ucisku w podbrzuszu? Bo to daje się we znaki ale jest ok ;-) Wieczorkiem postaram się wkleić fotkę brzunia. Pozdrawiam mamunie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...