Skocz do zawartości
Forum

edka767

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Tarnów

Osiągnięcia edka767

0

Reputacja

  1. Pierwsze maleństwo okazało się córeczką- do samego porodu chciałam mieć niespodziankę co do płci i nie chciałam jej znać.Jakież było moje szczęście gdy położna powiedziała "ma Pani zdrową córeczkę". Byłam wniebowzięta. Było to 7 lat temu a wydaje mi się jakby wczoraj ! Przez te wszystkie lata uczyłam córcię że w życiu najważniejsi są ludzie, ich uczucia i zainteresowanie a nie pieniądze i prezenty. Starałam się poświęcać jej jak najwięcej czasu na kreatywnej zabawie, na spacerach, na budowaniu wspólnych relacji, na rozmowach, wspólnym śpiewaniu, malowaniu i realizowaniu jej pasji. Nie byłam bierna gdy była niegrzeczna, tłumaczyłam co wolno a czego nie, co się powinno a co się musi. Dziś? Jest grzeczną, kochaną dziewczynką która o swoich problemach u uczuciach mówi otwarcie, która widzi we mnie przyjaciółkę a zarazem wzór do naśladowania. Dwa tygodnie temu zwichnęłam nogę. Dwa dni później mieliśmy całą rodziną jechać do Zoo, po raz pierwszy, ja , mąż i nasza trójka dzieci (córcia i dwoje synów). Niestety ja nie mogłam.W dniu wyjazdu córcia siadła obok, przytuliła się i powiedziała "Mamusiu ! Ja z Tobą zostanę. Ty zawsze ze mną zostawałaś. Razem coś wymyślimy" i dała mi całusa w policzek. Poryczałam się! Widziałam, że i mężowi łezka się zakręciła. Jako że synowie bardzo chcieli jechać, mąż zabrał ich a córcia? Wraz ze mną spędzała czas. Wyciągnęłyśmy ogromny karton, farby i na kuchennym stole malowałyśmy. Bawiłyśmy się doskonale! Raz po raz farbki lądowały na naszym ciele, to córcia pomalowała mi nos, to ja jej coś na ręce. Po prostu było cudownie. Minęło tak sporo czasu. Następnie wspólnie przygotowałyśmy kolację, zjadłyśmy i zagrałyśmy w gry planoszowe (jak zawsze córcia mnie ograła). Śmiałyśmy się i żartowałyśmy na każdym kroku. Niesamowite. Nawet nie wiem kiedy, zasnęłyśmy na dywanie. Gdy mąż wrócił, po cichutku okrył nas kocem, ułożył synków do spania. Rano? Córcia obudziła mnie, gdy się przytuliła. Tego dnia zrozumiałam, że jestem najszczęśliwszą mamą na świecie, a córcia ? A córcia po prostu mnie szanuje, wie , że może mi zaufać i czuje, że bardzo ją kocham . Synków też kocham, poświęcam im równie dużo czasu i uwagi. Jednak z córcią zawsze będzie łączyło nas coś więcej, coś niewyorażalnego. Mama i córka to duet boski działający na wszystkie bóle i troski warto więc budować wzajemne relacje wspólnie sie bawić, uczyć i robić kolacje, warto poświęcać czas dzieciom, bo to punktuje dzięki czemu dziecko rodzica szanuje, warto uczyć dzieci co w życiu jest najważniejsze by umiało przyjść,gdy problemy wystąpią poważniejsze. Ja z córcią mamy świetne relacje, nic tego nie zepsuje, i mam nadzieję że na przyszłość to zaowocuje, bo znamy się z córcią jak "łyse konie" wręcz perfekcyjnie i w swoim towarzystwie czujemy się rewelacyjne ! I wpajam swym dzieciom od małego, że RODZINA ma wielkie znaczenie, że nic innego nie jest tak ważne, bo prezenty się znudzą, pieniądze skończą a osoby na które możemy liczyć, zawsze zostaną . Pozdrawiam Mama i szczęśliwa kobieta !
  2. Moje dziecko wiergałoby nóżkami, mogąc zaspokajać nudę cudnymi melodiami, mogąc bujać się w huśtawce, jak dorosły na sznurkach ławce. Mieć przy tym wygodę i wgląd na rodzica - ahh wygrana "huśtawki leżaczek melodie GINO UP Kinderkraft "me dziecko zachwyca ! Szczęście mojego synka leży w waszej gestii, chciałbym dodać ciut sugestii. Że to właśnie ta huśtawka by go uszczęśliwiła, i niesamowitą radość z dzieciństwa nasiliła. Czemu huśtawka leżaczek melodie GINO UP Kinderkraft uszczęśliwiłaby moje dziecko ? Za górami, za lasami w małej miejscowości żyje sobie szczęśliwa rodzinka. Do pełni szczęścia brakowało im tylko małego szkraba, który nadałby im życiu sens! I tak to miesiąc temu na świecie zjawił się KRÓLEWICZ Wojtuś! Ojj śmiały był to rycerze :) Wciąż walczył o miłość rodziców, wciąż kusił ich swoim słodkim uśmiechem ! I tak rodzice dbają o niego do dziś, zapewniając mu najlepsze zabawy na świecie i masę czasu spędzonego z nim. Ale ! Gdy król w pracy a królowa gotuje, książę Wojtuś się nudzi, leżąc na kołderce i wpatrując się w sufit.! W niedlekim królestwie PARENTING pasowano na rycerza, wspaniałąy "huśtawkę leżaczek melodie GINO UP Kinderkraft" . Król i Królowa zamarzyli o niej dla swego syna! Królewicz na samą myśl,uśmiechnął się od ucha do ucha ! KONIEC NUDY! Pomyślał w swej małej główce ! Ileż czeka mnie radości - jego serce zabiło mocniej ! OJJ tak! Ileż to szczęścia, ileż wspaniałych melodii, ileż cudownego bujania (już mamusia nie będzie płakać po kątach że ją rączki bolą od noszenia). Nosidełko cudo ! Idealne gdy rodzice królewicza muszą wykonać niezbędne czynności, leżaeczek który ułatwi codzienność i da mnóstwo zabawy !Ajjć ! Jęknął królewicz ! To byłby mój tron ! I tak właśnie w królestwie naszym, królewicz Wojtuś zapragnął zmiany ! Bananowy uśmiech od ucha do ucha, zwieńczył jego małą twarzyczkę! Ni z gruszki ni z pietruszki, w królestwie PARENTUNG postanowiono dać huśtaawkę jako ORDER MĘSTWA I SZCZEGÓLNEGO UZNANIA. Wojtuś został mianowowany do nagrody ! Czy bajka o szczęśliwej rodzinie się ziści ? Czekamy na szczęśliwe zakończenie, bo dla synka taka nagroda to marzenie !
  3. edka767

    Konkurs "Otulacze"

    Jaki znasz najskuteczniejszy sposób na uspokojenie płaczącego niemowlaka? Gdy maluszek PŁACZE i się niepokoi, tylko PRZYTULENIE pełne miłości to ukoi! Delikatne ale mocne, od serca, pełne czułości, które da mu czas pełen przyjemności! Gdy to nie pomaga, biorę pieluszkę i go w nią wkładam, bardzo ostrożnie, całe serce i wrażliwość w to wkładam. Działa jak otulacz, lecz gorzej się zakłada i czasem spada, jednak śpiewać przy tym maluszkowi wypada! O OCHOTA na przytulanie- gdy maluszek marudzi T TRYSKA płaczem- całus mamusi zawsze pomoże U UNIEŚĆ go na ręce, przytulić do serca i się uśmiechnąć L LEKKO pokołysać , znów przytulić i zaśpiewać A ATRAKCYJNIE pobawić się i otulić miłością C CZULE szeptać, głaskać po czole Z ZNAKOMITY sposób, i właśnie ja go wolę!
  4. W magicznej kranie istniało miasteczko, co wyglądem przypominało lukrowe ciasteczko. Mieszkały tam dzieci ceniące swe ZDROWIE, chodziła tam KRÓLEWNA o nadzwyczajnej urodzie! Młoda dziewczyna lubiła przebywać na SŁOŃCU, nie bez powodu najpiękniejsza była w końcu ! P POJAWIAŁA się każdego ranka na skraju STRUMYKA, A A pewnego razu dostrzegła rybkę spod wielkiego KAMYKA! R RATUNKU! Wołała rybka, KRÓLEWNA pomóc jej chciała, E EHHH jednak wystarczająco siły do tego nie miała! N NIECH mi ktoś pomoże , wołała KRÓLEWNA ile tchu, T TOTALNIE zaskoczona, osiłków przybyło ze stu! I I każdy chciał pomóc KRÓLEWNIE lecz nie każdy był silny, N NAGLE pojawił się KRÓL-podniósł kamień-SIŁACZ-każdy inny?Był Bezsilny! G GODNIE pokazał, jak ważne jest odpowiednie śniadanie! Drodzy poddani : WITAMINĘ D zażywajcie,to wasze zadanie ! KRÓL zorganizował ucztę dla cukrowego miasteczka, gdzie podawał rybę, JAJKO, mleko, sery - a nie ciasteczka! Wygłosił przemówienie jaki wpływ na zdrowie ma D witamina, wyobrażacie sobie jak zaskoczona była poddanych mina ? Lecz każdy poddany już kolejnego dnia wychodził na SŁOŃCE naszego dobrego ZDROWIA , naturalnego obrońce ! Po tygodniu poddani do KRÓLA z podziękowaniami przychodzili, bo pierwsze efekty działania D WITAMINY u siebie zobaczyli. Polepszyło się zdrowie, wzmocniły się zęby i kości u ludzi, co wielki podziw w każdym poddanym z wielkim "łał" budzi ! A że jesień była to zauważyli, że odporność się zwiększyła, i żadna infekcja "luki" w odporności u nich nie zwęszyła! Wyższy poziom WITAMINY D polepszył pamięć poddanym, zachwycających się na dziedzińcu, nauce oddanym ! W ofierze dla KRÓLA za naukę przynieśli swe klejnoty, lecz KRÓL ich nie przyjął, miał swoje banknoty ! Poddani zrozumieli,że mają KRÓLA z czystym sercem, dobrego nie dość że uczciwego to jeszcze takiego mądrego ! I tak kończy się wiersz o uczciwym KRÓLU i jego miasteczku, co mieściło się w wesoły, kolorowym, pysznym ciasteczku ! Wiersz niesie przesłanie jak ważne w ZDROWIU są witaminy, zapewniają odporność, mocne kości i szczerze? wesołe miny.
  5. Pierwsza podusia mojego dziecka powinna charakteryzować się :BEZPIECZEŃSTWEM - by zabezpieczała maluszka przed przekręceniem się na twarzyczkę, a w efekcie zatrzymaniem dopływu tlenu (wiadomo, zwłaszcza nocą rodzice śpią i nie są w stanie kontrolować tego, w jakiej pozycji śpi maluszek - a uwierzcie mi dzieci wiercą się niesamowicie) . WYGODĄ maluszek kładąc swoją delikatną główkę na podusi musi mieć miękko, wygodnie . Podusia nie powinna mieć zbędnych szwów które tylko przeszkadzają . ŁATWA W CZYSZCZENIU ten kto ma maluszki wiem, że co chwilę się pocą, jedzonko się odbija i spada na ubranka , poduszki. Dlatego bardzo ważne jest by pierwsza poduszka mojego maleństwa była łatwa w czyszczeniu . ANTYALERGICZNA każde , nawet drobne bakterie mogą wywołać alergię i kruszynki. Poduszka powinna pomagać zatrzymać zdrowie ! Jestem tylko mamą ... chcę tylko by moje dziecko dobrze się wyspało . Czemu ? Bo sen u maluszka jest najważniejszą czynnością - to podczas niego się rozwija, rośnie !
  6. W ubieraniu dziecka zimą najważniejsza jest : 1. SWOBODA Dziecko musi czuć się swobodnie, ubranie powinno być elastyczne a przede wszystkim nie powinno uwierać . Wiele mam o tym zapomina, a później dziwi się, że ma kłopoty z ubieraniem dziecka . 2. WZORY, KOLORY Każde dziecko to wzrokowiec. Ubrania zimowe w tym rajstopki, skarpetki czy kalesony powinny być kolorowe, z ulubionymi bohaterami, bądź po prostu z dowolną aplikacją. Gdy ja ubieram swoje dziecko, a na ubraniach są nadruki opowiadam wtedy historię " kto to, skąd pochodzi, itp" . Dzieci uwielbiają zmyślone bajki . A co za tym idzie, kolejną razą chętnie się ubierają ciepło i komfortowo . OGRZEWANIE Zimowy ubiór każdego malca powinien być ciepły, niekoniecznie gruby . Mój maluszek uwielbia ciepłe ubranka. Zima, zima srogo mrozi , czasem katar wszak przywozi. No i grypę, przeziębienie nie pomaga babci bębnienie, - "Załóż czapkę, rękawiczki, szalik i pod spodnie rajstopy ", " a gdzie grube skarpety" . Dzieci jak dzieci sprawy sobie nie zdają, że choroby najczęściej zimą się zdarzają, Dlatego by przekonać ich do zimowego, ciepłego ubioru, wszystko musi być kolorowe, miękkie , z dowolnym wyborem koloru ! I do akcji wchodzę ja , zatroskana mama, co obmyśla plan od rana , jak tu ubrać dziecko zdrowo, by uśmiechało się w około, A już wiem, pomocnika potrzebuje, co to w WOLA sklepie buszuje , i dla mnie rajstopki, skarpetki wybierze, ohh tak ! W nich ciepła i radosna zima ... ohh tak ! W to wierzę !
  7. Niedługo na świat moja malutka kruszynka przybędzie, dlatego już teraz maluję kolory, stroję- dosłownie wszędzie ! Bo cieszę się na narodziny mojej dzieciny , i doczekać nie mogę się na jej urodziny ! Co robię w ciąży, by ten czas przebiegł spokojnie i bez komplikacji? Na uspokojenie się w ciąży znalazłam kilka czynności, które wyciszają mnie i uciszają nerwy w codzienności ! Po pierwsze bajeczek do brzuszka czytanie, to działa jak stresu uśmierzanie, lubię czytać dla mej nienarodzonej córusi, która na wysłuchanie mamusi się skusi :) Wiersze, bajeczki, i różne opowiadania, są dla mnie sposobem na rozmowę z dzieckiem i metodą odstresowania. Po drugie nastawienie: Nie traktuję ciąży jak choroby ale jak cudu nadprzyrodzonego, opiekując , troszcząc i kochając bobasa jeszcze nienarodzonego! Normalne czynności w domu wykonuję, tym sobie czas właśnie zajmuję ! A gdy czuję że zmęczenie mnie obejmuje, to z wszystkich czynności rezygnuje, kładę się na łóżku i głaskając brzuszek opowiadam córeczce jak bardzo ją kocham ! Po trzecie aktywność : Codzienne gospodaruje min 10 min czasu na poruszanie się, to właśnie pobudza i nastraja mnie, pomaga czuć się zdrowo, szczęśliwie polepsza me samopoczucie, ćwicząc dla dwojga, to naprawdę wspaniałe uczucie ! Po czwarte kąpiele: Gdy czuję się źle, gdy nastrój mi nie odpowiada, to w łazience już moje SPA miejsce dla mnie zakłada ! Kąpiel w ciepłej wodzie, masowanie swego ciała, to właśnie relaksująco na mnie i córeczkę działa . Po prostu teraz gdy jestem w stanie błogosławionym , żyję za dwojga, korzystam z życia i dużo rozmawiam z "brzuszkiem". I bardzo ważna jest także obecność męża . To ona łagodzi stres, bo wiem, że obok jest ktoś kto pomoże, kto kocha, kto opiekuje się nami jak największymi skarbami na świecie . Pamiętajmy ciąża to okres wspaniały, które moje wspomnienia kochały, i doczekać się nie mogę rozwiązania, i mej córci już na żywo przytulania ! Teraz relaksuje się marzeniami, o narodzinach ... ahhh żyję tymi pragnieniami !
  8. Jakie Waszym zdaniem jest ulubione zajęcie Mai i jej przyjaciół letnią porą? Gdy słońce na niebie świecić będzie wysoko, gdy maki na polanie rosnąć będą szeroko, gdy wiatru nie będzie a powietrze będzie dość cieplutkie, to na polanę wyjdą przyjaciele nasze takie malutkie ! To Maja wraz ze swymi przyjaciółmi spędzać czas będzie wesoło, gdzie bawić będą się w około. Ich ulubionym zajęciem będzie do dzieci na piknikach podlatywanie, i ich po prostu rozśmieszanie . Już widzę jak Maja leci i śpiewa rytmiczną piosenkę , trzymając przy tym Gucia za rękę . A Gucio jak to Gucio znów zajadać będzie się w kwiatach ,a za to Konik polny zagra na swych skrzypcach melodie do tańca. A Tekla będzie bawiła się z nimi w chowanego . Wszyscy przyjaciele Mai oraz ona letnią porą będą obmyślać plan, jak to w bezpieczny sposób dostać się do pokoiku mego dziecka, rozłożyć się na podłodze i każdego ranka budzić moje dziecko z wielkim uśmiechem bo ... moja Niunia uwielbia Maję i Gucia , jak ona mówi "Gucio i Maja to moi najlepsi psyjaciele ". No cóż... dziecięce marzenia ;)
  9. Gdy Pan Katar wdziera się do domu jako gość nieproszony, ładnie o wyjście jest proszony. Gdy jednak miłe słowa nie pomagają,to mamy takie jak ja po drastyczne środki sięgają . Wyciągam aerozole na bazie morskiej soli, które pomagają w katarowej niedoli. Upłynniają katar, i szybko go usuwają, skrupułów dla Pana Katara w ogóle nie mają. Czemu? Bo Pan Katar to nic dla dziecka i rodzica dobrego, a po swoim nadejściu przynieść może wiele złego. Dlatego też gdy już jakoś wszedł ukradkiem, to "usuwamy" go nie przypadkiem. Pod kołderką się grzejemy, skarpet na noc nie zdejmujemy. Córcie śpią w cieplejszych piżamach w Myszki Miki, która pomaga im z radością przezwyciężyć Katara, popularne "śpiki". I choć nie ładnie to zabrzmiało, to ugodzić w dumę Pana Katara miało. Może bezwstydnik w końcu bezbronnych i niewinnych ludzi by nie gnębił, i swym katarem nie gnębił. By go skutecznie odpędzić, stracha musimy mu napędzić. Ciepłe herbaty z cytryną pijemy, i jego niwelujemy. Opowiadamy baśnie, historie i epopeje, mając na odejście katara nadzieję. I wszyscy tak w łóżku się kurujemy, bo za swoim towarzystwem szalejemy. A gdy Katar zobaczy że z niego nieproszony gość, to tym samym damy mu w kość, i obrażony odejście na wieki, zamkną się Pana Katara powieki.
  10. Pepco to najlepszy sklep,z najbardziej ciekawym i szerokim asortymentem który zadowoli każdego kochającego rodzica, czasem robiącego zakupy po powrocie z pracy, ze zmęczeniem. Pepco to rozwiązanie . Świetny i rozległy asortyment tego sklepu sprawi, że zakupy z dzieckiem staną się przyjemnością (a kto ma dziecko wie, jak ciężko jest kupić coś odpowiedniego). Pepco to idealny sklep w którym kupując ubrania, dodatki mam pewność że dziecko w szkole czuć się będzie komfortowo , wygodnie i dobrze. Z tego jakże wspaniałego asortymentu wybrałabym : dresiki (dziecko to pokłady niepohamowanej i samoregenerującej się energii (też bym tak chciała), a w dresikach od Pepco moje dziecko mogłoby szaleć bez dyskomfortu cały dzień), kurtka przeciwdeszczowa (spacery jesienią są ważne, każdego dnia staram się wyjść z dzieckiem na pole , poszaleć, a w taką deszczową porę jak teraz przydałaby się kurteczka która zabezpieczy moje dziecko przed zmoknięciem, a w rezultacie przed chorobą),opaska na uszy (moja mała nie lubi czapek, zobaczyła u kuzynki taką opaskę i powiedziała "ja też chcę chodzić jak Rambo ", nie muszę ukrywać że mnie to rozbawiło, ale ona brzmiała bardzo poważnie).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...