Skocz do zawartości
Forum

_Saszka_

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia _Saszka_

0

Reputacja

  1. _Saszka_

    Konkurs "Bohater"

    Superbohater mojego syna nazywałby się SuperMamą i miałby całą gamę magicznych mocy: - Sprzątanie zabawek w kilka sekund przed wizytą babci - Utulenie do snu w kilka minut - Przytulenie i buziak działałyby łagodząco na każdego siniaka - Eksperymenty w kuchni zawsze kończyłyby się pysznościami, - Rano, wieczorem i w nocy miałby siłę śpiewać, tańczyć i tulić, - Moc wyszykowania siebie i dzieci w 5 minut, - Atrakcyjne pomysły na zabawy od świtu do nocy, - Moc wnoszenia zakupów i dzieci na 4 piętro, - Autodopasowanie do trybu życia dziecka ;)
  2. _Saszka_

    Konkurs "Joga"

    Bardzo, bardzo dziękuję :) Dane już wysłane :)
  3. _Saszka_

    Konkurs "Joga"

    Ciąża to nie choroba, dlatego nie można z aktywności fizycznej rezygnować, co najwyżej wysiłek kontrolować. Już nie biegam maratonów, ale nie rezygnuję z krótkich biegowych slalomów. Snowboard na razie zostawiam, ale w górskie piesze wycieczki chętnie się wyprawiam. Wszystko jest dla ludzi, ale w ciąży z umiarem, zarówno ze sportem, jak i z objadaniem. Tylko warzywa jem za dwoje, pozostałe posiłki spożywam z umiarem.
  4. Mój smyk teraz uwielbia się pluskać! Ale nie zawsze tak było…Pamiętam przerażający krzyk i błagalne spojrzenie, kiedy zbliżał się czas kąpieli. Jak sobie z tym poradziliśmy? Rozpoczęliśmy od łagodnej muzyki, której dźwięki Lena zna, odkąd była w brzuszku i które zawsze ją uspokajają. Zainwestowaliśmy też w specjalny czepek, dzięki któremu nawet podczas mycia włosków woda nie leci do oczek. To był strzał w dziesiątkę, Lena w końcu zainteresowała się wszystkimi zabawkami do kąpieli, którymi wcześniej próbowaliśmy zając jej uwagę. Pomocna okazała się też wspólna ‘kąpiel’ – wchodziłam do wody razem z Leną, żeby zobaczyła, że mycie to nic strasznego.
  5. Naszą ulubioną zabawą jest "Mamo, opowiedz mi, w co bawiłaś się, jak byłaś mała..". Mama usiłuje sobie przypomnieć, stara się wymyślić coś niekompromitującego. Wszystko już było - klasy, kalambury, czterej pancerni, puzzle. No tak, Mama zapomniała o swojej ulubionej zabawie - robieniu lalek ze skarpetek. Córci bardzo się ten pomysł spodobał i teraz mogłaby codziennie robić jakieś skarpetkowe pacynki, przez co cała rodzina chodzi boso ;)
  6. Ja zrozumiałam, że muszę zacząć się o siebie troszczyć, bo już nie żyję tylko dla siebie. Przerażenie związane z odpowiedzialnością minęło na szczęście po kilku godzinach. Wzięłam się w garść i z myślą "Na pewno nam się uda!" zaczęłam wybierać imię dla maleństwa :)
  7. Za ubarwienie mojego szarego dzieciństwa, a teraz również za wyjątkowość pośród bajkowych postaci przejawiającą się w przekazywaniu dzieciakom etycznych wartości :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...