Skocz do zawartości
Forum

Aneczka27

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aneczka27

  1. Witam bardzo serdecznie poszukuje osób które chorują lub maja w bliskim otoczeniu osoby chore na Toczeń Układowy lub inny.Sama zachorowałam ale osobiście nie miałam stycznosci(jeszcze) z osobami z podobnymi problemami.
  2. Hej dziewczyny,zaglądacie tu jeszcze? kolejna zima mija...
  3. Witam.dziewczyny obudzcie sie juz z zimowego snu bo strasznie tu smutno:( co u Was slychac? jak dzieciaczki sie maja? co myslicie o protescie w sejmie?
  4. Witam bardzo serdecznie wszystkie przyszle i juz obecne marcowe mamusie:):) Tez jestem marcowa mamusia(marzec 2007r i marzec 2010r)i dzieki Wam znowu przypomnialam sobie jak tak samo jak wy czekalam zeby jak najszybciej zobaczyc dzieciaczki:):) Z calego serca zycze Wam bardzo szybkich i malo bolesnych porodow oraz zdrowiutkich dzieciaczkow:):):)
  5. Witam serdecznie:) Jestem z Gorzowa Wlkp.:)
  6. Witam kochane.jakos ostatnio zabraklo mi czasu na pisanie ale juz jestem:) super ze u Was bez problemowo jesli chodzi o dzieci:) ASIU oni robia te badania bo chce dokladnie ustalic na co moje pociechy choruja.takich zaspolow chorobowych jest mnustwo ale sa zadkie dlatego szukaja. IWA moze to glupie co napisze ale paleniem sie nie przejmuj,wiadomo ze lepiej nie palic(zdrowie,kasa) ale jesli to Ci pomaga to ja zawsze jestem za(oczywiscie nie paczke dziennie:) ) Moj maz niby pracuje na miejscu ale wychodzi do pracy o 7 a wraca najwczesniej o 20 tylko w niedziele jest z nami i to tez nie zawsze.ale jakby nie bylo zawsze jest na "miejscu". A moje dzieci jakos sobie radza,nic nowego nam nie wychodzi,mamy pogorszenie juz istniejacych chorob ale znowu dostali wieksze dawki i na razie jest ok:) u nas od 1 lutego zaczynaja sie ferie i mam nadzieje ze Szymek do tego czasu nic nam nie odstawi i bedzie chodzil do szkoly:) Kochane co u Was? piszcie bo smutno jakos:(
  7. Asiu my bierzemy od prawie dwuch lat ta depakine i jakos nie mam do niej przekonania.od poczatku dzieciaki biora ja w granulacie ale teraz Szymek dostal ja na noc w tabletkach.juz dawno chcialam zeby ja zamienil na inny lek ale lekarz mowi ze ich watroba dobrze ja znosi i dlatego dodaje do niej inne leki(teraz topamax).Ale wierze ze Wam pomoze:) A jakie dawki macie? My wczoraj bylismy w Warszawie i dopiero w nocy wrocilismy.w sumie nic nowego sie nie dowiedzielismy,znowu pobarli krew,badania i teraz w lipcu jedziemy:( wiki ma za tydzien miec ten zabieg w Poznaniu ale caly tydzien siedzi juz w domku bo strasznie jest niewyrazna,ciagle by spala,ma napady goraczki,bole glowy.osluchowo czysto i czekamy co bedzie dalej:) Asiu samotnosc(taka slomiana) napewno dobija ale jestes twarda:) a jak dlugo bedziesz teraz sama?
  8. Kochane dzisiaj zegnamy stary rok i bedziemy witan Nowy 2014:)Z calego serca zycze Wam i Calym Waszym rodzinka aby w Nowym Roku kazda lza w oku miala smak szczescia,by nadziei plomienie nie gasly w mroku i kazde marzenie sie spelnilo:):) oraz szampanskiej zabawy czy to na balu czy w domku ale niech dzisiejszej nocy usmiech nie schodzi z Waszych ust i aby ten nastepny Rok przyniosl wiele szczesliwych chwil:) Kochane tak jak Iwa zycze takz aby Nastepny Rok byl lepszy od tego mijajacego albo chociaz zeby nie byl gorszy:):):):):):):) Iwa dziekuje za zyczenia:):):)
  9. Kochane dopiero dzisiaj znalazlam troszke czasu i odrazu pisze:) Dzis drugi dzien swiat wiec z zyczeniami zdazylam:) Kochane zycze Wam z calego serca duzo spokoju tego wewnetrznego,aby jedyne lzy ktore pojawia sie w Waszych oczach byly to lzy szczescia,aby kazdy dzien przynosil tylko dobre nowiny a to co zle jesli sie pojawi szybko mijalo i niezostawialo sladow w pamieci:) Spelnienia marzen tych wynioslych i tych skrywanych w sercu i jesli nie spelnia sie w calosci to zycze zeby chociaz w polowie:):):) U nas swieta mijaja w spokoju a to daje nadzieje na lepsze jutro:)
  10. Asiu wiez u nas tez juz dawno mowili ze dzieci maja lekooporna ale czlowiek zawsze wierzy ze lekarze jednak sie myla ale jak kazdy z nich o tym mowi to dopiero dociera do nas ze to prawda:( Wlasnie najgorsze jest to ze nigdy praktycznie nie wiadomo kiedy bedzie atak.nam u Szymka ostatnio zdazyl sie w drodze ze szkoly-dobrze ze byla lawka:( Oj mogliscie zajechac do nas chociaz na chwilke:) Kacper jest silny ale najlepiej jakby jak najszybciej zaczal chodzic,probowal juz? Ja to mam nadzieje ze chociaz do konca tego roku dzieci jakos wytrzymaja bez szpitali:):) Moi tez zostaja z dziadkami na sylwestra a my wybieramy sie na zabawe ale tak samo jak ty,jeden tel i wracamy:) oj mam nadzieje ze jednak nic nie bedzie sie dzialo i sie kochana odstresujemy chociaz w ta jedna noc:):) My dzisiaj ubieralismy choinke:) dzieciaki mialy frajde ale trzy bombki sie zbily:):)
  11. Witam:) Asiu kochana to super ze macie juz to za soba:)Kacper jest dzielny i taki juz bedzie(ja ogulnie widze ze dzieci ktore przewlekle choruja sa o wiele dzielniejsze i wytrwale niz zdrowe dzieci).My lezelismy w Nowej Soli z Szymkiem.teraz juz jestesmy w domku,Szymek wrocil do szkoly a Wiki niestety nie udalo sie leczyc po domowemu bo okazalo sie ze dostala zapalenie pluc i jest na dwuch antybiotykach:) teraz jest juz lepiej i mam nadzieje ze do Świat wyzdrowieje. Kochana u nas z atakami jak u was zamiast lepiej to sa mocniejsze i jest ich wiecej:( u Szymka tam na neurologii powiedzieli ze mamy lekooporna i z czasem bedzie trzeba dokladac nowe leki( teraz jest na dwuch).Takie wiadomosci strasznie dobijaja choc po tym co sie z nim dzieje podswiadomie wiem ze z tego nie wyjdzie:( i to samo mowia lekarze:( Iwiczka zobacz jak ten czas zlecial i zaraz bedziesz miala meza przy sobie:)Pamietam jak moj wyjezdza i dzwoni to ja chcem z nim rozmawiac a dzieciaki sie pchaja i kazde musi cos tacie w tej chwili powiedziec:) jest to denerwujace ale one tez tesknia za nim. To tylko sie cieszyc ze Wiki zadnych problemow nie ma w szkole:) tylko POGRATULOWAC:) Moj Szymek jest w pierwszej trujce w klasie ale duzo go to kosztuje przez te spore nieobecosci w szkole.dobrze ze bardzo lubi sie uczyc i dzieki temu nie mamy problemow.choc nie mozemy sobie poradzic z lustrzanym odbiciem(pisze odwrotnie niz inni)i trzeba mu przypominac zeby w dobra strone pisal:) A o Świetach juz mysle,nawet domek juz troche poozdabialam:) i nawet liste potraw zrobilam,i polowe sprawunkow kupilam.jakos w tym roku z latwoscia mi to pzrychodzi i tak jakos na luzie wszystko robie:):)
  12. Witam kochane:) U nas szpitalowo i chorobowo czyli nic nowego.od tygodnia leze z Szymkiem na neurologi a Wiki chora w domku i mam nadzieje ze jakos ja tatus wyleczy w domku:) przez ten pobyt musielismy przelozyc wizyte w Centrum Zdrowia(3.12) na styczen.I jak zwykle co roku o tej porze chcem aby ten rok si juz skaczyl i jak zwykle mam nadzieje ze nastepny bedzie lepszy:):):) IWICZKA kochana zobaczysz ze te kilka tygodni szybko minie choc rozumiem ze jest Ci bardzo ciezko samej z dziecmi.A tesknota w wiekszosci przypadkow zbliza ludzi:):) A myslicie juz o świetach? ja ogulnie nie bardzo ale na oddziale pani juz dzisiaj szykowaly choinke i w srode beda ja ubierac i zdalam sobie sprawe ze to juz grudzien:( Cisza u nas az smutno.mi maz wczoraj przywiozl komputer i chociaz mamy co robic:)
  13. Witam kochane ale u nas cisza.az smutno zagladac:( IWICZKA kochana i jak sie mala czuje? lepiej juz? kochana a kiedy masz ten egzamin? U nas w sumie bez zmian.nie zagladalam bo znowu wyladowalismy w szpitalu.teraz dwa razy w tygodniu jezdzimy na badania.dzieci biora sterydy.szymek doslownie non stop jest glodny,tyje a raczej puchnie.buzie ma jak chomik.Wiki dzieki Bogu lepiej reaguje na leki. Kochane a jak u was? odezwijcie sie?
  14. Iwa biorac pod uwage Jego problemy plus ten bunt to poprostu wspolczuje i tylko zycze zeby jak najszybciej on minal.Pamietam o Jego problemach i diagnozach ale tez wlasnie pomyslam o tej zazdrosci. A jak teraz u Was? My mamy za soba pobyt w szpitalu dlatego nie pisalam na forum.Dzieci dostaly sterydy w tabletkach i jakos organizmy im szaleja ale mowia ze powinno sie unormowac za tydzien-dwa. w poniedzialek musimy wrocic na oddzial,zrobia badania i zadecyduja czy dostaniemy wypis czy dalej musimy lezec. ledwo wrocilismy do domku a Wiki dzisiaj praktycznie przez cala noc plakala bo tak ucho ja bolalo:( w dzien nawet nie narzekala tak bardzo ale zobaczymy co bedzie dalej. Mamy za soba komisjie Wiktorii i dostala orzeczenia na trzy lata i przyznali nam wszystkie swiadczenia wiec chociaz o to nie musze sie martwic. A jak u Was dziewczyny? co taka cisza? budzimy sie:):):) Buziaki:):)
  15. Asiu jak fajnie ze napisalas:) twoj ostatni sms byl jakis smutny i nie chcialam Cie meczyc pisaniem:( operacjie macie w Poznaniu? w jakim szpitalu? oj ucho strasznie boli-ucaluj Go mocno od "cioci". Dobrze ze podoba sie corci w szkole:) oby tak zostalo:) U nas dalej chorobowo,szymkowi dzisiaj jakby gorzej straszne ma dusznosci i tez wieczorem mial 39 stopni:( jutro mamy wizyte i az sie boje na nia isc:( Asiu ja 7 pazdziernika bede wiedziala kiedy Wika ma ten zabieg na jelita i wlasnie bedziemy na chirurgi ale w Poznaniu na Szpitalnej.
  16. IWA nie zazdroszcze z ta szkola Szymka ale przepraszam ze to napisze ale moze on jest zazdrosny o mlodsze rodzenstwo i wlasnie przez te problemy w szkole probuje zwrocic Twoja uwage na siebie? ale dzieki Bogu Mati daje Ci odpoczac:) Chlopaki chyba maja rozne charaktry co? IWICZKA moj Szymek tez chodzi do 1 klasy:)lubi chodzic i sie uczyc ale tez nie lubi rysowania bo twierdzi ze sa bardziej interesujace rzeczy do nauki niz rysowanie i prosi zebym to ja za niego zrobila:):) tylko martwi mnie to ze niestety czesto Go nie ma w szkole i pozniej sam musi wszystko nadrabiac a on wolalby z Pania i marudzi:( U nas chorobowo:( Szymek ma zapalenie pluc i narazie lezy w domku i mam nadzieje ze uda sie nam obyc bez szpitala:( Wikusia narazie daje rade na nowych lekach i chodzi do przedszkola:) Teraz 3 pazdziernika mam z Wikusia ponowna komisjie i jakos sie denerwuje:( moze sie rozkrecimy z pisaniem ale nasze plany tak szybko sie zmieniaja ze nigdy nic nie wiadomo:)
  17. IWA i tak cie podziwiam ze dajesz rade:) a teraz to prawie wszyscy sa po przeziebiani:( przychodnie wypelnione po brzegi:( oj moj maz jakby zachorowal to doslownie trzecie dziecko w domu:):)haha a jak w szkole Szymek sobie radzi? IWICZKA to super masz informacjie same pozytywne:) az humor na odleglosc mi poprailas:) jak ja lubie takie informacjie czytac:) Moja Wiki ciagle ma napady teraz dolozyli jej drugi lek ale i tak napady sa a o eeg to lepiej nie pisac:( KTOSIA witam serdecznie:) u nas przeziebienie zawsze zaostrza astme i inne choroby i tak kuleczko sie toczy:( jakos do tej pory leczenie polega na probach i bledach ale masz racjie ze teraz sa lepsze metody np na astme a tym bardziej na cukrzyce:) napewno jest lepiej niz jak ty zachorowalas ale i tak lekarze nie potrafia dobrze leczyc daja to co firmy farmaceutyczne im oferuja i MOZE SIE UDA.pewnie ze sa lekarze z prawdziwego powolania i DZIEKUJE BOGU ZA NICH ale to zadkosc i na ty ubolewam ale zawsze tak bylo i bedzie. robisz zastrzyki penem czy nosisz pampe? moj syn nie chce pampy woli sie kluc kilka razy dziennie bo jak twierdzi zastrzykow nie widac i za zadne skarby nie chce pampy(prosba,przekupstwo,rozmowy nic i nikt nie jest wstanie go przekonac) musi sam dojrzec do tej decyzji. skad pochodzisz? napisz o sobie jesli oczywiscie chcesz:)
  18. Kochane nie zapaajcie jeszcze w sen zimowy:) dopiero jesien sie zaczela:) ale cichutko u nas:( az smutno:( co u was slychac? jak dzieciaczki sie maja:) i te male i te starsze? U nas chorobowo:( Szymek ma ropne zapalenie krtani a Wiki zakazenie ukladu moczowego:( i nawzajem sie 'dziela' bakteriami:( A pozatym jakos leci nawet jeszcze pogode mamy znosna zwlaszcza dzisiaj:) Czekam na Was dziewczyny:)
  19. IWA kochana serdeczne gratulacjie dla Ciebie i oczywiscie dla meza:):):) bardzo sie ciesze ze malutka przyszla szczesliwie na swiat:):):) dziekuje ze o nas pamietalas majac tyle na glowie:) Dziekuje:) Oby tej zazdrosci wogule nie bylo:)oczywiscie czekam na wiesci jak tylko znajdziesz czas:) IWICZKA u nas tez tak bylo jak u ciebie z tym bujaniem:) Szymek myslal ze Wiki to taka lalka ktora placze i trzeba ja karmic i bujac haha:) ale od poczatku byl szczesliwy ze ma siostre:) U nas nic nowego,szkola,przedszkole i tak w kolko ale puki co sie dorze trzymaja:) i oby tak dalej:)
  20. Witam:) dasz rade z ta przeprowadzka:) U nas jakos pomalu leci do przodu:) szkola,przedszkole i tak w kolko:) i mam nadzieje ze uda sie tak jak najdluzej:) a jak u Ciebie? Pewnie chodzi Ci o IWE? wiez kochana nawet nie mam jak sie z nia skontaktowac a na forum widac ze nie zaglada:( tez jestm bardzo ciekawa co u niej:)
  21. Moj Szymek tez zadowolony ze szkoly,najbardziej podoba mu sie jezyk angielski:) zobaczymy jak dlugo:) Wiki tez zadowolona ani razu nawet nie zaplakala jak ja zostawiam tam tylko daje buziaka i odrazu biegnie do dzieci:) tylko nie rozumie dlaczego niektore dzieci placza:) Wiez moja Wiki tez byla rehabilitowana dzieki temu teraz sama chodzi,biega a na poczatku lekarze nie dawali jej na to szans:)tak do dwuch lat rehabilitowalismy ja codziennie. Teraz maja oboje ciagle wzmozone napiecie miesniowe(Szymkowi utrudnia to troche pisanie) i maja bole przez te miesnie ale mam nadzieje ze kiedys to minie(teraz rehabilitacjie maja tylko raz w tygodniu,plus cwiczenia w domu i Szymek zacznie chodzic takze na korekcyjne w szkole) Wiez akurat dwie moje kolezanki teraz urodzily dzidziusie:) jedna (chyba o tej mowisz) w kwietniu a druga w lipcu i obie maja dziewczynki:) kochana to synus daje ci pospac:) a to najwazniejsze:)
  22. [witam Was kochane bardzo serdecznie:) oj bardzo dawno mnie tu nie bylo:( po tych zmianach na forum mialam duze problemy zeby sie zalogowac,nie pamietalam loginu,pozniej wiki zalala laptopa i musielismy nowego kupic a tak odrazu sie nie dalo.a naprawa tamtego sie nie oplacala.ciagle cos sie dzialo i tak w kolko:( ASSSIIU kochana mi sie tel ciagle psuje,nieraz chcem odebrac a on sie zawiesza i nie moge nic zrobic,pisze sms a one nie dochodza:( bardzo Cie przepraszam za to:( U nas ciagle walczymy.W Warszawie bylismy juz dwa razy,miedzyczasie bylismy w Szczecinie, w Poznaniu po kilka razy. Tak w skrucie napisze ze: Wiki ma chorobe hirszprunga( bedzie operowana w Poznaniu),jest na podejzeniu nerwiakowlokniatowosci,ma znieksztalcone paznokcie( prawdopodobnie choroba genetyczna o ktorej jeszcze nie wiemy),padaczka ciagle daje o sobie znac teraz oprocz Depakiny bierze takze Trund, od kwietnia ma ciagle zakazenia ukladu moczowego i bierze ciagle antybiotyki prawdopodobnie przez jelita robia sie zastoje w nerkach i zakazenie, ma nawracajaca supresjie szpiku. A szymek cierpi na jakas chorobe mataboliczna( nazwy nikt nie wie), ma silne nadcisnienie tetnicze, na skorze robia sie mu owrzodzenia z ktorymi nie mozemy sobie poradzic:( ponadto na 90 % pewnie tez ma niedoczynnosc tarczycy i czekaja go kolejne leki:( A tak pozatym to od poniedzialku koniec zwiedzania Polski(szpitale) i dzieciaczki moje ida do szkoly i przedszkola:) jak to bedzie nie wiem ale niech chociaz zaczna chodzic:) Kochane postaram sie jak najszybciej nadrobic zaleglosci i poczytac co u Was sie dzialo:) Iwiczka kochana spoznione ale ogromnie GRATULACJIE z okazji narodzin synka :) ogromnie buziaki dla Ciebie i malego:) ASSIIUa jak u was z ta operacjia u Kacperka? /b]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...