Skocz do zawartości
Forum

Monia5275

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia5275

  1. U mojego męża także są same chłopaki w rodzinie:) ale ja się nie nastawiam ważne żeby było zdrowe - bo mam schizę na tym punkcie ( przez to, że brat męża ma zespół downa)!
  2. Właściwie to nie zaobserwowałam żadnych zmian, ani wydzielina nie śmierdzi, ani nie ma zmienionego koloru, nie wiem dlaczego cytologia wyszła źle.. Dziękuję Klaudusia za pomoc z suwaczkiem:)
  3. Jak ustawiłyście, że pod każdym wpisem macie suwaczek? u mnie został przy pierwszym wpisie:)
  4. Cześć dziewczyny:) Ja zbliżam się do końcówki 11 tygodnia. W sobotę zacznie się 12. Od dwóch dni nawet mam apetyt, z czym wcześniej miałam problem, bo wszystko mi śmierdziało i nic mi nie smakowało..chyba wracam do normy:) Ogólnie jeszcze mam mdłości z rana, ale już widzę poprawę i różnicę jak czuję się od kilku dni a jak czułam się w tamtym tygodniu. Nie wiem czy Wam pisałam, ale mam anemię i niedobór żelaza dlatego dodatkowo dostałam Tardyferon Fol. Miałam dzisiaj telefon z mojej przychodni, że jest już wynik cytologii i jest zły i że mam zgłosić się do lekarza - a wizytę mam 11 września i nie wiem co robić, bo on tylko w środy przyjmuje..Poza tym dwa miesiące temu też miałam zły wynik i miałam zapalenie pochwy i brałam antybiotyk i ponowna cytologia znowu wychodzi zła, nie wiem o co chodzi, dbam o higienę i nie wiem jak to możliwe, że po leczeniu znowu jest źle:( W poniedziałek wracam do pracy, ale coś czuję, że długo nie popracuję.. Jak Wam zaczął się dzień? Jak się czujecie?
  5. Dziewczęta ponoć pozytywne nastawienie dużo pomaga:) więc trzeba wierzyć, że będzie dobrze, że urodzimy zdrowe dzieciątka:)
  6. Moja teściowa urodziła w wieku 25 lat chłopca z zespołem downa, potem w wieku 30 lat urodziła mojego męża:) więc nie ma reguły. Jeżeli źle się chromosomy podzielą to każdemu może się to zdarzyć:/ boję się trochę, bo czytałam, że zespół downa może tez być genetyczny:(
  7. Ja jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży to oszalałam z radości:) Mdłości zaczęły mnie męczyć ok 6 tc, dzisiaj wymiotowałam - drugi raz:/ jutro zaczyna się 10 tc i mam nadzieję, że mdłości za 2 tyg. się skończą. Dużo śpię, jestem zmęczona, lodówka mi śmierdzi, mdli mnie jak mam pusty żołądek, ale nie mam apetytu..biorę także żelazo, bo mam anemię:(
  8. Duphostan biorę na podtrzymanie, plamić nie plamię, ale miałam problemy żeby jajeczko się odpowiednio zagnieździło i chyba mój organizm za mało progesteronu wytwarzał. Ogólnie dziś męczą mnie wymioty:/ masakra!!! Mój mąż, moja mama i moja przyjaciółka mówią, że będzie dziewczynka:) Dla mnie obojętne, ważne żeby było zdrowe ( mąż ma brata z zespołem downa) ale czuję, że chłopak:) USG doplerowskie mam także 05.09. :)
  9. Tak jak czytam Wasze wpisy to ja także mam nabrzmiałe i powiększone piersi:) na usg piersi lekarka powiedziała, że moje piersi wyglądają jakbym miała implanty Co do imion to Nela to zdrobnienie od Kornelia:) tak na koleżankę mówimy:) a Nel jest super:) Mi dla dziewczynki także podoba się Anastazja, ale mój mąż coś nie bardzo:) podoba mi się także Rozalia, ale większość to neguje:/ ale przy nadawaniu imienia będę konsultowała to tylko z mężem:) A macie tak, że czujecie co w sobie nosicie? Czy dziewczynka czy chłopiec??:)
  10. Cześć:) Odkąd zobaczyłam dwie kreski na teście ciążowym to oszalałam:) nie wierzyłam, że uda nam się za pierwszym razem. Nasłuchałam się historii koleżanek jak to rok, pół roku, 3 m-ce starali się o dziecko a tu proszę jeden strzał i jest :) Bolał mnie brzuch a do wizyty u mojego ginekologa jeszcze dużo czasu było, więc poszłam prywatnie. Było widać tylko małą czarną kropeczkę, dr zapisał mi luteinę i dał zwolnienie na 2 tyg.( co mnie bardzo zdziwiło). Wróciłam do domu i nie dawało mi to spokoju, więc postanowiłam zadzwonić do mojego ginekologa, kazał mi od razu przyjechać. Zbadał mnie i przepisał duphaston, w tym samym czasie przyszedł także wynik cytologii i w związku z tym,że miałam zapalenie zapisał mi macmirror dopochwowo. Następna wizyta była za 2 tyg. Biło już serduszko. Ogólnie męczą mnie mdłości, ale staram sobie radzić domowymi sposobami, zanim wstanę z łóżka na czczo banana albo herbatniki jem, piję herbatę z imbirem:) Były dni, że nie mogłam w pracy wytrzymać, bo albo mnie muliło albo miałam rozwolnienie albo potworny ból głowy. Wczoraj byłam na wizycie u mojego ginekologa gdzie założył mi kartę ciąży i sprawdził moje wyniki i w związku z tym, że mam anemię i niedobór żelaza zapisał mi żelazo i duphaston cały czas jeszcze mam brać. Mam torbiel 5 mm w prawej piersi, ale nic z tym teraz nie będą robić, bo być może się wchłonie samoistnie, ale po porodzie mam od razu się zgłosić na ponowne usg piersi. za 3 tyg mam zrobić usg doplerowskie, które robi się między 11 a 13 tygodniem ciąży, a na test pappa nie wyraziliśmy zgody. Nie wiem czy Wy także miałyście podobne badania albo będziecie miały?? Ja termin mam na 22 marca 2014 r. Dostałam także zwolnienie na 2 tyg. chciał dać mi na m-c, ale się nie zgodziłam, bo chcę pracować:) Powiedział, że jestem jedną z nielicznych pacjentek, która nie chce zwolnienia:) Brzuszek mam delikatnie już zaokrąglony:) Tak w skrócie wyglądają moje początki:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...