Skocz do zawartości
Forum

Monia5275

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia5275

  1. Cześć dziewczyny:) O jaka fajna grupka:) Ja już odłączyłam się od rozmów w jednej grupce, bo normalnie schizy łapię od tego co tam dziewczyny piszą..wolę tego nie czytać żeby się nie nakręcać, bo różnie ostatnio to bywało z moim samopoczuciem. Mnie ostatnio najbardziej cieszy jak dzidziusia w brzuchu czuję jak się wierci:) niesamowite uczucie:)
  2. Dziewczyny a może dla porównania niech każda napisze jakie do tej pory miała robione badania żebyśmy wiedziały co na tym etapie powinno być już zrobione?? :)
  3. lolollka większość z nas po raz pierwszy zostanie mamą i pewnie każda ma mnóstwo pytań i wątpliwości:) - dlatego tu jesteśmy i liczymy na wzajemną pomoc, zrozumienie i rady:)
  4. Ja dopiero drugi raz będę miała robioną morfologię. Jeżeli nie ma takiej potrzeby, bo pierwsze wyniki są ok to nie zlecają częściej. Ja biorę tardyferon i teraz kontrolnie dopiero będę ok 20 tyg. robić morfologię. Też się zastanawiałam dlaczego tak rzadko..jeżeli w ogóle nie miałaś robionych badań krwi to ten lekarz jest jakiś walnięty:) podstawowe robi się w pierwszym trymestrze. Ja miałam 14 probówek krwi pobieranej w 8 tygodniu ciąży a teraz drugi raz będę miała ok 20 tygodnia morfologie i mocz. Pierwsze słyszę, że 7 razy się pobiera, chyba, że czegoś nie wiem:)
  5. Klaudusia jesteśmy z Tobą, będzie dobrze. Matko jestem w szoku, nawet nie wiem co mam Ci napisać, chyba po prostu, że masz nas na forum. Informuj nas na bieżąco, bo ciągle myślę o Tobie i Twoim maleństwie.. Ja także na każdej wizycie mam USG robione i na każdej wizycie także mąż jest ze mną i doczekać się nie możemy kiedy zobaczymy naszego dzidziusia:) Ja 19.11. mam USG połówkowe i 4D ;) Już się doczekać nie mogę:) w przyszłym tygodniu muszę zrobić badanie moczu i morfologię. Wczoraj nie mogliśmy się powstrzymać i kupiliśmy już małemu body na krótki i na długi rękaw i skarpetki - takie słodkie malutkie:) W Trójmieście słońce świeci ale wieje okropny wiatr. Angie gratuluję wymarzonej córeczki:) Tylko nie szalej z zakupami tak jak moja koleżanka, bo u niej teraz w 30 tc okazało się, że jajka wyrosły a już różowych rzeczy nakupowała, więc jak na takim etapie mówią, że dziewczynka to jeszcze może się zmienić chociaż mam nadzieję, że w Twoim przypadku tak nie będzie:)
  6. Dziewczyny a już oglądacie wózki? czytacie o nich?Macie już jakieś swoje typy, firmy, której byście wózek chciały?
  7. Mnie także brzuch pobolewa, ale ponoć to normalne, bo wszystko się rozciąga, brzuch rośnie i ponoć jak nie ma plamienia ani krwawienia to takie bóle brzucha są naturalne, więc chyba nie mamy co się martwić na zapas:) Ja dzisiaj od rana wymiotuję, a myślałam, że już z tym koniec:/ jeszcze nie zdążyłam do łazienki dobiec i pół salonu musiałam sprzątać:/ masakra jakaś!! a wy jak się czujecie?
  8. Małgosia ja też jestem z Trójmiasta:) Sny miewam okropne:) jak nie erotyczne to że rodzę, że umieram, że tracę dziecko - horror!!! ale od dwóch dni źle sypiam:/ Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką, która w sierpniu urodziła i ona już w 6 -stym miesiącu miała wyprawkę zrobioną i mówiła, że nie wierzy w przesądy a w 7-8 m-cu ciężko było jej się ruszać i się cieszyła, że wszystko szybciej kupiła:) więc ja też w żadne przesądy nie wierzę:P i już jak coś mi się z ciuszków podoba to kupuję:)
  9. A słuchajcie, bo ostatnio z kilkoma koleżanki poruszony był jeden temat i jestem ciekawa waszego zdania:) może takie nic a jednak wrzało w dyskusji:) chodziło o to, że jedne mówią żeby ciuszki dziecięce prać w proszkach typowo dla dzieci a inne mówiły, że prały ciuszki w normalnym proszku i nawet ze swoimi rzeczami:) i zgłupiałam, bo nie wiem czy jest sens kupować proszki dziecięce czy prać w swoich sprawdzonych płynach i proszkach :) jak myślicie??:)
  10. Małek ale superancki brzusio:) Ja wieczorkami czuję łaskotanie w brzusiu albo jakby tam motylek latał:) Już się pierwszego kopniaczka doczekać nie mogę:)
  11. Klaudusia mi także piersi rosną:) drugi raz muszę już staniki wymienić:) faaajnyy masz brzusio:)
  12. A mój dzidziuś już od 2 dni daje się we znaki wieczorkiem jak leżę przed tv:) łaskocze mnie po brzuszku:) i teraz już wiem, że to on, bo to jest takie inne uczucie jak burczenie w brzuchu czy głosy jelit
  13. Klaudusia ja także codziennie wcinam żelki i cukierki:) Odnośnie wózków to już mniej więcej wiem jaki chcę:) na pewno na dużych pompowanych kółkach:) ostatnio widziałam kobitkę na osiedlu, która miała wózek taki jak ja chcę - żałuję, że nie podeszłam zapytać gdzie go kupiła, ale może jeszcze ją spotkam:) Nie wiem czy Wam pisałam, ale jestem już na zwolnieniu i nawet nie wiem kiedy mi zleciał tydzień:/ mam tyle rzeczy do zrobienia, że nie wiem w co ręce wsadzić :) a i śpię codziennie do 10, 11:) mam widocznie potrzebę snu:) na szczęście od tygodnia już nie wymiotuję:)
  14. Hej dziewczęta:) Ja mam taką poduszkę w kształcie litery C i śpię z nią od kilku dni i uważam, że jest super. Wygodniej mi się śpi i się wysypiam:) Asi_ek trzymaj się i odpoczywaj dużo, pogoń męża do roboty, niech Ci pomoże:) Ja mojego gonię żeby mi pomagał, bo też nie mogę dźwigać itp. a syfu nie znoszę:) Piszecie, że czujecie ruchy dziecka, ja sama nie wiem czy czuję ruchy dzidzi czy przelewanie się w żołądku..dzisiaj rano wydawało mi się, że coś mnie łaskocze w brzuchu, ale sama nie wiem jak to opisać i czy to rzeczywiście były ruchy maluszka..co Wy czujecie?
  15. U mnie z apetytem to tak sobie:) może jak wymioty już nie powrócą będzie lepiej:) mąż mówi, że za mało jem, ale jak pracowałam to czasami brakowało mi czasu na jedzenie ale teraz za to będę jadła regularnie:) ogólnie to 3 kg do przodu mam:)
  16. Cześć przyszłe mamusie:) Ja wczoraj byłam na wizycie u mojego lekarza:) potwierdził, że będzie chłopak - i chyba będzie Bartuś:) wyniki mam dobre tzn kolposkopia, którą ostatnio robiłam, ale nadal biorę żelazo i mogę już kwas foliowy odstawić. Od dzisiaj jestem na zwolnieniu:) mam tyle rzeczy do zrobienia, że nie wiem w co ręce wsadzić. Czuję się lepiej:) energia wróciła, wymioty od 3 dni ustąpiły:) tylko, że spać coś nie mogę w nocy:/ dzisiaj zamiast sobie pospać to o 7 już na nogach byłam:) wczoraj po wizycie u lekarza pojechaliśmy do lidla, bo były ciuszki dziecięce i kupiliśmy skarpetki, body i dresik dla maluszka:) ale radość kupować takie rzeczy:) w ogóle to w moim otoczeniu mam 12 koleżanek w ciąży:) mamy wspólny temat i nawet z niektórymi znacznie poprawił mi się kontakt:) 19 listopada mamy USG 4D i połówkowe, już się doczekać nie mogę a jeszcze tyle czasu. Wczoraj na USG mały tak fikał, że nie dał się dobrze zobaczyć, wypiął się tyłkiem i świecił jajkami więc zdjęcie samych jajek mam Jak Wam moje drogie mija dzień? Mam nadzieję, że także czujecie się dobrze no i teraz będę z Wami częściej:)
  17. Nie jestem nawet w stanie wyobrazić sobie co czuje..podwójna strata:( przykro..trzymaj się dzielnie Karola!
  18. Boszeee to straszne, że poroniła :( aż mi się łezka zakręciła w oku..:( 18 tydzień a niby 1 trymestr jest najgorszy pod tym względem..ja mam nadzieję, że mojemu maluszkowi przez to moje przeziębienie nic nie będzie..nie wykupiłam nawet antybiotyku na ucho, bo czytałam, że przenika przez łożysko itp.
  19. Cześć dziewczyny:) Ja od wczoraj leżę i zdycham! W pon byłam u laryngologa i mam zapalenie ucha środkowego, wczoraj w pracy źle się czułam i pojechałam do internisty i co - zapalenie gardła! Katar masakryczny, że oddychać nie mogę, kaszel mnie męczy aż skurcze w brzuchu czuję i się boję czy to nic groźnego..wymioty nie ustąpiły, wczoraj wszystko co tylko zjadłam to szło w kibel, masakra jakaś, a zgagę mam taką, że przełyk mi zaraz spali:/ Jestem też po kolposkopii - badanie nieprzyjemne, ale wskazuje na to, że jest ok i między 30-32 tygodniem ciąży mam się ponownie zgłosić na to badanie. Wizytę u lekarza prowadzącego mam 9 października i wtedy już biorę zwolnienie do końca ciąży i zamierzam odpoczywać, bo w pracy mam ostatnio dużo stresów. No i okaże się czy teraz się potwierdzi, że będzie chłopak:) ogólnie to z mojego otoczenia to 12 moich bliskich koleżanek jest w ciąży więc mamy wspólne tematy i kontakt się poprawił z niektórymi:) Ogólnie to nie mogę się doczekać kiedy mi wymioty ustąpią, mówili/pisali, że 2 trymestr jest najprzyjemniejszy ale w moim przypadku wymioty mam nasilone:/
  20. Cześć mamuśki:) Nie odzywam się, bo nie mam czasu:/ Po pracy jestem taka wypompowana, że nie jestem nawet w stanie czasami nic w domu zrobić tylko leżę całe popołudnie..ale od 10 października idę na zwolnienie i będę odpoczywać:) czy któraś z was miała robioną KOLPOSKOPIĘ? Ja mam w pon, bo drugi raz wyszedł mi zły wynik cytologii - i niby po leczeniu antybiotykowym i znowu coś nie tak:/ Odstawiłam duphaston i na razie jest ok..tylko,że myślałam, że wymioty mi przejdą a jeszcze się z nimi męczę:/ Jak u Was? Jak samopoczucie w te pochmurne dni? Dużo ciepełka Wam przesyłam:)
  21. Ja płacę w pracy abonament na przychodnię w kwocie 35 zł i robię w cenie abonamentu badania a także wizyty mam w cenie abonamentu:) a normalnie mój lekarz za wizytę bierze 120 zł więc dzięki abonamentowi w pracy mam zaoszczędzone:)
  22. W ogóle to licząc od pierwszego dnia ostatniej miesiączki to mi wychodzi 12 tydzień i 6 dzień a nie 11..może coś źle licze..
  23. Hej dziewczyny:) Kasyi mamy taki sam terimin:) Wczoraj byłam na USG doppler. Bałam się tego badania, ale maluszek rozwija się prawidłowo, lekarz dokładnie wszystko przebadał, serduszko bije książkowo, przezierność karku w normie:) maluszek uparty, bo nie chciał się przodem odwrócić i badanie trwało długo i lekarz mnie wymeczył, i usg dopochwowo i usg na brzuchu robił żeby maluszka przebadać:) no i widzieliśmy siusiorka:) ale lekarz nie kazał szaleć jeszcze z niebieskim:) maluszek ma 6 cm i ponoć jest większy o tydzień:) mąż był mega zadowolony widokiem małego, brykał w brzuszku jak sportowiec:) brzusio już u mnie widać, w spodnie się nie dopinam, ale jeszcze męczą mnie mdłości, od poniedziałku miałam nasilone wymioty, ale na szczęście dzisiaj już nie wymiotowałam..Lekarz także mówił nam o teście pappa, ale się na niego nie zdecydowaliśmy, usg było tak szczegółowe, że stwierdzilismy, że to nam wystarczy:) a wy jak się czujecie?
  24. Dziewczyny a jak Wasze relacje z teściami? Bo ja swoich nie lubię..i nie wyobrażam sobie zostawić mojego maleństwa pod opieką teściowej! O nie!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...