Skocz do zawartości
Forum

majka0209

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez majka0209

  1. Loli u mnie tez sie jakos bardziej sucho zrobilo tzn jest jak przed ciaza i zastanawiam sie czy to normalne ale chyba tak .Kazdy organizm reaguje inaczej ,zapomnialam zapytac lekarza dzisiaj o to ale jak mnie badal to jakis zastrzezen nie zglaszal wiec chyba jest ok.
  2. Monisop wspolczuje oczekiwania,faktycznie nie popisali sie ,wkoncu wzieli cie zeby porod wywolac a nie w szpitalu trzymac. Pasia pamietam jak moj maly mial pirwsza cizka noc i ciagle marudzil a ja nie widzialam co robic,kurcze ale to trudne bylo.Niestety dzieci dosyc ze rodza sie bez instrukcji obslugi to jeszcze bez mozliwosci reklamacji ale za to z gwarancja dozywotnej milosci:) Ja dzisiaj u gina bylam , w nadzieji ze uslysze cos konkretnego a tu nic, nie zapowiada sie.Mam jeszcze duzo czasu ale mialam nadzieje ze moze....Za to powidzial ze dziecko duze a lozysko bardzo dojrzale co kolwiek to znaczy.
  3. Pasia córciaq sliczna i kochana ,ucaluj ja od cioć z forum:) Camilla mysle ze dziecko ci cos ugniata dlatego odczuwasz piekace bole, ja tez czesto tak mam i musze sobie znalezc odpowiednia pozycje zeby przestalo bolec. Co do smoczka to moj maly wogole go nietolerowal ,odrazu wypluwal ,zobaczymy jak teraz bedzie. Dziewczyny nie straszcie ze drugie dziecko wieksze bo mój Robert wazyl 3880 a na usg tez mi mowili ze 3300 ,oni nie sa w stanie sprawdzic tego dokladnie. Jutro mam wizyte u gina,chciala bym juz urodzic bo nie lubie swojego lekarza i to bardzo, kazda wizyta to stres ale juz nie chcialam zmieniac bo jest dobrym specjalista ale te jrgo odpowiedzi na pytania to szok.Ostatnio jak robil mi usg i zapytalam ile mala wazy to zlapal mnie za brzuch i powiedzial 3 kilo ,pasuje pani? A ja tez sie martwie ze bedzie mloda duza jak jej brat i moze powinnam szybciej rodzic zeby sie nie meczyc jak przy pierwszym porodzie,ale z tym lekarzem ciezko do ladu dojsc. Monisop trzymam kciuki zeby poszlo szybko:)
  4. Watpie zebym sie zdecydowala na taka lewatywe ,bala bym sie ze sobie zaszkodze ,no chyba ze znowu przenosze i z desperacji spróbuje .
  5. Mi sie wody w pierwszej ciazy saczyly wiec moge sie wypowiedziec:Mozna to troche porownac jak mialyscie okres i czasem troche mocniej polecialo to odrazu czulyscie bo az cieplo sie robilo i tak jest z wodami ona wyplywaja potrochu i czujecie wtedy ze az gorace sa nie da sie tego przeoczyc.Mi wody sie saczyly od 17 do 4 jak urodzilam.Za kazdym razem czulam ten goracy odplyw ,ostatnio jak rozmawialam z lekarzem to uczulal mnie zeby pod koniec ciazy nie brac juz kompieli tylko prysznice bo pod prysznicem odrazu poczujecie ze goraco miedzy nogami leci w wannie mozecie nie zauwazyc. Moja kolezanka jak dostala skurczy porodowych postanowila wziasc kapiel w ktorej miesnie sie rozluznily i tak powiem wypelnila sie woda z wanny po czym jak wstala to ta woda z nij wyleciala byla przekonana ze wody jej odeszly ale jednak to nie bylo to. Moim zdaniem porodu nie da sie przeoczyc ,zdazycie ze wszystkim tylko nie zwlekajcie za dlugo czujac mocne bole czy jak wody odejda. Ostatnio z kolezankami mamami prowadzilam dyskusje co pomaga na przyspieszenie porodu,bo mi w pierwszej ciazy nic nie pomoglo ani bieganie po schodach,ani spacery jakies diety ani sex ,przenosilam 12 dni bylam na wywolaniu.Moje znajome tez probowaly tych metod i nic, jedna za to powiedziala ze gdzies przeczytala ze wlasnie organizm przed porodem sie oczyszcza i postanowila sobie pomóc domowa lewatywa kupiona w aptece, pomoglo i na nastepny dzien urodzila, moze sprobuje tez chociaz ciezko mi na sama mysl.
  6. Monisop trzymaj sie kochana ,bedzie dobrze ja tez mialam pierwszy porod wywolywany w ten sposob i dalam rade.Jestesmy calym sercem z Toba, trzymaj sie i zniecierpliwione czekamy na relacje i zdjecia:)
  7. Aldonka,Pasia i Nati wklejajcie jak najwiecej zdjec waszysz skarbow bo dla nas czekajacych to takie pocieszne jak mozemy sobie popatrzec:)
  8. Malinka wychodzi na to ze maj sprzyjal lepszej produkcji:) Moja mala dzisiaj nad wyraz aktywna,az mnie zadziwia.
  9. Pasia gratulacje, córcia dluga,pewnie modelka:) Tez chciala bymjuz moja niunie tulic. badz dzielna i sie nie poddawaj z karmieniem,
  10. malinka86 Może Twoja córeczka zostanie przy lutym, synka rodziłaś w terminie, czy był przetrzymany? Przeterminowany az o 12 dni ,nie chcial wyjsc musieli wywolywa.Teraz lekarz mnie uprzedzil ze z drugim powinno isc szybciej i ponoc dziewczynki lubia rodzic sie wczesniej:) Oby!
  11. Malinka glowa do gory jeszce tydzien i bedziesz tulila maluszka:) Ja cos czuje ze moge podzielic twoj los i stac sie marcowa mama a nie lutowka,moze powinnam tam zajzec i sie przedstawic:) Patrze na watki na forum a tam juz pazdziernikow mamusie sie przedastawiaja,szok! jak ten czas leci. Moja mala tez lubi sie powiercic poznym wieczorem czuje ze jej juz strasznie ciasno i wkreca sie glowka w moja szujke bo mam wrazenie ze zaraz wyjdzie:) Pozatym odkad jestem na diecie przez moja cukrzyce i nie jem slodkiego to czuje ja mniej ,szkoda .
  12. Mi cukrzyca wyszla dopiero w 8 mieiscu jak narazie przytylam 14 kg ,jeszcze miesiac mam to ze 3 pewnie dojdzie ,chociaz moze na tej diecie nie:) Pod koniec ciazy jak was cos niepokoi to lepiej jechac i robic ktg niz zwlekac, jak patrze na sytuacje w polsce i przdmiotowe traktowanie pacjetek, to wole juz panikowac i jezdzic na izbe z kazda blachostka niz dopuscic do tragedii .
  13. Witam nowe forumowiczki :) Camilla ty chyba pytalas o cukrzyce ciazowa? Ja mam ,chociaz unormowana ale do konca ciazy musze byc na diecie i miezyc cukier 4 razy dziennie.Wczoraj bylam u Diabetologa i wzasadzie powiedzial ze jest ok dalej dieta i po porodzie mam mierzyc jeszcze tylko przez 5 dni a potem po8 tygodniach po porodzie zrobic glukoze z obciazeniem.Tylko zapomnialam zapytac czy po porodzia dalej mam bycna diecie. Jaagatka widze ze tez masz starsze pociechy .Czy twoj 9 letni syn cieszy sie na rodzenstwo ? Moj niemoze sie doczekac i odlicza dni, zrobil sie bardzo samodzielny i wogole jestem z niego dumna. co do ubierania naszych maluszkow w szpitalu, to one maja tak podkurczone nozki ze kazde spioszki sa za duze i trzeba na nie ubierac skarpetki, rekawki zawsze mozna podwinac, najgorzej jak macie ubranka z duzymi dekoldami czy tez body z zakladkami na ramionkach bo wtedy tak biedniutki wygladaja. Od wczoraj mam co rusz jakies skurcze az mnie juz wszystko boli,pachwiny,krzyz i brzuch.Mam juz dosc i chce urodzic.
  14. Kostewcia dzieki za rady,to co piszesz jest bardzo madre. Dziewczyny od nocy mam ciagle skurcze ,wogole nie regolarne ale ciagle sa i jeszcze dolacza ten bol krzyza,koszmar. Co do wydzielin ,sluzow i innych takich to mam wrazenie ze od 2 tygodni bardzo mi sie zmniejszyla wszelka wydzielina wrecz jest jak przed ciaza.Brzuch nadal mam wysoko bo ledwo wciskam reke miedzy niego a piersi, ktre ostatnio znowu sie powiekszyly.
  15. Moj lekarz tez mowi ze do 37 juz donoszona i mozna rodzic. Co do apetytu mam ogromny ale glownie dlatego ze niewiele moge jesc przez ta diete cukrzycowa.Bylam dzisiaj u diabetologa i stwierdzil ze dzieki diecie cukier mam dobry i musze ja utrzymywac do konca ciazy i 5 dni po porodzie jeszcze mierzyc cukier. Do szpitala torba spakowana nawet nie tak zle wyszlo ,tylko jedna waliza na kolkach i to srednich rozmiarow:) Mimo ze u mnie w szpitalu daja ciuszki dla dziecka ja spakowalam zapas na 3 dni plus na wyjscie w rozmiarze 56. Sluchalam wlascie Faktow na Tvn znowu o tych blizniakach mowili,az sie poryczalam ,pozabijala bym wszystkich a zwlaszcza tego ordynatora ktory zapewne woli dyzury w prywatnym szpitalu niz powitowym i pelno tam niedociagniec i zaniedban.Bardzo wspolczuje tej rodzinie nie zycze nikomu takiego koszmaru.
  16. Dokladnie dziewczyny zwariowac idzie z tymi lekarzami, dosyc ze wiekszosc z nich traktuje nas przedmiotowo to jeszcze kazdy mowi co innego,a przeciez to juz nie chodzi o nas tylko o nasze male istotki ktore nie poradza sobie bez profesjonalnej opieki.
  17. Pasia spokojnie, do szpitala jedz jak skurcze beda regularne chociaz co 10 minut,wiem ze sie boich ale napewno dasz rade.Ewentualnie zadzwon na IP i sie poradz jakies poloznej co robic.Wez cieply prysznic i powinno pomoc.Trzymam kciuki.
  18. Flaflusiowa zgadzam sie z toba w 100% co do wyprawki, mialam ten sam problem .Miedzy moimi dziecmi bedzie 9 lat roznicy. Wydaje mi sie ze teraz jest wiecej akcesori do wyboru i ceny sa o wiele bardziej przystepne co jeszcze bardziej utrudnia mi wybor.Naszczescie wyprawke juz skompletowałam ,tylko na łóżeczko czekamy.
  19. U mnie tez nie najgorzej ,bylismy na basenie 2h potem w restauracji na objedzie i bardzo wypoczelam ,teraz dopiero zaczynam odczuwac dzisiejszy dzien ale moze dzieki takiemu zmeczeniu zasne i przespie wkoncu cala noc.
  20. Pasia gratulacje,podziwiam zapal i ambicje mimo ze latwo ci nie bylo:)
  21. Dziewczyny zazdroszcze wam tej energii .Do 8 miesiaca mialam jej sporo ,moglam robic wszystko a od miesiaca dramat,ciagle mnie cos boli, kregoslup wogole z mna nie wspolpracuje,pachwiny mnie strasznie ciagna jak tylko troche sie poruszam.Jutro jade na basen z siostra i dziecmi to moze woda troche mnie odprezy i przyniesie ulge w bolu bo mam dosc.?Moj M smieje sie ze jak wejde na basen to napewno ktos zadzwoni po Gren peace zeby ratowac mnie wieloryba:)
  22. Aldonka prawie sie poryczalam ja zobaczylam twoje szczescie.Sliczna i cudowna jest twoja Majusia az bym ja wycalowala ,cudo, a te wloski poprostu boska.
  23. Dziewczyny z porodem to jest tak ze duzo odgrywa pozytywne nastawienie, powidzcie sobie ide tam i za godzine wychodze z dzieckiem na rekach;)Ja drugiego porodu tez sie strasznie boje i nie wiem jak bedzie, przy pierwszym ktory trwal12 h nie mialam wogole rozwarcia i twarda szyjke a skorcze takie ze skali brakowalo na KTG , zdecydowali sie na znieczulenie zewnatrz oponowe ,dzieki ktoremu wogole nie czulam bolu ani porodu wiec wszystko bede przezywac teraz jak by to byl moj pierwszy porod.Polozna mi mowila przy pierwszym porodzie zebym postarala sie nie krzyczec podczas bo jak juz zaczne to ciezko skonczyc a na wrzaski traci sie duzo energii. Mi si udalo chociaz byly momenty gdzie mialam ochote drzec sie w nieboglosy.Damy rade ,a jak juz bedziemy mialy malenstwa w objeciach to caly bol i strach nie bedzie mial znaczenia bo jak dla mnie to mowienie ze sie o nim zapomina to sciema.
  24. Tantum straszni sie ciesze ze maly sie obraca,napewno wszystko dobrz sie skonczy i jutro wrocicie do domu. Malinka toż ty zaraz rodzisz,ale ci zazdroszcze,trzymam kciuki i odliczamy dni:) Ja dzisiaj wyjatkowo dobrze spalam oczywiscie zasnelam o 2 w nocy ale spalam do 8:30 bez jednego wstawania. Teraz leze bo sie 3 godziny nasiedzialam przy prasowaniu i dopiero jak wstalam to poczulam kregoslup. Bylam dzisiaj u diabetologo z moimi dziwnymi glukozami po obciazeniu najpierw 47 poteem 147 .Nawrzeszczal na mnie ze dopiero teraz przychodze.Dostalam mega diete jak ja zobaczylam i jak kobiecina zaczela mi opowiadac czego jesc mi nie wolno to wyszlam z zalozenia ze zostaje mi tylko woda i trawa na dwoze bo tego nie zabronila.Musze odstawic totalnie wszystkie cukry ,boze jakie to bedzie trudne,nawet z owocami ciezko bo moge jedno jablko na dobe ale dla zdrowia malej zrobie wszystko.Przeraza mnie regularnosc posilkow ktorych musze przestrzegac ,W moim domu ani pory kolacji a tym bardziej obieadu nie pokrywaja sie z funkcjonowaniem mojej rodziny a zwlaszcza straszego dziecka.Oczywiscie wszystko jest do przezycia tylko musze jeszcze cukier mieerzyc sobie 7 razy na dobe,w szpitalu wypozyczyli mi glukometr ale to klucie sie tyle razy na dobe.Koszmar.Oby do porodu.
  25. Dziewczyny piekne macie lozeczka,moj dopiero zamowione i przyjdzie na poczatku lutego,nie moge sie juz doczekac kiedy je przygotuje. Sil to ja ni mam wogole, jak tylko cos zaczne robic to juz zaluje ze sie za to wzielam.Ciezko mi z tym bo do 8 miesiaca robilam naprawde wszystko i wogole nie nazekalam a teraz ruszam sie jak jakis wieloryb .Mieszkamy na 3 pietrze ,wejscie po schodach to prawdziwy koszmar a z zakupami jakimis to moge zapomniec. Do tego mam humorki az sama nie moge ze soba wytrzymac, biedna moja rodzina. Boze zostal mi miesiac i nie mog sie doczekac bo mam juz dosc.Kilka razy w ciazy snilo mi sie ze urodze w 35 tygodniu i jak zaczlam ten tydzien to oblcial mnie niezly strach az mnie czasem paralizuje.W moim przypadku nie boje sie jak to bedzie i czy sobie z dzieckiem poradze.Boje sie tylko porodu, bolu i komplikacji, z reszta sobie poradze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...