Nasza Zuzia rano wstała,
dzień był piękny i upalny,
więc na spacer się wybrała,
razem z misiem i lalami.
Lipiec to jest taki miesiąc,
kiedy lipy pachną w koło,
drzewa szumią, ptaszek śpiewa,
dzieci bawią się wesoło.
Zuzia z misiem i lalami
łąka poszła pełna kwiatów,
nazbierała cały koszyk:
chabrów, maków i bławatów.
I wianuszki z nich uplotła
i dla lalek i dla misia-
bo ten Miś to jest dziewczynka
o imieniu wdzięcznym Pysia:).
Cały ranek tak biegała,
wśród zapachów tych lipcowych...
Kiedy nagle, gdzieś w oddali
huk i błysk na horyzoncie...
Zuzia wie, że najbezpieczniej
burzy czas-w domu przeczekać,
więc wróciła ze spaceru i na deszcz spokojnie czeka...
Jutro rano, też poranek ja obudzi do zabawy.
Będzie dzień to niespodzianek, przygód, baśni...
Czas wakacji!