Dietolog

Chciałabym przedstawić jeszcze Państwu nasze ulubione śniadanko z kaszy manny i jabłuszka dla całej rodzinki. Mam nadzieję, że przypadnie jury do gustu (podobnie jak naszym podniebieniom oraz oczom, bo śniadanko niewątpliwie "cieszy oko"). SERDUSZKA z kaszy manny z jabłuszkiem 1 litr mleka 2 łyżki cukru (ewentualnie stewii albo miodu) 9 łyżek kaszy manny 2 łyżki masła 2 łyżki wiórków kokosowych laska wanilii (ewentualnie cukier waniliowy) jabłko cynamon orzechy laskowe Mleko zagotować z wanilią. Powoli mieszając dodać kaszę mannę. Mieszać do uzyskania jednolitej masy, zdjąć z ognia. Dodać cukier (słodzik), wiórki kokosowe i masło. Wymieszać dokładnie. Przelać do płaskiego naczynia skropionego wodą (można wykorzystać naczynie żaroodporne albo silikonową formę) i schłodzić w lodówce przez 6h (czyli najlepiej zrobić wieczorem na śniadanie następnego dnia). Schłodzoną masę wyjąć z formy i wykroić pożądane kształty foremkami do ciastek (można też pokroić po prostu w kostkę). Jabłko obrać, pokroić i podsmażyć na patelni teflonowej (bez tłuszczu). Zdjąć i posypać po wierzchu, oprószyć cynamonem i dodać kilka pokrojonych orzechów laskowych. SMACZNEGO!

ZIELONE KOPYTKA z BOBU Składniki na 4 porcje: 300 g bobu (zważonego po ugotowaniu i obraniu) 100 g mąki pszennej pełnoziarnistej + do podsypania sól i świeżo zmielony czarny pieprz 1 jajko Bób ugotować do miękkości w osolonej wodzie (około 30 minut lub dłużej w razie potrzeby), ostudzić i obrać, odmierzyć 300 g. Rozgnieść praską do ziemniaków, dodać sól, pieprz i jajko. Stopniowo dodawać mąkę mieszając łyżką. Uformować miękką kulę z ciasta i pokroić ją na kawałki podsypując dodatkową mąką w razie potrzeby. Zrobić wałeczki i pokroić je na kawałki. Kopytka wrzucać partiami na wrzącą i osoloną wodę i gotować do wypłynięcia na powierzchnię lub maksymalnie przez pół minuty. Wyłowić łyżką cedzakową. Podawać można z roztopionym masłem, solą, świeżo zmielony pieprzem, ricottą oraz miętą lub bazylią.

OMLET z jabłuszkiem Składniki na 1 porcję: 2 jajka (oddzielnie białka i żółtka) 1 łyżeczka stewii/cukru pudru 1 łyżka mąki pszennej pełnoziarnistej szczypta soli odrobina masła do posmarowania patelni jabłko Żółtka wymieszać z cukrem (lub inną substancją słodzącą, my używamy naturalnej i słodkiej stewii) i łyżką mąki pełnoziarnistej, białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Połączyć pianę z żółtkami. Jabłko obrać i pokroić w plastry, podsmażyć na suchej teflonowej patelni z obu stron. Wylać masę na rozgrzaną patelnię z jabłkami i chwilę smażyć pod przykryciem, po chwili przewrócić na drugą stronę (można przewrócić n drugą rozgrzaną patelnię, aby zapobiec rozpadnięciu omleta). Świetnie się sprawdza na śniadanie, chętnie zjada nawet niejadek.