Skocz do zawartości
Forum

Lusieńka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lusieńka

  1. Królewskie śniadanie. Gdy wczesnym rankiem pierwsze promyki słońca nieśmiało zaglądają przez okno, to jest to znak, że nadeszła pora na dzień pełen radości, dziecięcej beztroski i szaleństw. Jak sprawić, by naszym Milusińskim nie zabrakło energii? Przepis jest prosty! Trzeba zacząć od śniadania w królewskim wydaniu! Jak na prawdziwego króla przystało, na stole pojawi się coś z zamierzchłych czasów. Ale nie bójcie się, doprawimy to nutką nowoczesności! Co zagości w królewskim menu? Kasza pęczak – staropolska królowa stołów, niesłusznie zapomniana, bo jest pyszna, zdrowa i sycąca! Kasza na śniadanie? Oho, będą protesty… Ale tylko do pierwszej łyżeczki, gwarantuję! Co będzie nam potrzebne? - 4-5 łyżek kaszy pęczak (ok. 70g), - 1 łyżka jogurtu bałkańskiego, naturalnego (ok. 25g), - 5 sztuk migdałów nieblanszowanych (ok. 7g), - 5 sztuk orzechów laskowych (ok. 7g), - pół łyżeczki słonecznika łuskanego (ok. 3g), - szczypta siemienia lnianego (ok. 1g), - szczypta zarodków pszennych (ok. 1g), - 0,5 – 1 łyżeczki miodu (ok. 10g) – zależy od słodkości owoców, - 50g malin, - 50g jeżyn, - 50g truskawek. Kaszę pęczak ugotować w lekko posolonej wodzie. Odcedzić, a potem przełożyć do szczelnego naczynia i zawinąć w ciepły koc (ten etap można pominąć i podać kaszę tuż po ugotowaniu). Orzechy laskowe i migdały przepłukać wodą, a następnie drobno posiekać. Przełożyć na patelnię, dodać słonecznik i uprażyć na suchej patelni na złoty kolor. Wystudzić. Sos owocowy: drobno pokrojonemaliny, jeżyny i truskawki włożyć do garnka, dodać łyżkę wody. Gotować na wolnym ogniu, aż do rozpadnięcia się owoców (około 15 minut). Trzeba uważać, by owoce nie przywarły do dnia i nie przypaliły się. Następnie przetrzeć przez sitko (lub użyć blendera). Do przestudzonego sosu dodać miód. Tuż przed podaniem: Gorącą kaszę pęczak przekładamy do miseczki i mieszamy z łyżką jogurtu bałkańskiego. Następnie polewamy lekko podgrzanym sosem owocowym. Na wierzch dodajemy uprażone migdały, orzechy i słonecznik, po czym oprószamy danie szczyptą siemienia lnianego i zarodków pszennych. Pyszne, zdrowe i sycące śniadanie w iście królewskim wydaniu. Jedzcie, póki ciepłe! ;) Smacznego!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...